Czy ma znaczenie gdzie tankujesz?
Yard - 10 mar 2006 17:07
Stacje różnych firm, te same paliwo.
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=726516
piratt - 10 mar 2006 17:18
Hmm.. ja jezdze od zawsze na Orlen i jak do tej pory raz mnie tylko zawiodl(ten na skrzyzowaniu gorczewskiej z lazurowa, podejrzanie tanie paliwo maja, nalalem przy -30 i CC bez dykty nie ruszylo, woda z paliwa zamarzla w przewodach:D)
Mechanicy ktorych znam tez polecaja orlenowe, odradzaja shell/bp
nemi - 10 mar 2006 17:21
CC bez dykty nie ruszylo, woda z paliwa zamarzla w przewodach:D) Jeśli masz CC 700, to tam jest wada fabryczna z poprowadzeniem przewodów i niestety tak się dzieje...
piratt - 10 mar 2006 17:25
Na szczescie juz nie mam, ale tak to 700 byla.. wiem, w niej byly same wady;] Katalizator mi odpadl jak przejezdzalem przez tory tramwajowe.. ;] Ale i tak milo wspominam, dobre toczydelko do jazdy po miejscie..
nemi - 10 mar 2006 17:29
Katalizator mi odpadl jak przejezdzalem przez tory tramwajowe.. Mi odpadł kawałek przy ruszaniu ze świateł
Ale bardzo wtedy go zmęczyłem, bo stało się to po 630 km przejechanych tym bolidem tego dnia
piratt - 10 mar 2006 17:40
Ja swoim z wawy nie wyjechalem. Ale i tak zrobilem nim 7kkm w 4 miesiace. Duzo sie psulo ale milo wspominam. Raz nawet probowali mi go ukrasc:D Ale zlamali lamak w zamku;) Wsadzilem wtedy centralny, odlaczylem ciegna i w ogole byla wypas-bajer-turbo-czerwona torpeda;)
A co do tematu? Gdzie tankujecie? Ja jak juz mowilem tylko orlen(nawet tych ich punktow juz troche uzbieralem:D)
nemi - 10 mar 2006 17:43
A co do tematu? Gdzie tankujecie? Ja jak juz mowilem tylko orlen(nawet tych ich punktow juz troche uzbieralem:D)Już taki temat był
Poprosze OT do HP, ja dorzuce do czaterii
Misiek-Bełchatów - 10 mar 2006 18:25
Ja kilka razy zatankowałem na "E-Leclerc'u" mają tam przy cenniku znaczek Orlenu i powiedziałem że nigdy juz nie zatankuje tego gó**a ...rezerwa mi się paliła od pewnego czasu, zalałem 20L i przy przyspieszaniu autko zaczynało przerywać, szarpać nawet raz mi zgasło ... podjechałem do kumpla, wsadził wąż do zbiornika przez wlew, ściągneliśmy ile się dało ... ok 13/15L, podjechałem zalałem na BP 40L przegoniłem troche po mieście i auteczko zupełnie inaczej śmiga, przestało przerywać ...
Mam również jedną sprawdzoną stacje paliw ... nigdy nic zupełnie się nie działo na ich paliwie, ale nie pamietam jakiego koncernu oni mają paliwo :-/
Więc napewno ma znaczenie gdzie tankujemy
PS. mam w swoim mieście stacje benzynową która nawet kiedyś była ujęta w gazecie w temacie o najbardziej chrzczonych paliwach w regionie łódzkim ... był niedaleko poza czołówką !
