Ceramika w komorze spalania - powlekane tłoki, zawory i gniazda
brii - 15 paź 2008 10:33
Tak sobie przeglądałem neta i znalazłem takie oto usługi:
HPC 1 Ceramiczna powłoka tworząca barierę termiczną
- tworząc barierę termiczna utrudnia przenikanie ciepła do pokrytych elementów
- zapobiega uszkodzeniom wskutek działania wysokich temperatur na przykład wypalenie denka tłoka
- ogranicza występowanie spalania detonacyjnego
- umożliwia zwiększenie stopnia sprężania
- obniża temperaturę pokrytych elementów i temperaturę oleju
- poprawia bilans cieplny silnika
- umożliwia stosowanie mniejszych luzów miedzy tłokiem a cylindrem
- grubość powłoki 0.02- 0.05 mm
Zastosowanie: denko tłoka, komora spalania, zawór od strony komory spalania, przewody wylotowe w głowicy, kolektory dolotowe, zaciski hamulcowe
HPC 2 Ceramiczna powłoka tworząca barierę termiczną
- wersja powłoki HPC 1 przeznaczona do silników o stopniu sprężania 13:1 i wyższym
- ze względu na większą twardość powłoki szczególnie zalecana do silników doładowanych i zasilanych nitro
- grubość jw.
Zastosowanie: denko tłoka, komora spalania
Xionc - 15 paź 2008 11:53
brii kup sobie ceramizer...
luki88 - 15 paź 2008 12:37
takei ceramizery podobnie jak magnetyzery bardzo dobrze działają - tzn małym kosztem przynoszą ogromne zyski osobom sprzedającym te badziewia
ps nie warto sobie brudzić silnika
Fiveopac - 15 paź 2008 13:45
brii to takie kolejne azotowanie tłoków. Dla mnie bzdura totalna. Lepiej kupic wieksza chlodnice oleju, na bank bardziej przysluzy sie to wytrzymalosci silnika.
brii - 15 paź 2008 14:31
Póki co podzielam Wasze zdanie - za dużo niedomówień od strony wytwórców tego ulepszenia, poczekam jeszcze do jutra na info od pewnego eksperta z PTMK
Maciej Loret - 16 paź 2008 6:23
grubość powłoki 0.02- 0.05 mmGrubość powłoki niezbyt imponująca. O tym dalej
Zastanawiam się jaką to ceramiką (tlenkiem czego) powlekają oni denko tłoka i resztę...To zwykle różne tajemnice firmy, a te które się przyznają, stosują mieszaninę tlenków cyrkonu, aluminium, itru, tytanu, chromu.
Co o tym sądzicie i czy wiecie czym konkretnie to powlekająOd niedawna u mnie są próby stosowania powłok ceramicznych w celach izolacyjnych. Nie jest to to samo, bo "nasze" powłoki wytrzymuja temp. max. do 500 stopni Celsjusza (czyli na parę po kotłach wystarczy). Po otwarciu puchy wygląda to trochę jak jak biały krem. Nakłada się pędzlem lub lepiej z pistoletu (gładsza powierzchnia), bezpośrednio na gorącą powierzchnię rurociągu. Woda z powłoki odparowuje i po kilku/nastu godzinach nakłada się kolejną warstwę aż do żądanej grubości. Przykładowo do rury z parą o temp. 200 stopni Celsjusza, po nałożeniu 7-8mm warstwy można przytulić i się nie poparzysz.
Zakładając, że "Twój" materiał jest nawet znacznie lepszy (pewnie są lepsze spoiwa i "ulepszacze", bo tlenki ww. metali powinny spokojnie wytrzymać temp. wewnątrz silnika), to grubość powłoki jest na tyle niska, że poprawienie warunków termicznych jest niewielkie i jeśli jest to wymieniane na pierwszym miejscu jako zaleta, to nie wróży to najlepiej...
brii - 16 paź 2008 6:46
Czyli raczej jest to baaaaardzo drogi magnetyzer
Boris86 - 16 paź 2008 8:52
Moje zdanie poznałeś i raczej jest ono mało przychylne.
