Analiza spalin - przekroczenie normy
SHY - 13 sie 2005 10:35
Witam
Jestem swiezo po analizatorze spalin i mam pytanie.
Czy grzebanie przy ustawieniu kata wyprzedzenia zaplonu, srubie regulacyjnej przepustnicy wolnych obrotow bez sprzetu testowego moze skonczyc sie ustawieniem niewlasciwego spalania?? Czy moze cos stac sie katalizatorowi przy jezdzie z takim spalaniem??
Dwa dni temu bylem u goscia, ktory mial mi regulowac wolne obroty, ale oprocz tego ze nic nie zrobil to wyglada ze rozregulowal mi cos. Jak kupowalem samochod pracowal idealnie bo tez badalem spaliny teraz wszystkie wspolczynniki przekroczone. Lambda jest ok bo ogladalem ja ze 2 tygodnie temu - no chyba ze mialem pecha i w tym czasie padla.
Ogolnie jestem troche zly
Pzdr
sołtys - 13 sie 2005 10:51
Z tego co mnie uczyli w technikum mechanicznym to właśnie parametry które wymieniasz teraz mają największy wpływ na czystość spalin na analizie wiez moim zdaniem tak mogły miec wpływ.Równie dobrze to może być walnięta sonda lambda z tym że zazwyczaj jak padła sonda to auto nie za badzo jeżdzi albo jeżdzi i osiąga kosmiczne spalania (20l) a już napewno kręcenie śrubą regulacyjną przepustnicy może zmienić skłąd spalin wiec jak chcesz mieć wszystko ok to jedz do warszatu gdzie mają analizator i zrobią ci to porządnie. Jeszcze pytanie czy zjada ci olej a jeżeli tak to jaką ilość jeżeli dosyć znaczną to zapomnij o dobrych wynikach z analizy.
Grayson - 13 sie 2005 10:53
Uszkodzenia nie da sie ustalic na podstawie wygladu sondy,nawet wykreconej z ukladu wydechowego.Takze teraz radze zrobic diagnoze silnika za pomoca komputera diagnostycznego oraz analize spalin.I daj spokoj sobie spokoj "z fachowcami"krecocymi na oko pokrecic na oczko to moze sobie gaznik.
DOSIAAS - 13 sie 2005 11:24
Witam
ja mam pytanko ile kosztuje diagnoza silnika\auta za pomoca komputera diagnostycznego?i co moze zdiagnozowac taki komputer?
pozdrawiam
SHY - 13 sie 2005 11:40
Uszkodzenia nie da sie ustalic na podstawie wygladu sondy,nawet wykreconej z ukladu wydechowego.Nie twierdze inaczej lecz sprawdzalem oscyloskopem wiec to jest raczej pewne.
Równie dobrze to może być walnięta sonda lambda z tym że zazwyczaj jak padła sonda to auto nie za badzo jeżdzi albo jeżdzi i osiąga kosmiczne spalania (20l)Auto jezdzi jak najbardziej dobrze. Spalanie ponizej 7l /100km wiec tez dobrze.
Bede musial wiec odzalowac i pojechac moze nawet na ASO bo z tymi obrotami nie jeden walczyl i nic nie wskoral. Niestety kto oszczedza dwa razy traci - jak w powiedzeniu sie sprawdzilo.
Co do spalania oleju to zjada moze ze 1l/10kkm (moze minimalnie wiecej) ale sadze ze to z powodu zastosowania przezemnie polsyntetyka. Przedtem gosc jezdzil na mineralu to bral kolo 0,5l/10kkm.
Gosc na badaniu stwierdzil ze to jest od ustwaienia spalania a nie brania oleju. Nie wiem po czym widzial, ale podobno widzial.
