głośność "sportowego" wydechu
Wojtas_323F - 24 lut 2006 22:03
Jak wygląda sprawa z jazdą ze sportowym, wydechem przy wyższych prędkościach po trasie? Zwykle takie tłumiki końcowe dość mocno hałasują. Da się jechać szybko czy robi się tak głośno że nie można wytrzymac? Mam znajomego u którego nie da się jechać powyżej 120 bo bębenki w uszach wymiękają, wydech firmowy REMUS, żadnych dziur nie ma.
Boris86 - 26 lut 2006 1:45
Jak wygląda sprawa z jazdą ze sportowym, wydechem przy wyższych prędkościach po trasie?Mam znajomego u którego nie da się jechać powyżej 120 bo bębenki w uszach wymiękająZadajesz pytanie i sobie odpowiadasz sam...
To zależy od wydechu... W Łodzi w zastecu zrobią Ci taki jak bedziesz chciał. Jesli chcesz to może być basowy, metaliczny, cichy, głośny i co ważne zrobiony pod silnik.
Wojtas_323F - 26 lut 2006 19:09
Zadaję pytanie bo chciałbym wiedzieć jak jest w rzeczywistości bo tylko 1 wydech jest u znajomego i jak zrobiony tego nie wiem, jak kupił samochód to już był. Chciałbym mieć taki tłumk (wydech) który jest jeszcze cichszy od serii, mógłby byc basowy czy jakikolwiek inny byle był cichszy zeby dało się jeździć na wysokich obrotach przez dłuższą chwilę.
Papajo - 27 lut 2006 8:02
Zalezy od rodzaju i ilosci zastosowanych tlumikow. U mnie (kompletny cutomowy wydech z nierdzewki robiony "na miare") przy 2 przelotowych tlumikach zrobiło sie dosyc glośno, a w gornym zakresie obrotów bardzo głosno ! Na dluzszych trasach nie bede ukrywał ze jest to męczące Zaznaczam jednak ze moj wydech nie byl robiony dla dzwieku - priorytetem w moim wypadku była moc/moment. Zawsze tez mozna zastosować wkladkę wyciszająca
Marcin..S - 15 mar 2006 15:13
heheh widze ze problem jest normalny.piszecie zeby montowac wkładki wycizajace.widze ze nie wiecie dokładnie słuzy wydech sportowy.WM ULTERA albo jakies inne wydechy dzoiela sie na dwa rodzaje pryznajmniej ja tak dziele.Wiec wydech przelotowy sportowy ja bym go nazwal robi wiele chalasu bo nie ma wyciszenia ani wkladki wygłuszajacej która jest stosowana w tak samow nnyc tlumikach tylko z mniejsza warstwa.poprstu tłoi wypychaja saliny zduza predkascia w kladka co jest po bokach nie wycisza wydobywajacych sie spalin tylko wylatuja z duza predakascia z róry.Jeszce wiekszy chałas wydaje samochód z zastosowana strumiennica łuskowa lub wirnikowa predkosc takich spalin jest zwiekszona i to znacznie.I co najwarzniejsza daje spore osiagi nie ma takiego ometu dławienia sie pedału gazu .momet obrotowy jest mometalnie wykrywany heheh cio jest bardzo satysfakcjonujace.Wiec jak chcesz mozesz sobie zafundowac taki ale nie wiem czy dlugo wytrzymasz chyba ze masz wewnetrznie dobzre wygłuszone autko.Ajak nie nio to zwyczajny twłumik z dospawywana koncówka jaei tez sie sprzedaje pod danymi nazwami.pozdrowienia.
Papajo - 15 mar 2006 15:33
Stary - weź sie ogarnij bo tego czytać sie nie da Spróbuj sam przeczytać ze zrozumieniem cos nabazgrolił. Poza tym nie ucz ojców dzieci robić...
heheh widze ze problem jest normalny.piszecie zeby montowac wkładki wycizajace.widze ze nie wiecie dokładnie słuzy wydech sportowykazdy wie do czego sluzy taki wydech
ydech przelotowy sportowy ja bym go nazwal robi wiele chalasu bo nie ma wyciszenia ani wkladki wygłuszajacej która jest stosowana w tak samow nnyc tlumikach tylko z mniejsza warstwao jakiej ty wkladce prawisz jakie warstwy Jesli chodzi o wkladke jaką ja mialem na mysli to chyba wszyscy wiedza o co chodzi - montujesz ja w koncowce wydechu - lekko go "zapycha" zmniejszajac osiągi ale wydech robi się cichszy....
