ďťż
Jak podłączyć kabel do anteny w Mazdzie 323 F BA





Gość - 25 wrz 2006 16:10
Witam
Mam problem, w mojej nowej Mazdzie strasznie słabo działa radio. W mieście łapie tylko kilka stacji, poza miastem najczęsciej nic. Po dokładniejszych oglądzinach okazało się, że kabel łączący radio z anteną prowadzi od samego radia, pod przednimi fotelami i kończy się wciśnięty pod tylną kanapę
Z jakiegoś powodu kiedyś został ucięty. Chciałbym go podłączyć, ale nie bardzo wiem jak się dobrać do anteny. Od strony bagażnika nic nie widzę. Czy powinienem próbwać z zewnątrz, od strony anteny?
Dzięki za pomoc




Briareos - 25 wrz 2006 18:24
Oryginalny kabel idzie boczkiem, potem jest taka pętla w kształcie U po obwodzie bagażnika (brzuszkiem od strony siedzeń, nie zderzaka), a ostatecznie trafia na prawy tył. Zlokalizuj zbiornik tylnego spryskiwacza i lampkę oświetlającą bagażnik - antena jest mniej więcej w połowie drogi między tymi elementami, za maskownicą oczywiście.
1) Odczep i wyjmij półkę znad bagażnika.
2) Wyjmij 2 spinki ze środkowej części maskownicy, tej gdzie jest zamek, i wyjmij ją do góry. Od góry trzyma się ona do blach na 4 zatrzaski choinkowe, trzeba z umiarem ale stanowczo szarpnąć i puszczą.
3) Wyjmij spinki przytrzymujące prawy bok, są bodajże 4: dwie na boku, jedna na progu bagażnika (zasłaniała ją środkowa maskownica), jedną zasłania boczek oparcia tylnego siedzenia (ta część co się nie rozkłada). To ostanie ciężko wyjąć i włożyć, łatwo połamać... Można jednak spróbować nie wyjmować, nie musisz tego plastiku demontować tylko odchylić o ok. 15 stopni od strony zderzaka i będzie dojście.
4) Odciągnij lekko tylną część maskownicy - et voila, jest i antena. Rurki to odciek wody z anteny/szyberdachu. Jakbyś musiał antenę wyjąć to wypnij kostkę elektryczną, odczep rurkę (z trójnika łatwiej niż z samej anteny), całość trzyma się tylko na 1 śrubie (12 lub 14) oraz na mocowaniu u góry.
5) Mocowanie można odkręcić narzędziem specjalnym, albo 2 gwoździami skręconymi francuzem Patrz uważnie gdzie idą jakie uszczelki/podkładki, wymień co sparciało, przy montowaniu nie żałuj pasty silikonowej. I uważaj na lakier z tymi gwoździami

W razie czego wal na PW do mnie, robiłem to już parę razy (aż w końcu zamówiłem ten cholerny bat z ASO, od tego trzeba było zacząć) i montaż/demontaż mi zajmuje razem kwadrans