ďťż
Co wozimy w bagażniku?





Globy - 25 lis 2008 15:29
Cześć,

w ramach pracy przejściowej zbieram doświadczenia użytkowników w celu stworzenia jakiegoś "uniwersalnego systemu mocowania bagażu" w bagażniku samochodowym - w domyśle kosza/pojemnika/organizera.

Przykładowy organizer:


...i kosze:


Chętnych zapraszam do podzielenia się wrażeniami, czy wystarczą Wam gabaryty i rozwiązania (np. siatki lub schowki) fabrycznego bagażnika, czy macie problemy z "fruwającymi" podczas jazdy przedmiotami lub umocowaniem czegoś (np. gaśnicy), czy macie lub przydałby się Wam jakiś kosz lub pojemnik na drobiazgi i większe rzeczy. Mile widziane zdjęcia bagażnika oraz wrażenia związane z przewożeniem dzieci w aucie i niecodziennymi czynnościami (np. siadanie w bagażniku lub na takim koszu)

Czy są na forum pracownicy firmy kurierskiej w celu udzielenia krótkiego wywiadu?




PARTYBOY - 25 lis 2008 15:49
Mam fabryczną siatkę na "luźne" rzeczy. Sprzęt audio jest dobrze przymocowany, pod dywanikiem gąbka aby przedmioty ładnie się układały swoim ciężarem i nic się nie przemieszcza



waldez - 25 lis 2008 15:52
w tej chwili: odmrażacz do szyb, skrobaczka, szczotka do usuwania większego śniegu, mała skrzynka z narzędziami podręcznymi, przymocowana gaśnica przymocowana do tylnej kanapy i antena od CB



Xenocyd - 25 lis 2008 17:55
U mnie w bagazniku aktualnie znajduje sie klucz do kol, skrobaczka z miotelka, apteczka i zestaw zarowek.
W miare mozliwosci staram sie nie wozic nic ponadto na codzien.
Jak woze wiecej [tiiit] to do tylnej kanapy przyczepiam taki magiczny organizer z kieszonkami - instalacja opiera sie na 4 zatrzaskach ktore trzeba bylo raz przymontowac do kanapy, teraz mozna ich dowoli uzywac jak zachodzi potrzeba.




siegu - 25 lis 2008 18:37
Mam w bagażniku mam tylko kosz
Pirdoły (rękawiczki, żarówki, taśmę izolacyjną, szmatkę, apteczkę, gasnice, trójkąt, lewarek, klucz do kół) mam w schowkach w bagażniku
Kilka podstawowych kluczy we wnęce koła zapasowego.
Nic sie nie wala luzem



chmooreck - 25 lis 2008 20:46
Trojkąt i apteczkę mam w schowkach, gaśnicę przymocowałem kawałkiem gumy do jednego z zaczepów na siatkę.

Mam siatkę rozpiętą nad podłogą. Jak dla mnie się sprawdza: włożone pod nią przedmioty nie latają. Raz w tygodniu wożę zakupy (spożywka) w dwóch torbach, czasem jakieś mniejsze przedmioty.



Dry - 25 lis 2008 21:40
No u mnie w bagażniku niestety nie mam żadnych schowków, dlatego wszystko wala sie całym bagaju (parasol, gaśnica, trójkąt i apteczka) - ale z drugiej strony w mojej efce przed lataniem tych rzeczy ratuje tylko swoista 'szpara' miedzy podłoga bagażnika a składanymi oparciami . Chętnie kupiłbym jakiś koszyk.



Żanetka - 25 lis 2008 21:46
w moim przypadku krócej by było odpowiedzieć czego nie ma w moim bagażniku Schowki delikatnie ujmując mi nie wystarczają i niestety wszystko lata... I trzeba będzie temu zaradzić



malutka - 25 lis 2008 21:50
heh...kto widział mój bagażnik ten wie...
korzystam ze skrzynki i torby na rzepy, tak więc przynajmniej nic nie lata luzem, ale bywa tak że ledwo się domyka
i dołączam się do Żanet łatwiej by było wymienić czego w nim nie wożę



PARTYBOY - 25 lis 2008 21:56

kto widział mój bagażnik ten wie...
czasem wozisz nawet zderzak



malutka - 25 lis 2008 21:57

czasem wozisz nawet zderzak oczko diabelek

z ciekawszych rzeczy to ostatnio wyjęłam parasol plażowy (wożony od lipca)