Co do strumienic to sie nie wypowiadaj bo nie wroże ci "kariery" na tym forum
Wojtas_323F - 15 mar 2006 17:15
Jesli chodzi o wkladke jaką ja mialem na mysli to chyba wszyscy wiedza o co chodzi - montujesz ja w koncowce wydechu - lekko go "zapycha" zmniejszajac osiągi ale wydech robi się cichszy.... Jak wepchnę coś w seryjny wydech, co go troche przytka to też wydech zrobi się cichszy?
Pit - 16 mar 2006 12:43
Jak wepchnę coś w seryjny wydech, co go troche przytka to też wydech zrobi się cichszy?dokładnie tak się stanie - jak zdławisz wylot spalin...
Cukierek - 20 mar 2006 19:57
Koledzy niekłuczcie się bo niema o co!
W mojej dawnej Madzi 323Bg z 1990roku mialem tylny tłumik przelotowy,brak katalizatora a tłumik środkowy wyciołem bo zaczął mi dzwonic.Dzwiek byl baaardzo donosny,bo jak bylem 2 ulice od domu to w domu rodzice wiedzieli ze wracam z trasy!:-) Brakuje mi takiego wydechu jednak na dluzsza mete taki wydech jest uciazliwy,zwlaszcza jak sie robi 300km dziennie.Farciarz pamietasz moze ta Astre mojego kolegi ktory oklejal Ci szyby,on niemial zadnego tlumika i jakos jezdzil!Jesli kupie teraz MAzde to zaloze tlumik z silenserem i bede smigal bez bolu uszu.Pozdrawiam
Papajo - 21 mar 2006 10:27
W zasadzie napisałem to samo w 4 poście od góry
Koledzy niekłuczcie się bo niema o co! nikt sie nie kłoci
Lcfr - 30 maja 2006 18:39
Ja bym sie przychylił do wypowiedzi Papajo'a
I dodal ze swoich doswiadczen, ze mozna wydech zrobic na 3 sposoby:
1.Wyciac srodkowy tłumok/pozbyc sie kata-w dowolnej konfiguracji(albo razem albo
zamiennie) i załozyc tylny tłumok:
- komorowy: bedzie tylko minimalnie głosniej niz w serii a auto reaguje pozytywnie
- przelotowy: łeb uywa na trasie, w miesicie włącza alarmy, zona wie ze wracasz do domu
jak jestes 2 kM od domu itd
2.Srodek zostawic i załozyc
- tył komorowy ULTER/SUPERSPRINT/INNE- i autko fajnie mruczy do 3tys a powyzej cicho jak w serii
- tył przelotowy: głosno...
3. zostawic seryjnie
Z moich modyfikacji wydechowych najlepiej sprawowało sie taka modyfikacja:
- wyciety srodkowy
- kat wyciety/sportowy
- tył komorowy
- cała srednica wydechu wieksza*
rozwiazanie to jest wg mnie kompromisem miedzy poprwa osiagów i normalnym brzmieniem(zeby mozna bylo jeździc na codzien miasto i trase)
odpusciłbym robienie wydechu z kwasówki-z przyczyny ekonomicznej(chyba, ze auto na dłuzej i pod nastepne mody).To bardzo dobre rozwiazanie ale drogie. Taniej mozna zrobic wydech mniej trwały ale o podobnych osiagach(znacznie taniej)
*-zwiekszenie srednicy(byle nie za duzo) uwalnia troszke silnik i korzystnie dziala przy wycieciu np. srodkowego(powoduje ze pojemnosc układu pozostaje podobna)
EDIT: i jeszcze nalezałoby sprecyzowac co dla kogo znaczy sportowy wydech...
