Brak hamulca ręcznego w prawym tylnym kole.
Fang - 28 wrz 2005 8:28
Na przeglądzie wyszło mi, że nie mam hamulca ręcznego w prawym, tylnym kole, jakie mogą być przyczyny? Zerwana linka? Rozumiem, że hamulec ręczny i roboczy działają niezależnie i nie muszę się przejmować funkcjonowaniem roboczego?
_____________________________________________
323C BA Z5 1,5i 1.489ccm 16v DOHC 88KM 132Nm 1995r.
nemi - 28 wrz 2005 8:30
jakie mogą być przyczyny?Stoi zacisk lub linka (na przykład na skutek rozwarstwienia).
Musisz rozpiąć linkę i zobaczyć, co nie chodzi.
EDIT: Zapomniałem, że tam są prawdopodobnie bębny .
Sorrki.
Rozumiem, że hamulec ręczny i roboczy działają niezależnie i nie muszę się przejmować funkcjonowaniem roboczego?Tak.
Yooziu - 28 wrz 2005 8:59
Masz tam bębny? Możliwe, że cylinderek jest nieszczelny. Miałem tak w BG i też na przeglądzie brakowało ręcznego w jednym kole, po zdjęciu bębna okazało się, że w środku jest cały zasyfiony płynem hamulcowym.Sprawdź poziom płynu, chociaż jeśli cylinderek jest lekko rozszczelniony, to możesz nie zauważyć ubytku. Tak czy siak musisz zdjąć bęben i zobaczyć, co jest nie halo.
Fang - 28 wrz 2005 10:46
@Nemi: jeśli jest bęben, to nie ma linki? Ja mam bębny...
@Yooziu: Płyn jest w normie, czyli pozostaje otwarcie bębna, rozumiem zatem, że linka nie wchodzi w grę?
Mav - 28 wrz 2005 10:56
Jak masz bębny, to również masz linkę . Nemiemu chodziło o to, że napisał, że stoi zacisk. Sprawdź linkę a jeżeli to nie ona, to obejrzyj w środku bęben. Zazwyczaj jest tam pełno syfu i raz na jakiś czas przydałoby się go wyczyścić nasmarować, itd...
Jaksa - 28 wrz 2005 13:30
Na przeglądzie wyszło mi, że nie mam hamulca ręcznego w prawym tylnym kole, jakie mogą być przyczyny?Stojący rozpierak.
Briareos - 28 wrz 2005 18:07
Ja bym od razu sprawdził oba koła, bo mnie prawe nie trzymało, za to lewe, to mocno to nadrabiało i ostatecznie trzeba było wymienić lewe szczęki, bo niewiele z nich zostało. Całe szczęście bęben nie wymagał przetoczenia.
Powodem o ile dobrze pamietam była linka zapieczona w pancerzu - trzeba było wyczyścić i przesmarować, a przy okazji wyregulować.
Jaksa - 28 wrz 2005 19:38
Całe szczęście bęben nie wymagał przetoczenia.Bębnów w Mazdach się nie toczy, bo później są jaja z samoregulacją...
Briareos - 28 wrz 2005 22:03
Tym lepiej że nie trzeba było
Dzięki, będę pamiętał. Na razie się nie zapowiada, ale jakby tak kiedyś trzeba było to się w nowy zainwestuje.
tco_tm - 28 wrz 2005 22:05
Bębnów w mazdach się nie toczy bo pozniej są jaja z samoregulacjąW Toyotach też się nie toczy, bo potem są jaja i trzeba kupować nowe, okrągłe .