Jestes rowerzysta górskim jesli:





autor: Andrzej K - Zamieszczono: pt wrz 02, 2005 1:43 pm
( wiem że klub narciarski ale wielu jeĽdzi na rowerku choćby klasy dspp)

1.. Twoje pojecie zabawy to 10 km pod góre przez kamienie i korzenie, a
nastepnie zjazd na sam dól.
2.. Bronisz sie przed zarzutami skierowanymi przeciw twojemu rowerowi
wczesniej, niz przeciw matce.
3.. Wykapiesz sie raczej ze swoim rowerem niz z dziewczyna.
4.. Mieszkanie masz nie posprzatane, w lodówce pusto, ale rower za 30
milionów.
5.. Sadzisz ze swieta to kolejna okazja by dostac jakies akcesoria
rowerowe.
6.. Nie chcesz kabrioletu, bo nie nadaje sie do przewozenia roweru.
7.. Dostajesz zwrot pieniedzy z podatku, i pierwsza rzecza o jakiej
myslisz to zakup nowych czesci (zamiast na przyklad oddac pozyczone
pieniadze rodzicom).
8.. Twoja definicja doskonalego partnera - jezdzi na rowerze.
9.. Ty i twój rower macie te same nawyki, a ty jeszcze sie dziwisz ze
jestes bez partnera.
10.. Nazywasz swoje zwierze nazwa firmy rowerowej (mój kumpel nazwal psa
Mavic).
11.. Mieszkasz w domu rodziców, jesz ich jedzenie, pozyczasz pieniadze, a
wciaz stac cie na posiadanie 4 rowerów.
12.. Nie potrafisz zrozumiec pojecia uroku spaceru w lesie.
13.. Gdy spotykasz w lesie niedzwiedzia, nie wiesz czy stanac z przodu,
czy z tylu roweru.
14.. Powaznie rozwazasz szybciej skonczyc pracowac, przy mniejszej
emeryturze, majac na mysli wiecej czasu na jazde na rowerze.
15.. Lubisz obserwowac brud splywajacy ze strumieniem prysznica po
przejazdzce.
16.. Nigdy nie bedziesz modelem, gdyz twoje nogi maja setki blizn,
zadrapan i ran.
17.. Ktos mówi "Och! To musialo bolec!" na widok twojej ostatniej rany, a
ty odpowiadasz "Powinienes to zobaczyc, bylo super... wlasnie bylem na
waskiej drózce, i...".
18.. Wybierasz miejsce zamieszkania na podstawie ilosci dostepnych tras.
19.. Kiedy zaczynasz sie z kims spotykac, próbujesz wyobrazic sobie, jaki
rower powinien kupic, zebyscie mogli jezdzic razem.
20.. Kiedy ktos z kim chcesz sie umówic twierdzi, ze 2000 zl wydane na
rower to o wiele za duzo, a ty rozwazasz, czy sie z nim nie umawiac, bo
przeciez i tak tego nie zrozumie!
21.. Myslisz ze czerwona rama, niebieska kierownica i zielone opony sa
dopasowane kolorystycznie, lub ze przynajmniej wygladaja super.
22.. Kiedy ktos w pracy pyta o imie twojej milosci, mówisz "Cannondale".
23.. Kiedy spedzasz wiecej czasu w internecie na stronach rowerowych niz
ze zdjeciami panienek.
24.. Myslisz ze swietne miejsce na randke w ciemno to twoja ulubiona
trasa.
25.. Wiesz, jak rozlozyc swój rower, ale nie masz pojecia jak naprawic
samochód.
26.. Myslisz, ze obcisle spodenki na innym facecie wygladaja swietnie.
27.. Myslisz, ze miec rower drozszy od swojego samochodu jest OK.
28.. Twój najlepszy zegarek to monitor pracy serca.
29.. Wydajesz dwa razy wiecej pieniedzy na sama rame niz "normalni" ludzie
na caly rower.
30.. Jeszcze raz - wydajesz wiecej pieniedzy na widelec niz "normalni" na
caly rower.
31.. Myslisz o usprawnieniach nowego widelca zanim jeszcze dotrze do
