ďťż
Gigantyczne (jak na diesla) spalanie - POMOCY





krzysiek.gory - 20 sty 2009 20:39
Witam

Mimo niezbyt długiego posiadania madzi, mam kolejny już problem - ogromniaste spalanie.
Wraz z początkiem zimy spalanie które w mieście oscylowało w granicach 7l/100 skoczyło mi na 8l/100. Ale wziąłem to na karb niższej temperatury. Miesiąc później wzrosło do 8,7l/100 - pomyślałem że jak zaleję Xeramica to trochę pomoże. Dzisiaj ręce mi opadły - po wyjeżdżeniu baku z dodatkiem Xeramica spalanie wyszło mi 9,82l ropki na 100. Ja rozumiem że mamy zimę, że jeżdżę na krótkich odcinkach itepe ale to jest chyba lekka przesada żeby warunki atmosferyczne podnosiły spalanie o 1/3

Pomóżcie




Widelec - 20 sty 2009 21:11
a taki banał jak niesprawny termostat?



thomass - 20 sty 2009 22:06
Wierzyc mi sie nie chce.zobacz czy nie masz wyciekow paliwa ,albo ci je ktos podkrada pierwszy raz slysze o takim [przepale]



freshbratek - 20 sty 2009 22:57
krzysiek.gory przelec sie w trase i pokrec silnik tak po 4000 obrotow:)
a pozniej rob pomiary, oczywiscie zalej dobrego paliwka a nie bryndzy.
jesli robisz bardzo male odcinki to mnie to spalanie nie dziwi bo sam tak mialem:)
ja bym jeszcze nie panikowal
z tego co wiem dolewanie specyfikow do paliwa moze podniesc spalanie ;/




Madzia626DiTD110ps - 21 sty 2009 7:12
Jak chciałes kolego krzysiek.gory miec niskie spalanie to trzeba było kupic TDI ze stajni VW a nie magdalene GW. Ja swoją sprzedałem GF 110 ps i nigdy w zyciu juz nie kupie mazdy, nie dosc że mułowata i wszyscy cie objezdzaja to jeszcze spalanie 7 l, a to spalanie to pewnie poczatek kończącej sie pompy wtryskowej(kosztowna bolączka w tych autach) MAZDA DiTD -----nigdy więcej



Iktorn92 - 21 sty 2009 8:05

Jak chciałes kolego krzysiek.gory miec niskie spalanie to trzeba było kupic TDI ze stajni VW a nie magdalene GW. Ja swoją sprzedałem GF 110 ps i nigdy w zyciu juz nie kupie mazdy, nie dosc że mułowata i wszyscy cie objezdzaja to jeszcze spalanie 7 l, a to spalanie to pewnie poczatek kończącej sie pompy wtryskowej(kosztowna bolączka w tych autach) MAZDA DiTD -----nigdy więcej

Powiem tak jak kupiłes szrot to pozniej masz problemy i sie nie dziw, ze wszytsko sie psuje jak auto jest w stanie techniczym dalekim od idealu. A dwa nie wiem w jaki sposob jezdzisz ale z tego wynika ze musiales miec niezle zamulony silnik skoro wszyscy Cie objezdzaja.... Jedynym konkurentem od ktorego moge dostac to pasek 1.9 tdi 131ps albo honda accord ictdi reszta musze Cię zmartwic ale wiekszych szans nie ma... aa i niezle w palnik musiales dawac ze palic Ci 7l mi ostatnio wyszlo przy tych mrozach 6.4 wiec prosze nie pisz mi ze duzo pali



Łukasz - 21 sty 2009 8:33
A mi 6.2 w mieście Mam tylko 90kucy,ale żeby ktoś mnie cały czas objeżdżał...... Raczej nie.



krzysiek.gory - 21 sty 2009 8:47
Paliwo leję raczej dobre, zawsze na SHELLu albo BP, zawsze na tych samych stacjach. Pompa raczej mi się nie kończy bo była to pierwsza nieplanowana rzecz wyremontowana przeze mnie w tym samochodzie. Kosztowna bardzo zresztą. Wycieków żadnych nie zaobserwowałem, chociaż jest zima i wszystko mokre, nie odczułem żadnych zmian pracy silnika, ani głośniej ani ciszej, nic nie grzechocze w katalizatorze. Nagrzewa się jak na moją znajomość tematu chyba prawidłowo - po 2-3 km wskaźnik temp podnosi się.
Czy taki Xeramic może coś rozwalić w pompie czy wtryskiwaczach?



