Katastrofa Samolotu Prezydenckiego, nikt nie przeżył.
Wolfy - 10 kwi 2010, o 13:05
Nikt z pasażerów prezydenckiego samolotu, który rozbił się w rosyjskim Smoleńsku nie przeżył katastrofy, do której doszło, gdy maszyna podchodziła do lądowania. Na pokładzie był prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz najważniejsze osoby w państwie. MSZ Rosji potwierdza: nikt nie przeżył katastrofy. Według rzecznika polskiego MSZ, zginęło 88 osób. Rzecznik rosyjskiego ministerstwa spraw nadzwyczajnych podaje, że w katastrofie zginęło 96 osób. To najprawdopodobniej łączna liczba członków delegacji i załogi samolotu.
http://www.prezydent.pl/Nie ważne kto miał jakie poglądy polityczne, strata ogromna dla kraju. Dziś każdy będzie pogrążony w żałobie.
Lista osób, których nazwiska figurują na liście pokładowej prezydenckiego samolotu z Warszawy do Smoleńska:
Prezydent Lech Kaczyński
Małżonka prezydenta Maria Kaczyńska
Ostatni prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński
Wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek
Władysław Stasiak Szef Kancelarii Prezydenta
Aleksander Szczygło szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta
Mariusz Handzlik z Kancelarii Prezydenta
Wiceminister Spraw Zagranicznych Andrzej Kremer
Wiceminister Obrony Narodowej Stanisław Komorowski
Wiceminister Kultury Tomasz Merta
Szef Sztabu Generalnego WP Franciszek Gągor
Sekretarz Generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik
Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska Maciej Płażyński
Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego Mariusz Kazana
Posłowie:
Lepszek Deptuła (PSL)
Grzegorz Dolniak (PO)
Grażyna Gęsicka (PiS)
Przemysław Gosiewski (PiS)
Sebastian Karpiniuk (PO)
Izabela Jaruga-Nowacka (Lewica)
Zbigniew Wassermann (PiS)
Aleksandra Natalli-Świat (PiS)
Arkadiusz Rybicki (PO)
Jolanta Szymanek-Deresz (Lewica)
Wiesław Woda (PSL)
Edward Wojtas (PSL)
Senatorowie:
Janina Fetlińska (PiS)
Stanisław Zając (PiS)
Osoby towarzyszące:
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski
Prezes NBP Sławomir Skrzypek
Prezes IPN Janusz Kurtyka
Kierownik Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Janusz Krupski
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanna Agatka-Indecka
Doradca prezydenta Jan Krzysztof Ardanowski
Kapelan prezydenta Roman Indrzejczyk
Barbara Mamińska z Kancelarii Prezydenta
Zofia Kruszyńska-Gust z Kancelarii Prezydenta
Izabela Tomaszewska z Kancelarii Prezydenta
Katarzyna Doraczyńska z Kancelarii Prezydenta
Dariusz Gwizdała z Kancelarii Prezydenta
Jakub Opara z Kancelarii Prezydenta
Kanclerz Orderu Wojennego Virtutti Militari, generał brygady Stanisław Nałęcz-Komornicki
Członek Kapituły Orderu Wojennego Virtutti Militari podpułkownik Zbigniew Dębski
Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński
Ksiądz Ryszard Rumianek, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski
Anna Walentynowicz
Janina Natusiewicz-Miller
Janusz Zakrzeński
Adam Kwiatkowski
Marcin Wierzchowski
Maciej Jakubik
Tadeusz Stachelski
Dariusz Jankowski
Kancelaria Prezydenta:
Marzena Pawlak
Lekarz prezydenta Wojciech Lubiński
Tłumacz języka rosyjskiego Aleksander Fedorowicz
Ordynariusz polowy Wojska Polskiego, ksiądz generał Tadeusz Płoski
Prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego, arcybiskup Miron Chodakowski
