Jak czesto wymieniac filtr oleju ?
jazzzy - 20 gru 2006 21:30
Mysle nad wymiana filtru oleju (paliwa i powietrza juz zmienilem) gdyz od kupna nie bylo to zrobione i nie wiem kiedy ostatnio byl wymieniany. Problem w tym ze miesiac temu w warsztacie byl zalany nowy i teraz pytanie czy dalej jezdzic na tym co jest czy jednak poswiecic te pareset mililitrow i zmienic ten filtr. Auto pancerne i bez oleju tez pojedzie ale wole dbac o stan silnika.
XsiX - 20 gru 2006 21:33
dziwne pytanie
przecież od zawsze wiadomo że filtr oleju zmienia się każdorazowo przy wymianie samego oleju
jazzzy - 20 gru 2006 21:49
przecież od zawsze wiadomoale tutaj oleju bylo bardzo malo i dolali, nie byl spuszczany stary a wlewany nowy
poza tym nie jestem doswiadczonym uzytkownikiem auta a w szkole czy na kursie nie ucza o filtrach oleju, teraz juz wiem i dlatego napisalem posta bo chce ta sytuacja poprawic
a w pape to powinni dostac pseudo mechanicy co nie sprawdzili oleju w silniku, nie podladowali akumulatora i nie zauwazyli ze dwururka ma nieszczelnosc, niby bzdury ale woleli olac te sprawy pomimo ze wliczajac czesci zostawilem u nich przeszlo 1kPLN
Xavier - 21 gru 2006 9:02
Dolali...? W nieznanym sobie aucie (domyślam się z Twojego postu, że nie tak dawno kupione).
O! To jakaś nowa technologia.
A wiedzieli na 100% jaki olej dolać? Skąd wiedzieli ile jest? Na bagnecie było mało? To już się nie dziwię, że nie zmienili filtra ... Skąd wiesz jaką zupę masz w silniku?
ale wole dbac o stan silnika.Skoro tak, to ja bym na Twoim miejscu wymienił znowu cały olej + filtr . Tym razem już u innych „fachowców”. Lepiej mieć nawet najtańszego lotosa ale nowego i czystego , bez szlamu w silniku niż „ch...j wie co” .
jazzzy - 21 gru 2006 9:14
Dolali...? W nieznanym sobie aucie (domyślam się z Twojego postu, że nie tak dawno kupione).
O! To jakaś nowa technologia. na bagnecie bylo prawie nic (choc w silniku jeszcze na pewno cos bylo), w bagazniku mialem opakowanie po poprzednim oleju syntetycznym BP 10W40, nie mieli takiego to zalali Magnatec GTX 10W40
To już się nie dziwię, że nie zmienili filtra ... Skąd wiesz jaką zupę masz w silniku?
sołtys - 21 gru 2006 9:20
na bagnecie bylo prawie nicczyli jak dolali do max na bagnecie to dolali około 1l
zupe ktora sklada sie prawie wylacznie z Magnatec'a a czy jest wkladka miesna to nie wiemzupa która składa sie z 1l magnatec'a i 2,5l BP nieznanego oleju prawdopodobnie BP, o niewiadomym przebiegu, rewelacja
Uświadomo sobie że jak na bagnecie nie ma nic to w silniku jest jeszcze około 2l-2,5l. A średni do silnika wchodzi około 3.5l różnica pomiędzy stanem min i max na bagnecie to około 1l.
Olej którego przebiegu nie znasz wymienia się zawsze całkowicie razem z filtrem.
Xavier - 21 gru 2006 9:24
zupe ktora sklada sie prawie wylacznie z Magnatec'a a czy jest wkladka miesna to nie wiem"Prawie"...? Ostatnio leciała w TV taka reklama z tym słowem. Skoro "prawie" cię zadowala to OK. Pamiętaj tylko że w silniku został najgęstszy syf. W wymianie oleju ważne są 3 sprawy : nowy olej (bo ma lepsze parametry od zużytego), spuszczenie starego oleju z tym syfem który da się spuścić, wymiana filtra oleju (bo tu też jest syf). U ciebie wlali olej do starego syfu. Czyli masz syf lekko rozrzedzony...ale syf. Dlatego radzę wymianę.
bagazniku mialem opakowanie po poprzednim oleju syntetycznym BP 10W40, nie mieli takiego to zalali Magnatec GTX 10W40
Poznali po bańce? Ciekawe...Dam Ci przykład. Ja np. jeżdżę na Texaco 10w40. Mało dolewam więc nie chce mi się wozić całej bańki 5 l , w której kupuję olej więc przy wymianie wziąłem sobie 1 litrowe opakowanie po oleju Lotos 15w40 (bo taka bańka akurat leżała) tam wlałem litr Texaco i wożę. Powiedz co można wysnuć na podstawie jaka bańka leży w samochodzie i jaką masz gwarancję że tak nie było u Ciebie?
