diesel nie chce palic na zimnym
fredox - 28 lut 2007 21:27
kupiłem mazde 626 2.0 diesel z 99 i nie chce mi palic nawet na małym mrozie Jak temperatura jest koło zera to juz jest problem Silnik zaskakuje na 1-2 sekundy i pózniej gasnie Zeby załapał musze to powtarzac duzo razy Jest zrobiony jakis dodatkowy przycisk do podgrzewania swiec i nie wiem dlaczego zanim odpalam oczywiscie podgrzewam nim swiece Jak jest ciepły to pali bez problemu Jak nie ma mrozu to tez problemu z odpaleniem nie mam.Wszelkie filtry sa pozmieniane
Waluś - 28 lut 2007 21:43
ręce opadają.......
Powstał nawet specjalny dział dla Diesli, ale po co pisać tam jak możnapisać gdziekolwiek
magicadm - 28 lut 2007 21:45
smutne, ale chyba pompa
fredox - 28 lut 2007 21:54
Ale tu jest dział dla 626!
ile nowa pompa moze kosztowac?Kolega mi mówił ze to moga byc wtryski!
Jaksa - 28 lut 2007 22:10
smutneSmutne ale prawdziwe . Tego tematu nikt jeszcze nie przeskoczył - Mabi.
xANDy - 01 mar 2007 9:46
Proszę moda o przerzucenie tematu do mojego działu...
PS. najpierw sprawdź ELEKTRYKĘ a nie Mabi. Znajdź 3 puszki z bezpiecznikami niedaleko od akumulatora i tym się zajmij. Sprawdź napięcie na świecach, same świece (wykręcić i podłaczyć pod aku i każdą sprawdzić czy na pewno działa cała). Dopiero potem pompa do mabi. Możliwe, że masz też padnięty czujnik temperatury itd.
PS. W mabi zawsze znajdą coś w pompie - chyba nawet jakbyś miał nówkę prosto z fabryki i odesłał do Mabi to też znajdą usterkę i skasują za regulację......
Winetou - 01 mar 2007 19:01
Proszę moda o przerzucenie tematu do mojego działu... się robi
k.el - 04 kwi 2007 9:36
nie wiem: czy to norma, czy ... wydatki na horyzoncie?
jest tak:
przebieg 190 kkm - przynajmniej tyle wyświetla
Nie kopci - jechałem za i dymków czy dywanów nie widziałem, przy uruchamianiu odrobinke i zapach nieprzepalonego paliwka
przyspieszanie od 1500 obrotów wyraźnie odczuwalne, a wciśnięcie pedału gazu przy ok. 2000 obr wciska w fotel
od 80 - 100 km/h na 5 biegu wyrabia się poniżej 16 sek. w zależnoiści od drogi /w okolicy o poziom raczej trudno/
Pali 6,0 - 6,2/100 - jestem taki "niespotykanie spokojny człowiek"
z filtra paliwa niby nie cieknie, ale jest jakby zroszony ON
A niepokoi mnie to, że rano muszę pokręcić 4-6 sekund z lekko wciśniętym pedałem, jak jest ciepła to znacznie lepiej pali, ale zakręcić trzeba.
do tej pory jeździłem benzynkami, które paliły na dotyk więc pytanie:
Czy to norma, czy zbierać kase na wizytę w Mabi?
xANDy - 04 kwi 2007 10:09
A niepokoi mnie to, że rano muszę pokręcić 4-6 sekund z lekko wciśniętym pedałem [...]
Czy to norma?To absolutnie nie jest norma. Silnik odpala od pól obrotu - nawet benzyny tak nie potrafią.
Ty "niespotykanie spokojny człowieku" jak ja pojeżdżę niespotykanie spokojnie to mam spalanie na poziomie 5,3-5,5.
od 80 - 100 km/h na 5 biegu wyrabia się poniżej 16 sek. Jeśli prawidłowo napisałeś prędkości to nazwać należy tragedią - 80-120 powinno być 13,5 sek. Moja mućka 80-100 wyrabia w ok 4-5 sek.
Prócz zbierania na MABI trzeba zająć się tym, co jest wokól silnika i pompy - szczelność dolotu, wyczyszczenie intercoolera, zmiana filtra paliwa itd.
Riki - 04 kwi 2007 10:22
5,3-5,5.W miescie? moja ok. 7l pali........ (bez klimy)
Jaksa - 04 kwi 2007 11:16
Moja 7,5 ale pedal w podłodze
Riki - 04 kwi 2007 11:25
Jarku, moja raczej jezdzi bez gazu w podlodze.... chyba ze ja sobie posmigam na Eko ale to raczej rzadkosc zreszta aby ten klekot jechal to trzeba miec gaz w podlodze... moja GF jest zamulona, pewnie dlatego tyle pali (mam prawdopodobnie troche zapchany dolot) tak mysle....... Jarku przejedziesz sie jak bede u Ciebie i sam ocenisz...
k.el - 04 kwi 2007 13:54
k.el napisał:
od 80 - 100 km/h na 5 biegu wyrabia się poniżej 16 sek.
Jeśli prawidłowo napisałeś prędkości to nazwać należy tragedią - 80-120 powinno być 13,5 sek. Moja mućka 80-100 wyrabia w ok 4-5 sek. Tak to błąd powinno być 80-120
k.el - 07 kwi 2007 11:20
Prócz zbierania na MABI trzeba zająć się tym, co jest wokól silnika i pompy - szczelność dolotu, wyczyszczenie intercoolera, zmiana filtra paliwa itd."popieściłem" madzie zgodnie z sugestią i wszystko wskazuje na to, że problem odpalania związany był z "pocącym" się filtrem paliwa, po jego wymanie pali na dotyk - no prawie ;-)
są też inne efekty:
na +: silnik pracuje znacznie, znacznie ciszej i wskazówka poziomu paliwa wolniej opada,
na -: to dziwne, ale madzia straciła na wigorze tzn. osiągi podobne, gdy pedał gazu prawie w podłodze
Dzięki wszystkim za pomoc i zainteresowanie, a z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim czytelnikom forum życzę samych szczęśliwości i radości, a przede wszystkim szerokiej drogi.
xANDy - 08 kwi 2007 19:05
na -: to dziwne, ale madzia straciła na wigorze tzn. osiągi podobne, gdy pedał gazu prawie w podłodze A jaki filterek wsadziłeś (jakiej marki)?
k.el - 09 kwi 2007 17:57
A jaki filterek wsadziłeś (jakiej marki)?jeśli wierzyć napisom na pudełku i foliowej okleinie to bosch - zasugerowałem się tym co było