ďťż
czy to problemy z głowicą??





ahihash - 19 lis 2007 14:17
witam mam spory problem mianowicie 3 tygodnie temu kupiłem swoje pierwsze auto mazde 323F 15 16v z 95r w niemczech przyjechałem nią na kołach zrobiłem nia 2tys km spisywała sie swietnie az do momentu wymiany płynu w chłodnicy:( stary płyn był czarny jak kawa spusciłem go przepłukałem blok pod cisnieniem zeby wypłukac te syfy i wlałem nowy, poczekałem az auto sie zagrzeje i dolałem po czym zrobiłem nim jakies 20km i autem zaczeło szarpac poczatkowo myslałem ze to z braku paliwa bo rezerwa swieciła, na 2 dzien zatankowałem i myslałem ze wszystko bedzie ok ale okazało sie ze auto zrobiło sie słabe na 1 nie mogłem wyjechac pod dosc stroma góre pózniej to juz wogóle gasł i nie palił. jak wystygł mozna było go odpalic i zrobic pare kilometrów do momentu az sie nie zagrzał bo znowu gasł pojechałem do mechanika okazało sie ze palił na 2 baniaki i na swiecy był płyn od chłodnicy mechanik przeczyscił to ale powiedział ze prawdopodobnie jest peknięta uszczelka na głowicy co jest rzeczą kostowną w naprawie obecnie silnik pracuje równo przymierzam sie do oddania auta do mechanika zeby zajął sie głowicą czy waszym zdaniem to tez problem z głowica czy moze jest jakis inny powód?? moze wystarczy wymienic tylko swiece??może układ był zapowietrzony??alebo cos innego nie jestem mechanikiem słabo znam sie na tym i moze troche głupio pytam no ale jestem troche zdesperowany




Sokool - 19 lis 2007 15:24
Popraw temat na zgodny z regulaminem.


i na swiecy był płyn od chłodnicy
Skoro płyn się przedostaje do komory spalania to uszczelka/głowica.



koniu03 - 19 lis 2007 15:44

co jest rzeczą kostowną w naprawie
nie powiedzial bym ze jest to kosztowne zwlaszcza ze borykam sie od roku z problem uszczelka/glowica i oczywiscie uklad chlodzenia przez ten czas wymienilem juz 4 uszczelki raz planowalem blok, raz glowce sprawdzalem i nadal mam problem a mechanicy nadal nie wiedza czemu wywala wode po jakmis czasie (uszczelka wydmuchana) takze napewno nie jest to duzy koszt nie trzeba sie bac:)



staś - 19 lis 2007 18:38
A jaki płyn lejesz do chłodnicy??????????/




ahihash - 19 lis 2007 18:48
do chłodnic aluminiowych bodajże do -25 nie pamiętam jakiej firmy ale nie po wygórowanej cenie

a jest możliwe ze jak przeczyszczałem układ (z węża wlewałem pod ciśnieniem wodę do środka) mogłem cos zalać na silniku?? może to być jakiś problem z elektryką??

a i przepraszam za niezgodność z regulaminem ale jestem nowy i to mój pierwszy temat



Hannibal - 20 lis 2007 22:49
To są klasyczne objawy wydmuchania uszczelki pod głowicą.
Silnik nie pali na zalanym cylindrze stąd brak mocy. Nie jeździłbym z wydmuchaną uszczelką.

W skrajnym przypadku może dojść do pogięcia korbowodów i zniszczenia silnika. Ponieważ płyn jest nieściśliwy więc poruszający się w górę tłok napotyka na bardzo duży opór.

Remedium jest w tym wypadku wymiana uszczelki pod głowicą i jej planowanie. Warto też sprawdzić głowicę pod kątem uszkodzeń (pęknięć itp).



k3b - 21 lis 2007 13:31
ja miałem podobny problem po myciu myjką silnika auto szarpało i gasło a potem nie chciało odpalić.Problem po jakimś czasie znikł ale moc już nie powruciła, najprawdopodobniej padła mi kolejna cewka musze skontaktować sie z Tadziolem i zrobić to raz a dobrze. Sprawdz dobrze czy ubywa ci dużo tego płynu. Pęknieta tuleja i wydmuchana uszczelka powodowała by napełnianie sie komory spalania płynem w czasie postoju auta( takie coś widziałem kilkanaście razy) i dlatego dziwi mnie fakt ze na zimnym jedzie a na rozgrzanym już lipa. Jeśli płyn nie ubywa z chłodnicy to możliwe ze to cewka. Odkręć korek wlewu oleju jak jest biała śmietanka to znaczy ze uszczelka albo pęknieta głowica. Na miarce też bedzie widać śmietane.



ahihash - 22 lis 2007 22:42
no wiec śmietany nie widać, płynu nie ubywa a samochód po 2 dniach znowu wykręcił ten sam numer :/ tak ze typowe oznaki problemów z głowicą nie występują