1000 strzałów do...
Alex - 8 paź 2009, o 02:46
Czyli przewrotny temacik dzięki któremu możemy poznać się lepiej
Tutaj możemy zadać pytanie do wszystkich, albo konkretne pytanie do konkretnego usera
Tak więc...
Kudłaty, dlaczego jesteś lwem?
(linkowanie do profili mile widziane)
Kudlaty - 9 paź 2009, o 23:48
Odpowiem glupio, nie wiem, tak poczulem, moze troche pod wplywem krola lwa, ale w pierwszym tygodniu kiedy znalazlem furry, kiedy moja kartka byla nie zapisana jeszcze, mialem zostac konikiem. Jednak wzorujac sie na moim mentorze ktorym byl RAAVI postanowilem byc LWEm, i tak zostalo, nawet nick mi zostal od tamtego czasu (8lat?), nic nie zmienilem
Alex - 10 paź 2009, o 00:16
a pytanie?
Raksha - 11 paź 2009, o 02:27
Fang, jakiego rodzaju mchem jesteś? (nie ma wilczego, to zapewne element furry ;p)
Noxi - 17 paź 2009, o 16:31
Fang, jakiego rodzaju mchem jesteś? (nie ma wilczego, to zapewne element furry ;p)Nie mchem tylko mechem . Już tłumacze o co chodzi. Miałem ostatnio wypadek, mocno mi się oberwało. By ratować mnie, włożono mnie do specjalnej zbroi bojowej. która jeszcze niebyła testowana, inżynierzy dobudowali odpowiednie elementy do zbroi i zabudowali ją i wystylizowali lekko w moją postać wilka (bym nie by maszyną, "bez tożsamości"). Teraz się w tym kuruje.
Jestem dwu i pół metrową maszyną w której wnętrzu ja siedzę.
*patrzy na łapę*
Jeszcze nie przywykłem do tego ciała. Ale nie mogę się doczekać powrotu do starego stanu.
A więc jeszcze raz. Jakiego rodzaju jestem Mechem? Mech (robot) bojowy, lekko zmodyfikowany by kurował, podtrzymywał przy życiu i ochraniał nosiciela oraz zmodyfikowany z wyglądu by przypominał Wilka.
(skąd to się wzięło- miałem ostatnio kłopoty i chciałem jakoś to odbić na swej fursonie)
Purrry skąd wziął się pomysł na twoją fursone i nick.
Czyli jak to się stało że jesteś Purrry kitsune?
(przy okazji zdradź dlaczego zmieniłeś purry na purrry xD)
Purrry - 18 paź 2009, o 04:42
Purrry skąd wziął się pomysł na twoją fursone i nick.
Czyli jak to się stało że jesteś Purrry kitsune?
(przy okazji zdradź dlaczego zmieniłeś purry na purrry xD)Ad1. Pomysłem na nick było mrrrrruczenie kici ,
Pierwsza moja fursoną był brązowy, paskowany anthro kotek
Heh miewam zresztą nadal kocie nastroje i wtedy bardziej przejawiam się przez niego.
Ponieważ "cat person" ze mnie, a koty lgną do mnie niesamowicie
Zresztą inna sprawa ze wszystkie zwierzaki mnie uwielbiają (co niektóre dostają wręcz kręćka w mojej obecności ), co zresztą widzieli na własne oczy niektórzy forumowicze ))
Wracając do fursony, później w jako ze interesuje się mitologia Japonii moja uwagę zwróciła postać magicznych mistycznych lisów Nyobu i Nogitsune, i jakoś tak poczułem związek.
Pogłębił się on jak sobie dłużej pobiegałem w Second Life jako taki lisek w towarzystwie innych lisków o lisiczek
A czemu 3 r? A tak mi się omsknęło przy wpisywaniu
Noxi - 19 paź 2009, o 17:30
A pytanie?
Smok Booster - 21 paź 2009, o 12:05
Póki Purry nie wymyśli pytania... Lessie, czemu jesteś Lisą? ^.-.^
Purrry - 21 paź 2009, o 15:56
Raksha ile procent prawdy jest w legendach opowiadanych o tobie?
Alex - 21 paź 2009, o 17:48
Póki Purry nie wymyśli pytania... Lessie, czemu jesteś Lisą? ^.-.^Bo ja lubię Simpsonów, ale... to nie Lisa :p Więc moje pytanie do kogokolwiek, kto jest na moim avatarze?
Raksha - 21 paź 2009, o 19:40
Purry - wiele legend o mnie krąży/krążyło i w każdej jest inna ilość prawdy.
Rosomak - 21 paź 2009, o 22:11
Purry - wiele legend o mnie krąży/krążyło i w każdej jest inna ilość prawdy.Wycałkuj.
Alex - 21 paź 2009, o 22:34
Purry - wiele legend o mnie krąży/krążyło i w każdej jest inna ilość prawdy.Wycałkuj.
Rosomak - 21 paź 2009, o 23:08
Nie muszą doczepiać se futra na ślinę tudzież kropelkę.
A konkretnie, to mówiłem już - smokiem byłem ponieważ je lubię bardzo i niezmiernie, są słodziaśne i w ogóle. Rosomakiem się stałem gdy w końcu znalazłem co we mnie siedzi tam w środku. No i rosomaki są brązowe. Smok którym byłem był zielony, bo chciałbym być taki radosny i zielony, pełen życia. Ale nie ma co się oszukiwać, taki nie jestem ^^ jestem zwyczajny, ciepły = brązowy.
Smok Booster - 22 paź 2009, o 09:10
Nie muszą doczepiać se futra na ślinę tudzież kropelkę.
A konkretnie, to mówiłem już - smokiem byłem ponieważ je lubię bardzo i niezmiernie, są słodziaśne i w ogóle.Aaawwrr. ^.-.^
Noxi - 23 paź 2009, o 06:51
1000-7=993
będę se liczył xD jak zjedzie do 0 róbmy drugą edycję (joke)
Skoro niema pytań.
Edward czym ty właściwie jesteś? (opisz proszę jak najbardziej dokładnościowo, bo wiem tylko żeś jakiś przedziwny Smok)
Smok Booster - 26 paź 2009, o 13:39
Edi nie odpowiada.
A ty, Fang. Dlaczego zmieniłeś fursonę?
Alex - 26 paź 2009, o 14:00
Edi nie odpowiada.