Pzdr
sołtys - 13 sie 2005 11:47
DOSIAASDiagnostyke możesz sobie zrobić sam to wbrew pozorom nie jest takie trudne wszystko jest opisane na stronie i zapewniam że działa sam robiłem zaraz po kupnie autka. SHY Sondy na oko nie da sie sprawdzić to fakt myślałem ze sprawdzałeś na niej napięcia jak zrobisz diagnostyke silnika to bedziesz wszystko wiedział co mu nie pasuje nie zapomnij potem ewentualnie zresetować kompa. A regulcję powinno sie robić na analizatorze ale ja sobie robiłem sam bez regulacja też jest gdzieś tu opisana i potem po montażu LPG sprawdzali na analizatorze też benzynę i było ok wiec zdaje sie mechanik który ci to próbował regulować nie miał zielonego pojęcia co robi.SHY opisz jeszcze dlaczego chciałeś te obroty i kąt regulować co sie działo bo może trzeba usunąć usterkę a sama regulacja do niczego nie doprowadzi jak bedziesz miał syf w baipasie od wolnych obrotów albo nieszczelny dolot lub inną rzecz walniętą.
sołtys - 13 sie 2005 11:54
wiedział bo miałeś pewnie za dużo tlenków i zbyt bogatą mieszankę (lambda poniżej 1) o ile sie nie myle a przy takim zużyciu oleju to masz rację to nie może mieć wpływu. U mnie było tak że samochód nie trzymał obrotów i gasł próbowałem regulować tak jak tutaj piszą na forum w różnych postach i nic dopiero jak sobie dokładnie beipass od wolnych wyczyściłem i wyregulowałem od nowa sprawa sie zakończyła.
Grayson - 13 sie 2005 12:18
Nie twierdze inaczej lecz sprawdzalem oscyloskopem wiec to jest raczej pewne. Pieknie!A jaka byla wartosc napiecia?
Auto jezdzi jak najbardziej dobrze. Spalanie ponizej 7l /100km wiec tez dobrze. Super!Ale gdzie tyle pali?No chyba nie w miescie
Co do spalania oleju to zjada moze ze 1l/10kkm (moze minimalnie wiecej) ale sadze ze to z powodu zastosowania przezemnie polsyntetyka. Przedtem gosc jezdzil na mineralu to bral kolo 0,5l/10kkm. Chlopie masz szczescie ze nie rozszczelnilo silnika .Nie powinno sie schodzic z olejem w dol bo ci wypluka motor
SHY - 13 sie 2005 12:24
nie zapomnij potem ewentualnie zresetować kompaKompa resetowalem bo mechanik narobil wszystkie mozliwe bledy (TPS-u, przeplywomierza, czujnika temp powietrza zasysanego
opisz jeszcze dlaczego chciałeś te obroty i kąt regulować co sie działo bo może trzeba usunąć usterkę a sama regulacja do niczego nie doprowadzi jak bedziesz miał syf w baipasie od wolnych obrotów albo nieszczelny dolot lub inną rzecz walniętąObroty chcialem regulowac bo sa na poziomie 350 - 400 i zaczyna trzasc jak wlacze obciazenie. Kat nie ja chcialem regulowac tylko mechanik pokrecil bo myslal ze cos da . Dolot raczej odpada bo ogladalem 2 razy sam. Bledow w kompie zero.
Z regulacja bypasu jest tak: w trybie diagnostycznym mozna sobie regulowac i daje to efekty (tak od 400 do 1200 RPM) , ale po zdjeciu zwory wszystko wraca zawsze do tego samego poziomu.
Jedyna rzecz (ktora moze cos powiedziec) jaka zauwazylem stojac obok mechanika to probowal kombinowac wlacznikiem wolnych obrotow przy przepustnicy. Jak leko go wkrecil to obroty skoczyly do gory tak do 600RPM. Jak chcial wiecej ustawic to wystepowal taki efekt ze silnik nie schodzil z obrotow jak to sie dzieje po zdjeciu nogi z gazu. Zostawal na 1200RPM i nie mial tego skoku na koncu.
