ďťż
3000 GT 1,9 TDI





Waluś - 10 cze 2006 14:46
... i to całkiem poważnie spadłe, z wrażenia wysuneło mi się z pod tyłka
http://www.allegro.pl/item109311441_mit ... edyny.html

Łapy powinni obcinać za taki tjuning




Mev - 10 cze 2006 14:54
śmiać się czy płakać?




max - 10 cze 2006 15:31

śmiać się czy płakać?

chyba raczej plakac taki wozek spier... na stos z nim



b2 - 10 cze 2006 15:52
japońskie ferrari z silnikiem passata




Grzyby - 10 cze 2006 16:01
fakt - opis jest rozbrajający



eMiX3 - 10 cze 2006 16:47
jesli chodzilo o oszczednosc paliwa to mogli od malucha wrzucic mogliby jak na ferrari przystalo wrzucic silnik do bagaznika GT juz widze miny rozbawionych wlascicieli 2 litrowych wozkow ktorzy objezdzaja GT



Waluś - 10 cze 2006 17:53

juz widze miny rozbawionych wlascicieli 2 litrowych wozkow ktorzy objezdzaja GT
i ich zdziwienie kiedy usłyszą ten ryk spod świateł potężnego 1,9 TDI



polnik@studio - 10 cze 2006 18:00
juz widze miny rozbawionych wlascicieli 2 litrowych wozkow ktorzy objezdzaja GT



marcinkosky - 10 cze 2006 18:10

napewno jest to dość egzotyczny pomysł wsadzać silnik swapować silnik TDI no ale po mały chiptuningu to ten samochód może być szybszy od pierwowzoru

bez obrazy ale czy OSZALALES

do piekla z tym typem co to zrobil



Waluś - 10 cze 2006 18:14
Wiecie co, nie zdziwiłbym się, gdyby zrobił swapa na jakieś 1,8, a niech tam 1,6 nawet ale w bęzynie hehe chciał mieć ładne auto z oszczędnym silnikiem. Ale Klekot ??

do piekla z tym typem co to zrobil łoł



marek - 10 cze 2006 19:06

no ciekaw jestem czy taki 2 litrowy silnik o jakim mówisz odjedzie TDI 130 konne wątpie, żeby xedos 2.0 V6 miał szasne

Passat ma w serii coś ok 9,5-10s do setki. Tutaj masz większą masę, szersze opony i napęd na tył. Jak jest w stanie osiągnąć 11s do 100kmh to byłoby dobrze. Czyli objadę go eFką Inki (1,5 88km)
Nie mówię o moim byłym MX-3 KF, którym bym go objeżdżał jak taczkę.

Poza tym dramat na kółkach, ten samochód w najsłabszej wersji miał chyba 6,5-7s do setki a w najmocniejszej poniżej 6.

Poprostu ktoś spierd...ł bardzo fajne auto.



Cukierek - 10 cze 2006 20:21
straszne
koszmar
brak słów
jak można cos takiego zrobić



Fiveopac - 10 cze 2006 20:32
CZujecie polewke jak koles podjezdza na stacje benzynowa? Buahahhaha



jacobs - 10 cze 2006 20:35
dziś wyprzedzał nas taki dieselek.........ale miał przyspieszenie (:



Huano - 10 cze 2006 20:47
jezdze 130 km Octavia - spod swaitel nie mam szans z moja 2.0 Mazda. Przy 120 - 150 nie mam szans Mazda do Ocatvi - moment ma okrutny i nawet przy tych predkosciach wciska w fotel. Tak wiec 1.9 TDI w GT - to porazka...



tco_tm - 10 cze 2006 21:52
e tam... fotomontaz...



qlesh - 10 cze 2006 23:54
No... do piekła z nim.. a samochod na zyletki



brii - 11 cze 2006 7:07
Jeszcze bym to zrozumiał gdyby był tam wstawiony 3.0TDI albo 4.0TDI, ale w tym wypadku to gościa na stos trzeba posłać



andrev001 - 11 cze 2006 8:41
Sorry, ale mnie się podoba ...



eMiX3 - 11 cze 2006 9:56
cowiecej objedzie go 1.6 wystarczy Vtec hondzi objedzie go mx3 V6, celica najnowsza 1.8 i tak mozna wymieniac w nieskonczonosc silniki 2.0 objezdzaja tego disela jak dziecko wiec prosze mi tu nie pisac ze 2.0 mialby problem z tym czyms. Oczywistym jest ze niektore 2.0 mialyby problem ale to tylko wynikajacy z ich przeznaczenia a takze stanu silnika Evo VII z 2 litrowka tego diesela by objechalo jadac na wstecznym. Dla mnie spieprzenie swietnego samochodu. Do tego moge nawet twierdzic ze objade ten samochod swoim wolnym mx3 a to z tego wzgledu ze moj wazy 1050 kg a ten kolos ponad 1700 kg.
Seryjne 286 kucow rozpedza GT od 0 do 100 w 5.9 sekundy... zrodzil mi sie wlasnie pomysl w mojej szalonej glowie... skoro wazy on 1710 kg co by bylo gdyby podkrecic u niego moc do 350 KM i mase zmniejszyc do jakis 1300 kg chyba ponizej 5 by zeszlo... co o tym myslicie



jacobs - 11 cze 2006 10:01
to lepiej kupić biturbo i masz od razu 324 konie



eMiX3 - 11 cze 2006 11:47
no w sumie i do tego zastapic te sprezary jedna pozadna wielka, lekko kompa podrasowac, dolot i wydech i jezdzimy sobie 400 konnym samochodzikiem, odchudzamy do 1400 kg masy i cieszymy sie z jazdy



MiHaŁ - 11 cze 2006 12:21
o kurde, normalnie profanacja



Winetou - 11 cze 2006 12:59

no w sumie i do tego zastapic te sprezary jedna pozadna wielka, lekko kompa podrasowac, dolot i wydech i jezdzimy sobie 400 konnym samochodzikiem, odchudzamy do 1400 kg masy i cieszymy sie z jazdy

eh, sie rozmarzylem...

a auto profanacja, skandal, zenada...



andrev001 - 11 cze 2006 16:53

to lepiej kupić biturbo i masz od razu 324 konie

Udało mi się zrobić fotkę 3000GT VR4 sąsiada, o to ona:


Rocznik 1995
320 KM jednostka 24-zaworowa w ukladzie V6 z dwiema turbosprężarkami

Ale diesel w 3000 GT to też fajna sprawa, może on już miał dość jak go objeżdżały inne auta i postanowił jeździć jeszcze wolniej i oszczędniej ...



Grzyby - 11 cze 2006 16:58

miał dość jak go objeżdżały inne auta i postanowił jeździć jeszcze wolniej i oszczędniej
huhuhuhuhuhu



Winetou - 11 cze 2006 17:30

Udało mi się zrobić fotkę 3000GT VR4 sąsiada, o to ona:
piekna...



jacobs - 11 cze 2006 17:37
hmmm, a jakby wsadzić taki silniczek do 626, albo mx6..........



