Filmy ze zwierzętami godne polecenia
Zir - 24 gru 2009, o 19:03
Będę tu wrzucał info o filmach ze zwierzętami w roli głównej, które na prawdę warte są polecenia.
Na początek film:
"Dwaj Bracia" (Two Brothers)
Lata 20. XX w. W krainie Angor-Wat w Kambodży na świat przychodzą dwa tygryski. Sangha jest wdzięczny i nieśmiały, Kumal - odważny i zawzięty. Beztroskie dzieciństwo przerywa moment rozdzielenia braci. Zuchwały tygrys trafia do cyrku, gdzie, zamknięty w klatce, traci dziką naturę. Sangha zostaje towarzyszem synka gubernatora do czasu, gdy wypadek zmusza rodzinę chłopca do oddania zwierzęcia. Oswojony kot zostaje poddany tresurze, która ma z niego uczynić zabójcę w walkach zwierząt. Bracia spotykają się, stając naprzeciwko siebie jako wrogowie.
Zir - 24 gru 2009, o 22:47
Najpiękniejszy film jaki widziałem z tygrysami w roli głównej. Praktycznie przez 90% filmu łzawiły mi oczy. Piękny film na taką okazje jak wigilia. Dziękuję za wspólny seans tym co go oglądali "razem ze mną".
Wesołych (choć może mniej płaczliwych) Świąt!
Zir - 25 gru 2009, o 12:35
Chciałbym zaproponować jeszcze jeden piękny film (szczególnie dla miłośników lampartów):
"Powiew Pustyni" (Passion In The Desert)
Rok 1798. Trwają napoleońskie próby podbicia Egiptu. Podczas jednej z bitew nadciąga burza piaskowa, w wyniku której kapitan francuskiej armii Augustin Robert i artysta Jean-Michel zostają oddzieleni od regimentu. Drugi z nich nie potrafi przystosować się do życia na pustyni i popełnia samobójstwo. Samotny Augustin w starożytnych ruinach spotyka lamparta. Zwierzę zdobywa pożywienie, którym dzieli się z żołnierzem. (Często puszczają na TVN7)
A oto kadr z filmu:
Frezo - 25 gru 2009, o 15:18
Kiedyś raz oglądałem i z tego co pamiętam to bdb film .
Zir - 25 gru 2009, o 15:25
No, to może zaproponuję coś jeszcze. Tym razem trochę klasyki, czyli film:
"Elza Z Afrykańskiego Buszu" (Born Free)
Joy Adamson i jej mąż strażnik wychowują młodą lwicę Elzę. Kiedy Elza dorasta George Adamson postanawia nauczyć ją życia w jej naturalnym środowisku.
Zir - 25 gru 2009, o 17:40
I kolejna propozycja filmowa z mojej strony. Może mniej kocia, ale na pewno równie wzruszająca:
"Przygoda na Antarktydzie" (8 Below)
Historia niezwykłej przyjaźni między ludźmi i zwierzętami. Podczas ekspedycji naukowej na Antarktydzie dochodzi do poważnego wypadku. Członkowie wyprawy muszą szybko opuścić zagrożony obszar. Nie wszyscy jednak mogą się ewakuować. Na miejscu zostaje zaprzęg ośmiu psów. Przewodnik Jerry Shepar decyduje się na powrót, aby uratować swoich czworonożnych przyjaciół. Film nawiązuje do prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce podczas japońskiej wyprawy na Antarktydę w 1957roku.
LindsayPl - 25 gru 2009, o 19:30
Po wspólnej futrzastej wigilii wiedziałam, że taki temat powstanie! Przez ZirLeoparda to była tylko kwestia czasu.
Zir - 25 gru 2009, o 19:34
Po wspólnej futrzastej wigilii wiedziałam, że taki temat powstanie! Przez ZirLeoparda to była tylko kwestia czasu.Hehehe... to w sumie... moje aktywne i spontaniczne reakcje na IRCu mogły rzeczywiście to sugerować XD
BTW. mów mi po prostu Zir
Alex - 25 gru 2009, o 19:35
Co do "Eight Below" to polecam obejrzec japoński pierwowzór.