piratt - 10 mar 2006 18:31
Rekordzisci z tego co pamietam mieli w swojej benzynie ponad 90% wody
Ciekawe tylko na jakiej zasadzie samochod wtedy jechal
Misiek-Bełchatów - 10 mar 2006 18:37
Nie bede pisał gdzie co i jak, ale wiadomo że ludzie jeżdzący w firmach większych mniejszych dorabiają sobie troszke na ściąganiu paliwa żeby mieć do swoich autek lub na sprzedaż ... jeden z moich kolegów jeżdzących dieslem w dużej firmie ściągnął sobie 20L ropy i zostawił w blaszanym garażu obok domku w mroźne dni ... jak przyszła pora na wlanie tego do autka troche się zdziwił ... w bańce 20L, na dole bańki było ponad 5L wody(lodu) po prostu zamarzło, ale przynajmniej miał pewność że ropa pójdzie do zbiornika, a woda zostanie na dnie
piratt - 10 mar 2006 18:44
Woda to raczej nie moze byc bo ani z benzyna ani z ropa sie nie miesza. Niemniej na pewno te dodatki oktanowoscia paliwom nie dorownuja:D
Drake - 10 mar 2006 18:52
Małe odstępstwo od tematu Wiecie poco w cc jest ogrzewana tylna szyba Zeby ręce nie marzły przy pchaniu
Misiek-Bełchatów - 10 mar 2006 18:53
Wiecie poco w cc jest ogrzewana tylna szyba pytajnik Zeby ręce nie marzły przy pchaniu
Yard - 11 mar 2006 11:27
... jeden z moich kolegów ...ściągnął sobie 20L ropy i zostawił w blaszanym garażu obok domku w mroźne dni ... jak przyszła pora na wlanie tego do autka troche się zdziwił ... w bańce 20L, na dole bańki było ponad 5L wody(lodu) po prostu zamarzło, ale przynajmniej miał pewność że ropa pójdzie do zbiornika, a woda zostanie na dnie W oleju napędowym są parafiny, które zamarzają, a nie woda !
Dlatego jest letni i zimowy.
eMiX3 - 12 mar 2006 19:44
ja tankuje na BP i nie narzekam, jesli chodzi o cene to wszedzie jeden "Ha"...
Mechanicy ktorych znam tez polecaja orlenowe, odradzaja shell/bpa jesli chodzi o mnie to wiekszosc moich znajomych chwali BP i nie spotkalem sie z odradzaniem tej stacji, do tego jest spoko obsluga u nas w BełQ... Raz spotkalem sie (nie pamietam jaka stacja) jechalem wtedy palio z gazikiem, podjezdzam na stacje do gaziku, nie ma nikogo, czekam... nikogo nie ma... wchodze do srodka i uprzejmie pytam czy ktos jest do gazu ( bo jak wiadomo nie wolno samemu walic gazu chociaz sam nie wiem czemu ) koles mowi ze "zaro bedzie" to jego "zaro" trwalo ladne 10 minut, przyszedl koleszka z wielka łaska to ja dlugo nie myslac odpalilem samochod i sobie pojechalem. Warto bylo poczekac to 10 minut zeby ujrzec wyraz wkurzenia na twarzy tego chlopka...
Stacje różnych firm, te same paliwo. ja sie z tym nie zgodze, mialem fajne przygody po zatankowaniu paliwa w paliaczu na pewnej malej stacji i niby Orlen paliwa mieli, ale uwierzcie nie fajnie jest jak sie jedzie i samochod zaczyna sie ksztusic...
Adaś - 12 mar 2006 19:55
Stacje różnych firm, te same paliworózne stacje dodaja różne swoje dodatki i uszlachetniacze do paliw;)
Bimbak - 12 mar 2006 20:41
rózne stacje dodaja różne swoje dodatki i uszlachetniacze do paliw;)czytaj jedne dolewają wody inne oleju opałowego
MarVin - 12 mar 2006 23:25
Ja np. w warszawie zawsze staram sie tankowac beznyze na stacjach JET samochod o wiele lepiej chodzi, ciszej nie ksztusi sie nie dlawi itp. Kiedys zalalem Orlenu i samochod ledwo jechal przy tym byl glosny i zamulony.. Tak wiec moim zdaniem jest spora roznica gdzie tankujemy..
Ja sie na stacjach JET nie zawiodlem jeszcze ani razu a tankujemy tam 3 samochody, co ciekawe benzyna jest moim zdaniem lepszej jakosci niz na innych stacjach a czesto nawet tansza.. Na Orlenie juz nie raz bylo tak ze samochod ledwo jechal i sie mulil, wiec jakas roznica musi byc
Quattro - 13 mar 2006 1:01
Ja pracowalem na Orlenie
teraz tankuje tylko tam gdzie wiem ze jest paliwo Orlenowskie, brane bezposrednio z centrali.
w Polsce tylko BP nie mialo dotad Orlenowskiego paliwa (no i Lotos oczywiscie)... teraz widze ze rynek sie stabilizuje... PS. V-Power-a robia w Poznaniu (tzn dodatek do V-Powera )
Pozdrawiam
donwito - 13 mar 2006 10:21
Tankowałem na JET, Statoil, Orlen i RG - i co jakiś czas miałem sensacje, auto nie chciało jechać, przerywało, wolne obroty spadały prawie do zgaśnięcia silnika. Zacząłem tankować na Shellu (zwykłą 95) - problem zniknął.
