ďťż
Spadek obrotów przy wrzuceniu biegu





Gość - 12 gru 2005 22:33
Witam wszystkich,
przy wrzuceniu jakiegokolwiek biegu, spadają obroty prawie o połowę, czy to naturalny objaw.... ??

pozdrawiam
tomek




Kubutek - 13 gru 2005 10:54
Naturalny raczej nie..... ale za bardzo nie wiem gdzie szukac przyczyny...



Gość - 13 gru 2005 15:18
hm..no właśnie tak samo jest na benzynie i na gazie....dążąc do zwiększenia mocy wymieniłem sonde, pozbyłem się katalizatora bo już go w sumie nie było:), nowe wszystkie filtry ma, nowy olej w skrzyni, nowy akumulatorek....
i czegóż tu szukać ..



kopajt - 17 gru 2005 10:52
Przede wszystkim - jakie obroty masz przy zmianie biegu na wyższy ?
bo jeśli zmieniasz obroty przy 3.500 obrotów i spadają Ci na ok. 2.000 to moim zdaniem normalka...

Inaczej by sprawa wyglądała jeśli zmieniasz przy 5.000 i robi Ci się 2.500




Gość - 19 gru 2005 22:25
...to się dzieje przy postoju jest ok. 1000 obr. wrzucam jakikolwiek bieg i spadaja do ok. 400 .....wiec jak silnik nie jest rozgrzany to prawie ze gasnie...



kopajt - 21 gru 2005 13:18
Może za szybko puszczasz sprzęgło ?
Ja tak mam na zimnym silniku - lekko puszczę sprzęgło i tez mi tak spadają obroty.
Ja się tym nie przejmuję - samochód ma jeździć



MartiniS - 21 gru 2005 13:32

bo jeśli zmieniasz obroty przy 3.500 obrotów i spadają Ci na ok. 2.000 to moim zdaniem normalka...

Inaczej by sprawa wyglądała jeśli zmieniasz przy 5.000 i robi Ci się 2.500

Wiesz, obroty na danym biegu przy danej predkosci są, jak powszechnie wiadomo, z góry ustalone przez przełożenia skrzyni biegów. I chocby żabami z nieba waliło, nie ma prawa sie to zmienić - jesli sprzeglo dobrze trzyma


...to się dzieje przy postoju jest ok. 1000 obr. wrzucam jakikolwiek bieg i spadaja do ok. 400 .....wiec jak silnik nie jest rozgrzany to prawie ze gasnie...
Po wrzuceniu biegu, obroty powinny sie nieznacznie podniesc. W skrzyni biegów jest czujnik "załączenia biegu jałowego" - w automacie, w normalnej manualu = czujnik polozenia pedalu sprzegla. Jesli wrzuci się jakikolwiek bieg, daj info. do kompa z "grzeczna prosba" o delikatne podniesienie obrotow Może czujnik zwariował A biegi wchodzą gładko, bo może sprzegło się kończy?


Ja tak mam na zimnym silniku - lekko puszczę sprzęgło i tez mi tak spadają obroty.
Bo i nie ma się czym przejmować, to normalne Jesli silnik zimny, olej w skrzyni też, co za tym idzie wszystko co sie w niej obraca ma gorsze smarowanie i stawia wiekszy opor, wiec silnikowi jest trudniej pracowac. Don't worry, be happy



tadziol - 07 sty 2006 15:12

Po wrzuceniu biegu, obroty powinny sie nieznacznie podniesc. W skrzyni biegów jest czujnik "załączenia biegu jałowego" - w automacie, w normalnej manualu = czujnik polozenia pedalu sprzegla. Jesli wrzuci się jakikolwiek bieg, daj info. do kompa z "grzeczna prosba" o delikatne podniesienie obrotow
nie jest to zgodne z prawdą,manual posiada czujnik w skrzyni(neutral switch) oraz czujnik sprzęgła(clutch switch) ECM potrzebuje te info aby ocenić stan pracy silnika(load/no load),co wykorzystane jest m.in.przy hamowaniu silnikiem(fuel cut)
KOLASKA-u ciebie stawiam na walnięty czujnik sprzęgła,a dokładniej pęknięta sprężynka wewnątrz tego wyłącznika,to częste zjawisko...



MartiniS - 07 sty 2006 15:30
Mea culpa, dzieki tadziol za poprawke.