Adaś - 25 lis 2008 22:01
Ja wożę subwoofer, który lubi sobie czasem polatać po bagażniku i ... olej

A zastanawiam się czy nie kupić czegoś takiego jak ma mała bo ostatnio też do zestawu doszedł płyn do felg, czernidło do opon, szczotka do felg, szczotka do odśnieżania, skrobaczka i kulki do paintballa



Żanetka - 25 lis 2008 22:04

i kulki do paintballa
u mnie jest jeszcze namiot



bazyl wspaniały - 25 lis 2008 22:58
pół tony narzędzi, jakieś płyny, butelki, lewarek na orbitę wchodzi przy każdym zakręcie, pudło ze śrubkami/podkładkami itp, gaśnica, trójkąt, apteczka techniczna, zabawki, koc, butelka po płynie, butelka z płynem, flaszka wódki w połowie pełna ( po imprze mazdobieszczadzkiej ), ciuchy robocze , czernidło do opon, butla po plaku, gumy na amortyzatory, łącznik stabilizatora... i wiele innych których nie skatalogowałem
aha, imadło jeszcze się plonta w okolicy koła zapasowego



Jacol - 25 lis 2008 23:16

aha, imadło jeszcze się plonta w okolicy koła zapasowego
wow



Riki - 25 lis 2008 23:48
u mnie jest plastikowy kosz (skrzynka?) która czasami lubi sobie "polatać" po kufrze w niej raczej mało wożę.. poza tym wszystko dobrze (oryginalnie) przymocowane i jest OKey na tylnej półce jeździ ten oto obywatel:

i nie narzeka



Gość - 25 lis 2008 23:58
ja woze wodke i narkotyki czasem kogos przewioze



Dudson - 26 lis 2008 6:52
Ciekwy temat, myślełm że tylko ja woże tyle rzeczy w bagażniku a tu się okazuje że nie jestem sam ...
Jeżeli chodzi o pytania ankietowe to zdecydowanie żadne schowki mi nie wystarczają.
W moim bagażniku oprócz wyposażenia podastawowego przytwierdzonego w miejsca do tego przeznaczone tj. dojazdówki, podnośnika, klucza do kół, trójkąta, gaśnicy i apteczki znajdują się następujące graty: podstawowa rzecz to plastikowa skrzynka, w której to nzalesc można wiele rzeczy ... szmatki, ściereczki, ręczniki papierowe, kosmetyki samochodowe do czyszczenia wszystkiego, zapasowe żarówki, rękawiczki, klucz do świec, lampa przenośna podłączana w gniazdo zapalniczki samochodowej buteleczka oleju (tak na wszelki wypadek ale naszczęscie nie dolewam), duży czarny worek taki jak na śmieci. Oprócz tego w bagażniku mam zawsze duży ręcznik i koc do tego wieszak na ubrania taki montowany do zagłówka fotela (czasami trzeba przewieść jakis gajer), torbe termoizolacyjną na browar, to zostało z lata, i ekologiczną torbe na zakupy (już nie dają foliowych reklamówek w sklepach i dobrze).
Aha ostatnio został jeszcze płyn chłodniczy po wymianie przed zimą, to go też na wszelki wypadek wrzuciłem do bagażnika.
Oprócz tych rzeczy z bagażnika woże zawsze ale to już w innych częściach auta oczywiście skropaczkę do szyb, zmiotke żeby pozbyc się śniegu jak mi auito przysypie, parasol jakąś gąbeczke i ściereczke to szyb chcociaż rzadko tego używam.
Aha w 626 to zazwyczaj jeszcze miałem grilla ale niestety zginą śmiercią naturalną na lotnisku w Rykach, teraz już nie woże bo 323F ma mniejuszy bagażnik



strOOs - 26 lis 2008 7:52
Bedzie duzo...

Olej na wymiane (czeka mnie za 500km)
Kierownice od MX-6 GE NOWA
Podkladki pod tablice
Gasnice halonowa
Gasnice proszkowa
Recznik papierowy
Talerzyki jednorazowe
Paski klinowe (wymiana razemz olejem)
Filtr oleju (j.w.)
Plyn do spryskiwaczy
Szczotke do odsniezania auta
Ciuchy do jakichs robot itd
WD-40
Komplet kluczy
Dwie apteczki
Duzo srubek roznego rodzaju (opakowanych w ladne pudeleczka z przegrodkami).
Zapasowe piora wycieraczek
Dwa statywy i monopod
Plak
Spray do uszczelek

Wszystko wrzucone w plastikowy kosz - ale o takim jak na gorze na foto musze pomyslec. Skad taki organizer wziac?

