ďťż
Dziwny zapach - możliwe że to sprzęgło ?





jesus - 25 lut 2005 8:31
Wczoraj jak wcisnąłem na 2 aby wyprzedzić auto .. poczułem dziwny smrodek (auto wbiło się na obroty prawidłowo, oraz przyśpieszyło)
ale towarzyszył temu dziwny zapach .. lekkiej spalenizny. Przekonany byłem że to zaleciało z tamtego auta. Jednak gdy wróciłem do domu i przyłożyłem nos do miejsca gdzie kończy się maska a zaczyna szyba poczułem właśnie podobny zapach .. jak by się coś przypaliło ... np. plastik się zdypcił coś w tym stylu ... jakieś porady?? ... generalnie dzisiaj jechałem spokojnie ... ale jak wysiadłem z auta i przyłożyłem nochala w to samo miejsce lekko zalatywało tak samo, po otworzeniu maski niuchałem w silniku generalnie większego smrodku nie poczułem ... więc nie mam zielonego pojęcia co to jest. Jedynie mi na myśl sprzęgło przychodzi -- jakieś rady?




tomekrvf - 25 lut 2005 15:55
Wbij 5 i gaz w podloge. Patrz na obrotomierz



Jaksa - 25 lut 2005 18:31
Hehe , moze zaciski troche blokuja co ? A ten zapaszek jest z klockow .

Wbij 5 i gaz w podloge. Patrz na obrotomierz Warto to zrobic i bedziesz mogł wyeliminować jeden problem.



CYŚ - 25 lut 2005 18:38
Po normalnej jezdzie zatrzymaj sie i sprawdz czy czasem nie masz cieplych felg, lekko tez moze byc czuc spalenizna - jesl tak to mozliwe ze masz do wymiany takie guki w ktorych sa prowadnice do klockow hamulcowych - wlasnie dokladnie tak mialem. Koszt gumek do przodu z robocizna 130 zl.
Jaksa co mozna sprawdzic wbijajc 5 i gaz do dechy - pewnie bedzie przyspieszal, no i obroty beda szly do gory....




Jaksa - 25 lut 2005 18:44

Koszt gumek do przodu z robocizna 130 zl.To chyba w zamienniku ( tanio jakos ) same zestawy naprawcze w ori to 200 kpl.



CYŚ - 25 lut 2005 18:54
Tak wiem - powiedzieli 260 zl. ale udalo sie im sprowadzic tylko same gumki - w Dabrowce Malej u Dygi - mamy tam znizke, ale jeszcze nie bylem klubowiczem i nie skorzytalem z niej - Jaksa jesli jestes na sieci, spojz na moj post" Brak mocy - ciekawy problem".



b2 - 26 lut 2005 19:23
a olej się gdzieś nie smaży?



misiek06 - 27 lut 2005 14:46
Wiatm
ja mam wlasnie podobny problem z zaciskami z tylu nie moge zalozyc nowych klockow(do stare zajechane) tloczek mi sie schowal ale nie moge ruszyc tych zaciskow chyba sie zapiekly chodzi mi o to wlasnie o czym mowicie (bo to na tych prowadnicach chyba powinno plynnie chodzic)a u mnie nie chce sie cofnac A co do smrodku to u mnie smierdzi troche jak wlancze nawiew z zewnatrz tak jakby spalonym olejem od czego to moze byc??
wiem ze niezbyt fachowo to pisze ale mysle ze zalapiecie o co mi chodzi hihi pozdro



SHY - 27 lut 2005 18:42
Mi kiedys tez smierdzialo i okazalo sie ze ucieka olej z czujnika cisnienia. Rozszczelnil sie jakos i olej uciekal przy zlaczu elektrycznym. Co ciekawe dlugo pod samochodem nie mialem sladow. Dopiero po okolo miesiacu spostrzeglem na ziemi slad. Po wymianie czujnika za kilkanascie zlotych bylo ok.

Pzdr



sanders - 27 lut 2005 21:20
siema
mialem ten sam smrodek
i rzeczywiscie to klocki---jak ciagnie dobrze np pod gorke --chodzi o to ze nie slizga sie sprzeglo to jest ok---a zaciski hamulcowe to normalka w madzi--ja jestem tez po wymianie gumek--komplet na jedno kolo 15zl---i jestem z nich zadowolony a robota 2h wlasnej inicjatywy-proscizna---a jak ktos nie ma czasu to kolo 40zl w serwisie--a i pamietajcie zeby tloczki byly przesmarowane smarem miedzianym---a po tem jak reka odjal---nic nie smierdzi nic nie hamuje---poprostu jezdzic i jezdictylko zauwazylem ze mija madzia pali 9,5 l benzyny--to chby za duzo---co myslicie---1,8 16V