Bełachatów
autor: Mariusz - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 9:55 am
Ponieważ "wtorkowy" Bełachatów nie doszedł do skutku ze wzgledów pogodowych to..... czy ktoś na jutro by reflektował ?
Podobno się poprawiło - (opady śniegu i temp poniżej zera )
W końcu kiedyś trzeba to wytestować
autor: Lechu - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 10:36 am
Ja dziekuję ale nie
autor: Nati - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 10:59 am
Ja w tym tygodniu niestety nie - ale w przyszły chętnie
A na pewno z utęskinieniem bedę czekac na relacyjkę
autor: Bobic - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 11:23 am
Ja może w weekend bym podjechał.
Pisze się ktoś ??
autor: Maciek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 11:26 am
Ja może w weekend bym podjechał. Bobic, lubisz się nap......ać kijkami?
autor: Bobic - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 11:27 am
Wolę z bańki.
Omało co, a bym w Hotelu Mercure w Zakopcu takiego jednego nie uszkodził.
Bo chciał ukraść kamerę naszemu ziomalowi z TV4.
Dzięki Bogu, był Japoński, który w ostatnim momencie mnie obezwładnił
autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:09 pm
Udało mi się "wykukać" dzień urlopu. Więc plan jest taki: wyjazd ok. 8:15, powrót do Warszawy nie później, niż na 17:00. Ponieważ wszystko wskazuje na to, iż Mariusz pojedzie więc na spokojnie dwa miejsca się w samochodzie znajdą (plus paka na dachu, więc i nartki mogą godnie jechać).
Dzisiejszy cytat ze strony Góry Kamieńsk:
02.02.2005r. godz. 10.00
Temp. +2 C. Od rana pada gęsty śnieg. Zapowiadają się świetne warunki na stoku. Wczoraj przez cały dzień można było zjeżdżać bez kolejek.
A w dodatku prognozy dla rejonu Bełchatowa wyglądają obiecująco:
http://meteo.icm.edu.pl/pict/forecast06/mgram1611.03306.gif - czyli jutro obniżenie temperatury lekko poniżej zera plus śnieg. Nie powinno być najgorzej - byle tylko nie było za dużo ludzi.
autor: Jerzy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:46 pm
Tam jest czynne do 21. Jest całkiem fajne oświerlenie.
Byłem tam w ostatnią niedzielę. Rzeczywiście w weekend było ze 20 min. stania po wyciągiem. Znacznie lepiej było po 17 - prawie bez czekania.
Góra ma jakieś 180 deniwelacji. Na początki jest kawałek z górki, a potem płasko, ale da się jechać. Jest dość szeroko. W niedziele były używane dwie trasy: ta ze słupami i na lewo patrząc z góry. Po prawo jeździli na sankach! Myśmy jeździli tylko środkiem - szerzej i nie było wtedy ziemi, która była na bokach. Non stop wtedy śnieżyli z rur.
Ja na cały dzień nie mogę, ale w środku przyszłego tygodnia będę się wybierał z kolegami po pracy i do 21.
autor: konrad - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 2:29 pm
Piotrek dopisuję się do ekipy jeśli mozna
autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 2:41 pm
Piotrek dopisuję się do ekipy jeśli moznaNie ma najmniejszego problemu
W takiem razie zostało jeszcze co najmniej jedno miejsce wolne. Na upartego dwa, ale wtedy będzie nieco niewygodniej.
autor: teo - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 2:53 pm
Może ja też?
autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 2:54 pm
Możże ja też?Welcome
autor: torek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 3:06 pm
No cóż, żal mi was chłopcy, ale...ktoś musi