Stukające łożysko McPhersona, czy nasmarowanie wystarczy?
skowal - 12 kwi 2007 15:06
Witam,
od dluzszego czasu (w sumie od czasu jak kupilem autko) mialem pukanie przy skretach w okolicy amortyzatorow. Zauwazylem ze guma ktora siedzi tam, powoduje dziwne skoki i pukanie. Pojechalem specjalnie na przeglad a potem do mechanika aby ktos fachowym okiem na to zerknal. Wszyscy wskazali na lozysko McPhersona.
postanowilem ta gume prysnac odpowiednikiem WD40 w miejsce pokazane na rys. Pukanie ustalo jak i z lewej tak i z prawej strony.
Zwiazku z tym kilka pytań:
Czy rzeczywiscie guma powodowala "pukanie" czy raczej uszkodzone łozysko ?
GofNet - 12 kwi 2007 15:47
     Te łożyska są dość żywotne, a stykanie jest wynikiem tego, że są suche. Wystarczy je oczyścić i przesmarować i problem z głowy.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
skowal - 12 kwi 2007 17:48
troche pojerzdze zobacze jezeli nawroca stuki w tedy rozbiore i postaram sie "zregenerowac".
Gdzies widzialem post w ktorym koles pisal ze wymiane tego wymaga specjalnych przyrzadow (zaciskow do sprezyny).
Robil to ktos w warunkach domowych ?
Gunn1 - 12 kwi 2007 18:12
Takie zaciski bez problemu sam sobie w domu zrobisz. Wystarczy dłuższy nagwintowany pręt, dwie tulejki z przyspawanymi do nich zaczepami, dwie nakrętki i gotowe. Ja takie zrobiłem i spisały się bardzo dobrze Jeśli będziesz potrzebowałł to zrobie fotkę jak to u mnie wygląda
Tak poza tym to też muszę spróbować tego patentu z WD40
Overkill - 12 kwi 2007 18:36
Komplet ściągaczy do sprężyn kosztuje (za tyle kupiłem w Selgrosie) 35 PLN.
Nowe ori łożysko np. do GD (do GE cena jest pewnie podobna) kosztuje w ASO 45 PLN i powinni mieć dostępne od ręki.
Jężeli dasz radę sam wymienić to najlepiej założyć nowe.
Generalnie rozebranie i złożenie McPhersona nie jest specjalnie trudne.
PS
Właściwe łożysko amortyzatora to na Twoim rysunku nr. 34-38X. Jest z tworzywa a w amerykańskich wersjach bywają stalowe.
darokomadwa - 12 kwi 2007 19:24
Witam. ja rowniez mam podobne stuki i skrzypienie. juz dawno prysnolem WD 40. pomoglo ale na krotko. chcialem zdjac McPhersona, ale znajomy mechanik powiedzial mi ze po jego zdjeciu bede musial zrobic geometrie podwozia. Czy to prawda??
Pozdrawiam.
GofNet - 12 kwi 2007 19:36
     Samo WD40 z czasem spłynie, więc raczej marny pożytek z niego na dłuższą metę. Trzeba nasmarować a nie prysnąć...
     Co do geometrii, to raczej wątpię, bo niby dlaczego... Może się mylę, ale nie widzę potrzeby ustawiania geometrii po wymianie/rozpięciu kolumny McPhersona.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Overkill - 12 kwi 2007 19:40
Czy to prawda??
Tak.
Każda poważniejsza naprawa ukadu zawieszenia wymaga jego regulacji czyli geometrii.
W Mazdach ustawia się też geometrię z tyłu, nie tylko z przodu.
Koszt nie jest duży bo ok 120 PLN za obie osie. Naprawdę warto to zrobić.
GofNet - 13 kwi 2007 0:54
Może się mylę
Każda poważniejsza naprawa ukadu zawieszenia wymaga jego regulacji     Zdania są podzielone. Najprawdopodobniej masz rację, ale myślę, że wypięcie i ponowne włożenie kolumny tak, jak była zamontowana nie wypusza przeprowadzania geometrii. Po wymianie amortyzatorów, to co innego. To jest jednak tylko moje zdanie. Jeśli coś będie nie tak, to od razu się to zauważy w prowadzenia pojazdu, choć stawiam na to, że nic się nie zmieni. Poniżej więcej do poczytania:
Geometria kół po wymianie amortyzatorów
Pozdrawiam
..::GofNet::..
skowal - 12 kwi 2007 15:06
Witam,
od dluzszego czasu (w sumie od czasu jak kupilem autko) mialem pukanie przy skretach w okolicy amortyzatorow. Zauwazylem ze guma ktora siedzi tam, powoduje dziwne skoki i pukanie. Pojechalem specjalnie na przeglad a potem do mechanika aby ktos fachowym okiem na to zerknal. Wszyscy wskazali na lozysko McPhersona.
postanowilem ta gume prysnac odpowiednikiem WD40 w miejsce pokazane na rys. Pukanie ustalo jak i z lewej tak i z prawej strony.