Iktorn92 - 21 sty 2009 8:54
Krzysiek.gory Xeramic moze co najwyzej pomoc. Dam Ci rade z reszta podobnie mial freshbratek wsiadz sobie wieczorek do auta rozgrzej porzadnie motor i dajw [tiiit] ile fabryka dala pojezdzij troche z butem w podlodze dokrecajac do 5krpm i mysle ze to pomoze... Jak jezdzisz na codzien ? przekraczasz 3000rpm?



Lukano - 21 sty 2009 9:02

dajw [tiiit]
To samo można inaczej określić

butem w podlodze dokrecajac do 5krpm
Diesla do 5 k ? Chyba, że mówisz o 121. Popatrz na obrotommierz, 4 to już spoooro w klekocie.

Jak jezdzisz na codzien ? przekraczasz 3000rpm? oczko
Jak nie przekracza 3k rpm to tak normalnie.

Zamulony na mieście może być i stąd to spalanie. Przyda mu się trochę mocniejszej jazdy na trasie.



Iktorn92 - 21 sty 2009 9:52

To samo można inaczej określić oczko

Wiem sorry


Diesla do 5 k pytajnik? Chyba, że mówisz o 121. Popatrz na obrotommierz, 4 to już spoooro w klekocie.
Hehe DiTD to nic innego jak wysokoobrotwy japonczyk Przynajmniej moj i rikiego. Bez problemu dokreca sie powyzej 5 a tak do 4800 ciagnie praktycznie bez utraty mocy Diesel lubi jak sie go troche pociagnie... Aw 121 nie mam obrotomierza wiec jakie obroty ma to wie tylko Ona


Jak nie przekracza 3k rpm to tak normalnie.

Zamulony na mieście może być i stąd to spalanie. Przyda mu się trochę mocniejszej jazdy na trasie.


Dokładnie zgadzam sie w 1000%.



krzysiek.gory - 21 sty 2009 10:30
OK przeciągnę ją dzisiaj
Na codzień jeżdżę w granicach 1500-2200 obr czasami wkręcam do 3k jak trzeba kogoś wyprzedzić ale to rzadkość
dużo potrzeba tej trasy ?



MarekW - 21 sty 2009 10:48
10l na 100km po miescie, krotkie trasy, zima, aktywna jazda to norma.
8l na 100km jazda na emeryta.

Pojedz w trase 100km i jak pali okolo 6l to jest ok i bym sie nie dziwil.. jak popytasz ludzi co maja podobne przebiegi dzienne co Ty to sie okaze ze nikomu po miescie w zime nie pali malo nawet oslawione TDI.

Silnik RF2A 90KM pali o litr mniej i jest oszczedniejszy w porownaniu do RF4 101KM



Lukano - 21 sty 2009 10:59

Bez problemu dokreca sie powyzej 5 a tak do 4800 ciagnie praktycznie bez utraty mocy
heheh czyżby jakaś z boxem kombinowana Do 4800 to jeeszcze jako tako zrozumiem
ale powyżej to dla mnie już katowanie silnika.

Na codzień jeżdżę w granicach 1500-2200 obr czasami wkręcam do 3k jak trzeba kogoś wyprzedzić ale to rzadkość
I w tym może być problem. nie mówię, że to źle. Ale co jakiś czas wdepnij tak do 3-4 tysiące i mocniej na gaz Przyda jej się. Na pewno silnik się nie rozpadnie

dużo potrzeba tej trasy ?
Jak mocno depniesz, podciągniesz ją do 4 tysięcy, to tak 10-15 km by się przydało. Więcej nie ma co, jak nigdzie się nie wybierasz jakaś 2 pasmówka i w palnik. bedzie zdrowo dla silnika. A jak by co, zapraszam do lublina, wiem jak się wciska prawy pedał.

10l na 100km po miescie, krotkie trasy, zima, aktywna jazda to norma
Jak tak jest to chyba nigdy diesla mazdy nie kupie, bo po co Moja 2,3 turbo benzyna pali mi 11 PB w tych mrozach,a waży 1,6 tony, do pracy i z powrotem jakieś 10 km dziennie. Diesel podobno miesci się do 8 w mieście.