No i standard typu kolo zapasowe, klucz, podnosnik, itd



Michał88 - 26 lis 2008 17:10
Po przeczytaniu powyższych postów wychodzi na to że mam w miarę mało rzeczy w bagażniku Staram się wyjmować na bieżąco wszystkie niepotrzebne rzeczy.
Tak więc mam standardowe wyposażenie (dojazdówka, klucz do kół, trójkąt, gaśnica).
Do tego jeszcze plastikowy kosz z rękawiczkami, czernidłem do opon, płynem do spryskiwaczy, linką holowniczą, ściereczką do szyb z mikrofibry, zwykła ściereczka, zmiotką do śniegu i skrobaczką. A i jeszcze mam drugi plastikowy koszyk do którego wrzucam rzeczy jak jestem na zakupach.
Tak czy inaczej wszystko troszkę lata po bagażniku, trzeba będzie kupić jakąś matę antypoślizgową i będzie po sprawie.



strOOs - 26 lis 2008 17:15
Jeszcze mam plyn do spryskiwaczy



maise - 26 lis 2008 17:38
Hmm...jeśli nie jeżdżę ze swoim 3-miesięcznym synkiem i nie mam w bagażniku wózka to trzymam tam plastikowy kosz z różnymi pierdołami: trójkąt, gaśnica, apteczka, kanister, olej,płyn do mycia szyb oraz lina holownicza (pozostałość po Corsie mojej żony, mam nadzieję że w Mazdzie się nie przyda ). W innym przypadku te rzeczy znajdują się w nieokreślonych miejscach w aucie...



Mirek - 26 lis 2008 22:38
hmmm.. no to by było chyba tak, trójkąt jest schowany, apteczka jeździ pod fotelem kierowcy więc nie liczę, gaśnica się wala za fotelem kierowcy więc też nie. a w bagażniku w zasadzie wszystko jest w jednym pudle, a tak mniej więcej to będzie klucz do kół, pompka w razie kapcia, klucze, śrubokręt (drugi w schowku), płyn do szyb, jakieś szmaty, papierowe ręczniki, litr oleju na wszelki wypadek, linka holownicza (nawet sie raz przydała jak 626 przyszło holować ) żarówki, bezpieczniki, taśma izolacyjna, termokurczki, WD-40, odmrażacz do szyb, odmrażacz do zamków, kable rozruchowe (które zresztą muszę w końcu oddać bo nie moje ) i to by chyba było na tyle. Aha no i jako że zima to bańka płynu do spryskiwaczy też tam wylądowała obok pudła.

no i czasem "zdarza się, że rzeczy się przemieszczają" a raczej pudło całe jeździ po bagażniku z jednego jego końca do drugiego musze sobie mate antypoślizgową tam wstawić i jeszcze skrobaczka do szyb koło fotela kierowcy (razem z kamizelką odblaskową, rękawicami roboczymi i coś tam chyba jeszcze jest) oprócz tego jakaś stara mapa w schowku w drzwiach, jest tam też zestaw do OBD-I czyli dioda 12V, kabelek długości ok. 10cm i rozpiska kodów, w schowku przed fotelem pasażera jakieś płyty CD, i różne drobne szpargały, które wypadałoby kiedyś przejrzeć i wyrzucić pewnie połowę z nich
W podłokietniku ładowarka samochodowa do PDA. Chyba tyle.



pawelMX6 - 27 lis 2008 7:35

Staram się wyjmować na bieżąco wszystkie niepotrzebne rzeczy.
Robię tak samo. Mam w bagażniku tylko standardowe rzeczy: apteczkę, kamizelkę, gaśnicę, trójkąt, kable do awaryjnego rozruchu, podnośnik, klucz do kół oraz papier toaletowy W MX-6 są dość głębokie schowki po obu stronach bagażnika i tam mam większość rzeczy, apteczka oraz kamizelka leżą na końcu i tutaj przydałby się jakiś organizer na rzep.