ciebie w przesylce. Poczta, szybciej! Chce mój widelec!
32.. Masz wiecej strojów rowerowych niz garniturów.
33.. Zblizajac sie samochodem do czerwonego swiatla automatycznie robisz
ten dziwny skret stopa, by sie wypiac z SPD.
34.. Sadzisz ze normalnym jest podziwiac muskuly w nogach innego faceta.
35.. Odwolujesz spacer rodzinny z powodu ulewy, ale pedzisz na trase, bo
wiesz, ze nie bedzie zatloczona.
36.. Jadac samochodem próbujesz przeskoczyc przeszkode, zamiast, na
przyklad, przyhamowac.
37.. Dbasz o kazdy gram!
38.. Zestawiasz kolorystycznie bidon i koszulke.
39.. Mozesz mówic o Cr-Mo, Ti i Alu, jakby byli twoimi najlepszymi
przyjaciólmi.
40.. Jedyne liczby, które znacza duzo, to rozmiar twojej ramy, twoje
maksymalne tetno i numer szosy do najlepszego szlaku.
41.. Nazywasz swój rower "rumakiem".
42.. Masz w pracy zdjecie swojego roweru obok zdjecia dziewczyny.
43.. Twoja dziewczyna mówi "Nastepnym razem, jak pójdziesz na rower -
zostawiam cie", a ty odpowiadasz, ze bedziesz za nia tesknil.
44.. Wracasz do domu usmarowany blotem, twoja dziewczyna mówi "Jestes
obrzydliwy!", a ty sie wtedy usmiechasz
45.. Opowiadasz ludziom w pracy o spektakularnych wypadkach na trasie,
pokazujesz im blizny, a oni nazywaja cie "szalonym".
46.. Chodzisz czesto do piwnicy ogladac swój rower i zastanawiasz sie co
mozesz zrobic, choc dziala perfekcyjnie.
47.. Skrzywdzilbys raczej siebie niz swój rower.
48.. Twoje kolana i lokcie sa pelne blizn z tras i uwazasz je za punkt
honoru.
49.. Bloto cie ekscytuje.
50.. Twoje glównie zródlo bialka to polkniete muchy.
51.. Zgubiles but SPD w jeziorze.
52.. Skasowales mechanika rowerowego krzyczac "To twoja wina!".
53.. Zeskoczyles z póltorametrowego progu z powodu zakladu o pieniadze i
nie przyjales ich.
54.. Liczysz sklepy rowerowe w miejscu, gdzie szef chce cie przeniesc,
zanim jeszcze zastanowisz sie nad wynikajaca z tego podwyzka.
55.. Za kazdym razem gdy jestes na spacerze, myslisz, jak byloby wspaniale
byc tu raczej na rowerze.
56.. Sam widok twojego roweru sprawia, ze sie usmiechasz.
57.. Znasz numer telefonu do swojego sklepu rowerowego, ale nie do matki.
58.. Twoim startowym WWW jest strona rowerowa.
59.. Ostatnie informacje o "impotencji i rowerze" wprawiaja cie w smiech,
bo sam widok roweru cie podnieca.
60.. Twoja ulubiona wycieczka zaczyna sie kawa, a konczy piwem.
61.. Nie zauwazasz, ze sie sciemnia, do momentu, gdy nie wjedziesz w
drzewo, którego nie widziales.
62.. Wiesz, ze Supergo to nie stacja benzynowa.
63.. Przeczytales ten tekst juz 20 razy i wciaz cie bawi.
64.. Kochasz te 60 km trasy przed soba, mimo ze jestes tam juz dziesiaty
raz.
65.. Jadac w blocie, woda z bidonu najpierw myjesz kasete i przerzutke, a
sam umierasz z pragnienia.
66.. Twoje sny sa okragle, trzydziestoszescioszprychowe, kabzlowane,
asymetryczne i ceramiczne. Po prostu Mavic'owe.
67.. Z radoscia jedziesz rowerem do szkoly przez ulubione krzaki w czasie
grudniowej zamieci, gdy "normalni" ludzie grzecznie marzna na przystanku
autobusowym.