Tez mysle ze to cos z przepustnica bo powyzsze zdarzenie by o tym swiadczylo.
sama regulacja do niczego nie doprowadzi jak bedziesz miał syf w baipasie od wolnych obrotów Czyscilem juz to ale zaczynam powatpiewac czy dobrze. Na co trzeba zwrocic uwage przy czyszczeniu. Przy klapce przepustnicy czyscilem i przy srubie bypasu tez (wykrecilem ja). Czy czegos jeszcze nie zrobilem??
miałeś pewnie za dużo tlenkówJeden parametr to (chyba) tlenki - powiedzial ze u japoncow jest mniej niz 0,05 a ja mialem 0,56!!!! a drugie to weglowodany 2 razy wieksze niz dopuszcza norma. Lambda miala cos kolo 1,06.
próbowałem regulować tak jak tutaj piszą na forum w różnych postach i nic Mam dokladnie to samo
dopiero jak sobie dokładnie beipass od wolnych wyczyściłem i wyregulowałem od nowa sprawa sie zakończyła.Cos czuje ze to to. Opisz jak mozesz co dokladnie trzeba rozkrecic. Moze konsultacja przez gg (jestem ukrty)??
Pzdr
sołtys - 13 sie 2005 13:09
przeczytałem teraz dokładnie twój post i miałem dokładnie te same problemy gdyby co telefon masz. Acha mówiiłeś że sie dostaniesz od iinej strony jak nie odkręcisz tych czerech śrub w tym jedna z gwiazdą to czyszczenie od strony przepustnicy nic ci nie da. bo ten kanał jest dosyć długi i do tego grzybek zaworu to wszystko musi być czyste
SHY - 13 sie 2005 16:03
SHY napisał:
Nie twierdze inaczej lecz sprawdzalem oscyloskopem wiec to jest raczej pewne.
Pieknie!A jaka byla wartosc napiecia? Wartosc oscylowala od 0 do 1V. Chyba dobrze prawda?? Przynajmniej tak sadze po przeczytanych postach.
SHY napisał:
Auto jezdzi jak najbardziej dobrze. Spalanie ponizej 7l /100km wiec tez dobrze.
Super!Ale gdzie tyle pali?No chyba nie w miesciePewnie ze nie w miescie bo miasto to moj samochod widzi jak startuje do pracy na odcinku 5km
SHY napisał:
Co do spalania oleju to zjada moze ze 1l/10kkm (moze minimalnie wiecej) ale sadze ze to z powodu zastosowania przezemnie polsyntetyka. Przedtem gosc jezdzil na mineralu to bral kolo 0,5l/10kkm.
Chlopie masz szczescie ze nie rozszczelnilo silnika .Nie powinno sie schodzic z olejem w dol bo ci wypluka motorWiem wiem, ale sprobowalem i zyje. Zalalem go Motulem 15W-50. Na gestosci wiec nie stracil. Czulem ze nie powinienem sie tym chwalic bo dostane na forum po glowie
Sołtys czyszczenie przeprowadzone efekty polowiczne. Moge regulowac do troche pod druga kreske. Pozniej dziura od 600 do 1200RPM bo nie chce schodzic z obrotow jak ustawie wiecej niz 600.
Pzdr
sołtys - 13 sie 2005 16:17
Ok to może kwestia konta wyprzedzenia albo trzeba isie z tym ustrojstwem troszkę pobawić a co do obrotów to pewnie to wiesz że mają być dokłądnie 1 kreske poniżej tysiąca i innych nie ustawisz bo takie są prawidłowe a a na skali między 0-1000 masz tylko 3 kreski ta 1 oznacza jakieś 500 ta druga 750 i tak powinno być ( ale może to pisze a ty doskonale o tym wiesz)
A do greysona jak motorek jest igła to półsyntetyk mu nie zaszkodzi syntetyk może tak problem zaczyna sie jak ma wieksze luzy ale jeszcze w normie patrz przebieg to wtedy masz pełną rację ale jak shy mówi że nic nie cieknie to trzeba sie tylko cieszyć.