Ale Five z tym Azotowaniem to bym nie przesadzał. Azotowanie to nie bajka tylko po prostu od dawien dawna stosowna obróbka cieplno chemiczna podnosząca m.in.twardość, odp na ścieranie, i własności anty korozyjne materiału. Sam nie raz miałem okazje robić doświadczenia z Azotowaniem no i w bajki akurat takich obróbek bym nie wkładał. Co prawda tylko raz słyszałem o azotowaniu tłoków, ale sama obróbka to żadna bajka.
mlody87 - 23 paź 2008 7:06
magnetyzery i te cale ceramizery, nic nie dodaja, nie polepaszaja, chyba ze swiadomosc uzytownika, szkoda pieniedzy...
lepiej zalac paliwa za te pieniadze niz sie w to bawic.
brii - 23 paź 2008 8:22
Ale to nie jest ceramizer... Zasięgnąłem opinii u eksperta i potwierdził wasze zdanie - przy takiej grubości powłoki to pic na wodę i fotomontaż
keczu - 23 paź 2008 20:14
Silniki Zetec forda(nie wszystkie) maja ceramiczne gniazda zaworowe(ale nic poza tym ).
Fiveopac - 24 paź 2008 12:24
Boris86 moze na etapie produkcji czyli hartowania stopu, ale nei po zastygnieciu i uporzadkowaniu sieci krystalicznej! Takei maczanie tloka wyjetego z silnika w cieklym azocie to dla mnie bujda na kolach.
Enduro - 24 paź 2008 13:46
wiedzialem tloki od M6 z diesla
po przebiegu ok. 100 000km
i potwierdzam,
ze plaszcz tloka,
czyli powierzchnia boczna, ktora styka sie prawie z cylindrem jest pokryta czarna
warstwa, ktora po podanym przebiegu byla w stanie optycznym: okay...
i mysle, ze to ta powloka ...
co do denka tloka to nie mam zdania na ten temat,
bo nic takiego jak na sciankach nie widzialem..
tyle, ze tlokbyl dosc mocno przybrudzony-przykopcony
pozdr.
E.
Boris86 - 24 paź 2008 21:39
Five w mojej wypowiedzi na pewno nie miałem na myśli jakiegoś maczania w Azocie zimnych przedmiotów.
Z tego co pamiętam z laboratorium to w zależność od pożądanego efektu Azotowanie odbywało się w temperaturach 480-850 stopni C. I działaliśmy Amoniakiem, a nie czystym Azotem.
Maczania czegoś w temp pokojowej w Azocie raczej obróbką cieplno chemiczną bym nie nazwał, prawda?
Fiveopac - 25 paź 2008 22:37
Five w mojej wypowiedzi na pewno nie miałem na myśli jakiegoś maczania w Azocie zimnych przedmiotów.
Z tego co pamiętam z laboratorium to w zależność od pożądanego efektu Azotowanie odbywało się w temperaturach 480-850 stopni C. I działaliśmy Amoniakiem, a nie czystym Azotem.
Maczania czegoś w temp pokojowej w Azocie raczej obróbką cieplno chemiczną bym nie nazwał, prawda?Technologia technologia, czy komus dzieki temu nei wybuchl silnik?
Boris86 - 25 paź 2008 23:14
Five... tak jak pisałem
Co prawda tylko raz słyszałem o azotowaniu tłoków, ale sama obróbka to żadna bajka.Mówię o obróbce jako o obróbce, bo to ją nazwałeś bujdą... a sama obróbka przez Azotowanie żadną bujdą nie jest. Nie wypowiadam się o niej na konkretnym przykładzie tłoków.
Co do tego jednego przykładu był to fiat 125p jednego z profesorów na PŁ, silnik został rozebrany na części pierwsze i wszystkie elementy które nadawały się do tego zostały poddane azotowaniu. Efekt był taki że Auto po przejechaniu 300tyś km nie nadawało się do niczego pod żadnym względem poza silnikiem, który to podobno trzymał parametry fabryczne.
Ja osobiście mogę wypowiadać się o Azotowaniu jako o procesie przeprowadzanym na próbkach danych metali a następnie, sprawdzanych na dane właściwości w laboratorium bo to osobiście robiłem. Tłoków osobiście nie azotowałem i przykład tego fiata to tylko temat poruszony przez jednego z wykładowców.