68.. Lezysz na plazy z dziewczyna, skwar jak 150, nagle zaczyna sie burza,
ona zaprasza cie do siebie na kawe (hehe), a ty odmawiasz, mówiac.. 'sorry,
ale ja... musze na rower'.
69.. Idac do WC bierzesz ze soba magazyn rowerowy, a nie "Pania domu".
70.. Po wyjsciu ze szpitala z reka w gipsie znajdujesz w jego poblizu nowy
nieznany sklep rowerowy i czym predzej go odwiedzasz.
71.. W czasie wizyty u ortopedy pytasz, kiedy bedziesz mógl jezdzic, a nie
kiedy bedziesz zdrowy.
72.. Spedzasz w EMPiK-u godziny przegladajac pisma rowerowe.
73.. Ogladasz sie nie za facetem, ale za rowerem, na którym jedzie.
74.. Ogladasz sie nie za dziewczyna, ale za rowerem, na którym jedzie.
75.. Kochasz swój rower do tego stopnia, ze mimo napadu na Ciebie w celach
rabunkowych i przylozonego do szyi scyzoryka oplatasz sie wkolo ramy i
myslisz w duchu: "predzej mnie od niego odetna niz go puszcze".
76.. Wybuchasz smiechem na slowa "koniec sezonu" - przeciez na rowerze
jezdzi sie caly rok.
77.. Mieszkasz w górach i masz rower.
78.. Nie odrzuca Cie smak blota miedzy zebami.
79.. Kazda potrawa jest dla ciebie "Dobrym Paliwem" lub "Zlym Paliwem".
80.. Masz niezmywalny znak od lancucha na prawej lydce.
81.. Czytasz 5 róznych magazynów rowerowych miesiecznie.
82.. Co tydzien zdobywasz 5 nowych katalogów sprzetu.
83.. Lydki sa jedynym w pelni wyksztalconym miesniem twojego ciala.
84.. Twoje szafy sa pelne batonów energetycznych.
85.. Twoja lodówka jest zapchana po brzegi bidonami z Isostarem gotowymi w
kazdej chwili do konsumpcji.
86.. W twoim garazu znajduja sie rowery kazdej liczacej sie firmy
(Cannondale, Klein, Marin, Specialized i Trek).
87.. Rzucisz wszystko co robisz i pójdziesz pojezdzic, kiedy tylko masz ku
temu okazje.
88.. Jestes zapisany na kazda grupa majaca cos wspólnego z rowerami.
89.. Nie masz czasu czytac tego wszystkiego, bo wlasnie idziesz pojezdzic.
90.. Nie jedziesz na wakacje, jezeli nie mozesz wziac swojego roweru.
91.. Twój rower wisi nad twoim lózkiem, zebys mógl go pomacac, gdy
obudzisz sie w nocy.
92.. W niedziele zamiast na msze idziesz do sklepu z czesciami
rowerowymi - przeciez to jest twoja swiatynia.
93.. Twoimi afrodyzjakami sa smar na rekach i bloto miedzy zebami.
94.. Przycinasz gips na nodze tak, zeby zmiescila Ci sie w nosek.
95.. Na pedalach sprzegla i gazu w swoim samochodzie starasz sie
zamontowac bloki SPD.
96.. Zwilza cie slowo "full-suspension".
97.. Na kazdej lekcji fizyki myslisz, jak by tu zwiekszyc skok swojego
amortyzatora.
98.. Nie masz juz sily podniesc reki, bo na nadgarstkach wisza kilogramy
lancuchów rowerowych.
99.. Uwazasz, ze wylewanie nowego asfaltu to zbrodnia, bo nie widac jak
pracuje amor.
100.. Czesciej pompujesz rower niz gumowa lale.
101.. Bez wzgledu na to, gdzie i co masz zalatwic w miescie, na twojej
trasie zawsze jest sklep rowerowy.
102.. Wychodzisz kupic choinke, a wracasz z nowa korba.
103.. Twój kot kupowalby PowerBara.
104.. Twoje ulubione zapachy meskie to pot i Finish Line Cross Country.
105.. Za stracony uwazasz tydzien, w którym nie zakupiles co najmniej 1 kg
