Diamenty po raz kolejny
autor: Jacol - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 3:06 pm
Właśnie jestem na kupnie pilników diamentowych i zdecydowałem się je kupic w Ikaturze.
I teraz małe pytanko do znawców:
są dwa wymiary 70 i 102, jakie polecacie??
Czy te krótsze będą wygodne w użytkowaniu? no i czy będą działać z prawidłem??
Proszę o poradę:)
Pozdrawiam,
Jacek
autor: lusnia - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 3:20 pm
Ja kupiłem (nb w Ikaturze) 70, ze względu na to, że wkładam je do ostrzałki Toko o tym wymiarze pilnika
autor: Jacol - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 3:29 pm
No tak, to nie miałeś się nad czym zastanawiać.
Ja mam kątownik kunzmana, także w tym wypadku oba rozmiary są okej.
Chodzi mi bardziej o ostrzenie od spodu narty, czy 70 będzie współpracować z prawidłem, a jak tak to z jakim??
Pozdrawiam
autor: Maciek - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 4:38 pm
Prawidło Kunzmana ma 2 cm szerkości i taki musi być pilnik, spiek, kamień, czy diament. Długość dowolna, ale wydaje mi się, że dłuższy lepszy, bo masz więcej możliwości przesuwania go w prawidle. I łatwiej to wszystko trzymać.
autor: teo - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 6:47 pm
Prawidła Kunzmanna mają 20 lub 25 mm szerokości. Musisz wiedzieć, które masz tak aby prawidłowo dobrać szerokość narzędzia. Długość mniej ważna.
autor: Maciek - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 9:19 pm
Prawidła Kunzmanna mają 20 lub 25 mm szerokości. Musisz wiedzieć, które masz tak aby prawidłowo dobrać szerokość narzędzia. Długość mniej ważna.O szerokości nie dyskutuję. Tak jest i koniec.
Natomiast nie zgodzę się z mym przedmówcą w sprawie długości. Długość jest też ważna. Lepiej mieć dłuższy, niż za krótki
autor: torek - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 9:32 pm
Maciek...Kocham Cię
autor: Jacol - Zamieszczono: śr lis 23, 2005 10:29 pm
O szerokości nie dyskutuję. Tak jest i koniec.
Natomiast nie zgodzę się z mym przedmówcą w sprawie długości. Długość jest też ważna. Lepiej mieć dłuższy, niż za krótki no chyba, że wariot
autor: fantom - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 9:49 am
Jako zes zawodnik tej samej sekcji co ja kiedys i jestes nawiedzony w temacie serwisowania nart (I slusznie) powiem Ci tak
Bierz komplet dluzszych u Andrzeja - negocjuj dobra cene
wez tez komplet szczotek (nylon, braz,wlosie) i OSZCZ bracie OSZCZ jak radzil Szczwany Maurycy
Ja uzywam zwyklych katownikow TOKO ze szczypcami - nie wiem jak wspolpracuja z krotkimi ale zgadzam sie z przedmowcami "Length matters"
Poza tym ja jestem starej daty i zawsze w lapie trzymalem pilnik ktory mial minimum 22cm
pozdr
autor: Jacol - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 12:13 pm
Negocjacje trwają i zbliżają się ku końcowi:)
Także chyba wezmę te dłuższe, w końcu duży może więcej:)
I będę ostro oszczył:):):)
Co do szczotek to już prawie mam komplet:)
Pozdrawiam
P.S. Staszku, w tym roku też CPP?? Jako byli zawodnicy sekcji UJ możemy team co najmniej założyć:) np. EXUJ
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 2:21 pm
Jako byli zawodnicy sekcji UJ możemy team co najmniej założyć np. EXUJHmmmm - a nie OKN/FSC.
No nie - FSC to nie, bo w FSC miejsce poniżej pudła to gęste tłumaczenia, samokrytyka i obietnice poprawy obowiązkowe .... ale OKN może być
To nie żarty.
Ostatnio Ojciec nawet samokrytykę pisał z powodu zbyt małej różnicy jaką zrobił nad drugim . Wygrana z przewagą poniżej 5s nie jest imponująca
autor: Jacol - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 4:46 pm
Hmmm OKN team?? Czemu nie??
Tylko zawodników trzeba by jeszcze zdobyć:)
Na pewno mogę się podjąć organizacji takowego teamu, to też nie żarty.
Szkoda, że Maćka nam elanowcy ukradli.
Co do wyników to ja mam ambitny plan ataku na pierwszą trzydziestkę:)
Aha no i koniecznie potrzebujemy zawodniczki.
Tyle, że pierwsze zawody są 17.12 na przedługim stoku o szumnej nazwie Długa Polana, a to trochu koliduje z WZFem.
No chyba, żeby WZF gdzieś blisko był:) np. Kluszkowce, albo Białka
Takie moje małe propozycje.