Madzia626DiTD110ps - 21 sty 2009 11:11

Powiem tak jak kupiłes szrot to pozniej masz problemy i sie nie dziw, ze wszytsko sie psuje jak auto jest w stanie techniczym dalekim od idealu. A dwa nie wiem w jaki sposob jezdzisz ale z tego wynika ze musiales miec niezle zamulony silnik skoro wszyscy Cie objezdzaja.... Jedynym konkurentem od ktorego moge dostac to pasek 1.9 tdi 131ps albo honda accord ictdi reszta musze Cię zmartwic ale wiekszych szans nie ma... aa i niezle w palnik musiales dawac ze palic Ci 7l mi ostatnio wyszlo przy tych mrozach 6.4 wiec prosze nie pisz mi ze duzo pali krzywy

Kolego odpowiem Ci tak Mazdy szukałem prawie pół roku i znalazłem u holendra, pierwszy własciciel, przejechane 203kkm to była lalunia, pełna opcja po lifcie w czarnej perle. Zamulona to raczej nie była bo 2 paczki spokojnie zamykałem na autostradzie ale jak kupiłem drugie auto (seat toledo II 110 ps) to uwierz mi mazda nie ma szans, bo nie z jedna mazdą były robione porównania przyspieszenia, seat zaczyna ciagnac od zera czyli od" wolnych obrotów" a sam wiesz ze mazda tego nie zrobi. Mozliwe ze akurat moje auto nie miało takiego kopa jak twoje bo ja jestem człowiekiem kulturalnym i nie chce sie wymądrzac i wykłócac czyj szybszy i ile pali, poprostu to moja opinia na temat tej maszyny podaj @ to wysle ci fote i zobaczysz czy to był szrot



freshbratek - 21 sty 2009 11:48
Madzia626DiTD110ps i Iktorn92 widze ze szykuje sie maly wyscig ????



rozo - 21 sty 2009 12:05
Moim zdaniem Mazd jest bardzo malo i nikt sie na nich dobrze nie zna (przynajmniej w moich okolicach). Jak auto sie zepsuje, to nikt go nie umie naprawic. Moja 626 jest znakomitym przykladem: jezdzilem po mechanikach, bylem w serwisie Mazdy, Boscha, nikt sie nie znal, az w koncu dzieki kolegom z forum zaczalem sam kombinowac i juz autko lepiej dziala (na autostradzie wyciaga cale 185), chociaz w dolnym zakresie obrotow straszny mul.
A jak jest z VW? Byle ktory mechanik zna VW na wylot, jest pelno serwisow i ASO, jak nie wiesz ktory najlepszy, "idziesz do sasiada i on ci powie". Masz problem, jedziesz do mechanika i auto gotowe za kilka godzin. Do tego jest masa mozliwosci chipowania, boxowania, opornikowania w celu podniesienia osiagow. W Mazdzie sie tak nie da!
Ostatnio porownywalem spalanie i na spritmonitor.de srednia spalania Mazdy Ditd z lat 98-02 jest o ok 8% mniejsza od VW Passat. Na autocentrum.pl mozna poczytac opinie o autach, juz na pierwszej stronie Passata jest kilka wpisow wlascicieli, ktorym sie to auto zaczelo po prostu sypac. Zobaczcie sobie sami.



Iktorn92 - 21 sty 2009 12:59

heheh czyżby jakaś z boxem kombinowana pytajnik Do 4800 to jeeszcze jako tako zrozumiem oczko
ale powyżej to dla mnie już katowanie silnika.

Nie pełna seria 110km:) Katowanie ale nikiedy zadarza mi sie przeciagnac do czerwonego jak musze szybko wyprzedzac czy cos...ale ostatnio coraz rzadziej...


Jak tak jest to chyba nigdy diesla mazdy nie kupie, bo po co pytajnik Moja 2,3 turbo benzyna pali mi 11 PB w tych mrozach,a waży 1,6 tony, do pracy i z powrotem jakieś 10 km dziennie. Diesel podobno miesci się do 8 w mieście.
No to zazdroszcze taki spalanko perzy tej mocy


Kolego odpowiem Ci tak Mazdy szukałem prawie pół roku i znalazłem u holendra, pierwszy własciciel, przejechane 203kkm to była lalunia, pełna opcja po lifcie w czarnej perle. Zamulona to raczej nie była bo 2 paczki spokojnie zamykałem na autostradzie ale jak kupiłem drugie auto (seat toledo II 110 ps) to uwierz mi mazda nie ma szans, bo nie z jedna mazdą były robione porównania przyspieszenia, seat zaczyna ciagnac od zera czyli od" wolnych obrotów" a sam wiesz ze mazda tego nie zrobi. Mozliwe ze akurat moje auto nie miało takiego kopa jak twoje bo ja jestem człowiekiem kulturalnym i nie chce sie wymądrzac i wykłócac czyj szybszy i ile pali, poprostu to moja opinia na temat tej maszyny usmiech podaj @ to wysle ci fote i zobaczysz czy to był szrot