Udzielił odpowiedzi tutaj:
viewtopic.php?f=4&t=8&start=45
To już nie jesteś zielonkawo-urodzinowym-podbiurkowym-smokiem? jestem, ale chwilowo siedzę w cybernetycznym pluszo-skafandrze zebrołaka a jedyne co stoi na drodze między mną a otaczającą mnie rzeczywistością to cieniutka warstwa przytulaśnego pluszu :E
Noxi - 26 paź 2009, o 21:12
Edi nie odpowiada.
A ty, Fang. Dlaczego zmieniłeś fursonę?Mój pociąg do Smoków Japońskich właśnie wzrósł. I jakoś musiałem się zaspokoić.
Jestem ciągnięty w trzy strony: Wilk, Lis i E-Smok Nie wiem jak to ze sobą pogodzić. Wilka i lisa udało mi się poniekąd (Fang Wilk miał Ogon lisowatego ) ale jak ze smokiem połączyć?
Zresztą ta forma mi się bardzo podoba. :3 Ma ktoś pomyślą jak to połączyć?
Bianko, Furrysite. Czym ty jesteś? Słyszałem wiele wersji (wilk, husky, wilk arktyczny, pies, itd.)
Bianko - 26 paź 2009, o 22:22
Jestem Wilkiem Tamte zeczy to było dopasowanie sie do społeczeństwa , Wilk Arktyczny o dość dziwnym umaszczeniu niepodobnym do tego gatunk , at taki odmieniec . a całość wyglada dość dziwnie bo zamiast zwykłego wilczego ogona jest długi puszysty Lisi ogon ...
Alex - 2 lis 2009, o 20:09
Strzały ucichły, to strzelam ja
Pazur, jaka ty rasa jesteś?
Pazur - 2 lis 2009, o 20:19
Kundel skundlony z kundlem :] Nie jestem rasowy.
Ale na pewno siedzi we mnie jakiś pasterski owca-rek z kłapciatym uchem =)
A jaki? Cóż, może wśród Was znajdzie się kynolog, który będzie potrafił odpowiedzieć na to pytanie lepiej, niż ja :] Wrau!
Pytanie do Alexa:
Straciłem wątek odnośnie Twoich ksyw. Kiedy Cię poznałem zwałeś się brandtner, potem było Lessie, teraz jest Alex. Możesz mi wyjaśnić z czego wynika ta metamorfoza i krótko mi to uzasadnić? :]
Bianko - 2 lis 2009, o 20:48
był jeszcze NUK
Alex - 3 lis 2009, o 00:34
Nuk był od tak dla draki
A szczerze to mój podstawowy nick w pełnym brzmieniu to Alex Brandtner (kto zgadnie skąd on pochodzi?) i teraz po porstu powróciłem do samego imienia (szybciej i łatwiej się loguje ;p ) a tak serio łatwiej to wymówić i lubię to imię. Nick Lessie pojawił się przy okazji facynacji owczarkami szkockimi (osoba spostrezgawcza zauważy w nim pewien błąd, ale jest on w pełni zamierzony), przestałem go używać w związku z pewnymi perturbacjami któe jakiś czas temu nastąpiły w moim beztroskim na ogół żywocie... (z czytego lenistwa używam go tylko na ircu, bo na niego rejestrowałem posiadane kanały).
Pytanie do
Drangnela, jakie ty masz właściwie zasilanie?
Drangnel - 3 lis 2009, o 10:45
Nie jestem na baterie, ani nie muszę być zasilany Jednak mogę się podłaczyć do dowolnego, żeby szybciej zregenerować siły ;] , co jednak nie zanczy, że mogę nie jesćw związku z tym
A więc, Alex, strzelam do Ciebie
Czym ty właściwie teraz jesteś?
Alex - 3 lis 2009, o 10:53
Jestem Simpsonem
A czemu? bo Simpsony są cool i zawsze chciałem być żółty ;p
Nie mam pomysłu na pytanie więc oddaje je pierwszemu chętnemu.
(no chyba że ktoś wie co to za Simpson jest w moim avatarze, i od razu dodaje, nie to nie jest Lisa)
Noxi - 4 lis 2009, o 08:21
Pytanie do Liszka:
Jakim rodzaju ty magiem jesteś? (czapka wiedźmy, twarz psychopaty, struj magika xD (żart))
Liszek - 8 lis 2009, o 15:46
Hih to po proste. Żeby dowiedzieć się jakiego rodzaju jestem Magiem trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie jak wygląda moja fursona. Zacznijmy od tego że jestem szamanem i zajmuje się przede wszystkim zielarstwem oraz wszelakiego rodzaju magią związaną z tą sztuką. W dodatku taki szaman powinien się jakoś bronić wiec pobierałem nauki u assasynów oraz łuczników. Cóż skomplikowana to historia XD Obiecuje że w najbliższym czasie jak ogarnę troszkę studia to wykonam blog na którym będzie szczegółowa historia oraz opis mojej fursony a o magii tam będzie sporo :3
Rosomak - 8 lis 2009, o 16:03
Err... szamani przede wszystkim zajmują się duchami, totemami a zakres zielarstwa to tyle co substancje wprowadzające w stan transu. Ty mi Liszku wyglądasz na druida prędzej ^^"
Liszek - 8 lis 2009, o 16:19
Ne :3 skoro skoro tylko wymieniłem zielarstwo a resztę przybliżyłem ogólnie to nie koniecznie muszę byc od razu druidem. Poza tym bardziej chodzi tutaj o Indiańskie zwyczaje. Nie chciałem się wyżej rozpisywać na temat mediacji oraz innych kluczowych a przede wszystkim rozróżniających Szamana umiejętnościami. Po prostu bardzo u ogolniłem swoją wypowiedź.
Alex - 11 lis 2009, o 00:11
Skoro nikt nie pyta to teraz ja,
Judas666 kiedy zrobisz update do 999 i jakie teorie spiskowe obecnie tropisz?
judas666 - 11 lis 2009, o 00:27
999 to Vista wśród numerów! I to Vista bez SP1! Także nie zrobię update. A obecnie badam sprawę akcji "Get a MAC". Wbrew pozorom jest to antyreklama MAC'ów stworzona przez Microsoft, nie Apple. No bo zastanówcie się, widzieliście kiedyś te reklamy? Windows to ten trochę grubszy, gamoniowaty facet w garniaku, z pozoru sztywniak, a MAC to ten luźny ziom. Do tego aktor grający MAC'a jest w miarę rozpoznawalny podczas, gdy Windows to jakiś koleś, którego po za tymi reklamami mało kto kojarzy.