Pozdrawiam
Jacek
autor: mateo - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 5:46 pm
Bierz komplet dluzszych u AndrzejaDłuższe ! Mój patencik ( a właściwie skorzystanie z foto ze strony Sormy) to przy łapaniu w kątownik z dociskiem podkładam kawałek ( 15x 25 mm) płaskownika między pilnik a szczękę i uzyskuję "Freeflex" który pozwala na elastyczne ułożenie się pilnika na krawędzi dzięki czemu pracuje całą długością a nie początkiem i końcem. Znacznie to polepsza jakość i efektywność pracy. Każdym diamentem "lecę" trzykrotnie ( ruchami posuwisto-zwrotnymi o długości ebałt 30 cm przez długość narty , za każdym razem nieco zmieniając ułożenie pilnika w kątowniku. Po wyjęciu pilnika z kątownika "z rączki" delikatnie przeciągam po spodniej części żeby zdjąć mini-gradzik.
autor: Jacol - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 5:59 pm
Dłuższe ! Mój patencik ( a właściwie skorzystanie z foto ze strony Sormy) to przy łapaniu w kątownik z dociskiem podkładam kawałek ( 15x 25 mm) płaskownika między pilnik a szczękę i uzyskuję "Freeflex" który pozwala na elastyczne ułożenie się pilnika na krawędzi dzięki czemu pracuje całą długością a nie początkiem i końcem. Znacznie to polepsza jakość i efektywność pracy.
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 6:15 pm
że mi wyobraźnia szwankujeSzwankuje
Zapomnij o trzymaniu tych diamentów " po całej długości "
wkładka centymetr pod trzymającą listwę/plastik po srodku (na wysokosci śruby oczywiście). A śrubę lepiej zamienić na zacisk mimośrodowy
Hmmm mimośrodowy tzn wtorkowo-czwartkowy ?
autor: mateo - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 7:05 pm
To chyba działa przy kątowniku ze szczypcami?? To robisz takim sprzętem ?
Wydaje mi się, że raczej wyraźnie wynikało z mojego tekstu iż mam na myśli kątownik z dociskiem śrubą i szczęką.
Mariusz,
mam kilka uwag do imadła. Jak wolisz Skype, pw czy forum ?
autor: Jacol - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 7:21 pm
Wydaje mi się, że raczej wyraźnie wynikało z mojego tekstu iż mam na myśli kątownik z dociskiem śrubą i szczęką
autor: Mariusz - Zamieszczono: czw lis 24, 2005 9:21 pm
Skype - bo nie ma limitu lierek i forum (FSC).
autor: Jacol - Zamieszczono: pt lis 25, 2005 10:39 am
Kolejna sprawa, w związku z zakupem paru innych rzeczy cena diamentów troszke zaczyna mnie przerastać
czarny 100
czerwony 200
żółty 400
biały 600
niebieski 1500
Używacie wszystkich, czy dam rade działać jak kupie tylko 3?
Sory za głupie pytania, ale to trochu kasy jest i nie chce jej o tak wywalać.
Pozdrawiam
P.S. a i tak jak kupie to pewnie dysonans poznawczy będzie:)
autor: isia - Zamieszczono: pt lis 25, 2005 11:36 am
Ja mam żółty i niebieski - podobno na moje potrzeby wystarczy...
autor: mateo - Zamieszczono: pt lis 25, 2005 11:51 am
Używacie wszystkich, czy dam rade działać jak kupie tylko 3?Używam wszystkich ale to z reguły po ocenie stanu narty.
Jeżeli masz również pilnik np. średni WorldCup to możesz się obejść bez 100.
Radziłbym dobrać wtedy 400-600-1500.
Natomiast jeżeli chcesz wszystko wyciągać diamentami to musisz mieć dodatkowo "gruby" - 100.
Z 200 korzystam wtedy kiedy krawędź wymaga średniej regeneracji bez zdejmowania mięska ze względu na wgięcia krawędzi. Wtedy 200-600-1500.
Pilnik mimo wszystko jest potrzebny jeżeli przyjdzie ci do głowy zmienić kąt lub uszkodzenia krawędzi sa znaczne.
Moim zdaniem lepszy byłby typoszereg 100-300-600-1500 gdzie 300 , z grubsza łączyłoby 200 i 400 ale to "niestety" o 1 pilnik mniej w komplecie
autor: tomek - Zamieszczono: pt lis 25, 2005 2:19 pm
a mnie dzieci piłuja co tydzien o kieszonkowe ...
autor: Mariusz - Zamieszczono: pt lis 25, 2005 3:01 pm
a mnie dzieci piłuja co tydzien o kieszonkowe ...Mnie raz na miesiąc, ale to raczej nie pilniczki idą w ruch a glebogryzarka