ďťż
Co to za przewody / rurki ?





Dj.Dario - 06 sty 2007 15:56
Witam!
To mój pierwszy post na tym forum
Mam problem z rozpoznaniem co to za część. Chodzi o te 3 rurki, które wchodzą do jednej grubszej. Znajduje się to pod wlewem paliwa. Jedna z rurek mi pękła podczas czyszczenia. Nie wiem czy to wystarczy skleić, czy trzeba szukać nowego ?
Auto to Mazda 323 BG 1.3 z 1991 roku.

Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam, Darek







Łukasz - 06 sty 2007 16:48
Skraplacz oparów paliwa.Szukać drugiego.Oczywiście ciężko będzie znależć w dobrym stanie (tak na pocieszenie) Odgrywa on dość ważną rolę w układzie paliwowym.Mojemu koledze przez to w 323F działy się niestworzone historie.



Dj.Dario - 06 sty 2007 23:04
Narazie poklejone domowymi sposobami
Zobaczymy, jak zda egzamin to będzie sie nadawało do fotorelacji

@Łukasz mógłbyś napisać coś więcej o madzi kolegi ? co się działo na przykład ?

Pozdr.



Łukasz - 07 sty 2007 9:37
Z tego co pamiętam to jak skręcał w prawo to mu samochód gasł,non stop przerywał gdy miał trochę mniej paliwa w zbiorniku,nie było ciśnienia w zbiorniku (czyli podczas odkręcania korka nie było takiego psssssss) ,nalatywało dużo syfu do baku poprzez te nieszczelności z tym,że on miał chyba przerdzewiałe trzy te cienkie rurki i jedną tą grubą !




ozi85 - 10 sty 2007 9:55
no u kolegi Dj.Dario widac, ze tez ma wszystki przerdzewiałe i na moje to bym sie zazaczał zastanawac nad wymiana tych elementów bo nie wygladaja one ciekawie, wogóle to chyba ktos tam juz wczesniej musiałcos majstrowac bo ja mam to osłoniete plastikowa obudowa jak dobrze pamietam.
pozdro



pinky - 10 sty 2007 10:26
Dziwne, u mnie w Efce BG te przewody były za plastikową osłonką. Tak że były jakoś oddzielone od nieczystości z ulicy.



Gengol - 10 sty 2007 23:11

Dziwne, u mnie w Efce BG te przewody były za plastikową osłonką. Tak że były jakoś oddzielone od nieczystości z ulicy.
I tak też być powinno. Tak szczerze, to cała rura wlewu do zbiornika wraz z tą drobnicą powinna być przykryta.



ozi85 - 11 sty 2007 0:04
zgadza sie dzis jak myłem swoja mazde dokladnie sie przyjrzałem wszystkie te rurki sa osłoniete plastikiem. szczerze to teraz zaczynam sie zastanawiac jaka kondycje maja te rórki w moim przypadku



Łukasz - 11 sty 2007 7:54
U mnie osłonięte także.A może u kolegi były zdjęte do zdjęcia??



Dj.Dario - 11 sty 2007 10:09
Chłopaki jak miałem zrobić zdjęcie Oczywiście, osłona jest
Ale to nie przeszkadza temu, żeby skraplacz przerdzewiał...
Po 100km od naprawy nie zauważyłem żadnych oznak złego.

Kupiłem już używany skraplacz w dobrej kondycji, więc w najbliższym wolnym czasie to zmienię.



Gengol - 11 sty 2007 10:47

A może u kolegi były zdjęte do zdjęcia??
No na pewno, nie da się zrobić foto przez kawałek plastiku. Ale kolega Dj.Dario nic nie napisał, że go zdjął więc każdy myślał iż go nie posiada.

szczerze to teraz zaczynam sie zastanawiac jaka kondycje maja te rórki w moim przypadku
W takim razie jak wygląda i mój skraplacz?
Mam nadzieję, że nie jest źle.
Pozdrawiam.



LUP - 11 sty 2007 17:54
A mówiłem !

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=

A przestrzegałem !

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... rozja+rury

(Nie ma to wpływu na gaśnięcie tylko po prostu nap..... benzyną wewnątrz i lało się pod samochód podczas tankowania poza tym luz.)

Teraz juz tylko pozdrawiam

LUP



Łukasz - 11 sty 2007 18:52

Nie ma to wpływu na gaśnięcie tylko po prostu nap..... benzyną wewnątrz - pewny jesteś?????



LUP - 12 sty 2007 14:09
Ano jestem bo:

- miałem dziury na średnice kciuka w rurze wlewowej i pęknięte te rurki i jeździłem bez żadnych przeszkód jakiś czas (nie przerywało itp.)
- po przełożeniu nowego kompletu pojawił sie charakterystyczny syk przed tankowaniem (którego poprzednio oczywiście nie było)i jeżdze bez żadnych przeszkód cały czas ( i nie przerywa itp.)

wiec wnioskuje wprost (laicko)

LUP



Łukasz - 12 sty 2007 16:15
A długo jeżdziłeś z tymi dziurami??? Bo jak jakiś czas się tak pojeżdzi to przecież syfu tyle się tam dostaje,że hej.Mojemu kumplowi się tak stało,jak rozebraliśmy zbiornik to w środku "piaskownica ze żwirownią".