Ale przyjrzyjmy się przebiegowi dowolnej reklamy. Stoi sobie MAC. Przychodzi Windows i co robi? No właśnie, coś robi - stara się zdobyć sympatie widzów, jest miły i zabawny, a jego nieudolność jest wręcz milutka. A MAC? Stoi z rękami w kieszeniach i ma wszystko i wszystkich w dupie, w tym widzów, czyli domniemanych użytkowników MAC'a.
Reklamy wyraźnie pokazują, że Windows jest tym fajnym, miłym i wyluzowanym facetem, ale prawdziwym człowiekiem, który ma tremę przed wystąpieniem, czasami coś mu się nie udaje, ale przynajmniej się stara. Dodatkowo jest dobrze wychowany - wie, że na prezentację przychodzi się odpowiednio ubranym. MAC natomiast to cwaniaczek i ważniak, który ma wszystko gdzieś co prezentuje nie tylko postawą i zachowaniem, ale także właśnie ubiorem, który absolutnie nie nadaje się na prezentację.
Microsoft bardzo sprawnie zakamuflował prawdziwy przekaz reklam i prawdopodobnie żaden użytkownik MAC'a nigdy nie pomyślał, że reklamy przesiąknięte są ironią i sarkazmem.
Alex - 19 lis 2009, o 12:31
Pytanie do
Wilczka Bakusa.
Czy mógłbyś naświetlić genezą swojego nicka? oraz przy okazji jakie wersje pisane (i mówione) tego nicka są dopuszczalne?
To na pewno pomoże w przyszłości unikać przykrych nieporozumień.
carpe diem - 24 lis 2009, o 21:55
ile tu jest z smoków a ile smoków futrzanych? i czy są jakieś z Łodzi?
Rosomak - 25 lis 2009, o 00:24
Był jeden smok futrzany, ale się zmienił.
Edit: A w łodzi jest jeden, zupełnie zapomniałem że jest smokiem.
Kumagoro - 25 lis 2009, o 11:30
Smoków futrzanych jest parę... chyba nawet więcej niż "łuskowatych"
Ogólnie w Polsce jakoś mało smoków, w porównaniu do kotowatych których jest zatrzęsienie
Wilczyca - 25 lis 2009, o 11:43
Ale mnie się wydaje, że jej chodzi o futrzaków smoków. Nie, że smok futrzany jak Ryan tylko futrzak smok. Czyli ogólnie smoków.
Rosomak - 25 lis 2009, o 12:23
Smoków futrzanych jest parę... chyba nawet więcej niż "łuskowatych"
Ogólnie w Polsce jakoś mało smoków, w porównaniu do kotowatych których jest zatrzęsienie Są 3, łuskowanych wiele więcej.
Smok Booster - 25 lis 2009, o 13:55
Ale mnie się wydaje, że jej chodzi o futrzaków smoków. Nie, że smok futrzany jak Ryan tylko futrzak smok. Czyli ogólnie smoków.Ryan? Smokiem!? <krztusi się>
Carpe Diem. Czy ty jesteś smokiem futerkowym?
Alex - 25 lis 2009, o 13:56
Wilczyco, pisz dokładnie nicki proszę, bo Ryanow jest dwóch, zaznaczaj o którego ci chodzi... (dodaj chociażby "F." )
Wilczyca - 25 lis 2009, o 15:52
No myślałam, że wszyscy wiecie, że jeden Ryan to tygrys, a drugi to smok. No dobra chodziło mi o Ryana F.
carpe diem - 25 lis 2009, o 17:48
Ale mnie się wydaje, że jej chodzi o futrzaków smoków. Nie, że smok futrzany jak Ryan tylko futrzak smok. Czyli ogólnie smoków.Ryan? Smokiem!? <krztusi się>
Carpe Diem. Czy ty jesteś smokiem futerkowym?
Rosomak - 25 lis 2009, o 17:50
Oj jego (tego futrzastego) nie ma w okolicy od jakiegoś czasu. Bidak ma trochę problemów z którymi się musi uporać.
A tych bez futra jest trochę.
Raksha - 25 lis 2009, o 17:51
hmm... Vethuleion XD widzę próby zasmoczenia Łodzi ;p
edit: pracuje w Łódzkim pogotowiu
carpe diem - 25 lis 2009, o 18:01
a no przydaloby sie troche wiecej smokow no ale widze ze jest nas garstka
Rosomak - 25 lis 2009, o 18:16
Eeee tam procentowo jest dużo tylko jedne są tu, drugie tam... wszystkie gatunki są rozsiane.
Alex - 25 lis 2009, o 20:28
hmm... Vethuleion XD widzę próby zasmoczenia Łodzi ;p
edit: pracuje w Łódzkim pogotowiu Masz przeterminowane wiadomości, jest akizyto... tfu jest konsultantem, sprzedaje telefony komórkowe ;p
I Other, Vethuleion czy Adonai? a może on jest wydrą?
Noxi - 17 gru 2009, o 18:47
Kiedy pojąłeś że jesteś furry? (i od kiedy byłeś tak dokładnie (nie wiedząc co to))
Do kogoś. ^^
LindsayPl - 17 gru 2009, o 19:39
Furry jestem od jakichś 5-6 lat. A świadomość tego mam od 3, kiedy to mnie Selph uświadomił.
Wilczyca - 17 gru 2009, o 21:17
Furry jestem od 8 lat a uświadomiłam to sobie 2 lata temu gdy znalazłam forum Polfurs.
Zir - 23 gru 2009, o 14:54
Bo ja lubię Simpsonów, ale... to nie Lisa :p Więc moje pytanie do kogokolwiek, kto jest na moim avatarze?To jest postać z komiksu w którym ów pies (chyba) obcina wełnę z pewnej dość zarośniętej owcy (nie pamiętam tytułu).
Smok Booster - 23 gru 2009, o 15:25
Zir, Lessie zdążył już zmienić avatar od czasu wystawienia tamtego postu.
Poprzednicy nie pokwapili się, więc teraz ja się rzucę:
Noxam, czemu "Noxam"? Czemu już nie "Fang"?
Zir - 23 gru 2009, o 15:29
Zir, Lessie zdążył już zmienić avatar od czasu wystawienia tamtego postu.