mcbeth - 27 lis 2008 7:54
Mam 2 plastikowe skrzyneczki, w których wożę szpargały. Wyposażenie standardowe (klucz/trójkąt/gaśnica/żarówki/ciśnieniomierz) pochowanepo schowkach. W skrzyneczkach zmiotka/skrobaczka, koc, parasol, parę worków foliowych do pakowania brudnych przedmiotów. Poza skrzyneczkami łopata do śniegu i 2 gumowe wycieraczki do butów - w razie śniegu kierowca i pasażer mogą wytrzeć buty zanim wsiądą do samochodu . Żartowałem. To do podkładania pod koła jakbym, się zakopał w śniegu



Globy - 27 lis 2008 9:29
Dzięki wielkie za odpowiedzi Kopiuję do Worda i dziś będziemy z chłopakami kleić prezentację... Nie omieszkam podzielić się wynikami naszych prac na koniec przejściówki.



ania&krzys - 27 lis 2008 10:41
lo matko, czego w moim aucie nie ma. wszystko po trochu!



Speed - 27 lis 2008 11:53
a u mnie czesto jest pelny bagaznik 3-4 wiertarki/wkrętarki , 3 inne duze pudla z elektronarzędzi , duza skrzynka , kobyłki , piła czesto. Czesto 100-150kg z tego powou wszystkie inne graty pochowane sa po schowkach po bokach plus statyw do aparatu zawsze schowany przy kole wiec jak niemam gratow potrzebnych to pusty jest bagażnik



arcziartur - 27 lis 2008 17:52
hmm ja wożę skrzynkę z narzędziami oraz subwoofer nio a oprócz tego to jeszcze ręczniki papierowe linka do holowania kamizelkę odblaskową rękawiczki apteczkę zapasowy płyn do spryskiwaczy zmiotka skrobaczka dojazdówka klucz do kół
hmm jeszcze pewnie sie coś znajdzie ale już nie pamiętam ale wszystko jest po kątach pochowane oraz gumową linką poprzypinane



Adaś - 27 lis 2008 18:56
Ja sobie chyba sprawię coś takeigo http://moto.allegro.pl/item485517512_to ... znika.html



grabu122 - 29 lis 2008 21:25
....wożę flaszkę dobrej wódki... a w apteczce 2 literatki... to mój niezbędnik



Palkerson - 29 lis 2008 21:34
u mnie lista jest maluśka

- Oryginalna tablica rejestracyjna + tablica z ksywą na zloty
- Na oparciu torba z kluczami
- Na tyle zabudowy Siatka a w niej:
-- Klucz do kół
-- Gaśnica
-- Trójkąt
-- Ściereczki
-- Apteczkę
-- Kamizelkę
-- Zmiotkę do śniegu
-- Rękawicę ze skrobaczką
-- Ręczniki papierowe

i to wszystko



habzimierz - 29 lis 2008 22:06
u mnie ostatnio jest porządek, parę szmat, gąbka, olej 5L, jakieś skrobaczki, rękawiczki, gasnica, kij bilardowy i kij snookerowy Na pierdoły związane z samochodem mam organizery. Gorzej jak jadę gdzieś do sklepu, bo nie ma jak ułożyć / umocować siatek z zakupami. Niektóre nowe samochody mają specjalne systemy mocowania bagażu (np coś takiego). Takiej rzeczy bardzo mi brakuje w Mazdzie, pozdr



buczos - 30 lis 2008 20:16
U mnie w bagażniku można zobaczyć sprzęt audio (skrzynia + wzmacniacz), a oprócz tego
dojazdówka, klucze, podnosnik, kamizelka, trójkąt, kable rozruchowe i pierdoły typu skrobaczki itp



andree - 09 gru 2008 7:55
Nie jestem zwolennikiem walających sie gratów w bagażniku, więc praktycznie poza rzeczami które tam są standardowo : trójkąt, klucz do kół, lewarek, gaśnica, nie wożę nic , dodatkowo rękawiczki, koło w pokrowcu, bo na jego miejscu butla i tuba( przymocowana). W zasięgu kierowcy, czyli w schowku w drzwiach znajduje się ircha, skrobaczka i gaz paraliżujący , w schowku na przeciwko siedzenia pasażera : mapa, mała latarka, okulary przeciwsłoneczne i kilka płyt. W małym schowku pomiędzy siedzeniami : w etui przydatne wizytówki i grucha od cb . Autko parkuje w garażu, więc wszystkie klucze kable i inne mniej, lub więcej potrzebne rzeczy trzymam właśnie tam . Mazda to nie jest maluch , czy wartburg więc w/g mnie zaplecze techniczne w bagażniku jest raczej nie potrzebne.. , a jak już coś walnie , to i tak samemu się nie naprawi.. , więc mnie za zaplecze techniczne wystarczają ( jak do tej pory nie było potrzeby żeby z nich korzystać) wizytówki z przydatnymi telefonami



