Diagnostyka! Dioda + Rezystor. Jeden sygnal-brak odzewu.
markomarc - 21 lis 2006 20:25
Czesc sluchajcie moj silnik odmowil posluszenstwa!
Pierwszy objaw uruchomilem gdy dostalemm rejestracje wczesniej troche stal byl tylko uruchomiony do wjazdu i zjazdu lawety i w garazu gdy robilem wymiane plynu lub cokolwiek nie bylo zadnych problemow.
Wyjechalem przejechalem 7km i nie moglem przekroczyc 70km/h poprostu sie dławił.
Ale szczesliwie dojechalem na wymiane oleju oraz wszystkich filtrow. Bylo dobrze igiełka. Postal z 4h. I po uruchomieniu i wrzuceniu biegu zjechal 10m i silnik dusil sie. Meczylem go aby dojechac do domu wciskalem mu 4k obr/min i szybko bieg. Dojechalem! Nastepnie szukalem powodów wyczyscilem kopołke i zrobilem wydech. Dla upewnienia zrobilem test diagnostyczny za pomoca diody i rezystora wykonalem wszystko wg unstrukcji obslugi.
Jedyny objaw. Dioda po właczeniu zaplonu zaswiecila tylko raz i nic wiecej. Na odpalonym silniku to samo na cieplym tez. zadnych innych objaw.
Postanowilem zresetowac modul sterowania autem(komputer wg instrukcji. Odpalenie igiełka. Dodawalem stopniowo gazu i gwaltownie bylo dobrze na biegu nie zostal sprawdzany ryzyku zgasniecia w nietypowym miejscu. Potem gdy dostal temperatury. Przy gwaltownym dodawaniu gazu dusl sie i pry puszczeniu normalnie gasl. Ptem czasem bylo trzeba wspomagac pedalem bo juz sie trzymal ok 1000obr/min potem do zera i gasl.
Po tym jednym dluzszym mignieciu diody led mozna niby wywnioskowac ze jest to kod 10 - Czujnik temperatury powietrza zasysanego ale czy to prawda.
Prosze o pomoc z awaria! Oraz odczytem i poprawnym przeprowadzeniu testu. moze dioda to za malo. Pomocy !
brii - 22 lis 2006 7:09
Jedyny objaw. Dioda po właczeniu zaplonu zaswiecila tylko raz i nic wiecej. Na odpalonym silniku to samo na cieplym tez. zadnych innych objaw.Po jakim czasie od przekręcenia kluczyka dioda się zapala i na ile?
Próbowałeś odpiąć jakiś inny czujnik żeby sprawdzić czy tester pokaże jego uszkodzenie?? Pokazuje??
markomarc - 22 lis 2006 11:24
Dioda zapala sie po jakis 10 sekundach. Nie odpinalem zadnego czujnika w ww celu.
Grzyby - 22 lis 2006 15:29
To nie jest kod błędu - błąd by się powtarzał (na okrągło by go błyskało).
To jest normalne zachowanie diody.
Raczej żaden z elementów które można wyłapać za pomocą tego testu nie jest uszkodzony.
markomarc - 22 lis 2006 16:02
Dziekuje za wyjasnienie ale co dalej ?
markomarc - 25 lis 2006 9:16
Chyba sie od was niczego nie dowiem, a liczylem na pomoc teraz to nie mam siana i samochodu
Grzyby - 25 lis 2006 9:45
Chyba sie od was niczego nie dowiem, a liczylem na pomockolego, nikt nie jest jasnowidzem.
Pytanko - miałes wymieniany filtr paliwa?
Jaki stan świec, kabli WN?
Nie masz żadnych nieszczelności na dolocie powietrza?
Możliwości jest mnóstwo - ciężko określić co to może być.
markomarc - 25 lis 2006 10:13
Jak czytal ktos posta to bylo wspomniane ze wszystkie filtry byly wymieniane powietrza paliwa oleju . Stan swiec dobry stan wn rowniez. A dojscie powietrza to sprawdzalem wzrokowo i dotykowo ogladalem i szukalem jakis brakow nic
Grzyby - 25 lis 2006 10:28
A paliwowy na pewno jest dobrze wpięty?