Poprzednicy nie pokwapili się, więc teraz ja się rzucę:
Noxam, czemu "Noxam"? Czemu już nie "Fang"?No może, ale ja przeczytałem post teraz (nie wiedząc o zmianie), więc grzecznie odpowiadam
Alex - 23 gru 2009, o 23:44
Żeby nie było, ja przez długi czas używałem takiego avatara:
I jak mi odbije to pewnie do niego jeszcze kiedyś wróce ;p
Zir - 23 gru 2009, o 23:47
Żeby nie było, ja przez długi czas używałem takiego avatara:
I jak mi odbije to pewnie do niego jeszcze kiedyś wróce ;pLisa Simpson w jednym z odcinków w którym pokazywali ich przyszłość
judas666 - 24 gru 2009, o 00:09
Ja bym powiedział, że Maggie. Na co może wskazywać zwisający u jej szyi smoczek
Zir - 24 gru 2009, o 00:12
Ja bym powiedział, że Maggie. Na co może wskazywać zwisający u jej szyi smoczek A może... trochę minęło od mojego ostatniego odcinka Simpsonów
Alex - 24 gru 2009, o 00:14
To Maggie, pojawia się w trzech scenach, bodajże pojawia się jeszcze w jakimś innym odcinku ale to by trza było pytać Wolfiego bo on jest specem.
Zir - 24 gru 2009, o 00:19
Ok a wracając do tematu, kto kogo teraz pyta o coś?
Alex - 24 gru 2009, o 00:20
Poprzednicy nie pokwapili się, więc teraz ja się rzucę:
Noxam, czemu "Noxam"? Czemu już nie "Fang"?
Noxi - 24 gru 2009, o 13:58
Noxam, czemu "Noxam"? Czemu już nie "Fang"?*śmieje się delikatnie*
*podnosi łapki* Już tłumaczę się.
Odkąd mnie znacie byłem Fang. Lecz coś mi nie grało. Miesiąc po rejestracji zacząłem poważnie myśleć o imieniu. Imieniu dla Fanga. Bo Fang to była zwykła ksywka, wymyślona tak na szybko która miała jakby symbolizować zdolności bojowe i przywódcze Fanga z Earth 2150, ale przede wszystkim Noxam posiada pewną mutację. Mianowicie jedna para jego zębów w górnej szczęce (7 lub 8) nie jest taka jak powinna, to są kły. Czyli Fang nie posiada jak każdy wilk 2 pary kłów tylko 3 pary. I to dlaczego Fang.
Lecz my (ja i Fang) potrzebowaliśmy nowego imienia, którym moglibyśmy się posługiwać. Więc rozpoczęło się myślenie, pytałem się czasami furrych oto, czasami kogoś innego. kilka tygodni temu pewnego dnia mi się coś przyśniło i obudziłem się z słowem Noam "na ustach". Rozpocząłem rozważania, wymyśliłem imię gisar, które szybko zrezygnowałem, lecz następnie zaś wróciłem do noama lecz było takie bezpłciowe, że tak powiem. Jeden z futer mi powiedział Naxx, nagle coś mnie olśniło. Zrobiłem kilka mieszanek z czego wyszedł Noxam. Pasowało idealnie. Więc je przyjąłem.
Zatem inaczej mówiąc
Kiedyś
ksywa i imię: Fang
Teraz
Imię: Noxam
ksywa: Fang
I wiecie co. to słowo Noxam ma coś w sobie co mi się podoba i to bardzo mocno.
O a żeby nie było głupich pytań. Dlaczego Noxam wygląda inaczej od Fanga.
To tylko futro, przywdziałem zimowy kubraczek jak ziemskie wilki. Na wiosnę zaś będę brązowiał. x3
Judas, jak to się stało żeś jest Ocelotkiem? Co cię pociągało? itd ;3
Stworzenie - 3 maja 2010, o 20:21
Pytanie do wszystkich... z: Czy wasze avatary są rysowane/robione przez was?
bez: Czy jeśli uznacie że chcecie mieć avatar to go zrobicie czy wkleicie taki jaki wam się spodoba?
Czy może po prostu posiadanie własnego symbolicznego/specjalnego avatara nie ma znaczenia?
huskie_pl - 3 maja 2010, o 20:28
Odpowiedź od Z
nie jest rysowany przeze mnie, kiedyś miałem swój, niedługo zmieniam na inny chociaż żal mi ciasteczka.
Posiadanie avatara ma znaczenie, niekoniecznie musi być stworzony przez siebie. Ważne, byś dobrze się z nim czuł.
Sgt.Safari - 3 maja 2010, o 20:33
Mojego avatara rysowała Tanuki. Ogólnie dobre wychowanie wymaga, że jeżeli chcesz użyć czyjejś pracy jako avatara, to wypada zapytać o zgodę
von_Majzel - 3 maja 2010, o 20:39
Ja narysowalem sam mimo ze nie umiem rysowac . Wstyd krasc cudze rysunki , a kupowac szkoda .
Hind - 3 maja 2010, o 20:47
Wcześniej miałem własnoręcznie robione, teraz mam wycinek z kommisziona od Jiraji
Zir - 3 maja 2010, o 20:58
Mój avatar to pomniejszona wersja plakatu który wisi u mnie na ścianie, ponieważ nie stać mnie na zamówienie avatara u kogoś. Dziękuję.
judas666 - 3 maja 2010, o 21:09
Judas, jak to się stało żeś jest Ocelotkiem? Co cię pociągało? itd ;3Bo ładne kiciusie :3
Mój avatar to przeważnie coś co znajdę na necie, od święta sklecę coś sam (z rzeczy znalezionych na necie ).
Raksha - 3 maja 2010, o 23:21
mój jak zawsze zrobiony przez Fuckie ;p
Pazur - 3 maja 2010, o 23:30
Commission wykonany przez Fuckie.
Frezo - 3 maja 2010, o 23:53
a mój jest od tanuki
LindsayPl - 4 maja 2010, o 09:43
Pytanie do wszystkich... z: Czy wasze avatary są rysowane/robione przez was? Nie. Mój jest wykonany przez Adagadepratę z FA i DA
fox-men - 4 maja 2010, o 12:19
Pytanie do wszystkich... z: Czy wasze avatary są rysowane/robione przez was?
bez: Czy jeśli uznacie że chcecie mieć avatar to go zrobicie czy wkleicie taki jaki wam się spodoba?