Grzyby - 11 cze 2006 17:52

a jakby wsadzić taki silniczek do 626, albo mx6..........
to by wyjechał z budy



Waluś - 11 cze 2006 18:02

to by wyjechał z budy
chcialbym to zobaczyć jak przednia że tak abstrakcyjnie napisze "oś" mazdy odjeżdża w siną dal raze z silnikiem



jacobs - 11 cze 2006 18:04

to by wyjechał z budy




misiolot - 11 cze 2006 18:32
Ja proponuję żebyśmy wszyscy swapowali auta na Lamborghini Victory 230 i bedzie super



jacobs - 11 cze 2006 18:33

Ja proponuję żebyśmy wszyscy swapowali auta na Laborghini Victory 230 i bedzie super
a załatwisz jakoś hurtowo??



misiolot - 11 cze 2006 18:45
Proszę bardzo tu maja ciekawą ofertę
http://www.traktora.ru/id-4625.html



Waluś - 11 cze 2006 18:46

Laborghini Victory 230
trzeba by troszkę maskę przerobić hmm ale w sumie 4x4 i pole można orać



Huano - 11 cze 2006 19:39
Nie, no dobra cena... A i pewnie dałoby się jakies pieniążki za paliwo odzyskać - że na cele rolnicze



misiolot - 11 cze 2006 19:45
No i ta pojemność 7146 cm3 , mucha nie siada



eMiX3 - 12 cze 2006 14:19
chcialem oficjalnie przeprosic za glupi pomysl z GT... zapomnialem o wiele przyjemniejszym samochodzie... Toya Supra Twin Turbo... 330 kucow i 1450 kg wagi... dodajemy 120 kucow i obnizamy wage do 1300 kg bruuuummm



brii - 12 cze 2006 21:11
chcialbym to zobaczyć jak przednia że tak abstrakcyjnie napisze "oś" mazdy odjeżdża w siną dal raze z silnikiem




marcinkosky - 12 cze 2006 22:37
napewno 3000GT TDI (jak to brzmi ) nie ma szans



Marcin L - 13 cze 2006 15:20
smiejcie sie smiejcie powiem Wam tylko tyle ze kto sie nie scigał z TDI ten nie wie co ten silnik potrafi w niedzielę stanąłem maska w maskę na skrzyzowaniu (warszawa, żwirki i wigury róg hynka, kierunek w stronę centrum) z klekoczącą Ibizą (ja miałem wtedy vectrę B 2,0)
zielone światło i ognia
na jedynce go wyprzedzilem, na dwojce sie do mnie zbliżył ale na trojce juz mnie objechał, dobrze ze na horyzoncie zapaliło sie czerwone swiatło bo porażka byłaby jeszcze większa



marcinkosky - 13 cze 2006 16:29

smiejcie sie smiejcie powiem Wam tylko tyle ze kto sie nie scigał z TDI ten nie wie co ten silnik potrafi w niedzielę stanąłem maska w maskę na skrzyzowaniu (warszawa, żwirki i wigury róg hynka, kierunek w stronę centrum) z klekoczącą Ibizą (ja miałem wtedy vectrę B 2,0)
zielone światło i ognia
na jedynce go wyprzedzilem, na dwojce sie do mnie zbliżył ale na trojce juz mnie objechał, dobrze ze na horyzoncie zapaliło sie czerwone swiatło bo porażka byłaby jeszcze większa


ja sie bralem z GOLFEM II 1.9 TDI (z Passata B6), nie wiem czy mial cos dlubane pod macha ale ze objechalem go jak chcialem , jedynie co mnie bardzo zdziwilo to ze tym autem jechala...... jakas laska.
Jak zobaczylem pod nastepnymi swiatlami kto siedzi w srodku to mi kopara opadla

Moim zdaniem te silniki sa przereklamowane, fakt malo pala i jak na ilosc paliwa pochlaniana przez nie to sa dosyc szybkie, ale tu nie chodzi o to kto mniej spali ale o to kto kogo wyprzedzi



polnik@studio - 13 cze 2006 19:03
opis takiego TDi po paru modyfikacjach

http://www.tdiracing.pl/viewtopic.php?t=2765



marek - 13 cze 2006 20:43

Moim zdaniem te silniki sa przereklamowane, fakt malo pala i jak na ilosc paliwa pochlaniana przez nie to sa dosyc szybkie, ale tu nie chodzi o to kto mniej spali ale o to kto kogo wyprzedzi

Przypuszczam że z mondeo ST tdci miałbyć problemy swoim MX-6.
A honda civic 2,2 cdti by Cię prawdopodobnie objechała.

Nie mówię o BMW 330d z którym nie miałbyś najmniejszych szans...

Generalnie jak pojeździłem 130 konnym tdci ze skrzynią 6 biegową to mozna nabrać respektu do diesli (ale nie starych tdi VW na pompowtryskach bo to jest lipa)



Huano - 13 cze 2006 20:51

na jedynce go wyprzedzilem, na dwojce sie do mnie zbliżył ale na trojce juz mnie objechał, dobrze ze na horyzoncie zapaliło sie czerwone swiatło bo porażka byłaby jeszcze większa smutny

Dziwny diesel (czytaj dlubany), albo slaba Vectra... Diesle któeymi jezdzilem wyrywaja na swiatlach do przodu po to aby juz na drugim biegu zostawac w tyle... Maja wysoki moment, nisko dostepny ale tez szybko sie konczacy - to wymaga machania dzwignia zmiany biegow. W przytoczonej przeze mnie wczesniej Skodzie 130 KM - na 2 biegu nie przekrocze 80 km/h, aby przekorczyc 100 km/h musze zapiac 2 bieg. W mojej Mazdzie 100 mam na 2-gim biegu - zusykuje dosc duzo na braku mziany biegu... Natomiast przy przyspieszaniu na wiekszych predkosciach - diesle sa niesamowite - kiedys uceikalem MX-3 V6 Fabii z 1,9 TDi - przy okolo 180 km/h musialem zejsc bo byla szybsza. Chwile pozniej shamowaly nas inne autka do okolo 100 i juz mnie nie dogonila.



marcinkosky - 13 cze 2006 21:33

Przypuszczam że z mondeo ST tdci miałbyć problemy swoim MX-6.
A honda civic 2,2 cdti by Cię prawdopodobnie objechała.

Nie mówię o BMW 330d z którym nie miałbyś najmniejszych szans...

Generalnie jak pojeździłem 130 konnym tdci ze skrzynią 6 biegową to mozna nabrać respektu do diesli (ale nie starych tdi VW na pompowtryskach bo to jest lipa)


nie zaprzeczam ale wez to pod uwage ze moje auto ma juz 13 wiosenek wiec jak na swoj wiek i tak niezle zamiata

a co do diesli nowej generacji to wiem ze te auta niezle pomykaja ale ja chyba zostane wierny oktanom



