ďťż
Jakie zawieszenie sportowe? Jakie amortyzatory? Czy tylko sprezyny?





darekk86 - 04 maja 2008 20:09
Witam
Musze zmienic zawieszenie u mnie. Jednak na 18" na tak miekkim jak jest fabrycznie nie da sie jezdzic bo potrafi ocierac z tylu.
Zastanawiam sie teraz czy kupic tylko sprezyny czy amortyzatory tez? Czy sprezyny utwardza bardzo samochod? Chodzi o to zeby bylo nisko, a przy tym jak najtwardziej zeby nie ocieralo nic.
Jesli zmieniac amortyzatory to na jakie? Jakie sa dobre firmy ktore robia zawieszenie do 323F BA V6? I skad poznac ktore beda twarde a ktore miekkie? Nie mam pojecia jak rozroznic ktore to sa zamienniki oryginalow, ktore niby oryginalne a ktore to sportowe twarde. W gre wchodzi takze gwint, ale to zalezy od ceny :/
O sprezynach bylo juz sporo, ale moze ktos doradzi od razu ktore beda najlepsze jak bym kupowal od razu jakies twarde amortyzatory? W gre wchodza chyba Jamexy i Apexy. Chyba ze sa inne jakies dobre i twarde

A czy do nowych twardych amortyzatorow jest sens zakladac fabryczne sprezyny? Bo w sumie jak juz amortyzatory beda twarde to czy sprezyny nowe cos zmienia?

Tak wiec ma byc twardo i nisko, komfort nie ma znaczenia Co polecacie?

Pozdrawiam




sps-snipers - 04 maja 2008 21:39
Wystarczy ze kupisz odpowiednio twarde sprezyny i bedzie git



mazur - 04 maja 2008 21:57

Bo w sumie jak juz amortyzatory beda twarde to czy sprezyny nowe cos zmienia?


zwróć uwagę na to ze amortyzator ma inne zadanie niż sprężyna - o ile założenie twardych/krótszych sprężyn do fabrycznych amorków obniży auto i zwiększy twardość o tyle zmiana amortyzatorów na twardsze spowoduje tylko późniejsza reakcję na koleiny (AFAIR sportowe amorki mają węższe kanały i gaz/olej przepływa przez nie wolniej)



darekk86 - 04 maja 2008 22:07
hmm, czyli nie warto zmieniac amortyzatorow? W sumie moze lepiej faktycznie dolozyc do lepszych sprezyn niz kupowac amortyzatory ktore niewiele dadza. Tylko ciekawe ile te fabryczne wytrzymaja na obnizajacych twardych sprezynach i felgach 18"... Ale zawsze lepiej chyba bedzie zmienic wtedy te ktore padaja na oryginalne, bo to i tak duzo nizszy koszt niz zakup nowych utwardzonych amortyzatorow.
Oczywiscie nadal slucham wszelkich propozycji

Ewentualnie w takim razie jakie sprezyny polecacie? Powinny obnizyc przod o jakies 3-4cm, a tyl o ok. 2cm, bo wiecej raczej sie nie uda tam. A Jamexy itp. najczesciej obnizaja bardziej tyl niz przod :/




sps-snipers - 05 maja 2008 5:23
Moja propozycja jest taka.Pozbądż sie tych 18 bo inaczej zobaczysz co oznaczaja ceny serwisowe wachaczy



darekk86 - 05 maja 2008 6:34
zla propozycja
akurat to mi nie straszne, samochod teraz naprawde bedzie jezdzil niewiele, a nawet jak sie beda wachacze sypac to jakos to przezyje. Wyglad mazdy na 18" jest tego warty I te spojrzenia innych ludzi... bezcenne



Grzesiu - 05 maja 2008 19:24
a ja polecam sprezyny na ktorych smiga nasza BA, KAW -65/40 + bałwanki, na załadowanym aucie do mola auto staje sie po prostu twarde, i nie ma mowy i rzadnym ocieraniu..

jezdzie sie jak na szynach wjedziesz wszedzie:) no i lans na glebie odpowiedni;)



abdul - 05 maja 2008 19:53
potwierdzam ja z tego co wyczytałem w papierach to też mam sprężyny firmy KAW - 55mm i felgi 17 tki nic nie obija nawet przy pełnym załadunku amory standart.

koszt moich jeszcze w austri bo tam były wymieniane to 230 Euro za komplet a ile teraz kosztują nie mam pojęcia