Czy może po prostu posiadanie własnego symbolicznego/specjalnego avatara nie ma znaczenia?Raczej jak wiekszosc tu ludzi ma wlasne Avatary ja tez sama rysowalam swoj
Drangnel - 4 maja 2010, o 12:46
Moje też zawsze były własnoręcznie robione (nie łatwo znaleźć w necie coś 'odpowiedniego' , a wydawać kasy nie chcę, jeśli moje nie są takie złe )
Jira - 4 maja 2010, o 12:54
Ja też jak już chcę zmieniać avatar to wybieram spośród tego, co sama naczyniłam. Teraz mam sygnaturkę której często używam jako podpisu na pracach, zwłaszcza digitalach.
A często też tworzę avatary dla innych, najczęściej odpłatnie...
Cysiek - 4 maja 2010, o 13:52
Od początków posiadania neta mam/miałem tego avka:
Z wyglądu podobny do mnie xd Nie wiem czyj i nie chce wiedzieć :p
Teraz czuje rozłam nad zmianą na ten
Tylko ni ma komu zlecić zmianę koloru oczka
Rez - 4 maja 2010, o 15:26
Wiekszosc z tego co mialem kiedykolwiek w avatarze pochodzi z commishow lub giftow od innych artystow takich jak Kacey, Moody Ferret, Kitsumi, Vantid, Kalida, oCe, Jira, Skaifox czy inni. Ten ktorego uzywam od dluzszego czasu na forum jest akurat od Kalidy
Verdan - 4 maja 2010, o 17:40
Mój aktualny avik pochodzi z komiksu
Gunnerkrigg Court (gorąco polecam) i przedstawia postać Kojota. Tak poza tym to na aviki używam tego co znajdę albo dostanę w prezencie, w zależności od humoru i widzi misi różnych.
Bataragoku - 5 maja 2010, o 18:50
A mój to wycinek z mojego arta..
http://smoczka.deviantart.com/art/Sit-D-162146969 no.. i poprawione kontury w paincie
Wilczyca - 6 maja 2010, o 14:37
Bataragoku na początku myślałam, że to jest spyro.
Co do avatara to znalezione w necie bo jak na razie nie otrzymałam żadnych commiszonow. Zamówione były kupe czasu temu. No do tego czasu otrzymałam 1, ale się nie nadaje.
Alex parę postów temu zadał pytanie Bakusowi, jak można odmienić Bakusa nick.
Które są dozwolone a które nie. Może odpowiem za niego, bo on tu rzadko zagląda.
Nie dopuszczalne BakuŚ, a dopuszczalne Bakus, Bakusik.
judas666 - 6 maja 2010, o 14:40
Jeśli Bakusik to i Bakuś, a jak Bakus, to Bakusek
Hind - 6 maja 2010, o 17:01
Nie dopuszczalne BakuŚ
Jira - 6 maja 2010, o 17:48
Bataragoku na początku myślałam, że to jest spyro.
Co do avatara to znalezione w necie bo jak na razie nie otrzymałam żadnych commiszonow. Zamówione były kupe czasu temu. No do tego czasu otrzymałam 1, ale się nie nadaje.Od kogo zamawiałaś comishiony że taką kupę czasu czekasz?
Wilczyca - 6 maja 2010, o 17:54
U Kocur Kotki czekam gdzieś od stycznia.
U takiej jeszcze niereklamującej się koleżanki to będzie gdzieś 2 tygodnie. No i od Hufnara gdzieś miesiąc albo półtora.
A co do Bakusa to on jest uczulony na Bakusia przez serek reklamujący się w TV. A Bakusik to już mu pasuje bo nie kojarzy się z serkiem.
judas666 - 6 maja 2010, o 18:03
Owszem, Bakusik się kojarzy z serkiem No ale nie rozumiem go. Co z tego że była taka reklama? Jaki to ma związek z czymkolwiek? :3
Zir - 6 maja 2010, o 18:11
Jako że pochodze z okolic Zielonej Góry wyłamie się i powiem że mi się prędzej Bakuś kojarzy z Bachusem, bogiem wina i patronem Zielonogórskiego winobrania.
Jira - 6 maja 2010, o 18:14
judas - Jak coś się uczepi pamięci to potem drażni.
judas666 - 6 maja 2010, o 19:45
Jir, mnie zastanawia co spowodowało, że Bakusowi bakuś się źle uczepił. W końcu ulubiona piosenka też się "uczepia pamięci" a nie drażni ^^
Wilczyca - 6 maja 2010, o 23:00
Bo on nie chce być kojarzony z serkiem tylko z wilkołakiem. A mu ciągle wszyscy docinają, że znowu się reklamuje w TV.
judas666 - 6 maja 2010, o 23:04
Jak ktoś chce być wredny, to go i bez bakusia dojedzie, chociażby nazywając wypłoszem, a jak ktoś sobie żartuje po przyjacielsku, to nie widzę problemu
Alex - 8 maja 2010, o 01:40
Alex parę postów temu zadał pytanie Bakusowi, jak można odmienić Bakusa nick.
Które są dozwolone a które nie. Może odpowiem za niego, bo on tu rzadko zagląda.
Nie dopuszczalne BakuŚ, a dopuszczalne Bakus, Bakusik. Judas, anaf.
Nie życzy sobie, jest podane wytłumaczenie i należy to uszanować. To nie forum Panoramy Firm ;p
Co do avatarów, to zależy od nastroju, miałem parę (i może do nich wrócę) avów z comisów (zresztą na FA mam nadal z arta od Q-nia), a jak coś mi się spodoba na jakimś arcie to tne i docinam i mam ;p
A jeżeli ktoś chce robić dramę zę to nie mój art, nie zamawiany przeze mnie itp to znak że się chce w taki dziwaczny sposób jakoś dowartościować. Bo sry ale nie spotkałem się jeszcze z forum internetowym na którym byłby wymóg posiadania praw własności/autorskich do avatara. No chyba żeby autor arta zgłosił się do osoby używającej jego pracy (lub fragmentu) jako ava lub do administracji forum że sobie nie życzy takiego użytkowania jego twórczości no to wtedy śpiewka byłaby inna. Ale o takim przypadku nie słyszałem.
judas666 - 8 maja 2010, o 09:16
Alex, ja bym wolał pomóc mu przezwyciężyć tą fobię. Bo fobie nie są fajne :c
Stworzenie - 8 maja 2010, o 14:53
Ok.. następne pytanie.. do uczestników..
