Gaśnie po odpaleniu, brak ssania
Pantas - 26 kwi 2009 13:32
Wczoraj wróciłem do domku autkiem wszystko było w porządku.
Dzisiaj rano próbuję zapalić, a tutaj auto elegancko zapala, ale od razu gaśnie, jakby nie miało ssania/wolnych obrotów.
Próbowałem tak kilka razy i jak gaz przytrzymam to autko chodzi, ale jak puszczę to od razu gaśnie.
Jaka przyczyna? Przepływomierz ? Zawór wolnych obrotów?
Pozdrawiam! I z góry dziękuję za odpowiedz!
Poprawiłem temat. KyRy
Pantas - 26 kwi 2009 15:15
Więc sprawa zrobiona, rozwiązana.
Wąż przy dolocie spadł taki z boku koło małej czarnej puszki.
nicek777 - 28 kwi 2009 10:18
Mialem ten sam problem i byl spowodowany tym samym. Szkoda tylko, ze mnie zdiaganozwanie tego zajelo kolo roku a Tobie jak widze 2h .
Pantas - 28 kwi 2009 11:09
Podniosłem maskę i wyszło szydło z worka Chociaż zauważyłem to przez przypadek.
Ale jestem z siebie dumny
nicek777 - 28 kwi 2009 11:49
Ja tego nie zauwazylem bo ten wezyk jest jednak schowany i dopiero przy demontazu przepustnicy moj mechanik to zauwazyl. Tak czy siak teamt zamkniety .
Pioteq25 - 28 kwi 2009 12:18
Mialem ten sam problem i byl spowodowany tym samym. Szkoda tylko, ze mnie zdiaganozwanie tego zajelo kolo roku a Tobie jak widze 2h .