Waluś - 30 maja 2006 19:11
odpusciłbym robienie wydechu z kwasówki-z przyczyny ekonomicznejhmmm metr niepolerowanej kwasuwki 2' kosztuje ok. 55 zł. Zakładam że wywalając środkowy nie zużyje się więcej niż 4-5 m więc mamy niecałe 300 zł. Do tego gięcie ok 150 i mamy wydech za max 500 zł, gdzie Bosal kosztuje tyle (same rury- 2 elementy, bez tłumika środkowego) więc nie wiem czy tak drogo za coś co starczy na wieki
Lcfr - 30 maja 2006 19:55
ok... z takimi cenami...
w wawie jak szukałoem to nizej 800pln nie wychodziło...
siwy_dymek - 30 maja 2006 20:04
Lcfr hmm... no ja mam u siebie cos podobnego do tego o cyzm sie powyzej rozpisujesz: kat zostal, srodkowy do kosza, srednica z 50mm na 55mm od kata do tlumika koncowego ulter duet, a z niego wyjscia 2x50mm...i jak sie to wszystko rozgrzeje i jedzie sie w zakresie 1500-3500 to czasem leb urywa!! Ale wszystko zalezy od temp. powietrza na zewnatrz i innych Bogu znanych przyczyn! Raz jest cicho raz porazajaco! Aha, ze spraw bierzacych, to od wibracji rozmontowalo mi obudowe kata...przy 120km/h wystrzelila spod samochodu!!
Lcfr - 30 maja 2006 20:23
koncowego ulter duet
siwy_dymek - 30 maja 2006 21:08
czyli podwójny rozumiem?
a przelotoy czy komorowy?komorowy ale podobno na powiekszonych srednicach, zeby pasilo do fi 55 na rurze
Cukierek - 03 cze 2006 16:56
W mojej pierwszej madzi mialem wolny wydech od kolektora byla tylko sama rura.Tylny tlumik byl przelotowy,wiec glos byl doniosly.Niestety taki wydech ma swoje plusy i minusy.przy dluzszej jezdzie jest troche uciazliwy.ale po miescie jest fajny.W moim samochodze firmowym jakim jest seicento van zakladam tylny tlumik od poloneza trucka.I jak by ktos chcial to polecam taki tlumiczek bo koszta to ok.36 zl no i wspawanie.A jest to tlumik przelotowy.Koszta male a efekt zadowalajacy.Jesli ktos chce dobry wydech to zachecam do kupna tylnego tlumika WM,ktory jes podobny do motocykowego.Jest to tlumik z silencerem.W moich okolicach koledzy robia wydechy z kwasowki na wymiar oryginalnych wydechow lacznie z kolektorami wydechowymi.
Waluś - 03 cze 2006 19:13
tak sobie troszke zbocze poniekąd z tematu
Panowie a jak się ma sprawa podwójnego wydechu.
Mój się sypie, razem z podłogą zresztą, więc przy wymianie podłogi zrobiłbym odrazu wydech, ale wymarzyłem sobie podwójny (dwie końcóweczki z jednej i dwie z drógiej) jak to sensownie wykonać Jeden tłumik gdzieś podrodze i potem rozciągnięcie rur o tej samej długości na obie strony, czy może lepiej dwa osobne tłumiki, ale wtedy jak to podzielić (trójnik ) jeśli tak to gdzie zamontować a może ciągnąć 2 rury od kolektora choć to troszke nie realne ze względu na koszty.
farciarz - 03 cze 2006 19:46
Waluś... Opcja z dwoma rurami faktycznie kosztowna, ale pojawia się pytanie czy wogóle je zmieścisz w kanale, jednak w/g mnie najbardziej sensowne rozwiązanie. Popytaj Crimera jam ma u siebie zrobione, bo ma w końcu taki duecik zrobiony u siebie w Xedzie
siwy_dymek - 03 cze 2006 20:51
Waluś a moze tak jak ja i fareciarz mamy, tlumik w poprzek pod zderzakiem? Te tlumiki sa dosc plaskie a delikatnie mozer go widac
Ziolkov - 27 paź 2009 21:22
Odkopuje stary temat jako że nie chce zaśmiecać forum a ten jest zgodny z treścią mojego problemu.