nowego osprzetu.
106.. Gdy cos w rowerze nie dziala, to i ty czujesz sie chory.
107.. Nie musisz nosic ochraniaczy, bo na kolanach masz bandaze.
108.. Gdy prosisz, zeby sklep wystawil ci rachunek na 30% wartosci, by
powiedziec zonie, która go znajdzie: "Wiesz, kochanie, strasznie ze mnie
zdarli ostatnio..." (autentyk!).
109.. Jak zlapiesz gume na zakrecie i mocno sie poharatasz, to najpierw
latasz dziure, a dopiero potem ogladasz swoje rany.
110.. Po czwartym urwaniu lancucha i zatarciu grip-shiftów myslisz: "Boze,
jak ja kocham kolarstwo górskie".
111.. Golisz wlosy na dolnych czesciach lydek, zeby sie w tryby nie
wkrecaly.
112.. Uwazasz, ze bloto to cos wiecej niz ziemia plus woda - to ambrozja!
113.. Budzisz sie i biegniesz sprawdzic, czy rower da sie naprawic tak,
jak to sobie we snie wymysliles (autentyk!).
114.. Na 30-stopniowym mrozie dziwisz sie, ze smar nieco zastygl.
115.. Rezygnujesz z wakacji, aby zaoszczedzic kase na rower.
116.. Potrafisz zlapac muche za lewe jajo, jadac pod górke na tylnym kole.
117.. Po powrocie z gór, leczac rany i ból miesni zimnym piwem, planujesz
wycieczke na nastepny dzien.
118.. Rozpoznajesz opony po ich sladach, bo ulatwia ci to tropienie
znajomych.
119.. Zachecasz znajomych do nocnego wypadu na nie oswietlony i bardzo
niebezpieczny zjazd, mówiac: "Bedzie extra - przy odrobinie szczescia
wszyscy sie zabijemy" (autentyk!).
120.. Przed stromym, kamienistym zjazdem pozdrawiasz kolege: "Do
zobaczenia na OIOM-ie!"
121.. Rodzina chce ci kupic samochód, zebys tyle nie jezdzil, ale ty i tak
odmawiasz (autentyk!).
122.. Na srodku trasy rozwalasz rower i natychmiast kasujesz najblizszego
rowerzyste, byle tylko samemu dojechac do konca.
123.. Jesli za dwie pierwsze otrzymane w zyciu pensje kupiles nowa
Univege, wywolujac nieciekawe komentarze rodziców (ja tak zrobilem!).
124.. W edytorze tekstu ustawiasz 2,1-calowe marginesy.
125.. Na reklamach Marzocchiego ogladasz amortyzatory.
126.. Znasz tylko te nazwy ulic w swoim miescie, na których znajduja sie
sklepy rowerowe.
127.. W zimie wolisz zjezdzac z górki na rowerze niz na sankach.
128.. Bierzesz rower nawet na 5-dniowa szkolna wycieczke nad morze
(autentyk).
129.. Docierasz nowa tarcze o drugiej w nocy jezdzac dookola stolu w
salonie rodziców.
130.. Z Zakopanego jedziesz na zawody w dualu odbywajace sie w Warszawie
(autentyk).
131.. Idac na rodzinne spotkanie, pod marynarke i koszule z krawatem
zakladasz ulubiona koszulke rowerowa (autentyk).
132.. Siadajac przed komputerem odruchowo szukasz dlonmi klamek i manetek
(zdarzalo mi sie).
133.. Cala wyplate przeznaczasz na usprawnienie swojego roweru, a
wieczorem myslisz, co kupic za nastepna.
134.. Twój rower ma imie i swietujesz jego imieniny (autentyk).
135.. Swojego bike'a myjesz czesciej niz siebie.
136.. Twoja dziewczyna musi miec skóre w dotyku taka sama jak twoje
siodelko.
137.. Na kazdej lekcji geografii szukasz nowych tras rowerowych.
138.. Z duma obnosisz sie ze swoimi nowymi trofeami: reka w gipsie i
dziurawym kaskiem (autentyk).
