Ćwiczenia przed sezonem
autor: marcelek - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 7:06 pm
Rjebiata.
Czy ktos ma może gotowy zestaw ćwiczeń na siłownie ( nogi , plecy ), tak aby przygotować sie fizycznie do zbliżającego sie sezonu?
Ma to byc dopełnienie do biegania i rowerku.
Czekam na propozycje ewentualne.Pozdrawiam
autor: rafa - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 7:21 pm
Ostatnio czytałem coś takiego na stronie Andrzeja K. -
http://www.narty.g2g.pl/trening.htmPolecam też jazdę na rolkach - wszechstronnie wzmacnia mięśnie wykorzystywane w narciarstwie.
autor: isia - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 9:23 pm
EEEE ja tam się wcale nie przygotowuje...
A tak na poważnie... to prawda - nigdy się nie przygotowywałam do sezonu i później się okazywało, że z trasy off-piste wszyscy wracają zieloni a ja mówię: "To wy sobie idzcie się czegoś napić a ja jadę jeszcze raz".
To nie moja zasługa - bo tak mam od zawsze. Kiedyś intensywnie trenowałam (nie narciarstwo) i to może spowodowało, że zapracowałam na kondycję na dobrych kilkanaście lat.
ALE
Chyba limit już się kończy. Od jakiś trzech lat się SKOŃCZYŁO... oj już nieco gorzej. Więc sobie mówię: "Starzejesz się Isia oj! starzejesz się".
No i na tę okoliczność byłam wczoraj na basenie. Ale jakoś mi się nie chce pływać - nudno....
No i znowu zaczęło się odzywać prawe kolano. Znowu będzie bolało w sezonie.
autor: torek - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 9:44 pm
Ale jakoś mi się nie chce pływać - nudno.... O, to to...Mam to samo niestety, a już na basenie, to można się zastrzelić z nudów
autor: Jack - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 9:55 pm
O, to to...Mam to samo niestety, a już na basenie, to można się zastrzelić z nudów SadMoze to dlatego ze kiepskie plywaczki/ratowniczki sa w Twoim basenie
autor: isia - Zamieszczono: wt paź 03, 2006 10:33 pm
A ja pływam bez okularów w związku z tym - widzę, że są ratownicy i nawet udaje mi się rozpoznać płeć ale niestety ... niewiele więcej widzę
W związku z tym jest totalnie nudno...
autor: Katka - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 5:28 am
Więc sobie mówię: "Starzejesz się Isia oj! starzejesz się". Isia, mów sobie co tam chcesz, tylko nie to
O, to to...Mam to samo niestety, a już na basenie, to można się zastrzelić z nudów Basen jest super! Jakby nie było 4 style do wyboru (jeśli ktoś potrafi okiełznać delfina ), do tego różne różniste ćwiczenia i cel - poprawić ostatni dystans przynajmniej o jedną długość Kto by tam patrzył na ratowników, skoro tyle robotki w wodzie?! Nie można się nudzić na basenie
Ale czy basen i rower wystarczą, żeby nie bolało zimą?
autor: isia - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 7:11 am
Ale czy basen i rower wystarczą, żeby nie bolało zimą?zawsze się znajdą mięśnie, które mogą się obudzić...
Delfinem nigdy nie nauczyłam się pływać - pozostałe style - owszem, ćwiczenia też znam ale jakoś tak mi się nie chce.
autor: mateo - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 7:42 am
O, to to...Mam to samo niestety, a już na basenie, to można się zastrzelić z nudów SadNa co lepszych basenach można wypożyczyć stymulującego rekina
autor: mateo - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 7:46 am
Ale czy basen i rower wystarczą, żeby nie bolało zimą?Basen to akurat ma najmniej wspólnego z przygotowaniem przedsezonowym.
Najlepsze i najmniej kosztowne ( wystarczą niezłe półbutki trekingowe ) to intensywne marszobiegi w terenie pagórkowatym. Trochę żal mi w tym kontekście warszawiaków Wbieganie i ZBIEGANIE pagórkowe rulezzzzz
autor: Katka - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 8:21 am
Delfinem nigdy nie nauczyłam się pływać - pozostałe style - owszem, ćwiczenia też znam ale jakoś tak mi się nie chce.Delfin to dla mnie również tajemnica i póki co nawet nie mogę sobie wyobraźić jak to wszystko skoordynować, ale poza tym bez wody wytrzymać nie mogę.