Otóż jestem szczęśliwym nabywcą Mx-6. Niestety poprzedni właściciel strasznie nacudował z wydechem:
1. kolektor wydechowy i górna częśc wydechu wygląda jakby miały się rozpaść (rdza)
2.Katalizator brzęczy (na bank jest wypalonyalbo zapchany)
3. Nie ma tłumika środkowego! Zamiast tego jest wspawana gładka prosta rurka!
4. Zamontowany tłumik końcowy z podwójną końcówką- nie wygląda źle ale jakością nie powala
Efekt: samochód jest tak głośny że jest to nie do wytrzymania.Dodatkowo jak jest zimny to dymi spalinami (nie kopci olejem na szczescie)
Dobrze że to 2,5 v6 na filtrze stożkowym więc buczenie jest basowe ale na dłuższą metę nie da się tym jeździć
Obecnie szukam kompromisu pomiędzy głośnością a osiągami- choć przede wszystkim zależy mi na jakości dźwięku silnika : Dlatego proszę was o radę
I. Czy wstawiać z powrotem tłumik środkowy?
II. Czy wstawić katalizator zwykły czy sportowy, a może ten przeczyścić jakoś albo zmienić wkład ?-> (strumienica na pewno odpada)
III. Co zrobić ze zdezelowanym kolektorem?
Ogólnie problem sprowadza się do tego co najbardziej zwiększa głośność?
Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
pawelMX6 - 27 paź 2009 21:26
Czy wstawiać z powrotem tłumik środkowyTak. Zobacz dla przykładu auto Pita Szybkie, a seryjne.
Czy wstawić katalizator zwykły czy sportowyNajlepiej katalizator z wkładem metalicznym.
Co zrobić ze zdezelowanym kolektoremWymienić na kolektory ze stali nierdzewnej
Ogólnie problem sprowadza się do tego co najbardziej zwiększa głośnośćKońcowy tłumik, a z tego co piszesz to jest jakiś pseudo sportowy...
Ziolkov - 27 paź 2009 21:35
hmm autko Pita widziałem- śliczna jest
mam tylko wątpliwość czy jak wstawię z powrotem tłumik środkowy to czy nie spadnie moc... idealnie by było zapewne sprawdzać ją na hamowni po każdej ingerencji w wydech ale te parę setek wolałbym wydać na coś innego....
postaram się wstawić jakieś zdjęcia i może filmik z dźwiękiem ale to jakoś pod koniec tygodnia jak założę o niej topic w dziale "Nasze mazdy"
pawelMx6możesz polecić jakąś firmę robiącą dobre katy z wkładem metalicznym?
pawelMX6 - 28 paź 2009 6:37
http://www.el-tec.pl/pl/index.html
Jacek176 - 28 paź 2009 9:26
Ogólnie problem sprowadza się do tego co najbardziej zwiększa głośnośćKońcowy tłumik, a z tego co piszesz to jest jakiś pseudo sportowy...
pawelMX6 - 28 paź 2009 9:37
To zależy jaką ma budowę. Ja w moim byłym Polo miałem środkowy tłumik przelotowy (fabryczny). Jedynie był skok poziomów - dół/góra. Po jego wycięciu dźwięk się w ogóle nie zmienił.
Ziolkov - 28 paź 2009 22:07
Ogólnie problem sprowadza się do tego co najbardziej zwiększa głośnośćKońcowy tłumik, a z tego co piszesz to jest jakiś pseudo sportowy...
KrystianR - 29 paź 2009 10:30
też kupiłem wydech WM Sport z nierdzewki caly i byl on przelotowy, nie dalo sie jechac normalnie bo tak buczalo...a mial byc w miare "cichy" zrobilem wiec wkladke wyciszajaca tak jak to w motorach robilem i sie sprawdza..otoż wycialem jakby prostokaty z blachy z dziura w srodku i wkladalem je pokolei na gwintownik tak ze spaliny musialy jakby leciec drogą krętą..wlozylem to i koncowke przyspawalem gwintownika zeby nie wywialo..efekt-calkiem milo chodzi, nie glosno a przy tym slychac ze to nie oryginal..no i nie czuje sie zebym zamulil auto bo jednak mocno nie ograniczylem srednicy przelotu tylko droga przelotu troche inaczej wyglada..
Ziolkov - 02 lis 2009 18:29
hmmm w weekend zrobiłem ze 200 km i ze smutkiem stwierdzam że tak dalej być nie może
do 2 tys obrotów jest znośnie ale od 2 do 3 to jakaś masakra....