Spoko kolego nie chce tez sie wykłucac bo nie o to chodzi Nie wiem ustawilem sie kiedys z paskiem 2.0 tdi i oberwal o 1.5 dlugosc do 100km/h i, gonilem sie kawalek za caddy tdi 105km i na kazdym biegu go dochodzilem jak chcialem, to samo z mondeo tdci (nie wiem jaka moc) musze jeszcze ustawic sie z passatem 110km i tyle Wiesz co nie wiem jezdzilem m.in mondeo tdci to tam kwestia niskich obrotow jest hmmm no jak by to powiedziec nie istnieje ponizej 2000 mozna sobie wciskac gaz a i tak stoimy w miejscu. Moja zbiera sie praktycznie od 1400 i ciagnie bez problemow do 4500-4800 jak trzeba


Madzia626DiTD110ps i Iktorn92 widze ze szykuje sie maly wyscig pytajnikpytajnikpytajnik

Chyba nie bo kolega sprzedał madzie tak na to wyglada z reszta ja we Wro bywam rzadko a jedna osoba z która na tym forum miałbym chec stanac na kresce i jest Riki

Tak wiec krzysiek.gory Przegon mazdeczke porzadnie zalej porzadnej ropki i mierz spalanie Moze blad tkwi w metodzie pomiarowej ?



krzysiek.gory - 21 sty 2009 15:53
to ostatnie raczej nie, z matmą nie byłem i nie jestem na bakier
ilość paliwa(l)/przejechany dystans(km) * 100 = niestety ostatnio baaaaaardzo duuuuużo



Lukano - 21 sty 2009 18:03

nikiedy zadarza mi sie przeciagnac do czerwonego
A przy jakich obrotach ma czerwone pole?? jedynym Dieslem jakim jeżdżę to ojca S 60 2,4 D 185 koni.
On chyba coś kolo 4700 ma czerwone. idzie jak szalone a spalanie 6 trasa do 140, miasto 7max przy katowaniu udało mi się wydusić 8.

No to zazdroszcze taki spalanko perzy tej mocy zeby zeby zeby
hehe normalna jazda do 3k rpm. Ale ja ma LPT, turbo ciągnie od 1500, a max moment przy 1750. dzięki temu to spalanie. Zaraz po kupnie przy katowaniu połykał mi 16 na mieście.

Tak wiec krzysiek.gory Przegon mazdeczke porzadnie zalej porzadnej ropki i mierz spalanie
popieram, każdy samochód lubi czasem ostre traktowanie, jak ..... heheeh
I jak kolega wyżej pisze, może raz dla sprawdzenia warto zmienić stację Coś dobrego jej zalać?
tankujesz na różnych czy na jednej stacji ?



Iktorn92 - 21 sty 2009 19:26

A przy jakich obrotach ma czerwone pole?? jedynym Dieslem jakim jeżdżę to ojca S 60 2,4 D 185 koni.
On chyba coś kolo 4700 ma czerwone. idzie jak szalone

Od 5000 sie zaczyna Kumpel ma megane 1.5 DCi 100km jak zobaczylem 7 na obrotomierzu to myslalem ze sie przewroce, 5500rpm nie stanowi problemu


I jak kolega wyżej pisze, może raz dla sprawdzenia warto zmienić stację pytajnik Coś dobrego jej zalać?
tankujesz na różnych czy na jednej stacji ?

Dokladnie zmien stacje



Lukano - 21 sty 2009 20:00

Od 5000 sie zaczyna zeby Kumpel ma megane 1.5 DCi 100km jak zobaczylem 7 na obrotomierzu
heheeh Jak Wy to robicie Volvo ma odcinkę chyba przy 5k rpm
saab 6800 Więc 7 nigdy nie widział A to benzyna



Riki - 21 sty 2009 21:39

DiTD to nic innego jak wysokoobrotwy japonczyk usmiech Przynajmniej moj i rikiego

heh... po prostu zdrowe DiTD ma to do siebie ze bardzo równo rozwija moc.. nie ma kopa jak w TDi przy 1500rpm ale po przekroczeniu 4000rpm nie staje dęba jakbyś depnął nagle w heble... powiem krótko: jak wsiądę w TDI 90/110/115KM to dla mnie te auta nie jeżdżą... zabawa zaczyna się od 130KM i to jest minimum jeśli chodzi o TDi.
Nie przeciągam pod "red line" ale 4000rpm często pojawia się na obr.


jedna osoba z która na tym forum miałbym chec stanac na kresce i jest Riki

Zapraszam... jestem chętny..