Bo jak odwrotnie to kiszka....
Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to problemy z pompą paliwa (za małe cisnienie?) ew. aparat zapłonowy (uszkodzona cewka?) - sam nie wiem
Przed tymi wymianami było dobrze?
Jak czytal ktos posta to bylo wspomniane ze wszystkie filtryzłośliwość tu niepotrzebna - niektórzy mówiąc wszystkiem myślą o powietrza i oleju.
markomarc - 25 lis 2006 14:18
Przed wymianami nie bylo az takich problemow dusil sie ale 70km dalo sie jechac poprostu nie mial mocy teraz wogole nie ma mocy na ruszenie. Po wymianie filtrow szedl pieknie po kilku godzinach umarl. Moze prawidolowe podpiecie pod kompa pomoze a nie marny test diody
Grzyb wampir dostal troche krwi i odemnie
brii - 25 lis 2006 15:29
Komp nie da Ci więcej niż dioda...
Sprawdziłeś odpinając inny czujnik czy poprawnie działa diagnostyka??
markomarc - 26 lis 2006 10:52
Dobra założmy ze nie ma błedów. bo jest to całkiem oczywiste. To powiedzie mi jak powinien dzialac ten regulator podciśnienia z lewej strony przy blotniku taki mały dwa przewody do niego wchodza. Sprawdzalem jego zachowanie z nim i bez roznica byla ale i tak ten sam problem. Czy on jest regulowany skad i jak sprawdzic jego poprawnosc wiem ze w srodku jest membrana jakie napiecie tam przychodzi i wogole. Jesli nie potraficie opisac to chociasz ktory slajd z pdf z instrukcji jest od tego. Bo po niemiecku ciezko sie szuka. pozdrawiam
Grzyby - 26 lis 2006 12:27
Ja niestety nie mam bladego pojęcia o 121 w szczegółach
markomarc - 03 gru 2006 8:43
Sprawdzalem wszystkie czujniki jesli byly odlaczone to odbi 1 pokazal odpowiedni sygnal, ale jedno co mnie zaciekawilo ze po odloczeniu sondy lambda nie pokazalo nic. Sprawdzalem tez silnik jak chodzi bez sondy lambda tez nie zauwazylem wielkich zmian w jego pracy a moj problem wystepuje nadal.
brii - 03 gru 2006 9:56
Przy nie działającej Lambdzie nie zauważyz dużych zmian w pracy silnika, zwiększy się tylko zużycie paliwa... Co do instrukcji szegółowych to poszukaj softu GofNeta - może tam coś znajdziesz
organo - 03 gru 2006 14:35
Ja tak strzele ale jak by bylo cos z przeplywka moze lewe powietrze gdzies pobiera peknieta rura itp ewentualnie cos z przewodami podcisnieniawymi moze ktorys pekniety
pozatym sprawdzic iskre czy jest ok jak juz silniczek dostaje kota
i filtr paliwa czy jest poprawnie zalozony najlepiej zdjac przewod paliwowy przy wtryskach (oczywiscie od momentu kiedy juz silniczek nie ma sily) i chociaz golym okiem stwierdzic czy jest duza wydajnosc pompy paliwa a powinno bardzo duzo paliwka leciec na sek.
a tak to naprawde nawet dla osoby conieco kumajacej co nieco jest ciezko swierdzic na odleglosc co go boli nikt tu niejest jasnowidzem
jasiek57 - 03 gru 2006 19:49
A może masz zbyt przykręconą przepływkę. Odkręć z pół obrotu i sprawdż co się będzie działo.