Przeglądałam wasze, według was "niby" śmieciowe fursuity.. W związku z tym czy jeśli na furmeecie gdzieś takim większym..spotkalibyście nie udane według was stroje.. to tak jak to komentujecie tam w temacie.. Czy powiedzielibyście tym osobom jak beznadziejne mają stroje?
Poza tym widzę że jest wiele osób.. Które płacą... za swoje postacie... , avatary... Skąd ta? Mobilizacja? to jest nie wiem jakaś fascynacja ? pożądanie ? Czy może dla was to jest sprawa wielkiej wagi? Czy podobnie macie z fursuitami?
Tak mi przyszło teraz do głowy.. takie zestawienie.. Zapłacony Fursuit i Zrobiony przez siebie (najczęściej wychodzi ten "śmieciowy", bo nie tylko artyści zabierają się za robienie własnych fursuitów ) Tak sobie myślę tak mam koślawe ręce i jestem psujem .. o wiele łatwiej byłoby po prosić kogoś lub mu zapłacić.. tym bardziej że mam taką osobę naprawdę blisko... która między innymi jednak zajmuje się tym..
No ale z drugiej strony.. zrobiony przez siebie... Swój własny... to jest COŚ! ... tworzenie ogólnie chyba jest fajne, boskie i fascynujące.. ( i tu pomijamy fakt czy dany fursuit będzie się komuś podobał czy nie - chodzi tu tylko o nas samych )
poza tym może się dzięki temu czegoś nauczę.. A w robieniu swojego fursuitu włożę własne emocje... A jak jest z wami?
judas666 - 8 maja 2010, o 17:09
Pytanie do Stworzenia. Masz może na imię Lidia? :3
Stworzenie - 8 maja 2010, o 17:25
Nie... Skąd ten pomysł ?
Mam na imię Kaja
Rez - 8 maja 2010, o 17:51
Poza tym widzę że jest wiele osób.. Które płacą... za swoje postacie... , avatary... Skąd ta? Mobilizacja? to jest nie wiem jakaś fascynacja ? pożądanie ? Czy może dla was to jest sprawa wielkiej wagi? Czy podobnie macie z fursuitami?To chyba proste- jesli lubimy danego artyste, z czasem chcielibysmy zobaczyc jak przedstawi nas samych w swoim stylu. Sa rysownicy ktorzy jako jedyni beda w stanie spelnic nasze wlasne oczekiwania co do tego jak ma wygladac zamawiana praca, niektorzy specjalizuja sie w jednym konkretnym temacie prac ktory akurat nas interesuje i czesto to zawaza czy decydujemy sie na zamowienie arcika. Ja na swoje commishe zapracowalem i nie zaluje ani dolara na nie wydanego. Najbardziej dumny jestem z pracy od Kacey, zwlaszcza ze dostalem oryginal w swoje lapy :>
W przypadku fursuitow jest podobnie i osobiscie nigdy nie bralbym sie za robienie wlasnego. Wolalbym wydac te pare tysiecy na ladny suit od osoby siedzacej w temacie od dawna, po ktorej wiem czego moge sie spodziewac, niz probowac wlasnych sil i pozniej byc tylko rozczarowanym krzywym pyskiem czy wszystkim innym co potencjalnie moze nie wyjsc.
judas666 - 8 maja 2010, o 18:03
Stworzenie, bo masz podobny styl wypowiedzi do jednej Lidii którą znałem :3
Jira - 8 maja 2010, o 21:36
Najbardziej dumny jestem z pracy od Kacey, zwlaszcza ze dostalem oryginal w swoje lapy :>
daj linka bo nie wiem ktora to praca
Rez - 9 maja 2010, o 12:49
ta
http://i203.photobucket.com/albums/aa21 ... tapeta.jpg
Alex - 9 maja 2010, o 12:56
Ja wiem tyle:
Nie rób czegoś na czym się nie znasz.
Nie znasz się a chcesz coś mieć? Zleć to komuś kto się na tym zna. I tyle.
Ale ja osobiście wolę dostawać gifty, bo to o wiele milej jak komuś się chce zrobić prezent Ale parę comisów kupiłem i jestem z nich niezmiernie zadowolony. Ale jak już mam komuś płacić to wspieram polaków
Pytanie do Stworzenia: czemu używasz w swoich wypowiedziach tyle wielokropków?
judas666 - 9 maja 2010, o 13:52
Nie rób czegoś na czym się nie znasz.Czyli niemowlaki nie powinny próbować mówić ani chodzić, bo nie potrafią Kiepskie podejście.
LindsayPl - 9 maja 2010, o 16:14
Ja tam nie mam takiego problemu. Rysować nie umiem i nawet gdybym się postarała,to by nic to nie dało. Poza tym Adaga robi dla mnie prace za free, więc nawet kasy wydawać nie muszę. Nie, żebym go wykorzystywała, czy coś! Wszystko, co mi potrzebne już mam.
Alex - 9 maja 2010, o 17:09
Nie rób czegoś na czym się nie znasz.Czyli niemowlaki nie powinny próbować mówić ani chodzić, bo nie potrafią Kiepskie podejście.
Wilczyca - 10 maja 2010, o 12:05
Przeglądałam wasze, według was "niby" śmieciowe fursuity.. W związku z tym czy jeśli na furmeecie gdzieś takim większym..spotkalibyście nie udane według was stroje.. to tak jak to komentujecie tam w temacie.. Czy powiedzielibyście tym osobom jak beznadziejne mają stroje?
judas666 - 10 maja 2010, o 13:10
Ponieważ wyszło by paskudnie i z czego tu się cieszyć ? Nie ważne, że brzydkie, ważne, że się zrobiło samemu ?
Hind - 10 maja 2010, o 16:37
gdyby nie fakt ze nie pepadam za Picassem, to mogłbym sprobowac zrobic fursuit... Po za tym nie można byc we wszystkim dobrym i dla tego wole kupic commisiona czy zlecic jakąs robote innej osobie niż potem 10 razy poprawiac i pstatecznie zlecic. Osatatecznie nawet biorąc pod uwage kase, moża zaoszczędzic nie robiąc samemu.
judas666 - 10 maja 2010, o 17:14
Dla mnie jedynym sensem w zleceniu komuś zrobienia fursuitu czy commisiona jest wsparcie artysty. Fursuit dla mnie nie ma żadnego sensu, ale obrazek bym sobie mógł przynajmniej na ścianie powiesić. I tyle ja bym z tego miał.