eMiX3 - 14 cze 2006 0:03
Huano tylko widzisz nie wiem czy jest sens jechac na 2 do 100 i zmieniac bieg na 3 gdyz wieksze przyspieszenie otrzymujesz szybciej zmieniajac bieg na wyzszy w mniejszym zakresie obrotow... Nie chce zebys mnie zle zrozumial... chodzi o to ze jaki jest sens przyspieszac na dwojce i walic na tych 6,5 tysiaca obrotow skoro np. juz od 5 tysiakow ani moc ani moment nie wzrasta. Innymi slowy lepszy efekt uzyskasz zapinajac 3 bieg przy 80-85 km/h niz przy 100 km/h gdyz te dodatkowe 20 km/h na dwojce uzyskujesz w dwukrotnie wiekszym czasie niz uzyskalbys na wyzszym biegu.
Ale oczywiscie rozumiem przeslanie... benzyniakiem na poszczegolnych biegach przy podobnych parametrach rozwijasz wieksze predkosci... nic nowego ja musze powiedziec ze diesle to mocne samochodziki ale powiem Wam ze w calosci mnie zniecheca ten klekot pozatym diesel wywoluje u mnie tez takie uczucia jak LPG w sportowych samochodach
Temat szybko nam zszedl z torow wiec ja nawiazuje do biegow i obrotow... powidzcie mi ile biegow jest w bolidach formuly1 i do ilu sie kreca ich silniki, bo widzialem ostatnio jakies wyscigi na ktorych byl pokazany obrotomierz elektorniczny i o ile sie nie myle to zmieniali biegi na 17 tysiacach obrotow a na skali bylo chyba 24 tysiace obrotow... do tego widzialem zapiety 7 bieg z takimi obrotami to sprint od 0 do 300 km.h w 4,2 sekundy raczej nie powinien dziwic... ciekawe jakie sa przeciazenia i ile zajmuje czasu zanim zoladek odklei sie od kregoslupa



jacobs - 14 cze 2006 5:35

hodzi o to ze jaki jest sens przyspieszac na dwojce i walic na tych 6,5 tysiaca obrotow skoro np. juz od 5 tysiakow ani moc ani moment nie wzrasta. Innymi slowy lepszy efekt uzyskasz zapinajac 3 bieg przy 80-85 km/h niz przy 100 km/h gdyz te dodatkowe 20 km/h na dwojce uzyskujesz w dwukrotnie wiekszym czasie niz uzyskalbys na wyzszym biegu.
chyba nie..........



Huano - 14 cze 2006 7:20

Huano tylko widzisz nie wiem czy jest sens jechac na 2 do 100 i zmieniac bieg na 3 gdyz wieksze przyspieszenie otrzymujesz szybciej zmieniajac bieg na wyzszy w mniejszym zakresie obrotow... Nie chce zebys mnie zle zrozumial... chodzi o to ze jaki jest sens przyspieszac na dwojce i walic na tych 6,5 tysiaca obrotow skoro np. juz od 5 tysiakow ani moc ani moment nie wzrasta. Innymi slowy lepszy efekt uzyskasz zapinajac 3 bieg przy 80-85 km/h niz przy 100 km/h gdyz te dodatkowe 20 km/h na dwojce uzyskujesz w dwukrotnie wiekszym czasie niz uzyskalbys na wyzszym biegu.

Z tego co sie orientuje - mój silniczek ma tak charakterystykę, że jednak się opłaca jechać do tej 100... Moment mi wchodzi przy około 3500 i ciągnie dość wysoko. Przy 100 km/h mam około 6500-6700 obr/min, czerwone pole zaczyna sie przy okolo 7000, silnik nie ma odciecia (chyba) - choc na czerwien nie wchodze. Tak wiec jednak sie oplaca - wierz mi, sprawdzone niejednokrotnie...



Winetou - 14 cze 2006 7:37
moj silnik ma najwyzszy moment przy 5000 rpm wg spec - wiesz dlaczego dostalem ostatnio po [tiiit] na 400m ? Bo zmianialem bieg juz przy 5500-6000...



Bimbak - 14 cze 2006 12:01

Bo zmianialem bieg juz przy 5500-6000...
buehehe to ja w FSie wyżej kręce, ale ostatnio na lekko wilgotnej nawierzchni w kąkolewie sprawdziła się wsześniejsza zmiana o jakieś 250 rpm .. czyli ciut poniżej granicy 6 tys. obr. wykręciłem wtedy czas 16,710 sec czyli byłem szybszy od najlepszego czasu MANIXa o 0,003 sec



Winetou - 14 cze 2006 12:09
no a ja (po fakcie) rozmawialem z markiem i dopiero wtedy dowiedzialem sie, ze zloty srodek to:
a) zmieniac biegi przy 6800 rpm
b) robic to w czasie zblizonym do 0,1s



Bimbak - 14 cze 2006 12:12

robic to w czasie zblizonym do 0,1s
niop nad tym jeszcze też muszę popracować jeśli chcę jeszcze ten rekord ciut poprawić



jacobs - 14 cze 2006 12:40
Bimbak napisz mi jak najlepiej jechać eFeSem . Five mówił że dobrze ci to idzie



Bimbak - 14 cze 2006 13:07

Bimbak napisz mi jak najlepiej jechać eFeSem

najlepiej otworzyć szyberdach, puścić głośniej muzyke, łokieć wystawić za otwarte okno i JAAAZDAAA!!!!!

A tak serio to ten silnik jest dość słaby i tutaj żadnej filozofii nie ma. Poprostu musi być sprawny. Ja do Kąkolewa pojechałem na nowych filtrach (nomen omen Filtrona hehehe), świeczkach, świeżym oleju i 14" aluskach. Pozatym recepta jest standardowa: Startujesz z momentu obrotowego, umiejętnie ruszasz tak aby koła za dużo nie mieliły, ale też aby nie odzyskały trakcji zanim nie osiągniesz predkości gwarantującej utrzymanie ci wysokich Nm i zmieniasz bieg tak aby wskazówka obrotomierza po zmianie nie spadła poniżej 4 tys. obr/min (czyli przy ok 6 tys.). A tak po krótce ...dopuki mieli dozujesz gaz a pod koniec jedynki jak przestanie mielić krótko sandał i dwójka i sandał i trójka i tak dokońca 400m (niestety trójka jest za krótka na 400m i często kończe na odcięciu ale 4 raczej nie ma sensu wrzucać)

Następną rzeczą jest MASA.... ale tutaj ..... a co się będę chwalił hehehe Ci co wiedzą jak wyglądam wiedzą w czym tkwi mój sekret

Bym zapomniał ... Szybkie rączki trzeba też mieć ... więc ćwicz pukiś młody i dziewczyny nie masz



jacobs - 14 cze 2006 13:19

więc ćwicz pukiś młody i dziewczyny nie masz

a ile wyciągasz max. na trójce (km/h)??



nemi - 14 cze 2006 13:23

Następną rzeczą jest MASA.... usmiech ale tutaj ..... a co się będę chwalił hehehe Ci co wiedzą jak wyglądam wiedzą w czym tkwi mój sekret

To następnym razem ja siąde



jacobs - 14 cze 2006 13:25

To następnym razem ja siąde
i tak jestem najlżelszy z was



Bimbak - 14 cze 2006 13:39
a ile wyciągasz max. na trójce (km/h)



Winetou - 14 cze 2006 13:41

i tak jestem najlżelszy z was język
ja wiem teraz mnie olsnilo - tak kiepsko mi poszlo, bo od rzucenia polenia, tj. od marca przytylem prawie 10 kg

czyli sposob na 400m - palic paczke dziennie



Grzyby - 14 cze 2006 13:52

czyli sposob na 400m - palic paczke dziennie
to ja musiałbym chyba palić ze 3 paki. Teraz pale 1 a ważę 105........