Badyl - 09 gru 2008 11:35
U mnie względny porządek...
z pamięci to tak:
- skrzynia basowa
- latający luzem wzmacniacz
- dziesiątki opasek zaciskowych
- kilkanaście śrubek/wkrętów
- 2 kątowniki które mogą się kiedyś przydać
- filtr stożkowy nówka sztuka
- duża poduszka puchowa
- brudny koc
- gaśnica
- dwa klucze: do kół krzyżowy i prosty
- trójkąt ostrzegawczy
- płyn do spryskiwaczy zimowy
- płyn do spryskiwaczy letni
- klucz płaski 17
- opakowanie po zestawie kabli do wzmacniacza
- kilka torebek z zestawami śrubek, które już sam nie wiem do czego służyły
- apteczka
- zestaw jednorazowych toreb z marketów
- jedna rozkręcona antena elektryczna w kilku częściach
- komplet niemieckich blach
- lewarek
- dojazdówka
- niedziałająca latarka
- ukręcony śrubokręt gwiazdkowy duży
- ukręcony śrubokręt gwiazdkowy mniejszy
- rozebrane zegary w kilku częściach
- dwie gąbki do mycia auta
- środek do prania tapicerki
- rękawica do mycia auta
- ręczniki papierowe



blackspider - 13 gru 2008 23:10
U mnie w bagazniku smiga tylko car audio i nic wiecej



CezaR83 - 13 gru 2008 23:35
Mam Kosz Plastykowy u siebie ale i tak cały lata na zakrętach ale bynajmniej wszystko w nim jest, zastanawiałem sie jak go umocować, (4 nóżki na rzep czy wszyć coś w wykładzinę w kilku miejscach?) heh ale skończyło sie tylko na zastanawianiu. :-)



adam626 - 15 gru 2008 7:45
Kiedyś woziłem wszystko w plastykowych skrzynkach, aby te nie latały pozakładałem uchwyty na haczyki gumowych linek tak aby wszystko było umocowane
od jakiegoś czasu wożę tyle rzeczy że nawet nie upiete nic nie jest w stanie latać



Retro - 16 gru 2008 17:40
Ja wożę 3 do 5 litrów oleju Rex ma spore wgłębienie w swoim niesporym bagażniku i tam takie graty idealnie pasują:P



Marco7 - 21 gru 2008 13:57

Ja wożę 3 do 5 litrów oleju Rex ma spore wgłębienie w swoim niesporym bagażniku i tam takie graty idealnie pasują:P

U kolegi mojego się wylało w Rexie



seetak - 11 sty 2009 0:27
1. szufla do odśnieżania (składana)
2. grzejnik elektryczny w opakowaniu
3. kable rozruchowe, lina do 3 ton, apteczka, gaśnica
4. koło zapasowe, klucz, podnośnik
5. cała reklamówka kosmetyków samochodowych
6. śmieci



Akar.Zaephyr - 11 sty 2009 15:14
Hehe, to ja wożę:
- olej (na razie się nie przydaje )
- siatkę z zestawem szmatek (do przemycia szyb, wycierania kurzu, czyszczenia skóry, polerowania po woskowaniu itp td) i kosmetyków samochodowych,
- płyn do mycia szyb,
- małą torebkę z narzędziami

Biorąc pod uwagę ilość miejsca w bagażniku MX5 raczej nie wcisnę nigdzie organizera
No chyba że jakieś coś małego na prawy tylny narożnik gdzie między tylnym światłem a akumulatorem jest mała wnęka - zawsze można tam coś wcisnąć



ADHD - 11 sty 2009 21:32
w moim bagażniku od zawsze gościły środki do kąpieli mojego xedosa + inne kosmetyki sam,trójkąty, gaśnice i kamizelki światłonieodporne.
Na początku luzem więc dostały koszyk bo za bardzo latały.
Jakiś tydzień temu odebrałem matę do bagażnika którą wykonałem z 5 kawałków skaju.
Wykroiłem skaj, gąbkę dociąłem po 1 centym luzu z każdej strony i dałem "fachowcowi" do zszycia.
Także teraz mój koszyk który też latał po bagazniku, jak sie ładnie wtuli w gabke juz tak nie lata.
Ale myslę jeszcze o jakiejś siatce.



