ďťż
HEAD ? Na drzewo lub do płotu !!!





autor: mateo - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 12:37 pm
Praktycznie wszyscy znają tę historyjkę ale, ponieważ zaglądają tu również nieznajomi królika, umieszczam i będę regularnie umieszczał !!! To moja krucjata przeciwko gnojstwu jakim jest traktowanie klientów przez dystrybutorów i producentów nart. Niektórzy ze starszych memberów zapewne pamiętają jaką "atencją" darzę Felki. Do tego grona dołączył Head oraz jego przedstawiciel Sport-Elite w Wawie.
Ad rem:
W styczniu 2005 nabyłem drogą kupna parę topowych nartek Head'a iXRC 1100 chip system RailFlex II z wiązaniami Tyrolia SLD 11 ( cholera, może to przez ten symbol ) za kwotkę 2'600 zeta w sklepie Sport-Elite z dostawą kurierem. Jak dotąd wszystko cacy. Po wypieszczeniu ( a umiem to robić ) krawędzi, nasyceniu cudami ślizgów zabrałem się do "konsumpcji" tego cuda. Szczerze mówiąc , właściwości "trakcyjne" są b.dobre ale... W marcu, jak co roku, pojechałem spotkać się z paką serdecznych kumpli z FSC w Szpindlerowym Młynie. Na trzeci dzień udostępniłem na próbę Mariuszowi deseczki do skosztowania. Po trzecim zjeździe , w gronie świadków zdarzenia dokuśtykał do baru gdzie sączyłem piwko. Okazało się, że podczas normalnej jazdy, ni z gruchy ni z pietruchy jedna narta "odpadła" od buta i samodzielnie zaczęła popitalać w dół. Cudem nie odcięła nóżek kobitce która trawersowała, potem również palców Piotrowi, który próbował ją złapać (nartę a nie kobitkę... a może tylko tak twierdzi ), po czem wpadła do lasu, odkorowując kilka drzewek. Tylna część, pieprzonego, RailFlex'a złamana, wyrywając dwa wkręty, odpadła zabierając ze sobą tylne wiązane ze stoperem. Chwała Bogu, że na stoku było tak mało ludzi.
I teraz najlepsze:
Zapewne niektórzy naiwni mogli pomyśleć: temat ewidentny, reklamacja-wymiana- może całusek na przeprosiny-... DUPA !!!
Tzw. ekspert Sport-Elite ( niejaki Witold Zubrzycki z Warszawy ) stwierdził, że to niemożliwe ! Musiałem... no właśnie nie wiem co , np. łomem specjalnie odrywać płytę lub walić 5-kilowym młotkiem w wiązanie bo niemożliwe, że to co się stało mogło się stać w "normalnej" jeździe. Nie będe rozwijał bo ten Pan i jego rewelacje na to nie zasługują. Procedura reklamacji ze strony Sport-Elite jest do podważenia w sądzie i taki będzie finał tej sprawy.
Zwróciłem się również do centrali Head'a w Kenelbach. Naiwny, zakładałem, że może im będzie zależało na obiektywnym i sprawiedliwym rozpatrzeniu reklamacji. Gdzie tam ! Po dwóch miesiącach mailowania i wyczekiwania dostałem odmowę bo trzeba przecież "kryć" niekompetencję swojego dystrybutora. To, że w Sport-Elite nie potrafią porządnie i odpowiedzialnie przykrecić płyty do nart wiem również z wielu innych źródeł. Odradzam również , tym którzy nie chcą mieć problemów wynalazek po nazwą RailFlex. Dopiero od spodu widać jakie to gówno. Zapewne również ten niby Tytanium coat w nartach Head jest mocno naciągany.
Reasumując:
Dajcie sobie spokój z Head'ami a zwłaszcza kupowanymi w secie w Sport-Elite.
Na pohybel gnojstwu !!!

Jeżeli chcecie pomóc wq....mu misiowi to podajcie linki forumowe gdzie jeszcze można to wkleić.




autor: Japoński - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 1:23 pm
eeee...Skionline.pl ??



autor: mateo - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 2:13 pm

eeee...Skionline.pl ??