Zir - 25 gru 2009, o 21:21
No dobra, koniec tych wzruszeń. Teraz pora na jakiś ładny komedio-dramat:
"Andre" (Andre)
Andre to świeżo narodzona foka, osierocona przez matkę. Przystraszonym, wycieńczonym i chorym zwierzęciem opiekuje się rodzina komendanta portu. Andre szybko staje się ulubienicą trójki dzieci. Siedmioletnia Toni razem z ojcem uczy pojętną fokę różnych sztuczek, które przyciągają uwagę stacji telewizyjnej i przynoszą miasteczku rozgłos. Gdy zbliża się surowa zima Andre wyrusza ku cieplejszym wybrzeżom, jednak każdego lata powraca do Rockport i swej przybranej rodziny, co wzbudza podziw dla jej inteligencji. Film oparty na autentycznych zdarzeniach.
Zir - 26 gru 2009, o 02:50
Były już dzikie koty, były psy, były foki... a teraz pora na kolejny klasyk:
"Czarny Książe" (Black Beauty)
Film familijny opisujący przygody pięknego rumaka, tytułowego Czarnego Księcia, który to służy w swoim życiu różnym właścicielom. Ekranizacja powieści Anny Sewell klasycznej pozycji literatury dziecięcej. Tytułowy Czarny Książe to wspaniały angielski rumak z białą gwiazdą na czole, który opowiada o swych niezwykłych przygodach u boku kolejnych właścicieli: szorstkiego farmera, młodego dżokeja i dobrodusznego dorożkarza.
Zir - 26 gru 2009, o 11:38
Ok, a teraz dla kontrastu kolejna komedia:
"Śnieżne Psy" (Snow Dogs)
Ted Brooks, mieszka w Miami gdzie prowadzi gabinet dentystyczny. Prowadzi spokojne, dostatnie życie. Zmienia się to, kiedy dowiaduje się, że dostał w spadku psi zaprzęg na Alasce. Jego właścicielem chciałby zostać też Jack Johnson. Ted ma przed sobą bardzo trudne zadanie - musi nauczyć się powozić gromadą niesfornych psów husky, które zupełnie nie mają ochoty go słuchać.
LindsayPl - 26 gru 2009, o 12:02
Były już dzikie koty, były psy, były foki... a teraz pora na kolejny klasyk:
"Czarny Książe" (Black Beauty)
Film familijny opisujący przygody pięknego rumaka, tytułowego Czarnego Księcia, który to służy w swoim życiu różnym właścicielom. Ekranizacja powieści Anny Sewell klasycznej pozycji literatury dziecięcej. Tytułowy Czarny Książe to wspaniały angielski rumak z białą gwiazdą na czole, który opowiada o swych niezwykłych przygodach u boku kolejnych właścicieli: szorstkiego farmera, młodego dżokeja i dobrodusznego dorożkarza.
Czytałam książkę, fajna historia
Zir - 13 sty 2010, o 18:43
Dawno nic nie dodawałem. Czas nadrobić zaległości. Tym razem chcę polecić film:
"Boa kontra Pyton" (Boa vs. Python)
Z prywatnego rezerwatu ucieka gigantyczny pyton, a FBI wypuszcza równego jego rozmiarom wężą boa, który ma go tropić i schwytać. Do akcji wkracza takżę grupa myśliwych chcących schwytać pytona dla własnych celów. W końcu dochodzi do starcia dwóch ogromnych zabójców...
Zir - 17 sty 2010, o 14:51
Ok, klasyki nigdy za wiele. Dlatego proponuję:
"Folwark Zwierzęcy" (Animal Farm)
Ekranizacja kultowego bestselleru George'a Orwella jest opowieścią o manipulacjach władzy i polityków, które mogą się zdarzyć zawsze i wszędzie. Książka "Folwark zwierzęcy" powstała jako satyra na Rosję Radziecką. Zwierzęta z Manor Farm (Folwarku Dworskiego) rozpoczynają rewolucję przeciwko ludziom. Buntowi, który ma na celu stworzenie idealnego społeczeństwa, przewodzą dwie świnie: Snowball i Napoleon. Napoleon jednak szybko poznaje smak władzy, za pomocą intryg pozbywa się Snowballa i wprowadza reżim totalitarny. Folwark Dworski staje się światem, gdzie wszystkie zwierzęta są równe - ale niektóre są... równiejsze.