Wbieganie i ZBIEGANIE pagórkowe rulezzzzz O jej to dopiero nuda chociaż pewnie daje najlepsze rezultaty.
autor: Mariusz - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 8:48 am
Trochę żal mi w tym kontekście warszawiaków
autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 8:59 am
Najlepsze i najmniej kosztowne ( wystarczą niezłe półbutki trekingowe ) to intensywne marszobiegi w terenie pagórkowatym. Trochę żal mi w tym kontekście warszawiakówZawsze można pobiegać po jakiś schodach. I butów terkingowych nie potrzeba
autor: lusnia - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 10:21 am
Ale czy basen i rower wystarczą, żeby nie bolało zimą?Pomaga w treningu nieergonomiczna (obniżone siodełko) jazda na rowerze
autor: Tomasz Gornicki - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 10:50 am
Trochę żal mi w tym kontekście warszawiaków Rozumiem ze to stwierdzenie dziwi Mariusza, no bo Mostowa zawsze mozna pobiegac Pozdrowienia Tomasz
autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 10:53 am
Pomaga w treningu nieergonomiczna (obniżone siodełko) jazda na rowerzeto ja proponuję od razu zdjąć siodełko
autor: Jacol - Zamieszczono: śr paź 04, 2006 7:13 pm
Jeszcze tydzień temu zaproponowałbym skłosza,
ale ostatnio załatwiłem sobie kręgosłup,
głównie przez nadmierne skłoszowanie.
Także wniosek jest jeden, każdy sport jako przygotowanie do nart jest dobry, ale trzeba go uprawiać z głową i z umiarem. Bo sobie można więcej szkód narobić, niż mieć z tego korzyści:)
Pozdrawiam
Jacek
autor: Bosy - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 6:32 am
Mariusz mieszka na czwartym bez windy
autor: mateo - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 7:07 am
Mariusz mieszka na czwartym bez windy LaughingNiezły byłby wyedukowany ( otwierający sobie sam drzwi ) doberman na parterze
A czemu się Mariuszek dziwisz ? Plaskato mata i tyle Pińćset metrów od mojego domu zaczyna sie Przedgórze Dynowskie
autor: mateo - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 7:13 am
lusnia napisał:
Pomaga w treningu nieergonomiczna (obniżone siodełko) jazda na rowerze
to ja proponuję od razu zdjąć siodełko Very Happy
_________________Mam coś lepszego :
http://poland.trikke-europe.com/whats.trikke.po.phpmam sprowadzoną z Hameryki Trikke 8 i powiem Wam , ze pomijając ograniczenia , takie jak jazda wyłącznie po równym asfalcie jest to pyszna zabawa i w wykonaniu " bez żartów " daje nieźle w kość.
autor: Darek - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 7:28 am
Najlepsze i najmniej kosztowne ( wystarczą niezłe półbutki trekingowe ) to intensywne marszobiegi w terenie pagórkowatymMądrego to przyjemnie posłuchać.
autor: pawel - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 12:27 pm
Czy ktos ma może gotowy zestaw ćwiczeń na siłownie ( nogi , plecy ), ........Powtorze sie, bo i pytanie powraca jak co roku mniej wiecej o tej samej porze )
Toalety publiczne (te jakie pamietam z przed paru lat)- najlepszym wzmacniaczem wszystkich grup miesniowych i niezastapionym trenerem prawidlowej sylwetki "na jajo". Kto kozystal, a zwlaszcza po posilku kotlecikow zatrwadzajacych ala W-wa Centralna (rownniez z przed paru ladnych lat), ten znakomicie wie jaki to nielada trening )
autor: mada2000 - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 2:20 pm
zaproponował bym Także wniosekA dlaczego tylko mnie można się czepiać
Poza tym dawno nikt nie zwracał uwagi i jakoś tak nam spowszedniało a przecież można by spotkać na naszym forum, jeśli nie rodzynki to jednak lekkie niedociągnięcia gramatyczne. (dla mnie największym problemem jest razem czy osobno - a niestety Word nie jest w tym pomocny - a wprost przeciwnie)
autor: Jacol - Zamieszczono: czw paź 05, 2006 3:43 pm
niedociągnięcia gramatyczne.Zapomniałeś dodać, że również i interpunkcyjne.
Cóż, interpunkcja zawsze była moją piętą Achillesową.
Co do czepiania, to na mnie wyrabiasz normę (2:0 do przerwy ) .
Pozdrawiam
Jacek