Nie wiem, czy to przypadek, czy efekt działania pola magnetycznego księżyca, czy ręka boska, czy jednak różnica w paliwie. Może niezaleznie od stacji i tak akurat w tym czasie by się "samo naprawiło". Nie wiem.
Wiem, że różnicy w cenach nie ma, problemy zniknęły, i dopóki nie wrócą to ja będę jednak tankował na Shellu a inne stacje omijał.
Adaś - 13 mar 2006 12:27
a ja ostatnio tankuje na stacji Auchan przy wola parku Pb98 za 3,65
i jakos nic mi sie z autkiem nie dzieje:]
Marcin ( Pycia ) - 13 mar 2006 13:11
Popieram kolege Donwito tylko Shell ... ja akurat tankuje VPowera 95 i jest bez porownania z innymi paliwami z reszty stacji .. samochod ladnie ciagnie silnik pracuje idealnie a i spalanie jej jest wrecz minimalne i naprawde mozna odpowiedni kawalek na niej przejechac ... Polecam ...
tarkan - 13 mar 2006 13:18
Skoro tak wszyscy chwalą
to i ja chyba tam podjadę, tak dla porównania, bo zwykle tankuje na BP.
donwito - 13 mar 2006 13:31
a ja ostatnio tankuje na stacji Auchan przy wola parku Pb98 za 3,65 zeby
i jakos nic mi sie z autkiem nie dzieje:]No i luz. Jakby mi się też nie działo to też bym pewnie tankował na tanich stacjach.
Ale, powiedzmy sobie szczerze: na Shellu za zwykłą 95 płacę 3,69 PLN. 4 grosze na litrze oszczędziłbym jadąc na Auchan. Od 1,60 do 2,00 na baku, zaleznie od tego, czy zatankuję na rezerwie czy na pustym. Za takie pieniądze, to mi się nawet sprawdzać nie chce tego Auchana.
tomekrvf - 13 mar 2006 13:36
A ja jeżdzę tylko i wyłącznie na Neste (dwa samochody i motocykle), oczywiście oprócz gazu:)
Puhcio - 13 mar 2006 16:00
na Shellu za zwykłą 95 płacę 3,69 PLN.W centrum katowic, na Shell'u 95 kosztuje 3,50
donwito - 13 mar 2006 19:51
W centrum katowic, na Shell'u 95 kosztuje 3,50Różnice cen benzyny Warszawa - reszta Polski nie jest rzeczą nową. 3,69 to i tak jest *tanio* jak na markową stację. 3,59 stacja Tesco na Górczewskiej! 3,72-3,82 to poziom stacji na Połczyńskiej (różne firmy, od JET do BP). Ja tez się cieszę, jak czytam na p.m.s, że w takim Lublinie jest 30gr taniej... ;>
Ale np. na jedynej stacji w Łebie jest zwykle jeszcze z 10gr drożej niż w Wawie (turyści, turyści... )
Puhcio - 13 mar 2006 20:07
Tzn. teraz w katowicach mamy jakąs oazę niskich cen i to najśmieszniejsze, że w ścisłym centrum miasta.
W innych częściach lub w miastach otaczających ceny są sporo wyższe tj 3,59 - 3,65.
Ja tam się cieszę, bo przez centrum codziennie jeżdzę. A różnica 15 gr * 60 l - daje 9 zł oszczędności na baku Czyli prawie 3 l ...
eMiX3 - 14 mar 2006 6:04
zaleznie od tego, czy zatankuję na rezerwie czy na pustym. moze sie myle ale niekiedy oproznanie baku do czysta nie wplywa pozytywnie na samochodzik
Riki - 14 mar 2006 7:19
Ja tankowałem zawsze na Neste ale ostatnio kupuje na Shell'u. Poprawy praktycznie zadnej nie widze ale cena w moim przypadku przystępna
pozdr
tarkan - 14 mar 2006 7:23
A ja znów wczoraj zatankowałem po drodze do domu na BP 98 za 4,08
donwito - 14 mar 2006 9:12
moze sie myle ale niekiedy oproznanie baku do czysta nie wplywa pozytywnie na samochodzikNo nie jest tak, że dojeżdżam na oparach do stacji a ostatnie 100 metrów to już muszę pchać ale z braku lampki rezerwy rozumuję tak:
1) rezerwa jest wtedy, kiedy strzałka jest na granicznej kresce skali - wtedy mam w baku jakieś 10l paliwa.