139.. Boisz sie zony, ale nie szalonego downhillu po ciemku (autentyk).
140.. Notatki z wykladu uzupelniasz rowerowymi rysunkami.
141.. Próbujesz wykorzystac swoja zagipsowana noge jako argument za kupnem
roweru DH.
142.. Twoja opalenizna dloni ogranicza sie do elipsowatych plam - jedynego
miejsca nie zaslonietego przez rekawiczki.
143.. Nad drzwiami zamiast podkowy wieszasz na szczescie booster
(autentyk).
144.. Gdy jedziesz przez las i chce ci sie lac, szkoda jest ci sie
zatrzymywac.
145.. Jesli w salonie samochodowym ogladasz umieszczony na dachu Volvo
rower (autentyk).
146.. Dziwi cie fakt, ze w polowie stycznia sprzedawca tlumaczy brak
niektórych czesci rowerowych koncem sezonu.
147.. Myjesz sie w otwartej kapieli olejowej.
148.. Po upadku pierwsza rzecza, która przychodzi Ci do glowy, to pytanie,
co stalo sie z twoim rowerem.
149.. Twoje dziecko umie jezdzic na rowerze zanim jeszcze nauczy sie
chodzic.
150.. Swojego psa próbujesz nauczyc jazdy na rowerze, zeby nadazyl za
Toba, kiedy go wyprowadzasz na spacer.
151.. Gdy Twoja zona jest w ciazy, decydujesz, ze jezeli urodzi
dziewczynke, dacie jej na imie Judyta.
152.. W dzien swojego slubu idziesz rano na rower (autentyk).
153.. Kolekcjonujesz rentgeny swoich rowerowych zlaman (autentyk).
154.. Wracajac z wycieczki masz na rowerku i na sobie mape geologiczna
okolicy.
155.. Twoja dziewczyna mieszka w tym samym budynku co sklep rowerowy.
156.. Po powrocie z "blotnego rajdu" wybierasz jak najdluzsza droge przez
centrum, aby popatrzec na oniemialych przechodniów.
157.. Na imieniny do znajomych przychodzisz z nowym amorkiem, bo sklep
rowerowy akurat byl po drodze (autentyk).
158.. Traktujesz snakebite'a jako osobista zniewage.
159.. Na egzaminy zabierasz swój licznik rowerowy, bo tylko taki masz
zegarek (autentyk).
160.. Gdy przejezdza obok ciebie jakas laska na rowerze, patrzysz
wylacznie na jej pojazd.
161.. Czujesz podniecenie, gdy ludzie widzac Cie jadacego na rowerze
szepca drzacym glosem: "Tedy jeszcze nikt nie przejechal na rowerze... to
niemozliwe...".
162.. Masz skóre na tylku twardsza niz na pietach.
163.. W Wigilie schodzisz do piwnicy, aby pogadac ze swoim dwukolowym
przyjacielem.
164.. Spotykajac kumpla-rowerzyste, po zadaniu pytania "Co slychac?" nie
czekajac na odpowiedz zadajesz od razu "A kupiles sobie cos nowego do
swojego bike'a?"
165.. Po pierwszym wyjezdzie z nowymi kumplami nie pamietasz ich nawet z
imienia, ale za to dobrze wiesz, ze taki a taki gosc mial niebieskiego
Marina z mieszanym STX i LX 95', a inny Treka na pelnym XTR'98, SID-zie i
takimi dziwnymi przelotkami na linki.
166.. Swojej dziewczynie obiecujesz obraczki z tytanu, w koncu cos musi ci
przeciez codziennie przypominac o tym, ze brakuje ci takiego pewnego roweru
w twoim zyciu.
167.. Jako prezent slubny sprawiasz swojej zonie bialego Cannondale'a, no
bo cóz jest bardziej wdziecznego od tego polaczenia?
168.. Wszelkie ciuchy, sprzet turystyczny i mnóstwo innych rzeczy kupujesz
zadajac sobie za kazdym razem diametralne pytanie "A jak przyda mi sie to do