markomarc - 05 gru 2006 9:15
A jeszcze ogolnie patrzylem jak silnik chodzi bez filtra powietrza i ladnie widac wtrysk i jak paliwoko sobie leci i gaz i wszystko tam jest sprane paliwa dostaje to przeciesz jest ok. Pompe tez sprawdzalem w taki sposob zesciaglem paliwowy za filtrem i go krecilem i smialo idzie spore ilosci na powiecmy 3 sec krecenia z 2 setki uleci wiec dobrze mi sie wydaje. Dokladnie nie wiem o co chodzi z ta przeplywka co to jest ? . No i nadal mnie martwi ze lampby nie pokazuje na odb1 a inne czujniki po odlaczeniu tak czekam na propozycje
markomarc - 18 gru 2006 21:23
No a ja non stop auto w warsztacie. Sprawdzlalem przeplywomierz i go czyscilem. Wtrysk rozebrany uszczelka byla lekko trzepnietea ale nadal jest to samo gdy wchodzi na obroty przy obciazeniu traci moc i nie chce jechac. Myslalem e czujnik polozenia przepustnicy ale to tez nie to wiec zrobilem wszystko co sie dalo siwece wymienilem i kable i nadal smierc pomocy
markomarc - 30 gru 2006 15:08
Wymieniona cala listwa wtryskowa i nadal objaw ten sam... moze ktos ma jakies pomysly bo wlasciwie juz nie ma sie czego trzepiac ?
arek_arecki - 31 gru 2006 20:14
Witam..
Jestem nowym użytkownikiem ale mam podobny problem. Po podłączeniu diody+rezystor tester nie wykazuje żadnych błędów po odpaleniu też brak błędów oraz po odłączeniu sondy również tych błędów nie wykazuje. A spalanie mojej mazdy to 10l/100km.
brii - 01 sty 2007 12:25
Napewno podłączasz diodę w dobrej polaryzacji?
arek_arecki - 01 sty 2007 17:30
Na pewno dobrze ponieważ po włączeniu zapłonu zapala się na kilka sekund a potem gaśnie. Poza tym po próbnym odłączeniu kostek pokazuje błędy nr 34 (trzy długie mignięcia cztery krótkie),35 (trzy długie pięć krótkich) a po podłączeniu ich z powrotem nic nie pokazuje (nie świeci w ogóle).
Natomiast po odłączeniu sondy nic nie pokazuje.
Przeczytałem na formum że napięcie na sondzie powinno wynosić ok.0,55V więc dziś zmierzyłem napięcie na sondzie. Sonde mam 3 przewodową i mierzyłem między wszystkimi przewodami oraz między przewodami a + oraz - akumulatora. Było tylko 0,03V-0,06V. Zakres na mierniku ustawiłem na 2V.
Czy z tego mogę wywnioskować iż sonda jest padnięta?
brii - 01 sty 2007 20:49
Możesz tak wnioskować i wniosek będzie jak najbardziej poprawny
jasiek57 - 13 sty 2007 13:48
Grzyby a może wracając z W-wy do Buska |rejestracja Grzybowozu\ zechciałbyś poznać 121 w okolicach Radomia?. Możliwość uczestnictwa innych Mazdziarzy. Spotkanie na trasie Radom - Szydłowiec.
jasiek57 - 17 sty 2007 18:14
markomarc- a może zdejmj osłonę paska rozrządu i sprawdż prawidłowość jego zamontowania.
markomarc - 17 sty 2007 18:27
mi autko juz smiga wina pompy podawala za male ciśnienie i w tym tyle roboty podawala na oko ale na mierniku jest wszystko do bani wiec zmiana pompy i przyokazyjnie czyszczenie zbiornika pozdrawiam.
Pasek ? jakby pasek byl zle to juz bylo by po zaworach oby nikomu sie do nie zdarzyło
arek_arecki - 19 sty 2007 20:07
witam. miałem troszke czasu więc jeszcze raz zmierzyłem sonde. 0,74v na wolnych obrotach a po dodaniu gazu spada do 0 po czym roście do 0,65--0,68-0,74v. a madzia jak paliła 10 tak pali. hihi. wg mnie wraz ze wzrostem obrotów powinno rosnąć napięcie czy może sie mylę? czy mam racje i sonda jest padaka?