Powyżej 3 zaczyna znowu robić się ciszej ale przy prędkościach na trasę rzędu 100-120 i bez pałowania auta buczy nie do wytrzymania...
jestem na tyle zdesperowany że chyba wstawię tłumik środkowy taki jak ten
http://moto.allegro.pl/item801322217_tlumik_srodkowy_mazda_626_mx_6_2_5_v6_uszczelki.htmla nawet myślę nad wywaleniem tej ładnej "dubeltówki" którą mam z tyłu i włożeniem tego:
http://moto.allegro.pl/item794974572_tlumik_koncowy_mazda_626_mx_6_91_97_uszczelka.htmlpytanie: czy w razie czego jakąś wyględną końcówkę da się na to założyć?
z tego co wiem te tłumiki robi firma MARIX(dokładniej firma Marix Układy Wydechowe PPHU H.M.Kwiecień z Ostrowa Wielkopolskiego)
niestety słyszałem obiegową opinię że zamienniki wydechów są zazwyczaj g. warte.... - na dobrze zachowany używany wydech ori z Mx-6 nie ma co liczyć więc pytanie.... co robić?!
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
pawelMX6 - 02 lis 2009 19:10
niestety słyszałem obiegową opinię że zamienniki wydechów są zazwyczaj g. warteJa tej opinii nie podzielam Ponad dwa lata mam środkowy tłumik z allegro i nic się nie dzieje. Prawie dwa lata mam założoną rurę kolektorową od kolektora do katalizatora i również wszystko jest dobrze
Ziolkov - 02 lis 2009 20:16
niestety słyszałem obiegową opinię że zamienniki wydechów są zazwyczaj g. warteJa tej opinii nie podzielam Ponad dwa lata mam środkowy tłumik z allegro i nic się nie dzieje. Prawie dwa lata mam założoną rurę kolektorową od kolektora do katalizatora i również wszystko jest dobrze
pawelMX6 - 02 lis 2009 20:22
U siebie mam aktualnie: prawie dwuletnią rurę kolektorową z allegro, taką jak
ta, katalizator z wkładem metalicznym, dwuletni tłumik środkowy, taki jak
ten, a na końcu mam tłumik Mazdaspeed z końcówką o średnicy 90mm Głośność jest bardzo zadowalająca, słychać, że coś się dzieje, ale nie jest to w ogóle męczące. Jeśli chcesz to mogę jutro wejść pod auto i porobić zdjęcia układu wydechowego po dwóch latach użytkowania.
Klinik w mój podpis proszę, tam jest nagrany dźwięk mojego tłumika.
Ziolkov - 02 lis 2009 20:31
U siebie mam aktualnie: prawie dwuletnią rurę kolektorową z allegro, taką jak ta, katalizator z wkładem metalicznym, dwuletni tłumik środkowy, taki jak ten, a na końcu mam tłumik Mazdaspeed z końcówką o średnicy 90mm Głośność jest bardzo zadowalająca, słychać, że coś się dzieje, ale nie jest to w ogóle męczące. Jeśli chcesz to mogę jutro wejść pod auto i porobić zdjęcia układu wydechowego po dwóch latach użytkowania.
Klinik w mój podpis proszę, tam jest nagrany dźwięk mojego tłumika.Z tego co pamiętam to oglądałem Twoje autko już wcześniej i słuchałem wydechu- dzwięk faktycznie jest ładny no ale tłumik końcowy jest mazdaspeed a to pewnie najwiecej zmienia.
Chętnie zobacze fotki jak to po 2 latach wygląda bez żadnego dodatkowego zabezpieczania... ja zastanawiałem się nad kupnem tych MARIX-ów i maźnięciem ich lakierem do wysokich temperatur takim jak w innych topicach pokazywali:
http://sklep.milwar.com.pl/4110004300-lakier-wysokotemperaturowy-800c-czarny-verni-p-38.html?osCsid=327bc2190328fa42075f73875616f2f9P.S
a kata masz elteca z kwasówki?
pawelMX6 - 02 lis 2009 20:41
Dokładnie tak, kwas od Elteca. To jutro kładę się na glebie i robię zdjęcia
Tak jak piszesz. Na całym seryjnym wydechu było bardzo, bardzo cicho. Po założeniu tłumika końcowego jest głośniej, ale w pełni zadowalająco. W sumie to nie wiem co bardziej wpłynęło na dźwięk w kabinie, ale wydaje mnie się, że chyba jednak CAI. Postaram się nagrać dźwięk w kabinie.