Iktorn92 - 21 sty 2009 21:43

heheeh Jak Wy to robicie pytajnik Volvo ma odcinkę chyba przy 5k rpm język
saab 6800 język Więc 7 nigdy nie widział oczko A to benzyna język


Hehe w dieslu nie ma odciecia z tego co wiem jedynym ograniczeniem jest rozrzad....


zabawa zaczyna się od 130KM i to jest minimum jeśli chodzi o TDi.
Nie przeciągam pod "red line" ale 4000rpm często pojawia się na obr.

Dokladnie 131ps dopiero jedzie choc tez szalu nie robi. Ja tez ostatnio rzadko bo raz nie ma gdzie a dwa rozrzad za 8tys do wymiany wiec...wole nie ryzykowac


Zapraszam... oczko jestem chętny..

Tylko kiedy ja bede w wawie...



thomass - 21 sty 2009 21:48
Japonskie wszystko trwale i oszczedne!moja pali 5,5 na 100!i to kombi 101km.kopyto ma super pali gume .niewierzysz ??????te auta maja lepsza opinie niz wv.a pompy wtryskowe to maja pancerne.moj kumpel mial wv golfa 1.9 tdi 130 ps.niepowiem armata ale po 130 tys wtryskiwacze wymienial.wiesz? ja dziekuje za taki inters.a madzia jak madzia jezdzi jezdzi i jezdzic bedzie.napewno wiecej wykreci niz ten golf.



krzysiek.gory - 21 sty 2009 22:41
pierwsze wrażenia po przeciąganiu:
Ogólnie madzia zamulona na maksa, prędkość max 172 km/h obroty raz tylko do 4000 doszły - gaz w podłogę i za chiny nie idzie dalej na piątce.
Ale już widać poprawę w spalaniu po zrobieniu od wczoraj 108km wyszło 8,8l/100
nadal kiepsko ale lepiej niż było
za jakiś czas znowu ją przegonię może znów się poprawi

tankuję w 80% na jednej stacji i do tej pory nie narzekałem na jakość paliwa



Udesky - 21 sty 2009 23:32

z reszta ja we Wro bywam rzadko a jedna osoba z która na tym forum miałbym chec stanac na kresce i jest Riki
ja też chce
ale jak będzie trakcja, bo aktualnie na 2 przy 3000rpm tracę ją
Nie wiem jak to jest w Ditd, ale może po prostu masz zapieczone kierowniczki w turbo i łapiesz notlaufy, sprawdź jeszcze przepływomierz.



Iktorn92 - 22 sty 2009 7:16

pierwsze wrażenia po przeciąganiu:
Ogólnie madzia zamulona na maksa, prędkość max 172 km/h obroty raz tylko do 4000 doszły - gaz w podłogę i za chiny nie idzie dalej na piątce.
Ale już widać poprawę w spalaniu po zrobieniu od wczoraj 108km wyszło 8,8l/100
nadal kiepsko ale lepiej niż było
za jakiś czas znowu ją przegonię może znów się poprawi

Noo widzisz juz jest dobrze a bedzie lepiej ona bardzo potzrzebuje tego butowania. Jak bedziesz mogl to sprawdz sobie jeszcze jaki masz czas 80-120km/h na 5 biegu powinno byc cos kolo 14s. Szkoda ze tylko raz do 4000:) troche malo te 172. Powinna spokojnie sie bujac do 200... Ale popatrz na to z tej strony: Ile jeszcze przed Toba


ja też chce zeby
ale jak będzie trakcja, bo aktualnie na 2 przy 3000rpm tracę ją smutny
Nie wiem jak to jest w Ditd, ale może po prostu masz zapieczone kierowniczki w turbo i łapiesz notlaufy, sprawdź jeszcze przepływomierz.

Hehe to ja tak dobrze nie mam jedyny raz jak oststnio trakcje stracilem to chcialem zrobic golfa z lebkiem za kiera ale akurat trafilem na snieg i cala trakcja pooooszla i trzeba bylo odpuscic. Byc moze kierowniczki nie poruszaja sie tak jak powinny i wogole tzreba go trche z tej sadzy oswobodzic. W DiTD przeplywamierze z reguly nie padaja raz na ile tysiecy wiec raczej watpie aby to byla przeplywka.

