ďťż
Dynastar Skicross





autor: Maciek - Zamieszczono: sob maja 05, 2007 12:53 pm
Udało mi sie przetestować narty Dynastar Skicross. Są to narty allroundowe z górnej półki, o promieniu 15-17m (zależnie od długości). Co prawda narty te są opisywane jako gigantowe, ale są zdecydowanie bardziej uniwersalne. Doskonale spisują się w bardzo różnych warunkach: na bardzo twardym, na miękkim, na muldach. Ich cechą charakterystyczną jest spora miękkość podłużna (szczególnie tyły) i bardzo duża stabilność poprzeczna. W efekcie powstała narta, która świetnie zachowuje sie w długim skręcie przy dużej szybkości (duży spokój i pewność trzymania), jak i w krótkim skręcie slalomowym (spora dynamika przy wyjściu). Bez zarzutu spisuje się też na nieprzygotowanym stoku. Z powodu swojej relatywnie sporej miękkości, nie powinna być brana pod uwagę przez narciarzy jeżdżących z dynamiką zawodniczą, bo dla nich będzie na pewno za miękka.
Mój egzemplarz miał 165 cm dł co dla mojej wagi 70kg i mojej dynamiki jazdy (średnia), okazało się wystarczające.
Generalnie narty są łatwe w prowadzeniu i pewne w skręcie. Polecam każdemu jako narty uniwersalne - ja nie znalazłem w nich słabych stron względem moich umiejętności narciarskich (instruktor-senior ).
Dodam jeszcze, że sobie takie właśnie kupiłem




autor: mateo - Zamieszczono: sob maja 05, 2007 4:01 pm
Sam tego chciałeś...



autor: Maciek - Zamieszczono: sob maja 05, 2007 5:33 pm
Sam tego chciałeś...




autor: o_O - Zamieszczono: sob maja 05, 2007 8:31 pm
Na KW miałem okazję na nich pojeździć, ale na zeszłorocznym modelu...

W każdym razie zgadzam się ze zdaniem przedmówcy w wielu kwestiach. Na pewno jest stabilna przy dużych prędkościach oraz ich budowa powoduje że tyły są miękkie.

Tylko że ona mi się wydawała trochę nudna i bez werwy... Brakowało jej życia i dzikości Sprawiały wrażenie skrojonych tylko na skręt o jednym promieniu i naprawdę się go trzymały - jak po szynach.
Ja szukam w narty możliwości zmiany toru w każdym momencie... Nawet kosztem małej katapultki i oddania energii.
Ale to tylko moje zdanie.

Zapewne przy długości 165cm są dużo przyjaźniejsze i pozwalają na skręty o innym promieniu. Gratuluje zakupu, bo to dobry sprzęcik




autor: Maciek - Zamieszczono: ndz maja 06, 2007 8:55 am

Tylko że ona mi się wydawała trochę nudna i bez werwy... Brakowało jej życia i dzikości Very Happy Sprawiały wrażenie skrojonych tylko na skręt o jednym promieniu i naprawdę się go trzymały - jak po szynach.

Z tą nudnością masz rację.............ale w odniesieniu do "młodych wilków", takich jak Ty i np mój Mateusz. M stwierdził dokładnie to co ty, ale on również ma dynamikę zawodniczą. Nie zgadzam się jednak z twoim zdaniem, że to narty na jeden promień skrętu. Korzystając z miękkości poprzez dawkowanie siły wejścia na krawędź, można łatwo uzyskać różne promieie skrętu.
o_O jesli dobrze pamiętam, ty próbowałeś Skicrossów Pro o promieniu 21m, będących de facto dolną półką nart sportowych.