LUP - 14 sty 2007 7:22
Długo,Jakieś 3-4 miesiące.Zanim doszedłem do tego co tak smierdzi benzyną minęło ze 2-3 tygodnie(to wszystko jest schowane pod "dwoma" nadkolami).Kiedys zatankowałem pod korek i sie zaczęło lac pod samochód.Potem łatałem prowizorycznie jakimiś glutami ale dziur było za dużo a to co zostało pękało pod naciskiem palca.Miałem jedną wielką dziurę w rurze wlewowej (na samej górze przy wlewie), ze dwie mniejsze w oddzialaczu i popękane (przerdzewiałe) te trzy rureczki w wielu miejscach.Wszystkie te dziury były schowane pod tą wew. osłoną i prawie nie widoczne od zew.
Zbiornika nie sprawdzałem bo po przełożeniu zestawu "nowego" od ponad roku i ponad 30 kkm jest niezmiennie bez zarzutu.(i ssssyczy wreszcie)

LUP



Dj.Dario - 14 sty 2007 10:56
@LUP jedno pytanko do Ciebie - czy była jakaś różnica w spalaniu po wymianie skraplacza ? Oczywiście pomijam fakt ubytku paliwa, które wykapało. Po prostu - czy stan skraplacza ma wpływ na spalanie ?

Pozdro, Darek



ozi85 - 14 sty 2007 12:33
ja sykniecie przy odkrecanmiu korka mam wiec moje rurki musza byc całe ale jak bede wymieniałkoła na letnie(niewiem po jakiego grzyba zakładałem zimowki w tym sezonie) to sie zainteresuje ich stanem dla swietego spokoju.



LUP - 14 sty 2007 17:27
LUP jedno pytanko do Ciebie - czy była jakaś różnica w spalaniu po wymianie skraplacza ? Oczywiście pomijam fakt ubytku paliwa, które wykapało. Po prostu - czy stan skraplacza ma wpływ na spalanie ?




Gengol - 16 sty 2007 15:15

W takim razie jak wygląda i mój skraplacz?
Haha! Nie jest źle , choć lekko skorodowane to i tak w porównaniu z kolegi Dj.Dario wyglądają jak NÓWKA . Ale dla świętego spokoju na wiosnę gruntowny lifting.



Marcin211186 - 03 kwi 2007 12:23
Jestem tutaj nowy więc na początek WITAM wszystkich. Mam ten sam problem. Pisalem ostatnio na gg z jednym z waszych kolegów i podał mi link do strony. Dzisiaj zdjąłem tą obudowe i zobaczyłem, że mój skraplacz jest w całkiem dobrym stanie i nie wyczułem w nim żadnych dziur, a mimo to moja madzia gaśnie przy skręcie w prawo. powiedzcie mi prosze co mam zrobic bo wkurza mnie tankowanie przy połowie baku. z góry dziekuje za odpowiedź.



Marcin211186 - 03 kwi 2007 12:28
Mam jeszcze jedno pytanie. Jest ono głupie, ale jestem włascicielem mazdy dopiero od 2 miesięcy. Czy wskaźnik paliwa nie powinien opadac do końca po wylaczeniu silnika??



Orin - 03 kwi 2007 12:49

Czy wskaźnik paliwa nie powinien opadac do końca po wylaczeniu silnika??

Nie powinien



rynio_oo - 01 lip 2007 7:53
Witam koledzy to tez pierwszy raz odpisuje jak sa te rurki przerdzewiale tak jak byly i u mnie to zapowietrzalo pompe paliwowa w baku zassala paliwo i stawala trzeba bylo wyciagnac poruszac i zapalało bez problemu pozdrowka



Ladapis - 06 sie 2007 19:39
Także miałem problem z korozją tych "rurek". Świetnie, że jest forum (!) bo teraz wiem do czego one służą. Wymienić się nie udało bo przy skraplaczu się jedna oderwała - taka była spruchniała. Mechanik powiedział, że raz już w jednej Mazdzie usunął to ustroistwo i było git. U mnie trzy przewody zostały spięte trójnikiem więc mam pytania:
1. Czy muszę podczepić się pod skraplacz, czy mogę jeździć na trójniku?
2. Dlaczego...?
3. Jeśli chciałbym wrócić do trójnika, to rozumiem, że 2 przewody lecą od komory silnika, a trzeci jest powrotny ze skroplinami do baku... jak poznać który przewod w które miejsce podłączyć, jak już mam namieszane przez trójnik?



toady - 07 sie 2007 6:21
cz
2 przewody lecą od komory silnika, a trzeci jest powrotny ze skroplinami do baku...
Nie.
Wszystko juz kiedys opisywalem i jest w archiwum. Poszukaj labo po mioch postach albo po haslach skraplacz par paliwa.



Luki82 - 21 maja 2008 17:32
Gdyby przyszło mi regenerować te rurki od skraplacza to czy to się opłaca?? A może w dobrym stanie gdzieś się uda nabyć ten skraplacz cały, tak żeby go tylko wymienić? I jeszcze jedno pytanie: czy waszym zdaniem możliwe było by zastąpienie tych rurek gumowymi, przecież przez nie paliwko nie cieknie, dobrze mówię?



toady - 06 cze 2008 10:32
Sam musisz zdecydowac co Ci sie bardziej oplaci. Ja nie znalazlem ani w sklepach ani z rozbiorki ani na okolicznych szrotach i dlatego robilem sam, ale jak widzisz, to juz bylo 2-3 lata temu.
Co do rurek gumowych - miedzy skraplaczem a zbiornikiem paliwa dalem takie normalne przewody paliwowe - nawet latwiej to zamontowac niz sztywne metalowe rurki.



bashub - 07 sie 2008 4:19
Panowie mam takie pytanko na temat tego całego skraplacza wczoraj zrobiłem mu gruntowny remont ( czyszczenie , zaklejenie, pomalowanie antykorozyjną ) jak długo teraz musze czeać na pojawienie sie tego pssss z przy odkręcaniu korka? czy musi troche minąć aby wytworzyło sie podciśnienie w baku?



Orin - 08 sie 2008 12:16
Ja musiałem spalić z 15 l Pb. Dopiero wtedy słchać było wyraźnie syk przy otwieraniu korka.