Piotrek - 14 cze 2006 14:26
to ja nastpenym razem jade bez koszulki zawsze pare deko mniej i moze zejde poniezej swojego rekordu FP 90km - 18.710



Winetou - 14 cze 2006 14:32

to ja nastpenym razem jade bez koszulki łoł zawsze pare deko mniej i moze zejde poniezej swojego rekordu FP 90km - 18.710 killer
a myślisz, że po co myłem samochód dzień przed zlotem... przecież nie po to, żeby ładnie wyglądał



Bimbak - 14 cze 2006 15:03
HAAA........ to pewnie nie zauwązyliście że ja przed każdym startem schodziłem na bok żeby się wysmarkać



Piotrek - 14 cze 2006 15:12
ale Ty i tak masz tyle szpachli, ze smarkanie nic Ci nie da



Winetou - 14 cze 2006 15:16

HAAA........ to pewnie nie zauwązyliście że ja przed każdym startem schodziłem na bok żeby się wysmarkać
zauważyłem... tylko wiesz co... chusteczkę zawsze wkładałeś do kieszeni



Bimbak - 14 cze 2006 15:24

ale Ty i tak masz tyle szpachli
jakiej szpachli o czym ty mówisz ... po dzwonie wszystko odpadło


chusteczkę zawsze wkładałeś do kieszeni
tak a potem jak nikt nie patrzył wciskałem je tobie w tłumik .... żebyś ty widział jak bryzgało



Winetou - 14 cze 2006 15:29

tak a potem jak nikt nie patrzył wciskałem je tobie w tłumik .... żebyś ty widział jak bryzgało
nie trzeba było stać za mną jak ruszałem - twoje nogawki wyglądały przekomicznie śmiesznie



Bimbak - 14 cze 2006 15:49
przynajmniej wiesz teraz dlaczego Mihal startował cie siedząc w kasku



Bokciu - 14 cze 2006 16:08
tylko widzisz nie wiem czy jest sens jechac na 2 do 100 i zmieniac bieg na 3 gdyz wieksze przyspieszenie otrzymujesz szybciej zmieniajac bieg na wyzszy w mniejszym zakresie obrotow... Nie chce zebys mnie zle zrozumial... chodzi o to ze jaki jest sens przyspieszac na dwojce i walic na tych 6,5 tysiaca obrotow skoro np. juz od 5 tysiakow ani moc ani moment nie wzrasta. Innymi slowy lepszy efekt uzyskasz zapinajac 3 bieg przy 80-85 km/h niz przy 100 km/h gdyz te dodatkowe 20 km/h na dwojce uzyskujesz w dwukrotnie wiekszym czasie niz uzyskalbys na wyzszym biegu.
Masz zupełną rację.Ja Cie rozumie a malo tego...sam chcialem o tym napisac ale mnie uprzedziles.
Tylko szkoda ,ze tak malo osob to poparlo.



Bimbak - 14 cze 2006 16:20

Innymi slowy lepszy efekt uzyskasz zapinajac 3 bieg przy 80-85 km/h niz przy 100 km/h
niekoniecznie

jaki jest sens przyspieszac na dwojce i walic na tych 6,5 tysiaca obrotow skoro np. juz od 5 tysiakow ani moc ani moment nie wzrasta.
już odpowiadam .... zapomniałeś o pewnym aspekcie przeniesienia mocy na droge.... a mianowicie o "przełożeniu"
Jak wiadomo dwójka ma mniejsze przełożenie od trójki (logiczne ) i dzięki temu na dwójce możesz uzyskać wiekszę przyspieszenie niż na trójce mimo mniejsze mocy u góry. Podkreśliłęm "możesz" gdyż wszystko sprowadza się do kompromisu miedzy mocą i momentem a przełożeniem. Znajomość auto, tego jak oddaje moc, ile jej oddaje i przy jakich obrotach, jak i testowanie różnych schematów jazdy na 400m to jedyna skuteczna droga do wypracowania sobie dobrych czasów



Huano - 14 cze 2006 17:26

zapomniałeś o pewnym aspekcie przeniesienia mocy na droge.... a mianowicie o "przełożeniu"

Że tak stwierdzę "z ust mi to wyjąłeś" (aczkolwiek proszę więcej tam nie grzebać ). Moja "3" jest tak tragiczna że serce boli. Przyspieszanie ćwiczyłem nie raz i w przypadku mojego silnika ciągnięcie do 100 na 2 jest jak najbardziej dobrym wyborem...



jacobs - 14 cze 2006 17:57

niewiem..... chyba coś koło 130, ale nigdy nie zwracałem na to uwagi
chyba za mało...... może jakiś posiadacz fs'a wie??
reserved ma w podpisie:
1-60km/h 2-110km/h 3-150km/h 4-190km/h... a mam jeszcze 5



Grzyby - 14 cze 2006 18:14

Bimbak napisał:
niewiem..... chyba coś koło 130, ale nigdy nie zwracałem na to uwagi

chyba za mało...... może jakiś posiadacz fs'a wie??

wie - przy 6500 obr. na 3 w FS ok. 135
pisałem o tym niedawno
2 - ok.90
3 - ok.135
4 - ok.180-185


reserved ma w podpisie:
Cytat:
1-60km/h 2-110km/h 3-150km/h 4-190km/h... a mam jeszcze 5

a widział to ktoś oprócz niego??

FP ma inne przełożenia - a poza tym spytaj nemiego. FP raczej nie pociągnie więcej max niż FS na 4ce



Huano - 14 cze 2006 18:15

wywale fotele, maske, zapas i wygram z bimbakiem krzywy

Jako że kieeeedyś dawno temu był "podobny" temat to dopiszę tylko:
- wypompuj powietrze z autka (też waży )
- azot w koła
- wywal silnik - ten to ma masę



nemi - 14 cze 2006 18:17

a widział to ktoś oprócz niego??
u mnie
1-60
2-~103
3-~140
4 i 5 - HGW



jacobs - 14 cze 2006 18:17

wie - przy 6500 obr. na 3 w FS ok. 135
pisałem o tym niedawno
2 - ok.90
3 - ok.135
4 - ok.180-185

narazie tylko raz madzia była kręcona bardzo wysoko. I to przez kierowcę z komisu. Wydawało mi się wtedy że jechał ~150, ale to już na czerwonym polu



Grzyby - 14 cze 2006 18:36

Jako że kieeeedyś dawno temu był "podobny" temat to dopiszę tylko:
- wypompuj powietrze z autka (też waży zeby)
- azot w koła
- wywal silnik - ten to ma masę usmiech

jest lepsza opcja - może jechać na samym silniku



Grzyby - 14 cze 2006 18:36

Wydawało mi się wtedy że jechał ~150
to chyba ci się wydawało - no chyba że Cronos ma inną skrzynię



jacobs - 14 cze 2006 18:48

no chyba że Cronos ma inną skrzynię
a ty masz automat?? nemi jechał 140

jest lepsza opcja - może jechać na samym silniku
to ja pobiegne



nemi - 14 cze 2006 18:50

a ty masz automat??
MTX



Grzyby - 14 cze 2006 18:52

skrzynia w FP jest chyba inaczej zestopniowana
nie chyba a na pewno

Jakobsik - mam manuala



jacobs - 14 cze 2006 18:54

Jakobsik - mam manuala
ok ok,

musze sie wybrać na jakiegoś spota na lotnisku, żeby wypróbować madzie
wiecie może gdzie będzie megaspot??



