ďťż
Białka ok.





autor: Darek - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 8:07 am
Coraz bardziej podoba mi się działanie ludzi z tego ośrodka.



Obok wyciągów narciarskich Bania i Ośrodka Narciarskiego Kotelnica Białczańska powstaje nowa kolej linowa. 6-osobowe krzesełka wywozić będą na szczyt Kotelnicy do 3000 osób na godzinę. Szacuje się, że kolejki w szczytach sezonu zmaleją a narciarze poczują większy komfort. Nowa inwestycja zakończy się w listopadzie. Do końca września staną potężne słupy. Obecnie wykonywane są prace niwelacji terenu i trwa budowa infrastruktury dojazdowej oraz budynku, w którym znajdzie się między innymi 5 kas. Serdecznie zapraszamy na zimowe szusy.





autor: Bobic - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 8:16 am
To nie tak różowo wygląda jak piszą.
Będąc na Letnim GP w skokach, podjechałem do Białki - wjechałem również na Kotelnicę i gadałem z chłopkiem z obsługi.
Niestety będzie wybudowana w tym sezonie tylko jedna kolej, ponieważ były jakieś problemy z gruntami.
Kolej nie będzie również przechodziłą tak jak miała być na planach zagospodarowania. Będzie szła równolegle prawie do starej. Stacja dolna będzie w połowie drogi między Banią a Kotelnicą.



autor: Darek - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 8:41 am

NIestety będzie wybudowana w ty msezonie tylko jedna kolej,


Będzie szła równolegle prawie do starej. Stacja dolna będzie w połowie drogi między Banią a Kotelnicą.

Bobik, a czytałeś to co napisane pod zdjęciem.
Tam stoi dokladnie to co Ty napisałeś.



autor: Bobic - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 8:47 am
No nie całkiem Darku
Wiele tam zostało pominięte




autor: Darek - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 8:51 am

Wiele tam zostało pominięte

Dobrze , że Cię mamy, wywiadowco.



autor: torek - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 9:28 am
Tak. Brawo. Piszę to szczerze i z uznaniem

Ale... proponuję nie poprzestawać na tym i wybudowć gondolę 8-osobową, albo i lepiej może jakiegoś kreta i połączyć to wszystko huśtawką narciarską.

Choćby naćkali tam jeszcze 20 ośmioosobowych krzeseł, to ...przepraszam za wyrażenie, wyżej od dupy nie podskoczą.
Przepraszam, że to tak wychodzi, że się wyśmiewam. Daję słowo, że jestem dla nich pełen podziwu, ale zawsze jak coś takiego czytam, to od nowa szlag mnie trafia, mimo, że powinienem byc już dawno znieczulony.

W naszym ukochanym kraju wyciągi buduje się nie tam, gdzie się powinno, tylko tam, gdzie można. Jak już znajdzie się miejsce, gdzie postawienie wyciągu ma sens i uzyska się wszystkie wymagane zgody i zapłaci się wszystkie wymagane łapówki "obrońcom przyrody" to kończy się tak jak na Pilsku. Właśnie kończą tam stwianie "wstrząsającego" dwuosobowego krzesła, na którym będzie się można w drodze na górę zestarzeć.

Pieniądze na budowę jednego z wyciągów przeznaczyłbym na podwyższenie Kotelnicy o 100 metrów. Na Białorusi właśnie zrobili ciężarówkę większą od Biełaza. Można wynająć kilkadziesiąt i...wozić ziemię, wozić. No i jeszcze pozostaje ofiarność społeczeństwa, jak w tym zagranicznym filmie. Angole potrafili se podwyższyć górę, to my nie damy rady?



autor: qbas - Zamieszczono: ndz paź 09, 2005 9:58 am
No z tego co pamiętam to mamy nawet tradycje powyższania, żeby nie powiedzieć wznoszenia gór. W końcu parę kopcy żeśmy usypali