Bianko - 17 sty 2010, o 15:20
Moje propozycje dziwne ze wszyscy o tch filmach zapomnieli
Mój przyjaciel Lis
Opowieść o przyjaźni lisa i dziewczynki w obiektywie mistrza Luca Jacqueta,. Zaczarowana historia, która zdarza się w prawdziwym świecie...
Mała dziewczynka wkracza w pełen przygód, magiczny świat przyrody. Zaprzyjaźnia się z małym liskiem, dzięki któremu przeżywa niezwykłe przygody, poznaje leśne zwyczaje i siłę prawdziwej przyjaźni. To baśń jak z kart "Małego Księcia" Antoineâa De Saint-Exuperyâego. Baśń, która zdarzyła się naprawdę.
Przeżyć z wilkami
*
Film oparty został na rzekomo prawdziwych wydarzeniach, przedstawionych w autobiograficznej książce belgijskiej pisarki o pseudonimie Misha Defonseca (Monique De Weal) p.t. "Misha: A Memoire of the Holocaust Years".
Wojna, lata 1941 - 1942. Ośmioletnia żydowska dziewczynka z Brukseli traci rodziców, wywiezionych przez nazistów do obozu gdzieś na wschodzie. Ukrywa się, następnie ucieka i w poszukiwaniu rodziców przemierza 3000 mil poprzez okupowaną Europę, poprzez Niemcy i Polskę trafiając aż na Ukrainę. Odtrącana przez ludzi, znajduje schronienie wśród dzikich zwierząt. W przeżyciu pomaga jej stado wilków, w którym zostaje zaakceptowana jako jego członkini.
Już nigdy nie zawyje wilk
Bilog Tyler wyjeżdża na Alaske, by dowieść, że odpowiedzialne za przetrzebienie stad reniferów są wilki. I rzeczywiście, początkowo wygląda na to, że wilki są głównymi winowajcami. Tyler obserwuje zwierzęta i ze zdziwieniem stwierdza, że wilki także poświęcają mu wiele uwagi, przyglądają mu się z daleka...
Kudlaty - 17 sty 2010, o 20:52
Fantastic Mr Fox
PS. warto obejzec ... ja juz widzialem :]
Alex - 18 sty 2010, o 09:13
No to trzy filmy które powinien obejrzeć każdy miłośnik owczarków niemieckich
K-911 (1999) - Detektyw Dooley i jego czworonożny partner Jerry Lee w dalszym ciągu walczą z przestępczością wykazując się odwagą, poświęceniem, sprytem i humorem. Niechętnie przyjmują do swojej drużyny młodszy zespół K-9, piękna zawsze trzeźwo myśląca detektyw Welles i jej zdyscyplinowanego, dobrze ułożonego dobermana Zeusa. Dooley uważa, że są oni mu potrzebni jak dziura w oście. Gdy jednak zostaje zaatakowany przez tajemniczego strzelca, chcąc czy nie chcąc on i Jerry Lee muszą połączyć swe siły z nowymi partnerami i obmyślić skuteczny plan pochwycenia szaleńca.
K9: P.I. (2002) - Nowa wartka komedia, w której Thomas Dooley (James Belushi) i jego czworonożny przyjaciel Jerry Lee walczą z przestępcami. Dooley ma za kilka godzin przejść na emeryturę, gdy trafia na napad z bronią w ręku w firmie komputerowej. Nagle staje się podejrzanym i wypłata jego emerytury zostaje wstrzymana do czasu, gdy prawdziwi przestępcy nie zostaną ujęci! Dooley i Jerry Lee zmieniają się w prywatnych detektywów, których misją jest złapanie przestępców. To niełatwe zadanie komplikują skradzione mikroprocesory, oszuści i niebezpieczne ślicznotki.
Będęc już przy temacie policjantów i psich partnerów należy oczywiście polecić serial "Komisarz Rex", tutaj dużo mógłbym pisać więc odsyłam do wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisarz_Rex i filmwebu:
http://www.filmweb.pl/f99251/Komisarz+Rex,1994/opisyA dodam jedynie od siebie że ostatnia seria (pokazywana niedawno w TVP1) jest swego rodzaju porażką, akcja nie dość że przeniosła się do Włoch to serial stał się... produkcją włoską, co to oznacza dla serialu kryminalnego chyba mówić nie muszę...