Grzyby - 14 cze 2006 18:57

wiecie może gdzie będzie megaspot??
wiemy



Piotrek - 14 cze 2006 18:57
Nemi mierzyles moze swojego FP ma 1/4??



nemi - 14 cze 2006 19:00

Nemi mierzyles moze swojego FP ma 1/4pytajnik
Nie. Niestety nie umiem jeździć na ćwiartkę, zbyt wolno zmieniam biegi i mi troche szkoda auta...



jacobs - 14 cze 2006 19:00

wiemy
a powiecie??



Grzyby - 14 cze 2006 19:19

Grzyby napisał:
wiemy

a powiecie??

zastanowię się



marek - 14 cze 2006 19:41

Tylko szkoda ,ze tak malo osob to poparlo.

Bo nie ma najmniejszego powodu żeby popierać.
Kiedyś ćwiczyłem przyspieszenie z g-techem na suchym asfalcie.
Ćwiczyłem różne starty i zmienianie biegów przy różnych obrotach.

I najlepszy efekt daje cięgnięcie na każdym biegu do momentu w którym krzywa MOCY zaczyna spadać, a jednocześnie po wrzuceniu nastepnego biegu ma się obroty maksymalnego momentu. Objawia sie to odczuwalnym spadkiem przyspieszenia, i należy bieg zmienić o ułamek sekundy wcześniej. Zmiana biegu przy 5000-5500 (zakres max momentu dla KFa) dała spadek przyspieszenia do setki o ok. 1 sekundy do SETKI, do ćwiartki nie dojechałem bo nie było sensu.

Natomiast co do startu, Bimbak dobrze to opisał. Jest jeszcze lepsza metoda startu, ale bardzo trudna i trzeba mieć dobry ręczny.
Mianowicie zaciągasz ręczny na maxa, wbijasz jeden, obroty ok 3500 dla KFa. Moment przed startem odpuszczasz lekko sprzęgło tak żeby koła zaczynały ciągnąć (ale dzieki ręcznemu jeszcze stoisz). W momencie startu zwalniasz ręczny i płynnie odpuszczasz sprzęgło z jednoczesnym gazem w podłogę. Ponieważ startujesz wtedy z zapoczątkowanym przekazaniem momentu na asfalt to auto rusza idealnie i tylko delikatnie zrywa przyczepnosc.

Generalnie tego typu startu nie stosowałem na zlotach, stosowałem natomiast wspomnianą powyżej procedurę zmieniania biegów, i dzisiaj stoją dwa puchary w domu



jacobs - 14 cze 2006 19:52

Mianowicie zaciągasz ręczny na maxa, wbijasz jeden, obroty ok 3500 dla KFa. Moment przed startem odpuszczasz lekko sprzęgło tak żeby koła zaczynały ciągnąć (ale dzieki ręcznemu jeszcze stoisz). W momencie startu zwalniasz ręczny i płynnie odpuszczasz sprzęgło z jednoczesnym gazem w podłogę. Ponieważ startujesz wtedy z zapoczątkowanym przekazaniem momentu na asfalt to auto rusza idealnie i tylko delikatnie zrywa przyczepnosc.
trzeba spróbować



Waluś - 14 cze 2006 19:53

zastanowię się
nie mów



Grzyby - 14 cze 2006 20:02
specjalnie się droczę



bartek_bart - 14 cze 2006 20:24

Bimbak napisał:
niewiem..... chyba coś koło 130, ale nigdy nie zwracałem na to uwagi


to coś słabo jak na taki silniczek tyle to ja z Z5 na 3 biegu wydusze

a moja stara corolla 1,3 75KM ma odcięcie na 3 biegu przy 135km\h



Grzyby - 14 cze 2006 20:39

to coś słabo jak na taki silniczek tyle to ja z Z5 na 3 biegu wydusze
a ile wykręcisz na 4 i 5tce?
Prędkości na poszcz. biegach nie zależą od mocy silnika, tylko od przełożeń skrzyni biegów.



marek - 14 cze 2006 20:48

a moja stara corolla 1,3 75KM ma odcięcie na 3 biegu przy 135km\h

Co innego jest odcięcie, a czym innym jest granica czerwonego pola. Szkoda ciągnąć samochód do odcięcia na 3 biegu, bo np w przypadku K8 czerwone pole jest od 7000 obr a odcięcie przy 7800...

Nikt z piszących nie podał czy dojechał do odcięcia.



Grzyby - 14 cze 2006 20:53

Nikt z piszących nie podał czy dojechał do odcięcia.
prawda ci to
130-135 to w FS poczatek czerwonego pola



nemi - 14 cze 2006 20:57

Nikt z piszących nie podał czy dojechał do odcięcia.
Równiutko granica czerwonego - nigdy nie wszedlem na czerwone pole.



bartek_bart - 14 cze 2006 21:04

a ile wykręcisz na 4 i 5tce?

szczerze to nie miałem jeszcze okazji dobrze wytestować tego diabła Z5
ale na 4 udało mi się prawie do 180km\h dociągnąc i jeszcze troszke moze by poszła ale skończył mi się pas startowy i musiałem hamować bo się mocno zwęża na końcu i jest dalej zakręt. do tego nawierzchnia tego pasa jest taka sobie nierówna i pofałdowana. mocno trzęsie samochodem ale za to tyle pojechałem na gazie a wiem że na benzynie zbiera się troszkę lepiej. a 5 biegu już nie miałem możliwości zapiąć więc nie wiem i nigdy jeszcze nie rozpędziłem się do max prędkości

myslę że może 185km/h no może 190 pociagnie ale tego nie wiem mi się jeszcze nie udało tyle bo nie było gdzie. ale 5 bieg jest już w zasadzie do redukcji obrotów przy 180km\h.
corolla na 4 ciagneła do 175km\h a na 5 dochodziła do 180km\h i to już był koniec



jacobs - 14 cze 2006 21:07
a ja nie wiem czy mam odcięcie moze niemiec zdemontował



Grzyby - 14 cze 2006 21:07

ale za to tyle pojechałem na gazie a wiem że na benzynie zbiera się troszkę lepiej. a 5 biegu już nie miałem możliwości zapiąć więc nie wiem i nigdy jeszcze nie rozpędziłem się do max prędkości
uważaj żebyś 250 nie zrobił



Waluś - 14 cze 2006 21:09

nigdy nie wszedlem na czerwone pole
cienias



nemi - 14 cze 2006 21:12

cienias
może i tak, ale chociaż nie katator



bartek_bart - 14 cze 2006 21:12

uważaj żebyś 250 nie zrobił

no bez przesady takim fantastą nie jestem. i takich juz bzdur nie pisze z jakimi ty wyjechałeś. no i nie róbmy z Z5 aż takiego muła. tyle jechałem i nie mam żadnego celu aby kłamać a jak chcesz to wierz nie to nie. skoro corollą jechałem 180 to czemu mazda tyle nie ma iśc tymbardziej że ma mocniejszy silnik.



Grzyby - 14 cze 2006 21:13

takich juz bzdur nie pisze z jakimi ty wyjechałeś
niby gdzie?



bartek_bart - 14 cze 2006 21:16

takich juz bzdur nie pisze z jakimi ty wyjechałeś
niby gdzie?