FirebirdTransAm - 15 sty 2009 23:20
1 Tuba basowa
2 Plak
3 Olej do silnika
4 Olej do skrzyni
5 Płyn do spryskiwaczy
6 Lina
7 Apteczka
8 Kupa śmieci
duzo by opowiadac o przejsciowych bywalcach mojego bagażnika :P Ale siatki nie zakłada, nigdy nie wiadomo, co bede przewoził



Bover - 16 sty 2009 0:55
1. Koło zapasowe
2. Podnośnik
3. Jakieś szmatki do czyszczenia
4. Kosmetyki samochodowe
5. Jakieś papiery+zeszyty (w czymś trzeba notowac na wykaładach)
6. Kilka numerów Focus'a i CD Action (coś trzeba czytać na wykładach )
7. Czasem jakiś kolega który po imprezie nie moze sie zmieścic na siedzeniu (do tej pory tylko 2 przypadki)
8. Jakiś czas woziłem ze sobą grila i lodówke turystyczną
9. Zmieniarka
10. Jakieś klucze, śrubki, żarówki, oraz cała masa nieprzydatnych śmieci

To i tak nie wszystko bo pewnie o czymś zapomniałem napisać



Michał88 - 16 sty 2009 22:33

Dzięki wielkie za odpowiedzi Kopiuję do Worda i dziś będziemy z chłopakami kleić prezentację... Nie omieszkam podzielić się wynikami naszych prac na koniec przejściówki.
hmm, troszkę czasu już minęło, a się nie podzieliłeś wynikami



Karwoś - 17 sty 2009 20:46
Olej, jakies bezpieczniki i klucze, płyn do spryskiwaczy.



Mev - 17 sty 2009 20:52
... zwłoki



Dareczeq - 17 sty 2009 21:25
U mnie w bagazniku:

- Torba z ekoskory na przylepce,
- Tuba aktywna na szczescie o scietej fabrycznie podstawie (wiec sie nie przemieszcza)

PS. Na poczatku po zakupie zerknalem do bagaznika i nie zauwazylem ze lewarek jest za specjalna zaslepka. Pojechalem do sklepu i kupilem myslac, ze mi go brakuje. Teraz, juz uswiadomiony jestem szczesliwym posiadaczem 2 lewarkow



matysh - 17 sty 2009 23:27
Bagażnik to moje przekleństwo często nie wiem co robi w nim większe zamieszanie - swobodnie przemieszczające się graty czy wybite już z biegiem czasu plastiki...
...a kosz to już w ogóle największe zło! jest spory i daje poczucie "estetyki". Po jakimś czasie w bagażniku zaczynają się dziać cuda - kosz jest przepełniony gratami i itak wszystko lata do okoła
PZDR



rafal_ldz - 19 sty 2009 12:45
koło zapasowe, klucz, lewarek, gaśnica, apteczka, trójkąt, kamizelka odblaskowa, pompka do kół, latarka, rękawice robocze, zapas żarówek (to po schowkach)
w takiej saszetce: literek oleju (a nóż trza będzie dolać ) i baniak z płynem do spryskiwaczy (tyle ile w nim zostanie po dolewce)
jakiś koc i...ze 20kg białej psiej sierści - to wszędzie (kombi)



paww99 - 19 sty 2009 14:04
U nas standardowe wyposażenie w GW DiTD. Zapas, lewarek, jakis tam klucz - to pochowane pod podlogą, w bocznym schowku apteczka i lina holownicza. I chyba wszystko, nie zaglądałem tam dawno. I oleju wozic nie trzeba

A w bagażniku jeździł kocyk coby sie nie brudziło, ale został użyty jako przykrycie dla ofiary wypadku i juz go nie ma. Ewentualnie jeszcze koszyk na zakupy..