No i na koniec tytuł któego chyba nie muszę opisywać i wystarczy sam plakat:
Wszystkie wymienione tytuły jak najmocniej polecam
Kudlaty - 28 sty 2010, o 22:10
OMFG moze to nie film ale piekny animiec, bez zbednych filozofii, i superdlugich monologow
Cysiek - 8 lut 2010, o 18:25
Ja polecam film, który oglądałem bardzo dawno temu, miałem bodajże 10, 11 lat. Był to pierwszy film na którym się wzruszyłem
gatunek: Dramat , Familijny , Fantasy , Przygodowy
data premiery: 02.06.1995
Pewien biznesmen traci życie w wypadku samochodowym. Jego dusza odradza się w ciele psa, który, pamiętając swe dawne życie, chce załątwić niwyjaśnione sprawy i odnaleźć rodzinę, a przy tym nadrobić stracony czas. Po pewnym czasie, chcąc wyjaśnić dawny spór między nim , a przyjacielem , jego żona domyśla się, ze pies, którego ma w domu zachowuje się dziwnie znajomo.
Alex - 8 lut 2010, o 19:28
Jaj, powyższy film mam gdzieś jeszcze na vhs-ie
Polski tytuł pod jakim to szło u nas w tivi to "Psim tropem do domu".
Pazur - 12 lut 2010, o 01:26
Też pamiętam Fluke'a. Właściwie oglądałem go jako szczeniak, ale zupełnie zapomniałem o jego istnieniu. Dopiero teraz mi o nim przypomnieliście i właściwie jestem w stanie odtworzyć w pamięci większość scen Zapamiętał mi się on jako wzruszający i naprawdę niezwykły film (i nie zdziwiłbym się, gdyby miał jakiś wpływ na moją dzisiejszą psowatość). Coś a la 'Uwierz w ducha' w psim wydaniu. Polecam w ciemno =)
Alex - 12 lut 2010, o 21:14
Widzę że czegoś tutaj brakuje:
Balto (1995) - Oparty luźno na autentycznych wydarzeniach film opowiada historię Balto (Kevin Bacon) - bezpańskiego psa rasy husky, który w połowie jest wilkiem i jako takiego mieszańca odtrącają go zarówno ludzie jak i przedstawiciele swojego gatunku. Balto nawiązuje kilka przyjaźni, z gęsią Borisem (Bob Hoskins) i dwoma niedźwiedziami polarnymi Mukiem i Lukiem (Phil Collins), ale jest szczególnie zwalczany przez przywódcę psiej sfory, Steela, z którym rywalizuje o względy pięknej suczki Jenny (Bridget Fonda). Pewnego dnia nawałnica śnieżna odcina od świata wioskę Nome na Alasce, gdzie potrzebne są lekarstwa na zwalczenie epidemii dyfterytu. Kiedy psi zaprzęg, dostarczający antytoksynę grzęźnie w śniegu, Balto staje się jedyną deską ratunku dla mieszkańców wioski.
Balto II Poszukiwania/Balto - wilcza wyprawa (2002) - Balto został szczęśliwym ojcem i wszystkie szczeniaczki trafiły w dobre ręce. Wszystkie, z wyjątkiem jednego - małego Aleu. Podczas polowania w lesie odkrywa, że nigdy nie zostanie zaakceptowany, tak jak jego bracia i siostry, ponieważ wygląda bardziej na wilka niż na psa. Załamany ucieka w poszukiwaniu swego miejsca w świecie i sensu życia. Zaniepokojony Balto, nawiedzany przez dziwne sny, w których występuje tajemniczy biały wilk i kruk wyrusza, by przyłączyć się do Aleu. I tak rozpoczyna się niezwykła przygoda pośród lodowatych, niegościnnych bezkresów Alaski.
Balto III: Wicher zmian (2004) - Kiedy samolot staje się szybszym sposobem doręczania poczty i towarów do Nome, Balto i jego syn Kodi obawiają się, że technika zagraża przyszłości drużyny psów zaprzęgowych. Po wielu kłótniach zorganizowany zostaje wyścig pomiędzy drużyną prowadzoną przez Balto i pilotem samolotu, którym Balto tak naprawdę jest zafascynowany.