Grzyby - 14 cze 2006 21:18

tam gdzie Cię zacytowałem wyżej. nie pisałem że pójdzie 200km\h bo nie pójdzie a ty wyjeźdzasz z 250km\h
a potrafisz rozróżniać żarty?
chyba nie........
nie zauważyłeś tego " "



bartek_bart - 14 cze 2006 21:22

a potrafisz rozróżniać żarty?

potrafię ale twój wygladał na żart z podtekstem... ale koniec OT znam na forum takich co Z5 dobijali do 190km\h ja do tylu jeszcze nie dociągnąłem i może tego nie uda mi się zrobić ale to co pisałem wczesniej jest faktem

peace



Winetou - 14 cze 2006 21:22

to ja pobiegne
, bimbak w kąkolewie próbował - czas reakcji wyszedł mu rewelacyjny, ale paliwo się na 200 metrze skończyło
poza tym to ja się przyłączam do wszystkiego co pisze marek wzystkimi rączkami i nóżkami, i nich pisze więcej to będę wymiatał:D



Grzyby - 14 cze 2006 21:30

znam na forum takich co Z5 dobijali do 190km\h ja do tylu jeszcze nie dociągnąłem i może tego nie uda mi się zrobić ale to co pisałem wczesniej jest faktem

toć ja tego nie neguję!
Ja Accentem 1.5 91KM wyciągnąłem równo 200 (na bardzoooooooo długiej prostej i nowy był ) to wiem że w przypadku Z5 możliwe są takie prędkości (tylko 3 KM różnicy i samochodziki porównywalne gabarytowo))



marek - 14 cze 2006 21:55
i nich pisze więcej to będę wymiatał:D



no_name - 14 cze 2006 22:13
skoro pisaliscie o km na poszczegolnych biegach to ja pochwale sie kolejny raze
1 - 65
2 - 125
3 - 165 (foto)
4 - jechalem 200 wiecej juz sie balem, ale dala by rade wiecej
kolejna bajka mam jakas sportowa skrzynie i jest jakas krotka przekladnia normalnie chodzila wiecej
PS. dla nie wtajemniczonych mam ATX'a (automata)



Grzyby - 14 cze 2006 22:16

3 - 165 (foto)
nie masz odcięcia?

poza tym ty masz KLa



jacobs - 14 cze 2006 22:17

kolejna bajka mam jakas sportowa skrzynie i jest jakas krotka przekladnia normalnie chodzila wiecej
a ten znowu o tej swojej supersportowej skrzyni



Grzyby - 14 cze 2006 22:18

a ten znowu o tej swojej supersportowej skrzyni
huhuhuhuhuhu



Globy - 14 cze 2006 22:20
Ja mialem zwykla dla emerytow i moj Cronos lecial 170 na trojce bez wskazowki za obrotomierzem



Grzyby - 14 cze 2006 22:22

Na 3 165 km/h i 9 tys na skali


a mialem zwykla dla emerytow i moj Cronos lecial 170 na trojce bez wskazowki za obrotomierzem




Bartek1986 - 14 cze 2006 23:43
To ja zrobie takie małe OT:

Fajne 3000 gt



no_name - 15 cze 2006 10:08

nie masz odcięcia?

poza tym ty masz KLa

zgadza sie nie mam odciecia. KL'e nie maja odciecia

a ten znowu o tej swojej supersportowej skrzyni
a jak przynajmiej jest czym bo jak na ATX'a przyspiesza pieknie


Ja mialem zwykla dla emerytow i moj Cronos lecial 170 na trojce bez wskazowki za obrotomierzem
dobrze podkresliles jaka skrzynia byla bo ja tez pamietam cos takiego, ale to bylo dawno i juz nie ma jej
tylko wiem jedno jak kiedys jak mnie trafi to wstawie manuala, albo mysle nad xedem 6 czasami przewinie mi sie mysl o 323F ba oba na V6 i podmienie motorkow. no i sprzedanie cronoska.
jakos linia xeda6 jest bardziej sportowa tak mi sie wydaje

PS. GT parodia, ale i tak bym takiego chcial jest jeden minus z tego wszystkiego jade rope a ludzie padaja ze smiechu :/



jacobs - 15 cze 2006 10:13
no_name masz jakieś papiery od tej skrzyni? czy ktoś może potwierdzić ża jest ona inna od seriii oprócz ciebie??



no_name - 15 cze 2006 10:17

no_name masz jakieś papiery od tej skrzyni? czy ktoś może potwierdzić ża jest ona inna od seriii oprócz ciebie??
chlopcze pisalem juz o niej i sadze, ze nie przeczytales dobrze.
papiery gdzies byly i napewno gdzies sa tylko trzeba je znalesc bo to bylo gdzies 6 - 8 lat temu. zreszta nikt nie musi mi wierzyc ja wiem swoje i to sie liczy. zreszta na jaki ch... mial bym sciemniac
PS. a co do autentycznosci moze poswiadczyc mechanik w Auto Ars'ie, ktory wymienial o ile jeszcze pamieta

a wlasnie ostatnio jechalem fokusem TDCi 1.8 100 czy 115km fajne autko mmm 5 drzwi i bajka



Ks.Proboszcz - 15 cze 2006 15:41

Generalnie jak pojeździłem 130 konnym tdci ze skrzynią 6 biegową to mozna nabrać respektu do diesli (ale nie starych tdi VW na pompowtryskach bo to jest lipa)
Na pompowstryskach są najnowsze diesle VAG, a co do starych diesli VAG to się nie zgodzę , od 91/92 [ 2.5 TDI 115KM, 1.9 TDI 90 KM ] to naprawdę świetne silniki !



ReServeD626 - 15 cze 2006 17:22

vw robi też diesla 1.4 podobno dobrze sobie radzi... w lupo




Ks.Proboszcz - 15 cze 2006 17:46
Robią też diesla 1.2 ...
Lupo 1.4TDI zbiera się niewiele gorzej od twoje mazdy .



ReServeD626 - 15 cze 2006 18:45
to moze zaaplikujmy to do 3000GT albo ten 1.2 - chory człowiek z tego wynalazcy



Ks.Proboszcz - 15 cze 2006 18:58
Idealne auto jako oszczędny lansowóz, wrzucasz do tego silniczka siakieś inne turbo, FMIC, wałek , nowy soft i ponad 200 km gwarantowane.
Mam pewne wątpliwości co do profesjonalizmu tego swapa , pierwonie silnik był umieszczony poprzecznie , a teraz jest wzdłużnie ...



marcinkosky - 15 cze 2006 19:05

Mam pewne wątpliwości co do profesjonalizmu tego swapa , pierwonie silnik był umieszczony poprzecznie , a teraz jest wzdłużnie ...

Tak czy siak to 3000GT jest kiblowate (bo ma diesla pod maska )
Chyba stworzyl tego FRINKENSTEINA (nie wiem jak sie to pisze ) jakis emeryt ktory chcial miec sportowe auto ale nie bylo go stac na lanie benzynki do baku


Idealne auto jako oszczędny lansowóz

tiaaa z klekoczacym na kilometr silnikiem



marek - 15 cze 2006 19:06

od 91/92 [ 2.5 TDI 115KM, 1.9 TDI 90 KM ] to naprawdę świetne silniki !

A w czym są świetne?

Chyba że mówimy o latach 90 to żadne inne diesle nie były lepsze.