Zir - 10 maja 2010, o 18:38
Pytanie zgoła do wszystkich ale przede wszystkim do judas666, von_Majzel, Bianko, Cysiek, LindsayPl i M3Fis70.
Skąd się wzięły wasze pseudonimy? Co było inspiracją?
judas666 - 10 maja 2010, o 19:28
Judas Priest a 666 tak jakoś. Bo się śmiesznie katole rzucają
Bianko - 10 maja 2010, o 19:32
Hmm zacznijmy może od Furrysite hmm czesto wolano na mnie Funiek a to jest zbyt slodkie czemu Bianko hmm glupio to pisac ale to moje 2 Imię o tym moze wiedza z 2 futra teraz juz wszyscy ale niech bedzie
Hind - 10 maja 2010, o 20:23
od głupiej zabawy pędzlem w gimnazjum. Najpierw chciałem koleżaznke przerobic na hinduskę, a potem ona biegła z pędzlem i mie chciała przerobic na hinduskę (i tak później zostało). I z tego potem zrobiłem skrut.
Zir - 10 maja 2010, o 20:40
Hmm zacznijmy może od Furrysite hmm czesto wolano na mnie Funiek a to jest zbyt slodkie czemu Bianko hmm glupio to pisac ale to moje 2 Imię o tym moze wiedza z 2 futra teraz juz wszyscy ale niech bedzie Drugie imię? Bianko? Wiem o tym, że jest Bianka (zdrobnienie od Bibiana). Ale, że Bibian vel. Bianko jest, to nie wiedziałem.
Alex - 10 maja 2010, o 20:51
Bardziej dumny będę z Fiata 126p na którego sam zarobiłem No to złóż chociaż karoserię do Audi Q7
(ja takie składałem przez pół roku ;p)
Wilczyca - 10 maja 2010, o 21:39
A ja jeszcze poruszę temat fursuitu.
Judas, ale ja lubię mieć cos dobrze zrobione. Jak bym sama robiła to nie dol, że spaskudzone i strata czasu to jeszcze podwójne wydanie kasy.
judas666 - 10 maja 2010, o 21:48
Jest to proceder nielegalny i karany (banami), ale swego czasu na portalach typu allegro można było kupić wybajerzone postacie do gier typu WoW. I ludzie je kupowali... Moje pytanie, do osób które zechcą odpowiedzieć, jak myślicie dlaczego?
Viro - 10 maja 2010, o 22:14
Jest to proceder nielegalny i karany (banami), ale swego czasu na portalach typu allegro można było kupić wybajerzone postacie do gier typu WoW. I ludzie je kupowali... Moje pytanie, do osób które zechcą odpowiedzieć, jak myślicie dlaczego?Powody są różne. Od przechwałek przed kolegami, przez możliwość pójścia na jakieś tereny od wyższych poziomów lub zabicie jakiegoś mocnego potworka, po rewanż na jakimś h-lvlu który cały czas zabijał komuś postać (Głównie praktykowane w Tibii). A dodam że proceder nadal jest praktykowany i zwłaszcza na allegro które nie próbuje z tym nawet walczyć bo ma z tego $$$. Mam nadzieję że kiedyś się do nich jakaś firma dopieprzy że udostępniają na swojej platformie możliwość handlu owocami ich pracy i brak walki z tym.
von_Majzel - 11 maja 2010, o 07:31
Ja mam nick z poczatkow liceum ... jakies 15 lat . Tak mie nazwali , i tak mi zostalo =)
A propos "wlasny/kupiony" : Dla mnie tylko wlasnorecznie wykonany . Tak jak motor skladalem od golej ramy , i sie (duzo) nauczylem , tak moj ewentualny fursiut i inne rzeczy beda rownie bardzo spersonalizowane .
ciekawe ze kotowate bardziej same jakos tworza , psowate wola wydac kase ... czy moze sie myle ? =D
LindsayPl - 11 maja 2010, o 08:01
Pytanie zgoła do wszystkich ale przede wszystkim do judas666, von_Majzel, Bianko, Cysiek, LindsayPl i M3Fis70.
Skąd się wzięły wasze pseudonimy? Co było inspiracją?Kiedyś byłam znana w fandomie jako Koniar, wtedy moją fursoną było koń, male ;P I to się wzięło ze szkolnej ksywki, którą odziedziczyłem po kuzynie. LindsayPl to się wzięło z tego, jak zmieniła mi się fursona - samica nie mogła się nazywać Koniar O_o' Do tego potrzebowałem drugiego konta na FA, bo 1-e miałam zablokowane, to na szybko wymyśliłam Lindsay. I czasem tego żałuje, mogłam wybrać np. Kate ;P Zwłaszcza, że jak patrzę na TV, to Lindsay coś często jest nadawane głupim blondynkom (Lindsay Lohan, Lindsay z "Wyspy Totalnej Porażki" xP)
Noxi - 11 maja 2010, o 08:07
Nosiłem wiele imion.
Lord Underworld... postać wymyślona jak byłem mały dziś się zowie Takarejka i jest przyjacielem Noxama x3.
Fang... od postaci z Eartha 2150... u LC był ktoś taki był super . Zarzynałem tym poduszkowcem całe armie. I później miało to oddawać niby mutacje kła u Noxama (ma dodatkową parę).
Noxam- potrzebowałem imienia nie nicku. Chodziło mi po głowie Noam... ale... było takie jakieś... popytałem furry przyjaciół. Jeden powiedział Nixx... nagle se przemyślałem. Noam +Nixx i wyszło Noxam.
von_Majzel - 11 maja 2010, o 08:10
Koniar ! Aaa widzisz ... Sharpy mi mowil o Tobie (ale tylko dobrze mowil) =D
Wilczyca - 11 maja 2010, o 11:33
Wracając do pytania o avatary. Teraz mogę się pochwalić, że już nie mam avatara znalezionego w necie tylko doczekałam się swojego commiszona. Od nie reklamującej się jeszcze znajomej.