Po drugie BP 10w40 to raczej półsyntetyk.
Po trzecie zalali i tak inny olej.
Słowem : skopali wszystko co mogli skopać.
REWELACJA.
Poleć ten warsztacik w odpowiednim dziale na forum.
Hm...a czy przypadkiem sam tego tak nie zmajstrowałeś? Bo aż się wierzyć nie chce by w warsztacie tak dali ciała ...
jazzzy - 21 gru 2006 9:44
Czyli masz syf lekko rozrzedzony...ale syf. Dlatego radzę wymianę.Skad ta pewnosc ze jednak syf jest, jesli olej byl lany dobry i na czas przez poprzedniego wlasciciela to teraz tez bedzie syf ? Zakladajac ze trzeba zmienic olej to poza kosztem wymiany ile musze jeszcze wylozyc na sam olej i jaki kupic (taki sam Castrola) ? Porzadny kosztuje z 36zl za litr a biorac pod uwage ten silnik w GD to ze 2 litry tam wejda i jeszcze trzeba miec jakis zapas wiec wychodzi ze musze kupic od razu banke 5l i przed swietami pozbyc sie lacznie kolejnych 200zl (filtr na szczescie juz mam). Nie jestem pewien bo sie na tym nie znam czy popychacze stukaja czy nie ale jesli tak to nie lepiej bedzie zaworek wymienic przy okazji wymiany samego oleju ?
15w40 (bo taka bańka akurat leżała) tam wlałem litr Texaco i wożę. Powiedz co można wysnuć na podstawie jaka bańka leży w samochodzie i jaką masz gwarancję że tak nie było u Ciebie?
Xavier - 21 gru 2006 9:54
Skad ta pewnosc ze jednak syf jest, jesli olej byl lany dobry i na czas przez poprzedniego wlasciciela to teraz tez bedzie syf ? Ech...widzę że naprawdę jesteś „zielony”. Kolego ...możesz wlać najlepszy na świecie olej a i tak po roku czy 15 tyś. km będzie z tego syf na skutek zużycia. Skoro oleju było mało to albo był spalany, albo wyciekał. Więc w silniku zostało to co najgęstsze = syf zawsze powstający w wyniku normalnej pracy silnika.
Rób jak chcesz ...Zapytałeś - powiedziałem co sądzę: Lepiej mieć nawet najtańszego Lotosa ale nowego i czystego , bez szlamu w silniku niż „ch...j wie co” .
jazzzy - 21 gru 2006 9:58
Lepiej mieć nawet najtańszego Lotosa ale nowego i czystego , bez szlamu w silniku niż „ch...j wie co” .ja tez zapytalem i jakos nie usmiecha mi sie kupowac tego najtanszego Lotosa, wole jednak przeszukac forum pod katem jakiegos lepszego oleju
sołtys - 21 gru 2006 9:59
jazzzy
1. Jeżeli ubyło 1l oleju a silnik jest w dobrym stanie tzn że silnik przejechał minimum 10 000 km i olej kwalifikuje sie do wymiany ty tylko uzupełniłeś ubytek, olej jest zanieczyszczony produktami spalania.
2. Błędem było dolanie 1l Castrola bo wyrzuciłeś pieniądze w błoto i tyle.
3. Jeżeli silnik nie bierze oleju to standardowa bańka 4l wystarczy.
4. Do tego silnika moim zdaniem nie potrzeba cudów wystarczy Platinumm 10w40 któy kosztuje 70zł jak chcesz lać drogi olej prosze bardzo twój wybór ja jeżdze na Platinum i jestem bardzo zadowolony, (podczas zmiany uszczelki pod deklem widziałem silnik w środu czyściutki aż miło patrzeć)
Pytanie było jak często wymieniać filtr oleju.
odp.
Zawsze przy wymianie oleju.
Jak często wymieniać olej??
Tak jak nakazuje producent u mnie w GE co 10 000km u ciebie prawdopodobnie też ale to musi potwierdzić ktoś kto ma GD.
Jeżeli kupiłeś samochód i nie wiesz kiedy ostatnio był wymieniany olej przez poprzedniego właściciela to skąd wiesz jak długo możesz na nim jeżdzić?? dlatego jest zasada zaraz po kupnie wymiana oleju wraz z filtrem, tyle w temacie zrobisz jak będziesz chciał.
jazzzy - 21 gru 2006 10:05
sołtys dzieki za odpowiedz, co do Castrola to musialem dolac i niestety az 2 litry, przykre ale jak na bagnecie jest ponizej minimum a czlowiek musi zrobic ponad 200 kilometrow zeby dojechac do domu to na sucho lepiej nie jechac, nie znalem sie do dzis wiec nie moglem stwierdzic ze tamci partacze tez sie nie znaja, ten Platinum to jest marka czy tylko nazwa produktu ? Jezdze glownie na gazie zatem czy lepiej kupic zwykly czy od razu taki
PLATINUM GAS SEMISYNTHETIC SJ 10W/40 ?
sołtys - 21 gru 2006 10:16
Patinum to zazwa grupy produktów naszego orlenu ważne aby był to platinum a nie zwykły orlen, ponieważ palitunm robiony jest w nowej technologii na całym nowym ciągu technologicznym, a ten zwykły na starym.