Ale nowe diesle BMW biją na głowę diesle VW.



brii - 16 cze 2006 5:38

A w czym są świetne?
Są świetne w porównaniu z obecnymi dieslami VW - te stare nie brały oleju i znaaaaaaacznie więcej wytrzymywały



Winetou - 19 cze 2006 10:43
jak tamto coś co miało napisane z tyłu 3000GT nazywaliście profanacją, to zobaczcie to:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1207663



cia - 19 cze 2006 11:34
Cóż za rozczarowanie.... to ja tego z Sopotu objechałem na trasie za Kartuzami, aż się sam zdziwiłem, a tu wychodzi, że to taki kibel...
No i już wiem czemu ten lans w 3m...



Puhcio - 19 cze 2006 18:34

1 - 65
2 - 125
3 - 165 (foto)


1 - 70
2 - 135
3 - 180
4 - ....


3 - 165 (foto)

Generalnie faktycznie masz coś pomieszanego w tej skrzyni. Millenia jeszcze przy 160 z kickdownem potrafiła zrzucić bieg na 3 i pociagnać do 180 ...



no_name - 19 cze 2006 20:18
Puhcio ile razy mam pisac, ze skrzynia nie jest taka jak byla za czasow wyjazdu z fabryki



Puhcio - 19 cze 2006 20:19

uhcio ile razy mam pisac, ze skrzynia nie jest taka jak byla za czasow wyjazdu z fabryki

A gdzie ja w to powątpiewam ?

Jak dasz rade znaleźć te papiery to chętnie bym je zobaczył



no_name - 19 cze 2006 21:54

uhcio ile razy mam pisac, ze skrzynia nie jest taka jak byla za czasow wyjazdu z fabryki

A gdzie ja w to powątpiewam ?

Jak dasz rade znaleźć te papiery to chętnie bym je zobaczył



Mav - 19 cze 2006 22:36
Faktycznie 1.9 TDI to troszke za malo do tego wozu. Za szerokie opony no i ten naped na tyl. Ciekawe jaka skrzynie tam wlozyl zeby dalo rade naped na tyl przelozyc. Ale jakby tam wpasowac chocby tego Volkswagenowskiego 2.5 TDI (R5) i do tego dorzucic chipa zeby podniesc troche moc i moment to naprawde mialoby rece i nogi. A jakby sie trafilo 2.5 TDI V6 z Passata b5 toby dopiero moglo smigac. I do tego paliloby 10 l ON/100 km



ReServeD626 - 19 cze 2006 23:54
2,5 tdi w 3000 GT - co Wy piszecie... ludzie to dobry silnik ale w 3000GT nie moze byc diesla. tak samo jak w hondzie nsx, ferrari, porshe itd - diesel to silnik ekonomiczny z zalozenia nie dla samochodów tego typu - samochód sportowy z silnikiem diesla a tu taki komentarz...


jakby tam wpasowac chocby tego Volkswagenowskiego 2.5 TDI (R5) i do tego dorzucic chipa zeby podniesc troche moc i moment to naprawde mialoby rece i nogi.




LoB - 20 cze 2006 7:53

diesel to silnik ekonomiczny z zalozenia nie dla samochodów tego typu - samochód sportowy

a slyszales o ostatnim Le Mans i wystawionych w nim Audi



ReServeD626 - 20 cze 2006 9:34

diesel to silnik ekonomiczny z zalozenia nie dla samochodów tego typu - samochód sportowy

a slyszales o ostatnim Le Mans i wystawionych w nim Audi



Bimbak - 20 cze 2006 10:08
a slyszales o ostatnim Le Mans i wystawionych w nim Audi



sołtys - 20 cze 2006 10:22

Cytat:
a slyszales o ostatnim Le Mans i wystawionych w nim Audi

taa parowozami tez się kiedyś ścigano


Zobaczymy jak ten dieselek sie spisze obyś sie nie zdziwił.



Winetou - 20 cze 2006 10:24

Zobaczymy jak ten dieselek sie spisze obyś sie nie zdziwił.
zrozumcie, że tutaj dyskusja nie toczy się o to, czy ten silnik jest dobry czy nie, czy szybki czy nie, kogo by zjadł, a kogo nie, tylko o to, że SAM FAKT KLEKOTU Z POD MASKI 3000GT TO PROFANACJA

i tylko o to chodzi...



sołtys - 20 cze 2006 10:42

SAM FAKT KLEKOTU Z POD MASKI 3000GT TO PROFANACJA

to jest fakt niezaprzeczalny, tyle że temat już zrobił sie taki OT, w zasadzie mowa jest tylko czy może robi sportowe auta z dieslem, ja uważam że można, ale od podstaw a nie takie profanacje jak to 3000GT. I lednie 100 pare kucy pod maską.



Winetou - 20 cze 2006 11:00

zasadzie mowa jest tylko czy może robi sportowe auta z dieslem, ja uważam że można
widzisz, mozna zrobic szybkie auto z dieslem pod maska, ale zawsze odpowiednik tego silnika w benzynie bedzie szybszy... diesel ma byc z zalozenia ekonomiczny, a nie sportowy - to ze sa szybkie diesle to tylko efekt wymagan klientow... ale nigdy nie beda szybsze od benzyny...



LoB - 20 cze 2006 11:00

czy może robi sportowe auta z dieslem, ja uważam że można, ale od podstaw a nie takie profanacje jak to 3000GT

zgadzam sie z tym

Mitsu tragedia....ale nie mozna dyskfalifikowac diesli w sporcie ....

ale nigdy nie beda szybsze od benzyny...



Winetou - 20 cze 2006 11:12

zebys sie nie zdziwil usmiech
zakładając, że stawiamy obok siebie 2 auta, z silnikiem o tej samej pojemności, z tym samym wyposażeniem (np. turbo) i tym samym poziomie technologicznym, a najlepiej jeszcze tego samego producenta, to nie wierzę, że znajdzie się diesel, który wygra z benzyną...



sołtys - 20 cze 2006 11:17

ale zawsze odpowiednik tego silnika w benzynie bedzie szybszy... diesel ma byc z zalozenia ekonomiczny, a nie sportowy

A kto ci tak powiedział?? Widzisz byli sobie panowie Otto i Diesel którzy w różny sposób rozwiązali problem, zamiany energii zawartej w paliwie, na energie mechaniczną. diesle są oszczędne ze wględu że mają wyższą sprawnośc teoretyczną. Pozatym diesle nadzyczaj prosto sie doładowuje, w przeciwieństwie do benzyniaka. Nie czarujmy sie 21-wiek to bedzie wiek diesla i odnawialnych żródeł energii.

