ďťż
Jestem ubekiem ...





autor: zbyszek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:09 pm
Własnie sprawdziłęm wiadomą listę -

i jestem konfidentem UB.
Moja KM - też jest.

Większość z Was - też

pozdrawiam konfidencyjnie,




autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:20 pm
A ja nie



autor: Bobic - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:21 pm
A gdzie mogę zerknąć czy ja też jestem ??
Podajcie adres



autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 12:26 pm
Ja "wygooglałem" tutaj http://strony.aster.pl/sereq/lista.html




autor: Lechu - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:00 pm
Zbyszku, nie wiem czy gratulowac czy jak ale widzę tam dwóch Twoich imienników w tym jeden dwojga imion

Ja nie jestem chociaż dwóch Lechów o moim nazwisku jest, ale w papierach mam Leszek więc ni hu hu nie pasuje



autor: Lechu - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:02 pm

A gdzie mogę zerknąć czy ja też jestem ??

Nie ma Cię , cieszysz się



autor: Jack - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:05 pm
Tez sie nie zalapalem na ta liste i nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac?
Moze moglbym w UK o azyl poprosic z racji tego ze jestem na takiej liscie



autor: isia - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:10 pm
nie ma mnie ani nikogo o moim nazwisku...



autor: torek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:31 pm
Drogi Zbyszku. Jak Cię lubię tak nie rozumiem. Dlaczego Powtarzasz brednie GW? Ile razy można mówić, że to katalog zasobów IPN? własnie przez stosowanie takich nieuprawnionych "skrótów myslowych" cała sprawa pęcznieje i napędza się sama.
Jak słyszę te wszystkie wyrazy troski i zaniepokojenia dziennikarzy GW i polityków, żeby Boże broń nie skrzywdzić niewinnego to rzygać mi się chce Oczywiście wszystko w imię wspólnego i powszechnego dobra Polecam wypowiedź Pani profesor Staniszkis, która jakoś się tym nie przejęła i wręcz pochwaliła Wildsteina. I to zwolnienie go z pracy pod takim beznadziejnie naciąganym pretekstem, a redaktor naczelny sam sie przyznał , że odbierał głosy oburzonych polityków Czego się tak boją ci wszyscy antylustratorzy??? O przepraszam...oni nie są anty,oni sa za tym żeby "wnikliwie" zbadać jutro w grudniu po południu, aż sprawa sama zdechnie. Mam nadzieję, że teraz to się już nie uda. Czyżby oni bali się dlatego, że ...
Jeśli Twój post był ironiczny i zastosowałeś "skrót" świadomie to przepraszam.



autor: zbyszek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:40 pm
Dobrz, że chociaż lubisz
Wydawało misie, że ironia spływa z mojego postu jak krew z miecza samuraja
Do rzeczy.
Nie ma adresów, nie ma innych danych uściślających (region, miasto, województwo, data urodzenia), nie wiadomo z jakich powodów ktoś się na tą listę Wildsteina załapał. W tak sporym kraju jak nasz jedynie osoby o nazwiskach supernietypowych (jak np. Bosiak ) mogą liczyć na jednoznaczną identyfikację
Całość jest raczej bezużyteczna

pozdrawiam,

ps. Bobik - a Ty co : donosiłeś w przedszkolu na panią higienistkę, czy rozpracowywałeś groźną siatkę agenturalną w zarządzie SKO (Szkolna Kasa Osczędności)



autor: Bobic - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:48 pm
Mnie jest bardzo przykro..........., ze nie jestem UBekiem



autor: Lechu - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 1:57 pm

Mnie jest bardzo przykro..........., ze nie jestem UBekiem

bo masz supernietypowe nazwisko



autor: Bobic - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 2:26 pm
Hehehe, moze to mnie uratowalo



autor: torek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 3:10 pm
Sprawdziłem. Nie ma mnie, ani mojej żony.



autor: Bosy - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 3:13 pm

Nie ma mnie, ani mojej żony.Zaraz, zaraz ... przecież widzę, że jesteś ... no przynajmniej byłeś. Ostatnio Cię widziałem parę miesięcy temu ... i wtedy jeszcze byłeś. To znaczy, że coś kręcisz bratku. Jak może Cię nie być skoro jesteś. No dobra - byłeś. Ale skoro piszesz więc jesteś chyba nadal. No chyba dobrze rozumuję - no nie?



autor: lusnia - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 3:32 pm
Tez sie nie zalapalem na ta liste i nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac?
Moze moglbym w UK o azyl poprosic z racji tego ze jestem na takiej liscie



autor: marcus - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 4:10 pm
Moje nazwisko jest ale imię się nie zgadza Nie ma faceta o którym wiem na 100 % że kablował



autor: fantom - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 4:43 pm
Ja moge wybierac miedzy Tajnym wspolpracownikiem. etatowym oficerem i kandydatem
wszystkie sygnatury do wyboru z zerem, z dwoma zerami, bez zera

pozdr
sk



autor: Mariusz - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 5:42 pm
Wy mi lepiej powiedzcie Jak się rozpoznaje to ?

Ja moge wybierac miedzy Tajnym wspolpracownikiem. etatowym oficerem i kandydatem

Mnie nie ma - czuję się lekko niedowartościowany - qrde - tak żadnego zainteresowania moją osobą .... ale jest podobno nadzieja - to jest 200 ileś tysięcy a całość ma 1,5 miliona .

A tak na poważnie - pamiętacie taki film "Psy" - to co trzeba już dawno spalone
A to co jest to... jak mieli "od łebka" płacone, to książka telefoniczna na kolana i pisali teczki - byle płci nie pomylić i premia jest - nie ?

No to jak to się rozpoznaje ?



autor: fantom - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 6:13 pm
Przed nazwiskiem jest sygnatura literki i numerek
moze zaczynac sie dwoma zerami, jednym zerem lub bez zera - i taka kategoria "zaszeregowania" - tyle zrozumialem z legendy na gorze strony
dwa zera - Oficer na etacie, zero - Tajny wspolpracownik, bez zera kandydat

no dobra juz spocznij



autor: tamten - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 6:49 pm
Dwa zera na początku to mi się z niejakim Jamesem B. kojarzy i licencją na zabijanie.



autor: Maciek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 7:36 pm
Dwa zera na początku to mi się z niejakim Jamesem B. kojarzy i licencją na zabijanie.



autor: konrad - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 7:38 pm

dwa zera - Oficer na etacie, zero - Tajny wspolpracownik, bez zera kandydat
słuchałem na tvn 24 rozmowy z prof Paczkowskim i dr Dudkiem z IPN i oni stanowczo dementowali takie znaczenie tych sygnatur. Nie ma powodu im nie wierzyć.



autor: Maciek - Zamieszczono: śr lut 02, 2005 7:44 pm

fantom napisał:
dwa zera - Oficer na etacie, zero - Tajny wspolpracownik, bez zera kandydat

słuchałem na tvn 24 rozmowy z prof Paczkowskim i dr Dudkiem z IPN i oni stanowczo dementowali takie znaczenie tych sygnatur. Nie ma powodu im nie wierzyć.


Konrad ma rację . Wszystko inne jest powielaniem poprzekręcanych wypowiedzi.



autor: Guru - Zamieszczono: czw lut 03, 2005 7:39 pm

nie ma mnie ani nikogo o moim nazwisku...
Isia a jak się nazywasz jeśli mogę zapytać....



autor: Kasia - Zamieszczono: czw lut 03, 2005 7:49 pm
Zbyszku! Jesteś na liście-jesteś trendy!

Pozdrawiam!