GILB - 26 paź 2008 8:42
Generalnie azotuje się stal chcąc utwardzić jej powierzchnię.
Aluminium powierzchniowo obrabia się przez anodowanie (wytworzenie tlenków na powierzchni aluminium które mają bardzo wysoką wytrzymałość cieplną, są odporne na ścieranie oraz podnoszą miejscowo twardość powierzchni). W obróbce powierzchniowej tłoków benzynowych bardzo często anodowany jest pierwszy kanałek w tłokach do silnika diesla pierwszy kanałek jest wzmocniony przez wtopkę z żeliwa tzw alfin natomiast drugi kanałek jest anodowany (co nie jest regułą). Dotyczy to mocniejszych silników pow 120 KM.
W silnikach benzynowych o wtrysku pośrednim jak i bezpośrednim, można spotkać denko tłoka anodowane, ale tylko przy mocnych wersjach silnikowych, lub tłokach przystosowanych do zasilania gazem.
wiedzialem tloki od M6 z diesla
po przebiegu ok. 100 000km
i potwierdzam,
ze plaszcz tloka,
czyli powierzchnia boczna, ktora styka sie prawie z cylindrem jest pokryta czarna
warstwa, ktora po podanym przebiegu byla w stanie optycznym: okay...
i mysle, ze to ta powloka ... czarna powłoka na płaszczu to grafit, tłok nie jest okrągły tylko jest owalem, największą średnicę ma na płaszczu, grafit jest potrzebny przy pierwszym uruchomieniu silnika, ma za zadanie smarować pow styku płaszcz cylinder zanim dotrze tam olej
jeśli ktoś chce podnosić moc silnika to należy anodować denko tłoka, lub wymienić tłoki na kute,
ceramizery nie dadzą takiego samego efektu jak obróbka powierzchniowa elementu na etapie jego produkcji,
gdyby to było możliwe wszyscy producenci aut sprzedawaliby nowe auto z ceramizerem zalanym w baku
Enduro - 26 paź 2008 9:28
...lub wymienić tłoki na kute,czy moze ktos tu wyjasnic, jakie to tloki kute...
i co to w obrobce produkcyjnej oznacza?
E.
GILB - 26 paź 2008 9:59
porcja metalu jest prasowana w formie z czego powstaje odkuwka poddawana następnie obróbce mechanicznej, właściwości takiego tłoka są o wiele lepsze od odlewanego grawitacyjnie
w Polsce chyba nie ma zakładu który produkuje odkuwki tłoków - może Mahle w Krotoszynie
voltarus - 29 paź 2008 0:00
Witam
Pozwólcie że dołączę do rozmowy, jakiś czas temu zainteresowałem się ceramizerami
Wytłumaczcie proszę mi to:
http://www.ceramizer.pl/component/optio ... /Itemid,1/i film który potwierdza przejazd na chwile obecna nawet 500km bez oleju ?
brii - 29 paź 2008 7:18
producenci aut sprzedawaliby nowe auto z ceramizerem zalanym w baku
Pozwólcie że dołączę do rozmowy, jakiś czas temu zainteresowałem się ceramizeramiCzytajcie proszę ze zrozumieniem - nigdzie nie napisałem nic o ceramizerze zwanym popularnie cera-shit
Zapraszam do użycia wyszukiwarki - w otchałani działu eksploatacja leży zamknięty temat o ceramizerze ma ze 30 stron - nic tylko czytać.
darekk86 - 05 lis 2008 0:52
a czy ktos moze napisac jaki konkretnie zaklad wykonuje anodowanie denka tlokow np. w warszawie? I ile takie cos moze kosztowac?
Bo niby na cm3 to nie duza powierzchnia, wiec drogie to nie powinno byc.
I czy taki tlok z anodowanym denkiem jest naprawde wytrzymalszy? I jak to ma sie w porownaniu do "kutych" tlokow?
Pozdrawiam
Xionc - 05 lis 2008 7:05
Ech, mówcie co chcecie, ale w mojej 323BG po zalaniu ceramizera spadło zużycie oleju z 0,7/10k do 0/10k i odpalał na dotyk, nawet zimą. Jestem ostatni który by głosił herezje, ale tak po prostu było.
Fiveopac - 05 lis 2008 16:28
Xionc ale to nie o tym temat