Już tam jest ... i będzie wiele, wiele, wieleeeeeee razy



autor: lusnia - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 6:28 pm
pl.rec.sport.zimowe.pl ?




autor: Lechu - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 6:49 pm
Możesz też tu jak zacznie się sezon bo póki co posucha ...
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=380

Przyszło mi też do głowy że może byś się zwrócił o pomoc do posła ze swojego terenu Pana Zygmunta W. co to rozpier....ł Ursus, a teraz kandyduje w Twojej okolicy bo pod Wawą go za dobrze znają

Dobra, dobra Sławek żartowałem oczywiście, nie wylewaj na mnie pomyj ale nie mogłem się powstrzymać
Mam dwóch ulubieńców w sejmie na widok których zbiera mi_sie na rzyganie, drugim jest oczywiście Andrzej L. brrrrr

Swoją drogą napisz coś jak możesz jak tam idzie Zygmusiowi W. Czy mocno jest widoczny na plakatach i czy ludzie nadal plują na niego czy już całkiem suche pyski mają i nie mają czym pluć

Na pohybel skur....nom



autor: Maciek - Zamieszczono: pt wrz 23, 2005 7:53 pm
Ale swołocz



autor: Lechu - Zamieszczono: sob wrz 24, 2005 8:04 am

Ale swołocz

A żebyś wiedział że swołocz wyjątkowa

Jak łatwo sprawdzić w oświadczeniach majatkowych
http://orka.sejm.gov.pl/OswIVk.nsf/web/437
wziął z tytułu upadłości Odlewni Żeliwa Ursus odprawę w wysokości łącznej 14.215,00 zł (I rata 4282,00 zł, II rata 9933,00 zł).
O jakichś darowiznach na szlachetne cele oświadczenia milczą .... w prasie też jakoś nic nie było ....

Pomijam już to że za bycie tam wcześniej na etacie, bo o pracy działaczy trudno mówić "praca" brał 2982,00 zł miesięcznie a do tego z Komisji Krajowej "S" dodatkowo 2450,00 miesięcznie. Oj dobrze, dobrze być działaczem i rozkładać kolejne zakłady pod pozorem obrony miejsc pracy

I tak mamy pełny obraz tego obrońcy uciśnionych, biednych i umierających z głodu czyli normalka znaczy morda pełna komunałów, szczytnych haseł a forsę do kieszeni i pierdo..my dalej gupoty maluczkim o celowym wyniszczaniu biologicznych zasobów narodu polskiego co by dalej głosowali za nim ..

PS. zwróćcie uwagę na charakter pisma, to wiele mówi o człowieku i jego kwalifikacjach na .... na co na jakie stanowisko oczywiście rządowe i dobrze płatne



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 26, 2005 12:47 pm
Lechu po moim charakterze pisma to byś mnie nawet o skończenie zawodówki nie posądzał.

Ale najważniejsze, że Roman G się prawdopodobnie nie dostał do sejmu.



autor: Lechu - Zamieszczono: pn wrz 26, 2005 1:28 pm

po moim charakterze pisma to byś mnie nawet o skończenie zawodówki nie posądzał.

Charakter pisma jest tylko jednym z wielu czynników uzupełniających ocenę człowieka. Nigdy po samym sposobie pisania nie odważyłbym się kogoś ocenić, liczy sie tzw. całokształt

I tu poseł ch.. Wrzodak jest dobrym przykładem całokształtu a wszystkiemu winne moherowe berety



autor: qbas - Zamieszczono: pn wrz 26, 2005 1:46 pm
Mnie na szczęśćie jeszcze tylko do kwietnia przyszłego roku będą interesowały moherowe berety. Potem przeprowadzam się na inne osiedle. Więc tylko jeszcze jeden grudzień takiego burdelu jak oni robią na rocznicę powstania rydzyjka i koniec.



autor: Maciek - Zamieszczono: pn wrz 26, 2005 6:50 pm
Na melodię "Legia gola":

Aaaaandrzej Leepper (bum, bum, bum) Aaaaandrzej Leepper (bum, bum, bum)

Te "bum, bum, bum" - to bębny.
_________________