dlaczego po dolaniu oleju bierze więcej paliwa?
andreass - 06 sie 2006 2:33
Wiadomo, że KF'y biorą trochę oleju i co jakiś czas trzeba go dolać. U mnie po dolaniu około 0,5-0,7 litra - pod kreskę "F" auto zaczyna palić średnio 1-1,5 litra więcej paliwa na setkę. Na początku myślałem mi się, że coś mi się wydaje, ale któryś raz już dolewam i widzę, że jednak mam niestety rację. Po ubyciu około 0,3 litra oleju (zakładam że od minimum do full na bagnecie jest 1 litr) spalanie wraca do normy - tzn około 11 litrów. Co może powodować takie zachowanie??
Hazu - 06 sie 2006 5:29
jak dużo łyka ci oleju
Jak dużo łyka, to masz powód większego spalanie przy wyższym stanie oleju
andreass - 06 sie 2006 11:03
trochę go bierze - wyjdzie koło 3-4 litry na 10tysięcy km (ale część ubywa z uszczelek pod pokrywami zaworów)
Hazu - 06 sie 2006 11:24
3-4 litry na 10tysięcy km (ale część ubywa z uszczelek pod pokrywami zaworów)
andreass - 06 sie 2006 13:05
Dymek puszcza, ale tylko jak mu przygazuję w chwilę po odpaleniu na zimno, a tak poza tym jest czysto. Zalewam mu Texaco 10W40 półsyntetyk.
GofNet - 06 sie 2006 16:08
Może wlewasz więcej, niż powinieneś i oleju jest tak dużo w układzie, że dochodzi do wału. Miarkę masz oryginalną?
waldii - 06 sie 2006 18:40
Wlej 15W40 mniej bedzie ubywac
GofNet - 06 sie 2006 19:38
Wlej 15W40 mniej bedzie ubywacOdradzam. Jeżeli ktoś chce wlać gęściejszy olej, to niech do tego nie bierze mineralca, ale np. syntetyka o gęstości oleju mineralnego. Poza tym i tak gęściejszy olej jest mniej zdrowy dla silnika, więc jeżeli jest tylko możliwość, to należy lać jak najdłużej olej syntetyczny. Gęsty olej zwiększa opory silnika i wpływa na zwiększone zużycie paliwa.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Xionc - 06 sie 2006 21:32
Ech, mi też bierze ze 2-3 litry na 10 tyś, jeszcze nie wiem dokładnie, bo przejechałem 8 i dolałem juz 2. Zobacze niedługo. I tez leje mi się spod dekli. Oczywiście czekam na przypływ gotówki zeby to zrobić...
XsiX - 06 sie 2006 22:18
Za bardzo nie liczcie na to lanie spod dekli - robi sie z tego kolejny mit
W moim strupie leciało ostro spod obu dekli a oleju między wymianami (8 tys.) ubywało o niecałą podziałkę F/L (czyli niespełna 1 l)
andreass - 06 sie 2006 22:31
w serwisie mazdy z ul. Buraczanej z Wrocka powiedzieli mi, że nie było KF'ki która nie wzięłaby między wymianami przynajmniej 1,5 litra. Taka uroda tego silnika. Przy jeździe na wyższych obrotach wcina więcej. Ale nadal zastanawiam się czemu bierze mi więcej paliwa po uzupełnieniu oleu... miarkę mam oryginalną, nie nalewam za dużo - idealnie pod FULL.
GofNet - 06 sie 2006 22:47
Może zalewaj częściej, ale do połowy miarki...
andreass - 07 sie 2006 1:04
Może zalewaj częściej, ale do połowy miarki...jak jest do pełna, to silnik jest cichszy - nie klekocze prawie
behemot - 09 wrz 2006 15:26
Mój nie bierze nic oleju (przejechałem 9 tyś. od wymiany i było zalane pod F). Jakieś trzy miesiące temu przed dłuższym wyjazdem przed domkiem sprawdzam i okazuje się, że poziom jest w połowie miarki więc do sklepu po literek. Kupiłem, postawiłem auto w garażu i rano chciałem dolać. Rano sprawdzam i jest pod F. Okazało się, że pierszy pomiar robiłem na lekkim pochyleniu i nieznacznie przód był podniesiony co było powodem przekłamania na miarce . Nie miałem pojęcia, że nawet niewielkie odchylenie w pionie potrafi tak oszukać. Od tamtej pory zawsze sprawdzam rano w garażu, a literek dalej jeździ w bagażniku nawet nie ruszany .
Swoją drogą to ciekawe, że auto z przebiegiem 135 000 na półsyntetyku nic nie bieże. Ale podobnie miałem w polonezie ze 100 000 przebiegiem. Nikt mi nie wieżył że od wymiany do wymiany nic nie ubywa. Tylko szkoda że rama mi w nim przegniła, bo bym do tej pory pewnie jeździł .
chudy - 09 wrz 2006 16:53
A ile oleju wchodzi do silnika? Będę przeprowadzał właśnie pierwszą wymianę oleju w mojej Madzi i zastanawiam sie ile kupić. Poprzedni właściciel podobno lał Mobil - syntetyk, ale wątpię w to i sądzę że był to pewnie półsyntetyk. W każdym razie wleję Mobil 10W40 - jeśli wcześniej był syntetyk napewno nie zaszkodzi.
Ukson - 09 wrz 2006 16:54
Moj KF ma juz ponad 244 tys km i bardzo malo albo prawie nic nie bierze no chyba ze Jaksa za duzo wlewa i jak sprawdzam to jest ok. Przewaznie wychodzi mi ok 0,5 L wiec z tym 1,5 to chyba nie do konca prawda (mialem 3 wymiany). Czasem jak patrze jest pod full a przy nastepnym sprawdzeniu rowno full. Teraz zanim doleje to sprawdzam po kilka razy bo raz dolalem i okazalo sie ze wyszlo ponad F. A swoja droga czy przelanie oleju czyms grozi?
chudy - 09 wrz 2006 17:07
A swoja droga czy przelanie oleju czyms grozi?Nie wiem dokładnie jak jest w samochodzie - może jest bardziej odporny, ale napewno może wzrosnąć ciśnienie oleju. W motorze wydmuchało mi przez to uszczelkę pod głowicą i zaczął się sączyć tamtąd olej. Być może w samochodzie może się stac podobnie.
behemot - 09 wrz 2006 17:30
Do xedosów z silnikiem 2l wchodzi 4l oleju. Podobno jeżeli zalejemy niewiele ponad F to nic się nie stanie i przy wyższych obrotach może nadmiar przepalić ale większy nadmiar powoduje duży wzrost ciśnienia i może wydmuchać uszczelki a nawet rozwalić wał (pod wałem się nie podpisuję bo nie jestem tego pewien )