SHY - 13 sie 2005 18:01
1 kreske poniżej tysiąca i innych nie ustawisz bo takie są prawidłowe a a na skali między 0-1000 masz tylko 3 kreski ta 1 oznacza jakieś 500 ta druga 750 i tak powinno być Musze z pracy przytargac oscyloskop to sobie zmierze dokladnie. Skoro mowisz ze druga kreska jest ok to moze faktycznie ok. Wczesniej mialem duzo nizej. Sadzilem ze podzialka jest liniowa tzn ze kazda kreska to okolo 300RPM. We wtorek sobie sprawdze i bedzie wszystko wiadomo.
Pzdr
sołtys - 13 sie 2005 21:45
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... df4f05e272do dam tylko że silnik 1.8 to bliżniacza jednostka ciężko jąnawet rozróżnic od 2.0 bo są identyczne tylko pojemność inna.
GrzegorzSz - 13 sie 2005 22:12
Dwa dni temu bylem u goscia, ktory mial mi regulowac wolne obrotyJesli nie zrobilem tego w trybie diagnostycznym, to rozregulowal silnik. Nie masz w opisie rocznika auta, skrzyni (ATX czy MTX) itp., bo bym Ci w skrocie napisal co zdzialac. Istotne w zasadzie jest to, czy posiadasz obok gniazda Diagnose drugie opisane jako EEC Test. Na 2 fotce w linu nizej masz widoczne o jaki chodzi.
http://www.ford-probe.net/index.php?opt ... &Itemid=40A tu masz opis do ustawiania zaplonu (rowniez w 2.0) jesli nie masz gniazda EEC TEST
http://www.ford-probe.net/index.php?opt ... &Itemid=40
SHY - 14 sie 2005 7:23
Nie masz w opisie rocznika auta, skrzyni (ATX czy MTX)Juz mam
Istotne w zasadzie jest to, czy posiadasz obok gniazda Diagnose drugie opisane jako EEC TestNie chce strzelac ale jakos mi sie nie kojarzy zebym cos takiego mial ale sprawdze.
Dzieki Greyg za linka ale niestety nie posiadam lampy stroboskopowej i tu jest pies pogrzebany. Pozatym czy ta metoda jesli nie robi sie zwrotnie analizy spalin mozna ustawic prawidlowe spalanie??
Pzdr
SHY - 12 wrz 2005 18:05
Witam
Wlasnie udalo mi sie uporac z problemem. Winny zlego skladu spalin rzeczywiscie byl zle ustawiony kat wyprzedzenia zaplonu. Ostatnio wpadlem na pomysl zeby sprawdzic czy nie ma starego sladu po srubie na aparacie zaplonowym. W koncu jak cos bylo nie ruszane od 11 lat to musi cos zostac. No i rzeczywiscie byl. Ustawilem samochod w tryb testowy i wrocilem do starego polozenia. Po tej operacji zupelnie inaczej zachowywala sie rowniez regulacja wolnych obrotow. Teraz wszystko jest ok.
Zeby potwierdzic moje przypuszczenia bylem dzis na analizatorze. Troche sie usmialem bo przedemna na przegladzie byl jakis zagazowany opel. Z krazacych opini wynika ze na gazie spaliny sa czystsze a tu...
- jego zawartosc CO 0,06% - moja 0,00% (czasami wskoczylo na 0,01%)
- zawartosc weglowodorow - jego 130ppm - moja 16ppm
Chyba koles mial cos nie tak z instalka albo obiegowa opinia nie dotyczy Mazd
Musze przyznac ze japonce to jednak potrafia. Tak trzymac.
Pzdr
PS. Soltys - dzieki za pomoc - piwo i tak wisze - mozesz sie zglosic po odbior nagrody
mayer - 12 wrz 2005 18:42
Nie powinno sie schodzic z olejem w dol bo ci wypluka motorchyba z karoserii na asfalt...
sołtys - 12 wrz 2005 18:55
PS. Soltys - dzieki za pomoc - piwo i tak wisze - mozesz sie zglosic po odbior nagrody oczkojak bede przelotem to wpadne ciesze sie że już jest ok
SHY - 13 wrz 2005 17:28
jak bede przelotem to wpadne Ok. Tylko pijesz sam, bo ja sie jeszcze nie nauczylem. Za mlody jestem
Pzdr