P.S Masz duza chmure czarnego dymu za soba jak depniesz tak ostro?



krzysiek.gory - 22 sty 2009 7:54
sorki ale pogubiłem się już co kto do kogo pisze - temat nam się porozwijał

Te kierowniczki w turbinie dotyczą mojego problemu?
Jak można sprawdzić stan turbiny, samodzielnie?
Z tego co wyczytałem na forum TDI to notlaufy to są jakieś chwilowe spadki mocy, szarpanie itepe. u mnie tego nie zaobserwowałem ciągnie równo do Vmax czy obr max ale nie jest w stanie przekroczyć 4000 obr na piątym biegu.
Nie widziałem za sobą czarnej chmury, może dlatego że była już noc i pogoda też psia - cały czas lekki deszcz a później mgła.



MarekW - 22 sty 2009 8:44
Jakbys mogl na V biegu dojsc do 5000obr/min to by mazda pojechala 245km/h :-)



Lukano - 22 sty 2009 8:48

Te kierowniczki w turbinie dotyczą mojego problemu?
raczej tak Ja u siebie sprawdzałem ostatnio. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie widać turbo. Przy nim jest taka puszka i z niej wychodzi cięgno. Zobaczy czy ono się porusza jak dobrze dasz w pedał.

Jak można sprawdzić stan turbiny, samodzielnie?
mnie się zdaje, że nie. Dopiero po wyjęciu widać czy ma luzy.

Nie widziałem za sobą czarnej chmury,
Jak byś kiedyś jechał w dzień przypatrz się jak dostaje ostro czy nie dymi nadmiernie. A na postoju jak ostro depniesz zadymi Myślę, że przedmuchasz palnik jeszcze kilka razy i będzie jeździć jak powinna.
I na przyszłość tak z raz na miesiąc przytrzymaj do 4 k rpm ostro przez parę kilometrów, oczywiście na dobrze rozgrzanym silniku. A po zatrzymaniu po ostrej jeździe nie wyłączaj silnika tak z 30 sekund, minutę.



Udesky - 22 sty 2009 8:51
Sprawdź może przewody podciśnienia - mojemu tacie kuna je pogryzła i miał strasznego muła. Może gdzieś ci się przetarły.

Te kierowniczki w turbinie dotyczą mojego problemu?
prawdopodobnie masz turbo o zmienne geometrii.

Jak można sprawdzić stan turbiny, samodzielnie?
Nie wiem jak wygląda turbo w ditd, ale w TDi jest taka sztanga/ramie które też lubi się zawieszać, a raczej zapiekać.
Ale to raczej nie ma nic wspólnego ze spalaniem, co najwyżej z osiągami.
Możesz jeszcze podjechać do zakładu zajmującego się turbinami i poprosić aby ci zbadali jakie daje ciśnienie, albo pod diagnostykę komputerową.
I na przyszłość tak z raz na miesiąc przytrzymaj do 4 k rpm ostro przez parę kilometrów, oczywiście na dobrze rozgrzanym silniku.



Lukano - 22 sty 2009 8:52

Hehe w dieslu nie ma odciecia z tego co wiem jedynym ograniczeniem jest rozrzad
Hmmm, aż sprawdzę w weekend. Ale moim zdaniem w CR jest ogranicznik Więc i w megane powinien być.
A to firmowy samochód Bo jak on jeździ d 7 to nie wróżę mu dalekiej przyszłości.
W CR ograniczeniem też są wtryski, które już wtedy nie wyrabiają, nie tylko rozrząd.



Udesky - 22 sty 2009 8:58
Co do kręcenia to ja swojego VP przekręciłem kiedyś do 5000 czy 5500rpm, a czerwone pole zaczyna się u mnie gdzieś na 4800rpm, wiem, że w przypadku VP jest to możliwe, jeśli ktoś chciał by tak przekręcić PD to może mu coś bokiem wyskoczyć, jak korbowód na przykład. Informacja teoretyczne od osoby zajmującej się tuningiem diesli.



krzysiek.gory - 22 sty 2009 10:16
własnie wróciłem z poligonu doświadczalnego w temacie dymienia.
Na razie na postoju
Dymi na zimnym silniku zaraz po odpaleniu i tak z 5 minut. Po rozgrzaniu dymi przy mocniejszym wdepnięciu - tak z 900 na 3000 obr. Po przytrzymaniu na wysokich obr przestaje. Dymi na biało nie wiem przy przy jeździe dałoby się to zobaczyć bo nie są to nie wiem jakie kłęby dymu.
Cięgno od kierowniczek w turbinie da się ruszyć ręką, nie jest sztywno zapieczone, nie miałem możliwości sprawdzić przy pracy silnika (nie było komu deptać)
Byle do wiosny - zabiorę się za te wszystkie EGRy, intercoolery i co tam jeszcze jest do przeczyszczenia.
Dzięki za rady



freshbratek - 22 sty 2009 14:50
krzysiek.gory jesli masz malo trasy w okolicy i taka kiepska pogoda to ty mazdy nie krec do 4000-4500 na 5 biegu bo ci drogi zzabraknie na 5 biegu, pokrec jsa na innych biegach 3, 4 tez daja rade i robia co trzeba.Wiem co mowie bo mialem podobnie jak u ciebie no moze nie chlala 10/100.po tych wszystkich zabiegach pali przyzwoicie:)

ja tylko zachodze w glowe jak wam spalanie wychodzi 5,5l/100 w trasie jezdzicie 70-80 km/h ??