Hitman - 19 sty 2009 16:44
u mnie kilka kluczy koło zapasowe ma swoje miejsce i wkoło koła troche luzu tez jest he he z ktorego korzystam....


apteczka i lina holownicza

to tez mam he he wzglednie ułozone...

wszystko przykryte i wychodzi ze nic szczegulnego w nim nie ma.... co innego jesli jest jakas wycieczka... wtedy sie pewnie wszystko przemieszcza ale ład jest jako taki...



chudy - 19 sty 2009 17:12
U mnie również standard - gaśnica, trójkąt, zapasówka, samorobny klucz do kół z pręta karbowanego fi22 pełniący jednocześnie funkcję obronną, kable rozruchowe, linka holownicza, lewarek, skrzynia basowa, wzmacniacz, 167 ziarenek piasku, 2 źdźbła trawy, jeden wysuszony liść i kilka gram kurzu



ts1976 - 22 sty 2009 10:41
U mnie - koło zapasowe, gaśnica, trójkąt, lewarek, skrzynka z kluczami, linka holownicza, kamizelka odblaskowa, bańka z olejem, bańka z płynem do spryskiwaczy i różne śmieci.



steryd8912 - 24 sty 2009 0:17
Witam:) Ja worze w bagażniku Tube i 2 wzmacniacze oraz pare głośników :P Lubie głośną muzyke i moją niedawno kupioną Madzie :):):) Pozdrawiam ( oczywiście gaśnica,trójkąt i klucze w standardzie:P:P)



steryd8912 - 24 sty 2009 0:19
Ach zapomniałem o Kondensatorze :P:P a jeszcze planuje przetwornice 12 V na 230 V i Wzmacniacz domowy 8 omowy :) Pozdrawiam kolejny raz



chabas - 24 sty 2009 10:03
Hmm... To ja sobie zamontowałem taki fajny organizerek na rzepy, a w nim Plak, Papier kuchenny (czy jak to się tam nazywa), szmatki, skrobaczka do szyb, w drugim organizerze gaśnica, apteczka, trójkąt, rękawiczki, a w schowkach koło, klucz i lewarek No i kocyk walający się po bagażniku

A żarówek zapasowych nikt nie wozi??



ravo - 24 sty 2009 10:07
1. Gasnica
2. Trojkat
3. Litr oleju
4. Szmatka
brak wykladziny i wszystkiego co cos wazy

Jak jade w trase dochdzi kolo, lewarek, klucze i wszystko co potrzebne by naprawic auto samemu czyli jakies 40kg zbednych



BAJ00 - 25 sty 2009 10:02
Koszyczek A w nim
1.Wosk
2.litr oleju do wycierania zderzaków zeby były czarniutkie
3.płyn do szyb
5.ircha
6.sanki jeszcze nie wyjete po ostatniej zabawie na sniegu
7. Kocyk



domin1979 - 28 sty 2009 14:17
Większość gadżetów typu skrobaczka,śrubokręt, WD40 w saszetce we wnęce na koło. W samym bagażniku u mnie podstawa to mata antypoślizgowa, wożę wózek i ręczniki papierowe (tak na wszelki ale raczej do rąk)
Raczej wybrałbym kosz/organizer chodź jak mam fotelik to karakuri i tak nie działa więc siatka też by stykła.



seetak - 08 lut 2009 21:55
I jeszcze raz ja. Chwilowo jeżdżę escortem, pieszczotliwie zwanym czołgiem, i służy do przewożenia.... wszystkiego, co możliwe.... przeprowadzałem się ostatnio. Pralka, zamrażarka, komody.... bez problemu, i nawet klapa się domknęła... Standardowo w bagażniku przebywa tak na oko 3 kilo trocin i drzazg (drewno na opał też wożę) (Europalet wchodzi 5)



zahariash - 08 lut 2009 22:02
U mnie trochę rupieci jeździ:
- dojazdowka luzem (w jej miejscu jest butla z gazem)
- lewarek
- apteczka
- gasnica
- plecak z kosmetykami, wd40, ircha, itp.

Przy moim stylu jazdy wszystko nieprzymocowane latalo po bagazniku jak chcialo, wiec kupilem gume z haczykami i przypialem zapas i plecak do mocowan oparc kanapy. Terazi jest spokoj

Polecam, koszt 5.5zl.