Alex - 11 maja 2010, o 15:33
ciekawe ze kotowate bardziej same jakos tworza , psowate wola wydac kase ... czy moze sie myle ? =DBo na realu kotowate robią na ogół w usługach a psowate w produkcji, więc nie mamy czasu na tworzenie bo i tak wytwarzamy dobra doczesne z których wy korzystacie
LindsayPl - 11 maja 2010, o 16:30
Koniar ! Aaa widzisz ... Sharpy mi mowil o Tobie (ale tylko dobrze mowil) =D<biegnie na niego i przygniata go dużymi, pełnymi wymionami do ściany> Gadaj, co mówił!!
von_Majzel - 11 maja 2010, o 16:40
Mrrr , nic zlego nie mowil *rozglada sie w lewo i prawo* ale moze pogadamy o tym kiedys przy piwku , w jakims zaciszu ? Chociaz mozesz mnie jeszcze chwile poprzyciskac do tej sciany =P
LindsayPl - 12 maja 2010, o 08:04
<patrzy na niego chytrze, po czym go puszcza> Nie mogę, muszę wydoić wymiona ;P <idzie się wydoić>
von_Majzel - 12 maja 2010, o 09:00
*Dopisuje Linsday do listy fuczaków do odwiedzenia*
=D
Stworzenie - 11 sie 2010, o 23:13
Cholera.. nie wiedziałam gdzie się zapytać, do +18 się nie nadaje, a znowu nie ma takiego tematu by się w nim po prostu zapytać a nowego wątku nie będę tworzyć...
No więc takie pytanie...
Czy mieliście takie doświadczenie lub widzieliście by osoby w związku homoseksualnym tak jakby nie szanowały osób płci odmiennej ?
Takie jakieś mam wrażenie i obserwację, tylko że ja mogę się wypowiadać tylko w wypadku związku homoseksualnego męskiego bo takie spotykam, nie znam osobiście żadnej pary homoseksualnej żeńskiej
Zir - 11 sie 2010, o 23:19
Tak, mój chłopak tak ma... jest zagorzałym homo i nie lubi samic... za to ja jako bi, lubie ładne samiczki... *nawet nie czuje kiedy rymuje*
von_Majzel - 12 sie 2010, o 07:38
Też widziałem takie sytuacje , niemniej nie wszystkich par się to tyczy , znam takich którzy szanują płeć przeciwną pomimo bycia homo . Takie niemiłe zachowania mogą być kombinacją orientacji i kultury , wychowania . Nie znam niestety żadnej pary kobiecej to się nie wypowiem o drugiej stronie ...
Stworzenie - 12 sie 2010, o 14:45
którzy szanują płeć przeciwną pomimo bycia homo
Alex - 12 sie 2010, o 15:13
którzy szanują płeć przeciwną pomimo bycia homovon_Majzel pomimo? Dla osób heteroseksualnych wymogiem jest tolerancja, a modelem jest osoba rozwinięta kulturalnie dla której wszyscy mają równe prawa...
Rozumiem że osób homoseksualnych to nie obejmuje?
Czemu więc parada równości nosi nazwę "równości" ?
LindsayPl - 12 sie 2010, o 21:18
Czy mieliście takie doświadczenie lub widzieliście by osoby w związku homoseksualnym tak jakby nie szanowały osób płci odmiennej ?Na własne oczy spotkałam jednego homo (na szczęście tylko jednego, bo niestety był nim Aki xP) i nie miałam okazji spotkać się z czymś takim.
von_Majzel - 15 sie 2010, o 08:27
Niestety brak czasu nie pozwala mi pisać częściej =[
Ja znałem takiego jednego faceta . Ale jak rozmawialiśmy i się go pytam dlaczego on woli samców , to odpowiedział mi że on ma wstręt do kobiet . Nie podchodzi mu ich budowa , a najbardziej anatomia i pół świata budzi w nim (opanowywany) odruch wymiotny ... Osobiście zacząłem mu współczuć , ale nigdy mu tego nie powiem .
Niemniej widziałem chyba nawet więcej takich którzy nie mają negatywnych zachowań , chociaż może to dlatego że większość z nich to futrzaki .
Osobiście potępiam trochę takie zachowania , nikt nie wybiera sobie czy urodzi się samcem czy samicą i nie można być winnym tego jakim się urodziło . A jak już pisałem , ja traktuję jako pewien dar to że potrafię pokochać kogoś , niezależnie od jego/jej płci biologicznej =)
Liskowic - 15 sie 2010, o 20:25
ja w ogole nie rozumiem "parady równości"
Ogolnie uwazam ze seksualnosc jest jak sluchanie muzyki z telefony na przystanku...mozesz lubic metal ale wokol ciebie sa ludzie ktorzy niekoniecznie go lubia...wiec co robisz?...wkładasz słuchawki
Seksualnosc to sprawa indywidualna (choc w waskim przyjkacielskim gronie mozna ja spokojnie poruszyc ^^>
Ja uwazam sie za osobe tolerancyjną dopoki ktos nie chce na sile moich pogladow obrazic. A co do samczykow i samiczek...Ciesze sie ze mam "podwojne pole dzialania ^^"
judas666 - 15 sie 2010, o 21:12
Pół-pedał!
Not everyone likes metal... FUCK THEM!! PLAY IT FUCKING LOUD!!
Liskowic - 15 sie 2010, o 21:13
Pół-pedał!
Not everyone likes metal... FUCK THEM!! PLAY IT FUCKING LOUD!!słuchaj określenie "pół-pedał" zabrzmiałe teraz cokolwiek...obraźliwie. Mam nadzieje ze chciałeś mnie obraźić i ze tak tylko ci sie wymskło
judas666 - 15 sie 2010, o 21:23
Przepraszam, nie chciałem Cię obrazić. Ja mam dziwne poczucie humoru :3
Liskowic - 15 sie 2010, o 21:25
Przepraszam, nie chciałem Cię obrazić. Ja mam dziwne poczucie humoru :3spoko tez mam dziwne poczucie humoru ^^
pytalem bo czytajac nie jestes w stanie wychwycić TONU napisanego komunikatu ^^
<tuli ocelota BEZ ZADNYCH PODTEKSTOW !!!!>
judas666 - 15 sie 2010, o 21:27
Pół-gej byłoby bardziej poprawne politycznie
*też tuli*
Liskowic - 15 sie 2010, o 21:30
Pół-gej byłoby bardziej poprawne politycznie
*też tuli*Wolę "Bisex"...ładniej brzmi. "półgej" brzmi tak jakby ktos mimo wszystko interesował się głównie samcami...a my mamy po równo ^^