Riki - 22 sty 2009 15:41

w trasie jezdzicie 70-80 km/

na to wygląda....... nigdy nie zszedłem w trasie poniżej 6l.. i to był reeekord.

P.S
Dzisiejsze spalanie (100% miasto) 8,8l... już jest lepiej bo bywało i 9,1l



Iktorn92 - 22 sty 2009 16:00

Jakbys mogl na V biegu dojsc do 5000obr/min to by mazda pojechala 245km/h :-)
Sa jeszcze opory powietrza, toczenia, krotkosc skrzyni i brak momentu i mocy w tym zakresie


to firmowy samochód pytajnik Bo jak on jeździ d 7 to nie wróżę mu dalekiej przyszłości.
Nie nie firmowy prywatny. On ma 7 na obrotmierzu a to diesel choc fakt czeerwone pole zaczyna sie gdzies od 5.5 chyba nawet


P.S
Dzisiejsze spalanie (100% miasto) 8,8l... już jest lepiej bo bywało i 9,1l

Masakrycznie Ci pali Mi wyszlo ostatnio 6.4 w tym z jakies 10% trasy reszta samo miasto choc fakt moje nie moze sie rownac do wawy ale zawsze.No i ja z reguly emeryt stajl po miescie bo nie ma gdzie i po co szalec szczegolnie jak slisko



rozo - 22 sty 2009 16:45
krzysiek.gory
To masz podobny problem, co ja (mi juz dociaga ponad 180 km/h), tylko mi pali w normie, a moze i nawet mniej, bo ostatnio na trasie 1400 km wyszlo mi kolo 5.9 l / 100. Moja jakos nie wtryskuje tyle paliwa, co powinna, ale juz dosc o tym napisalem w innych watkach.
Moze masz cos z wtryskami i nie rozpylaja dawki prawidlowo, wiec zeby uzyskac odpowiednia moc musisz wiecej gazu wciskac i ci wiecej pali, ale wtedy chyba sporo by dymilo...
Czasami Mazdy to zagadki.



MTS - 22 sty 2009 18:26
Mi w lecie po przejechaniu 100 km wskazówka się nie rusza. A ostatnio 200 km i połowa baku już. Na początku się dymiło z rury ale przestało. A jeżdżę na shellu vpower



thomass - 22 sty 2009 18:45
autentycznie 5,5.tez nie moglem w to uwierzyc ale tak mi wyszlo. cykl mieszany miasto ,trasa .do 130 km/h,a ja nie jezdze wolno,90km/h min.i krece ja od 2250- 2750.po co mial bym was klamac?tak mi wyszla.a co 4000 obr /min to madzia leci 170/kmh.tez nie wierze ze wam 200 leca skoro producent podaje cos kolo 185km/h max.nie wiem ile teraz mi poleci ale 180 powinna.po czyszczeniu calego dolotu i turbiny caly czas robi sie mocniejsza.zobacze jak to jeszcze dlugo potrwa



thomass - 22 sty 2009 18:48
ja tez jezdze na shellu.u mnie ostatnio na polowie baku pokazalo mi 465km.moja madzia nie pali tylko wacha paliwo



MTS - 22 sty 2009 19:44
Ja w lecie na trasie rzeszów-warszawa-rzeszów i coś tam po drodze to na jednym baku przejechałem 800 kilometrów a nogę nam ciężką



Iktorn92 - 22 sty 2009 20:03
a tez jezdze na shellu.u mnie ostatnio na polowie baku pokazalo mi 465km.moja madzia nie pali tylko wacha paliwo



Riki - 22 sty 2009 20:29

nie wierze ze wam 200 leca

mam gdzieś zdjęcie z 205km/h ale kilka razy udało mi się uzyskać licznikowe 210km/h i to na pewno był już v-max na prostej drodze.
Szczerze? dla mnie nie jest ważne czy "idzie" 190 czy 200... wolałbym osiągnąć mniej ale w krótszym czasie..
P.S
Tuż po zakupie 180km/h w porywach 5km/h więcej