2) "pusty" bak jest wtedy, kiedy strzałka jest 2mm pod graniczną kreską skali, wtedy zostały mi 3-4 litry
Puhcio - 14 mar 2006 14:31
A ja znów wczoraj zatankowałem po drodze do domu na BP 98 za 4,08A ja za szybko sie cieszyłem, bo dziś Pb 95 była za 3,53
eMiX3 - 14 mar 2006 14:37
Don u mnie rezerwa i pustka w baku to prawie synonimy... to jest kwestia 50 km przy mojej jezdzie po miasteczku... ... a tak serio to rezerwa jest ustawiona w mx3 na 10 litrow?? to chyba wyjasnia dlaczego ostatnio weszlo mi tylko 45 litrow mimo ze na rezerwie jechalem jakies 30 km po miescie
Adaś - 14 mar 2006 15:12
Adaś napisał:
a ja ostatnio tankuje na stacji Auchan przy wola parku Pb98 za 3,65 zeby
i jakos nic mi sie z autkiem nie dzieje:]
No i luz. Jakby mi się też nie działo to też bym pewnie tankował na tanich stacjach.
Ale, powiedzmy sobie szczerze: na Shellu za zwykłą 95 płacę 3,69 PLN.gdybym gdziekolwiek po drodze do domu/pracy/szkoly mial Pb na Shellu w takiej cenie tez bym pewnie tam tankowal - tego Auchana wylookalem 2x w drodze do Jaksy, a zwykle tankuje na Neste:)
no_name - 14 mar 2006 17:29
ja tankuje niby w lipnej stacji ma tanie paliwo 3.62 stacja "paliwa" a orlen 3.69 i szarpie mi ostatnio :/ a autko bylo w naprawie ostatnio wszystko wymienione i stan igielka a czasami szarpie szlak mnie trafia. wole jezdzic do tej tanszej, ale chodzi dobrze i nic nie szarpie
donwito - 14 mar 2006 18:03
a tak serio to rezerwa jest ustawiona w mx3 na 10 litrow??Pytałem kiedyś na forum i jest na 9. Ale ja nie mam lampki rezerwy (albo mam i nie działa )) - nie wiem, Ty masz?) więc "rezerwą" określam stan na granicznej kresce wskaźnika poziomu paliwa. I jak jestem na tej granicznej kresce, to mam jeszcze 10l w baku.
Lampka rezerwy byłaby pewnym ułatwieniem...
eMiX3 - 15 mar 2006 6:24
a ja mam lampke rezerwy i troche dziwna jest ta lampka... niekiedy pali sie jak wskazowka jest 3milimetry pozywej ostatniej kreski na skali a niekiedy sie pali dopiero ponizej skali... mi 25 litrow starcza na tydzien jazdy ( jezdze tylko do szkoly ok. 2,5 km w jedna manke i troszke po miescie...) chyba jakas dziure mam w baku czy cus...
Puhcio - 15 mar 2006 13:30
Nosz kur....
Tak się chwalilem to niska cena benzyny
W poniedziałek było 3,50 wczoraj 3,53 a dziś 3,59
Budi - 20 mar 2006 16:47
Ja tankuje aktualnie 3 samochody na NESTE nigdy nie było problemów od pół roku tankuje tylko 98 ale wcześniej lałem 95 i też OK. Odradzam E.LECLERC coś strasznego - sytuacja nas zmusiła do tankowania na tej stacji (testy maluszka ok 55- 60 koni głowica -2,5mm oczywiście silnik nie od malca ) paliwko 98 nic nie pomogło- efekt: spalanie stukowe dopiero kuracja ,, V-POVER racing+ pomogła. (Mazdeczką nigdy tam nie pojadę wolałbym ją pchać 3 kilometry do następnej stacji) LPG wcale nie lepsze(testowane na Seacie trzeba było pod górki redukować do 3 biegu - wolałbym kupić w tym LECLERCU ze 3 kilo fasoli, popić przeterminowanym jogurtem z promocji i napierdzieć do tej butli napewno gorzej by nie jechał ).