Nie musisz stosować oleju do gazu jest to raczej chwyt marketingowy a olej o którym piszesz ma gorszą klasę jakości SJ niż taki sam ale zwykły który jest w klasie SL.
Ja polecam wiec Platinum semisyntetic SL 10W/40
jazzzy - 21 gru 2006 10:19
Ja polecam wiec Platinum semisyntetic SL 10W/40OK, popatrze jeszcze na inne oleje a twoja sugestie bede mial caly czas na uwadze.
Czolgista - 21 gru 2006 10:51
jazzzy wymiana oleju aż tyle nie kosztuje ile pisałeś. Jak pojedziesz do dobrego mechaniora i kupisz u niego olej to za free ci wymieni i dorzuci gratisowo filtr! ja tak zawsze robie, wlewają mi 3 litry catrola (nie pamietam dokladine jaki) z beczki i za taka wymiane place 68 zł! (czyli koszt samego oleju)
jazzzy - 21 gru 2006 11:06
Jak pojedziesz do dobrego mechaniora i kupisz u niego olej to za free ci wymieni i dorzuci gratisowo filtr!takie informacje sa przydatne nie zaprzeczam ale filtr juz mam a olej niekoniecznie beda mieli (taki jak mi pasuje) w tym warsztacie gdzie akurat stoi auto (wymieniam dwururke) a skoro robia z jednym to niech i wymienia olej
korzystajac z okazji to zapytam co trzeba jeszcze zmienic sprawdzic ?
jak do tej pory bedzie zrobione przeze mnie
- wymieniony olej (jeszcze musze powtornie sprawdzic w skrzyni ASB)
- nowy filtr powietrza,paliwa,oleju
- nowe swiece
- nowy akumulator (stary to jakas padaka)
- nowa dwururka (stara nieszczelna byla)
- uszczelka pod pokrywa zaworow
o nowych oponach mysle ale jeszcze nie panicznie, przewody WN nie jestem pewien czy koniecznie musze juz wymieniac (nowe to koszt okolo 300zl), rozrzad byl juz robiony, jutro jade na kompletna regulacje LPG , mysle jeszcze o filtrze przeciwpylkowym oraz zbieznosci kol (mam lekki przekos kola kierownicy)
edit : nareszcie znalazlem kartke od poprzedniego wlasciciela z informacja
przebieg 243 000
- wymiana oleju + filtr
- wymiana oleju w skrzyni
- wymiana plyny hamulcowego
przebieg 219 000
- wymiana rozrzadu (pasek + 2 rolki : napinajaca i prowadzaca)
- wymiana paska alternatora
obecnie mam zrobione 250 000
sołtys - 21 gru 2006 11:12
skoro olej był zmieniany 7 000 km temu i brakowało go prawie dwa litry to nieżlee go wcina albo gubi.
Czolgista - 21 gru 2006 11:14
Jak pojedziesz do dobrego mechaniora i kupisz u niego olej to za free ci wymieni i dorzuci gratisowo filtr!takie informacje sa przydatne nie zaprzeczam ale filtr juz mam a olej niekoniecznie beda mieli (taki jak mi pasuje) w tym warsztacie gdzie akurat stoi auto (wymieniam dwururke) a skoro robia z jednym to niech i wymienia olej
Raven - 21 gru 2006 15:36
Ok, ale co to do cholery jest dwururka? Czytam i czytam,i doszedłem do wniosku, że się chyba na samochodach nie znam.
jazzzy - 21 gru 2006 15:38
Ok, ale co to do cholery jest dwururka?to samo co portki, przez producenta zwane rowniez rura kolektorowa
Overkill - 26 gru 2006 10:40
mysle jeszcze o filtrze przeciwpylkowymJak znajdziesz takie coś w GD to będzie bardzo ciekawe
Filtr przeciwpyłkowy w GD nigdy nie był montowany i nawet nie bardzo jest go gdzie założyć (a niektórzy kombinowali gdzie by go umieścić).
oraz zbieznosci kol (mam lekki przekos kola kierownicy) Nie wiem czy wiesz ale w Maździe ustawia się zbieżność z przodu i z tyłu.
Warto zrobić całość. W Warszawie to koszt ok 120 PLN
skoro olej był zmieniany 7 000 km temu i brakowało go prawie dwa litry to nieżlee go wcina albo gubi.A przypadkiem Twoja Madzia nie zostawia za sobą chmurki niebieskiego dymu
Tak przy okazji: do F2 wchodzą 4 litry oleju i masz na bagnecie prawie max.