Kiedy pilot Duke nie dociera do celu i niektóre psy są zadowolone, że dowiodły swej wyższości. Balto postanawia z pomocą przyjaciół - Muca i Luca wyruszyć na wyprawę ratunkową w poszukiwaniu Duke'a i Borisa.
Frezo - 12 lut 2010, o 22:14
mam wszystkie części Balto na kompie Hymm druga część jest nawet nawet, trochę się jej naszukałem z dabingiem ...
Ale i tak najlepsza jest pierwsza
I Aleu to jest SUKA a nie pies... Paciemu we wszystkich recenzjach piszą o niej jak o nim
Alex - 13 lut 2010, o 12:00
Dubbing do dwójki i trójki jest... co najmniej dziwny ;p
Jedynkę mam oryginalną, dwójkę mam też na DVD ale nieoryginalnym i muszę to zmienić, trójkę mam póki co na divixie i muszę dopaść DVD. W dodatku trójka która u mnie została jest w dubbingu ale rosyjskim który jest i tak o niebo lepszy niż polski.
Alex - 15 lut 2010, o 21:42
I Aleu to jest SUKA a nie pies... Paciemu we wszystkich recenzjach piszą o niej jak o nim Mój fail, kopiowałem recenzję z pewnego popularnego portalu filmowego i przeleciawszy tekst wzrokiem nie zwróciłem na to uwagi ;/
Alex - 3 mar 2010, o 23:22
No to "Kot Fritz" i "Dziewięć żywotów kota Fritza":
Co do recenzji odsyłam tutaj
click lepiej tego filmu opisać się chyba nie da...
Dziewięć żywotów kota Fritza (1974) - Kot Fritz ma teraz żonę i synka, jednak desperacko chce uciec od domowego piekła, w którym się znalazł. Zapalając skręta zaczyna marzyć o swoich ośmiu innych życiach z nadzieją znalezienia jakiejś odskoczni od obecnego życia. Narkotyczna podróż sprawia, że poznaje życie astronauty, psychiatry Hitlera, kuriera podróżującego przez wrogie terytorium czy też ucznia mieszkającego w kanałach Nowego Jorku Indianina.
Alex - 5 kwi 2010, o 17:13
Ok, a teraz dla kontrastu kolejna komedia:
"Śnieżne Psy" (Snow Dogs)
Ted Brooks, mieszka w Miami gdzie prowadzi gabinet dentystyczny. Prowadzi spokojne, dostatnie życie. Zmienia się to, kiedy dowiaduje się, że dostał w spadku psi zaprzęg na Alasce. Jego właścicielem chciałby zostać też Jack Johnson. Ted ma przed sobą bardzo trudne zadanie - musi nauczyć się powozić gromadą niesfornych psów husky, które zupełnie nie mają ochoty go słuchać.
Próbowałem, skapitulowałem po kwadransie w panice szukając pilota od tivi ;p W założeniu miała to być komedia omyłek o murzynku z dużego miasta któy trafia na Alaskę. Jak opatulony w futra murzyn zaczął się wywracać na śniegu to stwierdziłem że dalej może być tylko bardziej "zabawnie" i nie wiem ile by musiało być tych psów i jakie by miałay robić sztuczki a by ten film uratować... No ale widać nie jestem murzynem z dużego miasta wiec nie zrozumiałem owych subtelnych dowcipów sytuacyjnych ;p
Zir - 5 kwi 2010, o 18:58
Alex odswieżył temat więc dorzucam coś nowego:
"Duma: Podróż do domu" (Duma)
Umiejscowiony w egzotycznej części Południowej Afryki, film opowiada przygodę o nierozerwalnej sile przyjaźni pomiędzy gepardem Duma i nieustraszonym młodym chłopcem o imieniu Xan (Michaletos), który musi przemierzyć całą Południową Afrykę, aby zwrócić swemu najlepszemu przyjacielowi prawowity dom w dziczy. W swej podróży Xan uczy się, że wszystko się zawsze zmienia, ale nie miłość.