Zwiazku z tym kilka pytań:
Czy rzeczywiscie guma powodowala "pukanie" czy raczej uszkodzone łozysko ?
GofNet - 12 kwi 2007 15:47
     Te łożyska są dość żywotne, a stykanie jest wynikiem tego, że są suche. Wystarczy je oczyścić i przesmarować i problem z głowy.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
skowal - 12 kwi 2007 17:48
troche pojerzdze zobacze jezeli nawroca stuki w tedy rozbiore i postaram sie "zregenerowac".
Gdzies widzialem post w ktorym koles pisal ze wymiane tego wymaga specjalnych przyrzadow (zaciskow do sprezyny).
Robil to ktos w warunkach domowych ?
Gunn1 - 12 kwi 2007 18:12
Takie zaciski bez problemu sam sobie w domu zrobisz. Wystarczy dłuższy nagwintowany pręt, dwie tulejki z przyspawanymi do nich zaczepami, dwie nakrętki i gotowe. Ja takie zrobiłem i spisały się bardzo dobrze Jeśli będziesz potrzebowałł to zrobie fotkę jak to u mnie wygląda
Tak poza tym to też muszę spróbować tego patentu z WD40
Overkill - 12 kwi 2007 18:36
Komplet ściągaczy do sprężyn kosztuje (za tyle kupiłem w Selgrosie) 35 PLN.
Nowe ori łożysko np. do GD (do GE cena jest pewnie podobna) kosztuje w ASO 45 PLN i powinni mieć dostępne od ręki.
Jężeli dasz radę sam wymienić to najlepiej założyć nowe.
Generalnie rozebranie i złożenie McPhersona nie jest specjalnie trudne.
PS
Właściwe łożysko amortyzatora to na Twoim rysunku nr. 34-38X. Jest z tworzywa a w amerykańskich wersjach bywają stalowe.
darokomadwa - 12 kwi 2007 19:24
Witam. ja rowniez mam podobne stuki i skrzypienie. juz dawno prysnolem WD 40. pomoglo ale na krotko. chcialem zdjac McPhersona, ale znajomy mechanik powiedzial mi ze po jego zdjeciu bede musial zrobic geometrie podwozia. Czy to prawda??
Pozdrawiam.
GofNet - 12 kwi 2007 19:36
     Samo WD40 z czasem spłynie, więc raczej marny pożytek z niego na dłuższą metę. Trzeba nasmarować a nie prysnąć...
     Co do geometrii, to raczej wątpię, bo niby dlaczego... Może się mylę, ale nie widzę potrzeby ustawiania geometrii po wymianie/rozpięciu kolumny McPhersona.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Overkill - 12 kwi 2007 19:40
Czy to prawda??
Tak.
Każda poważniejsza naprawa ukadu zawieszenia wymaga jego regulacji czyli geometrii.
W Mazdach ustawia się też geometrię z tyłu, nie tylko z przodu.
Koszt nie jest duży bo ok 120 PLN za obie osie. Naprawdę warto to zrobić.
GofNet - 13 kwi 2007 0:54
Może się mylę
Każda poważniejsza naprawa ukadu zawieszenia wymaga jego regulacji     Zdania są podzielone. Najprawdopodobniej masz rację, ale myślę, że wypięcie i ponowne włożenie kolumny tak, jak była zamontowana nie wypusza przeprowadzania geometrii. Po wymianie amortyzatorów, to co innego. To jest jednak tylko moje zdanie. Jeśli coś będie nie tak, to od razu się to zauważy w prowadzenia pojazdu, choć stawiam na to, że nic się nie zmieni. Poniżej więcej do poczytania:
Geometria kół po wymianie amortyzatorów
Pozdrawiam
..::GofNet::..