Misiek-Bełchatów - 20 mar 2006 19:43
Ja zalałem na Shellu wczoraj V-Power Racing 4.49 ale auteczko troche przedmuchałem na tym paliwku i musze przyznać że jest wyczuwalna lekka róznica w przyspieszeniu autka! Mam kumpla b.dobry mechanik i mi podpowiedział że dobrze jest raz na jakiś czas zalać V-Power R i przedmuchac furke
Budi widze też testował V-Power Racing ...
Nie jest zbyt tanie, ale jak ma to pomóc to przeżyje tą cene ...
Budi - 23 mar 2006 15:50
Budi widze też testował V-Power Racing ...
Nie jest zbyt tanie, ale jak ma to pomóc to przeżyje tą cene ... No niestety tanie to ono nie jest, czuć jak w sposób drastyczny spada waga portfela, no ale jak mus to mus.
Z tego co wiem do przedmuchiwania wystarcza już nawet 98, ale V-Power-ek napewno nie zaszkodzi.
wojtek75 - 25 sie 2006 19:46
Ciekawe ceny macie...W Morągu ok.4,50zł za 95 a 98 Verva 4.79zl.
kopajt - 26 sie 2006 6:14
wojtek75 - u siebie w Morągu pół roku temu też miałeś podobne ceny... popatrz z którego miesiąca jest ten post...
wojtek75 - 26 sie 2006 8:56
wojtek75 - u siebie w Morągu pół roku temu też miałeś podobne ceny... popatrz z którego miesiąca jest ten post...
Mev - 26 sie 2006 9:55
A ja ostatnio namiętnie tankuję Shell V-Power Racing (ta najdroższa), auto rzeczywiście mniej pali i tak jak by troszkę lepiej jechało...
Al - 23 paź 2006 16:53
No i ja sie zdecyduje chyba w koncu zalac te 99+oktanów. Choć w specjalnym watku na ten temat wypowiedzi Forumowiczów były dwuznaczne- trzeba na własnej skórze, tfu: silniku sprawdzic.
Co do meritum tematu to mysle,ze jednak ma znaczenie gdzie sie tankuje i co sie tankuje. Dosc wyraźnie bylo to widac kiedy jeszcze jezdzilem na LPG w ilosci przejechanych km na pelnym baku,kiedy jeszcze jezdzilem na LPG . Różnice dochodziły nawet do 25% w przebiegu, przy podobnym stylu jazdy. Zawsze unikałem tankowania LPG w okolicach Radomia- na kilku samochodach stwierdziłem, że coś tam z tym gazem muszą kombinować.
A jeśli chodzi o benzyne to jakiejś dramatycznej wpadki nie miałem (np. takiej po ktorej samochod przestał jechać), ale różnica jest odczuwalna miedzy np. 95-tka z Shella czy Verva 98. Na korzyść tej ostatniej.
mayer - 24 paź 2006 9:01
a ja na Auchan zalałem LPG kazałem gościowi przestać tankowac i zawołać kierownika stacji jak doszedł do 65 litrów... Mam zbiornik 55 L o max napełnieniu 45 do 46 litrów... Narobuiłem gnoju strasznego łącznie z wezwaniem policji i doniesieniem do prokuratury. Nie chcieli przyjąć ode mnie zapłaty więc nic im nie mogłem zrobić. Dziennikarze sekcji motoryzacyjnych gazet lokalnych tematu nie chcieli tknąć.
rasputin - 24 paź 2006 18:32
Ja gorąco polecam Jet na Połczyńskiej. Jest tam według mnie najlepsze i jedno z najtańszych paliw w stolicy. Oprócz tego tankuję jeszcze tylko na shellu. Po prostu sprawdzam ile kilometrów zrobię na pełym baku po mieście i przy podobnej jeżdzie i tak wychodzi najlepiej. A na shellu tankuję najzwyklejszą 95 i jest niezła.