Wydawało mi sie, ze powinien być i w skrzyni, ale wolalem herezji nie szerzyć, a i w ksiazce sie go nie doszukalem - dobrze, ze ktos nad wszystkim czuwa



yari - 24 sty 2006 9:47

manual posiada czujnik w skrzyni(neutral switch) oraz czujnik sprzęgła(clutch switch) ECM potrzebuje te info aby ocenić stan pracy silnika(load/no load),co wykorzystane jest m.in.przy hamowaniu silnikiem(fuel cut)
chlopaki jestescie przekonani, ze w DB tez sa te czujniki?
podniesienie obrotow przy wcisnieniu sprzegla w nierozgrzanym aucie /gesty olej w skrzyni/ moze byc spowodowany mniejszymi oporami poprostu...

a spadek obrotow po wrzuceniu biegow zawsze kojazyl mi sie ...z konczacym, albo opuszczonym sprzeglem, ale moge sie nie znac...



malolatek38 - 24 sty 2006 14:23
yari wlasnie tez tam mysle ze to raczej wina sprzegla



Gość - 26 paź 2006 21:04
Hmm a może to katalizator w sumie ja w mojej reni też nie mam wytłuczony i śmiga , ale doszły mnie słuchy, że w niektórych autach wytłuczenie katalizatora może powodowć że sonda lambda nie nagrzewa się do odpowiedniej temperatury przez co może dawć złe odczyty, co jest nie wyczówalne na wyższych obrotach a na biegu jałowym objawy jak wyrzej (to tylko może;)



yari - 10 lis 2006 7:50
nie sadze, sona jest przed katalizatorem...
podobnie na rozgrzewanie sondy wplyw mialoby wyciecie katalizatora...



brii - 10 lis 2006 8:41
Ponoć wyjęcia kata ma wpływ na lambdę



Plati2004 - 11 lis 2006 10:29
Zarówno demontarz katalizatora jak i montaż strumienicy powoduje szybszy przepływ spalin, a co za tym idzie wolniejsze nagrzewanie się sondy. A za tym idą już tylko błędy :-)



Lukasz_zdw - 01 cze 2007 22:24
Ja nie wiem co wy mieliscie z czytania ze zrozumieniem ale kolega wraźnie napisal ze dzieje sie tak na postoju. Ja mam ten sam problem. Gdy odpale zimne auto mam 1,500 obr gdy wrzuce jakikolwiek bieg to spadają do 1000 jak wyrzuce na luz spowrotem 1500. Po rozgrzaniu juz jest wszystko ok czyli 750 - 800 obr na luzie i na biegu. Pozdro



yari - 12 lip 2007 11:22

Zarówno demontarz katalizatora jak i montaż strumienicy powoduje szybszy przepływ spalin, a co za tym idzie wolniejsze nagrzewanie się sondy. A za tym idą już tylko błędy :-)
nadinterpretacja...


Ja nie wiem co wy mieliscie z czytania ze zrozumieniem ale kolega wraźnie napisal ze dzieje sie tak na postoju. Ja mam ten sam problem. Gdy odpale zimne auto mam 1,500 obr gdy wrzuce jakikolwiek bieg to spadają do 1000 jak wyrzuce na luz spowrotem 1500. Po rozgrzaniu juz jest wszystko ok czyli 750 - 800 obr na luzie i na biegu. Pozdro
czy probujesz ruszyc? czy tylko wcisniete sprzeglo i wlaczony bieg? jezeli tak, no to podciagnij sprzeglo, bo Ci delikatnie "bierze" poprostu



yarek shalom - 21 cze 2009 16:58
Mam identyczny problem

Auto na luzie ma normalne obroty, jak tylko wrzuce jakikolwiek bieg to samochod drastycznie traci obroty i silnik zaczyna sie trzasc. Na jalowym ma obroty ok. 1200 (na oko, nie mam obrotomierza) a po wrzuceniu traci z polowe jak nie wiecej

Czy to mozliwe ze to wina sprzegla? Gdy naciskam samo sprzeglo to nic sie nie dzieje, dopiero jak zmieniam bieg w miejscu to samochod bardzo czesto gasnie - podwyzszalem mu obroty ale to niewiele pomaga i ma po prostu momenty ze gasnie. Sprzeglo mi lekko skrzypi, nie slizga sie, biegi wchodza normalnie

Czy slusznie podejrzewam sprzeglo?



yari - 22 cze 2009 6:08
tak mi sie wydaje... podciagnij na lince w komorze silnika



yarek shalom - 22 cze 2009 14:55
Podciagnac czy poluzowac?



yari - 24 cze 2009 5:35
podciagnac
jak poluzujesz, to moze w ogule sprzeglo nie rozlaczac