jazdy na rowerze?"
169.. Podczas gdy niektórzy twoi kumple mozolnie przeliczaja wszystko na
browce, ty bez trudu potrafisz powiedziec, ile kosztuje ta koszulka w
parytecie do RockShoxa Judy w cenie z ostatniego dnia.
170.. Twój pamietnik z wypraw to glównie wspomnienia tego, jak wtedy
pieknie zeskoczylem z tej pólki na tym zjezdzie z Turbacza, albo jak to jest

spotkac na górskiej lesnej drodze rozjuszone dziki lub duze Fiaty 125.
171.. Za kazdym razem, gdy czytasz te wspomnienia ty az drzysz z
podniecenia; twoi sluchacze-laicy ziewaja.
172.. 3/4 kliszy poswiecasz na pstrykanie zdjec pt. "Mój rower w tak
pieknych okolicznosciach przyrody", reszte zostawiasz by uwiecznic swoja
dziewczyne.
173.. Stwierdzasz, ze gdyby twoja pamiec chlonela wszystko tak jak gazety
i katalogi rowerowe, to wkrótce stalbys sie geniuszem.
174.. Potrafisz urwac sie w polowie zimowej sesji naukowej i wkurzony na
komunikacje miejska, przejechac cale zasypane burym sniegiem Katowice tylko
po to, by móc na targach rowerowych choc przez chwile poslinic sie przed
nowym Scott'em Octane.
175.. Jezeli bedziesz kiedykolwiek wybieral swojego psychoanalityka (choc
samotna szutrowa droga na 2000 m n.p.m. w Alpach potrafi wiecej), to na
pewno bedzie to tez rowerzysta; w koncu kto lepiej zrozumie maniaka niz
drugi maniak.
176.. Ostrej muzyki sluchasz na walkmanie tylko na podjazdach, z
doswiadczenia bowiem wiesz, ze jazda w dól z dopalaczem na uszach daje ci
poczucie nie tylko tego, ze jestes Panem na swoim Ognistym Rumaku, ale
równiez poczucie czegos twardego, rozlozystego i okorowanego, co nagle
pojawilo sie na twojej drodze zycia.
177.. Za ludzmi ogladasz sie stosujac nastepna klasyfikacje: zaj..ty
rower, niezly rower, taki sobie rower, szajs.
178.. Na pytanie swojej dziewczyny "Czego ty sie ciagle ogladasz za tymi
rowerami?", odpowiadasz "A wolalabys, zebym ogladal sie ciagle za
kobietami?". Po jej nastepnym pytaniu "A gdyby to byly kobiety na zaj..tych
rowerach?" popadasz w konfuzje.
179.. Swojej dziewczynie grozisz, ze intercyze malzenska spiszesz tylko po
to, by móc zagwarantowac sobie 20h tygodniowo dla swojego bika.
180.. Masz dziurawe zeby, bo plomby juz dawno wypadly na wertepach.
181.. Twój punkt widzenia zalezy od wysokosci sztycy podsiodlowej.
182.. Po powrocie z ostrej jazdy, najpierw myjesz rower, a potem
opatrujesz rozbity lokiec (autentyk).
183.. Zamiast z misiem pluszowym, spisz z wyczyszczona stara korba LX-a
(autentyk).
184.. Urzadzasz sobie po zmorku downhill z predkoscia 70km/h, po
wyboistej, kretej i stromej drodze o szerokosci metra. Po lewej drzewa po
prawej urwisko, deszcz leje jak z cebra, a ty zastanawisz sie, czy to
bezpieczne dla roweru.
185.. Z rozrzewnieniem myslisz o 30 kilometrach wertepów po przejechaniu
których bedziesz od stóp do glów uwalony blotem, mial obity zadek i odciski
na rekach od kierownicy.
186.. Urazy na które cierpi twoje cialo to: zerwanie lancucha, otwarte
pekniecie amora z wyciekiem oleju, zlamanie ramy...
187.. Wybór imion dla Twoich dzieci jest ograniczony do zestawu: Gustaw,
Luiza, Klara, Julia, Judyta.




autor: qbas - Zamieszczono: pt wrz 02, 2005 3:03 pm

10.. Nazywasz swoje zwierze nazwa firmy rowerowej (mój kumpel nazwal psa
Mavic).


Mój kot nazywa się Diesel. Czy to też o czym¶ ¶wiadczy?



autor: torek - Zamieszczono: ndz wrz 04, 2005 8:21 am
Że Ci się chciało Andrzej



autor: dzebrys - Zamieszczono: ¶r wrz 21, 2005 2:06 pm
witam,

polecam tez ten test. z tego co pamietam
mi wyszlo cos okolo 220 pkt.

http://gigablast.com/get?d=216665503072

pozdrawiam
piotr