Reasumując :

ale nigdy nie beda szybsze od benzyny...

zebys sie nie zdziwil





no_name - 20 cze 2006 12:05
benzyna nie jest czyms super do napedzania aut. zobacz czym npedza sie autka na 1/4. to samo wprowadzono teraz 5 gen. gazu gdzie auto o niebo lepiej jezdzi na LPG ma wieksza moc jest szybsze i mniej pali tylko najtansza instalacja do R4 jest za 4.5 tysiaka.
porozmawiajcie z dobrym gazownikiem to powie o co chodzi wiec nie piszcie mi, ze benzyna to cos pieknego. w tym temacie chodzi o:

SAM FAKT KLEKOTU Z POD MASKI 3000GT TO PROFANACJA
a tego dieselka mozna tak odwalic do identycznej liczby koni a seryjne GT zostanie zniszczone.
a co do diesla najszybszy robi setke w 3 sek w lupo wiecej mi nie trzeba (poprawcie mnie jesli sie myle)



marcinkosky - 20 cze 2006 13:33
Wiem ze silniki diesla sa juz tak rozpowszechnione, tak rozwiniete ze niejeden benzyniak mogl by miec klopoty ale tu nie chodzi o to, silnik diesla nigdy nie bedzie mial takiej kultury pracy jak przykladowo benzynowe R6 czy nawet V6 nie bede mowil juz o V8 czy nawet V12

Diesel ma za krotkie biegi co uniemozliwia pojechac nim jak benzyniakiem i to co juz niejedno krotnie mowilem ten KLEKOT przyprawia mnie o bol glowy i mam chec "zwrocic obiad" obojetnie czy nowy czy stary silnik diesla

A jesli chodzi o silniki diesla VW moze sa szybkie moze sa nawet ekonomiczne, trwale ale sorry za cene nowego Passata wymagal bym czegos wiecej, a mianowice zeby silnik nie byl az taki glosny. Jak chocby diesle PEUGEOTA i innych wynalazkow (czyt. diesli )



polnik@studio - 20 cze 2006 13:48
hmm ciekawe czy słyszałeś silnik diesla hondy cdti jak nie to nie dziwne bo ich nie słychać a tu taki fajny samochodzik

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1263737



marcinkosky - 20 cze 2006 13:57
Wiem doskonale o tym ze np. Honda Toyota czy BMW maja naprawde dobre diesle, ale diesel to zawsze diesel i nigdy nic tego nie zmieni.

Ja na dzien dzisiejszy mowie ze nigdy nie kupie diesla, poprostu wole latac na benzynce



ReServeD626 - 20 cze 2006 16:52

Zobaczymy jak ten dieselek sie spisze obyś sie nie zdziwił.
zrozumcie, że tutaj dyskusja nie toczy się o to, czy ten silnik jest dobry czy nie, czy szybki czy nie, kogo by zjadł, a kogo nie, tylko o to, że SAM FAKT KLEKOTU Z POD MASKI 3000GT TO PROFANACJA

i tylko o to chodzi...



Grzyby - 20 cze 2006 17:15

a tak dla rozluźnienia atmosfery dla wszystkich zwolenników 3000GT w wersji tdi coś dla osłody:
http://img328.imageshack.us/my.php?imag ... 0258qj.jpg

no niezłe
Przy masie ok 800kg te 90KM musi nieźle mieszać!!

Że to tam wlazło

Tylko jedno małe ale - tym się po prostu nie da jeździć. Ten motor waży o wiele więcej niż fabrycznie montowane 1.05, 1.2, i 1.3 i niestety tył jest o wiele za ciężki w porównaniu do przodu.
Jeździłem kiedyś taką 120L i w zimie/na mokrym właśnie z tego powodu jest tragedia.



Mav - 20 cze 2006 17:38
no to sie wrzuci pare plyt chodnikowych i ze trzy worki cementu do "bagaznika" z przodu i bedzie rownowaga



Grzyby - 20 cze 2006 17:57

no to sie wrzuci pare plyt chodnikowych i ze trzy worki cementu do "bagaznika" z przodu i bedzie rownowaga
za przeproszeniem - g*wno daje - tracisz sterowność niestety



polnik@studio - 20 cze 2006 19:08
Przy masie ok 800kg te 90KM musi nieźle mieszać!!



Grzyby - 20 cze 2006 19:31

hmm chyba 110 KM TDi
no to jeszcze lepiej



nemi - 20 cze 2006 19:33

hmm chyba 110 KM TDi
no to jeszcze lepiej



Bimbak - 20 cze 2006 19:45

a tak dla rozluźnienia atmosfery dla wszystkich zwolenników 3000GT w wersji tdi coś dla osłody:
hehehe ogólnie zszałożenia bez sensu:
- CIĘŻKI silnik do leciutkiego auta władowany jeszcze do tyłu hehehe no chyba ze auto zbudowano do wheele
- napęd na tył (zgaduje, bo niewiem) i silnik diesla?? Ciekawe jak tym się Driftuje pewnie wcale
Ogólnie wcale ale to wcalemi się to nie podoba.

A co do sportowych diesli to pwoiem tyle... wielokr5otnie przymierzano się do startów Dieslami miedzy innym w DTM, i WTCC (wtedy to jeszcze były mistrzostwa europy) i co???? DUPA. Le Mans to poligon doświadczalny ale też miejsce gdzie równe firmy i koncerny mieszjące w sportach motorowych pragną zabłysnąć. Za rok i tka już nikt nie będzie pamiętam o tym dieslu Audi.



no_name - 20 cze 2006 20:34
TDi mialy 90 km
TDi mialy 110 km
TDi mialy 130 km
TDi mialy 150 km
no i wszystko jasne



Solo - 21 cze 2006 1:17
115 tez



sołtys - 21 cze 2006 5:07

Mav napisał:
no to sie wrzuci pare plyt chodnikowych i ze trzy worki cementu do "bagaznika" z przodu i bedzie rownowaga

za przeproszeniem - g*wno daje - tracisz sterowność niestety


miałem taka skodzinę i na zimę wystaczała płytka chodnikowa i prowadzenie było ok i do tego ten silnik z tyłu powodował to że nie było problemu jak w każdej przednionapędówce z wyjazdami z zasp lub ruszaniem na lodzie.Ogólnie nie było tak żle. Natomiast wiedząc jak te auta prowadzą sie przy wyzszych prędkościach śmiem twierdzić że ta skodzina może doprowadzić do niezłych doznań.



Winetou - 21 cze 2006 5:22

Natomiast wiedząc jak te auta prowadzą sie przy wyzszych prędkościach śmiem twierdzić że ta skodzina może doprowadzić do niezłych doznań.
hihi, np. zawalu serca po przekroczeniu 140 km/h
ogólnie to fajna dyskusja wyszła



Mav - 21 cze 2006 14:59

za przeproszeniem - g*wno daje - tracisz sterowność niestety
NIe do konca sie zgodze W oryginalnej wersji silnikowej taka plyta wrzucona do bagaznika np. na zime dawala naprawde sporo. Normalnie to przod na lodzie, sniegu i tp to jechal gdzie chcial a po wlozeniu czegos ciezkiego odzyskiwalo sie wladze nad torem jazdy.



max - 05 lip 2006 18:10
3000 GT 1,9 TDI



nemi - 07 lip 2006 20:39

... i to całkiem poważnie spadłe, z wrażenia wysuneło mi się z pod tyłka
http://www.allegro.pl/item109311441_mit ... edyny.html

Łapy powinni obcinać za taki tjuning szok

Wracając do tematu dziś widziałem to auto na żywo w Łęcznej. Myłem sobie spokojnie Mazde pod blokiem i patrze jedzie taka maszynka . Ale jak przejeżdżał obok stanąłem jak wryty - takie śliczne auto (mowie o tym konkretnym egzemplarzu - naprawde prezentuje sie ) i klekot. Strasznie to dziwne. Gryzie sie to niesamowicie.