Iktorn92 - 22 sty 2009 20:54
Dokladnie Riki moja tak samo 205 poszedlem a dalej nie probowalem ale jakis tam minimalny zapas jeszcze byl lecz zrobilo sie troche ciasno na autobanie pomimo 4 pasow wiec odpuscilem



thomass - 22 sty 2009 21:43
dla mnie tez nie jest wazne ile poleci,i tak max 140/h jezdze,zreszta na odcinku2000km wiecej ja nie mecze.Tez bym wolal zeby szybciej to robila ,ale nie narzekam jak na diesla z turbem to swietnie przyspiesza w porownaniu jak ja kupilem to 100 procent poprawy.agresywna sie zrobila.ostatnio jak wracalem z zona z Irlandii to mialem cala zapakowana po dach.Gorek nie czula specjalnie,nie musialem 4 biegu wrzucac jak mialem 130/h przed wzniesieniem,a nie powiem bo w niemczech,i w francji gory sa.Tak ze jestem zadwolony,po 40 tys km. w ciagu 9 miesiecy zadnych problemow nie mialem,oprucz tego ze ostatnio znajomy wlal mi plyn hamulcowy DA1 ,no i teraz pompka hamulcowa mi lekko przepuszcza ,musze wymienic.Oczywiscie plyn wymienilem na DOT3.



krzysiek.gory - 23 sty 2009 7:08
To jak nam się temat i tak zrobił różnorodny to zapytam o jeszcze jedną rzecz:
Czy ktoś może mi pomóc w kwestii wymiany pasków klinowych? Jakie rozmiary są do GW RF2A 101 KM, jakiego producenta warto kupować (najchętniej oryginał) bo na razie znalazłem BOSCHA i MITSUBOSCHI. I czy ktoś dysponuje schematem gdzie co należy poluzować żeby je wymienić? Mam "sam naprawiam" tylko do poprzedniego modelu ale nawet tam nie ma żadnych rysunków a opisy są pokręcone



Lukano - 23 sty 2009 7:46

Dymi na biało nie wiem przy przy jeździe dałoby się to zobaczyć bo nie są to nie wiem jakie kłęby dymu.
Jak dymi na biało to jest wszysko OK. jak nie dymi na czarno, a tym bardziej na niebiesko to super i gratulacje stanu

Nie nie firmowy prywatny. On ma 7 na obrotmierzu a to diesel choc fakt czeerwone pole zaczyna sie gdzies od 5.5 chyba nawet zeby
na obrotomierzu ma 7 z oszczędności producenta. Wstawiają te same tarcze do wszystkich wersji, tylko czerwone malują rożnie.



Riki - 23 sty 2009 10:04
krzysiek.gory co do pasków..zapraszam na PW. Posiadam oryginały w dobrej cenie.



krzysiek.gory - 23 sty 2009 11:25
A co oznacza dymienie na niebiesko?



Lukano - 23 sty 2009 11:40

A co oznacza dymienie na niebiesko?
Brak kompresji, sprężania w silniku. Czyli jednym słowem silnik- trup do remontu. chyba, że bardzo wtryski leją i paliwo nie jest dopalane. Czarny czasem przy mocniejszym depnięciu to norma w dieslu.



Udesky - 23 sty 2009 12:19

Czarny czasem przy mocniejszym depnięciu to norma w dieslu.
diesel musi dymić



Riki - 23 sty 2009 12:20

diesel musi dymić
mrrrr...



Lukano - 23 sty 2009 12:22

diesel musi dymić język
eatm w volvo jeszcze nie widziałem dymka a ma już 85 kkm



Iktorn92 - 23 sty 2009 13:19

A co oznacza dymienie na niebiesko?
To co napisal Lukano jak i palenie oleju


diesel musi dymić język


w volvo jeszcze nie widziałem dymka a ma już 85 kkm język

Chyba troche jeszcze minie zanim go ujrzysz



krzysiek.gory - 23 sty 2009 16:39
to powrócę jeszcze do pytania o paski - może ktoś mnie nakierować na opis wymiany w GW?



Lukano - 26 sty 2009 19:45
ja dzisiaj pociskalem volvo. Tak jak pisałem CR ma odcinkę. Wtryskami w CR steruje komputer. czerwone pole mam jaką jedną małą kreseczkę od 5 tysięcy. po dojściu obrotów do 5k komputer odcina wtrysk, aż zmienimy bieg Przez tą zabawę dostałem dzisiaj od seata Ibizy 1,9 tdi. obrotomierz kończy się na 6. heh nadal nie wyobrażam sobie widoku 7 k w dieslu