Ewangelickie duszpasterstwo polowe - ksiądz pułkownik Adam Pilch
Ordynariat Polowy Wojska Polskiego - ksiądz podpułkownik Jan Osiński
Sekretarz generalny Związku Sybiraków Edward Duchnowski
Ksiądz prałat Józef Gostomski
Prezes stowarzyszenia Parafiada ksiądz Józef Joniec
Kapelan warszawskiej Rodziny Katyńskiej ksiądz Zdzisław Król
Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ksiądz Andrzej Kwaśnik
Kombatanci:
Tadeusz Lutoborski
Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej Zenona Mamontowicz-Łojek
Prezes Komitetu Katyńskiego Stefan Melak
Wiceprzewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Stanisław Mikke
Bronisława Orawiec-RĂśssler
Katarzyna Piskorska
Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Andrzej Sariusz-Skąpski
Wojciech Seweryn
Leszek Solski
Fundacja Golgota Wschodu Teresa Walewska-Przyjałkowska
Gabriela Zych
Ewa Bąkowska
Anna Borowska
Bartosz Borowski
Dariusz Malinowski
Przedstawiciele sił zbrojnych RP:
Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych generał Bronisław Kwiatkowski
Dowódca Sił Powietrznych RP generał broni Andrzej Błasik
Dowódca Wojsk Lądowych RP generał dywizji Tadeusz Buk
Dowódca Wojsk Specjalnych generał dywizji Włodzimierz Potasiński
Dowódca Marynarki Wojennej generał Andrzej Karweta
Dowódca Garnizonu Warszawa generał brygady Kazimierz Gilarski
Funkcjonariusze BOR:
Jarosław Lorczak
Paweł Janeczek
Dariusz Michałowski
Piotr Nosek
Jacek Surówka
Paweł Krajewski
Artur Francuz
Marek Uleryk
Alex - 10 kwi 2010, o 13:53
W związku z powagą i tragizmem sytuacji apelują o zachowanie powagi w wypowiedziach. A najlepiej uczćijmy tragicznie zmarłych ciszą. Nie czas i miejsce nad zwłokami na spory polityczne, teorie spiskowe i tym podobne nieodpowiedzialne zachowania.
M3Fis70 - 10 kwi 2010, o 15:11
Wielka strata dla kraju nadeszły smutne czasy, w kraju będzie panował nieporządek i żałoba. Nasze wojsko zostało bez dowódców co zrobimy? Zginęło wielu polityków oraz kombatantów którzy chcieli powspominać przyjaciół a teraz sami do nich dołączyli.
Nie zapomnijmy o nich, niech spoczywają w pokoju .
Kudlaty - 10 kwi 2010, o 20:43
Piekne podsumowanie tematu
http://www.sadistic.pl/damianero-o-mart ... t36792.htm
LindsayPl - 11 kwi 2010, o 10:20
Z filmem się zgadzam.
Wielu ludzi krytykowało Kaczyńskiego, a tu nagle wielki żal itd., niektórzy stoją ze łzami w oczach na pokaz! Hipokryci. Za to ja owszem, nie lubiłam Kaczyńskiego i Gosiewskiego, mimo tego żal mi tego, że zginęli, ale nie zamierzam robić z tego jakieś pokazówy, ani ryczeć z tego powodu. Jak już płaczę, to na pogrzebach osób bliskich... A ich w zeszłym roku miałam 3, każde oddalone od siebie o równe pół roku (luty - lipiec i lipiec - grudzień).
Alex - 11 kwi 2010, o 14:14
Przy moim olewatroskim podejściu do polityki i ogólnej niechęci do PiS-u powiem tylko tyle: zginął Prezydent, urzędnicy, generałowie, kapłani i wielu innych wysokich przedstawicieli naszych władz. Należy im isę szacunek chociażby w związku ze sprawowanymi funkcjami. Z drugiej strony należy im się jeszcze większy szacunek jako istotom ludzkim. A na marginesie patrząc na foto Kaczyńskich jako rodziny nie robi wam się żal ich córki?
M3Fis70 - 11 kwi 2010, o 14:21
Zgadzam się z waszym podejściem, *nie miałem za co lubić Kaczyńskiego. Jednak jako człowiek, jako Polak. Jest ich mi żal jako człowiek do drugiej osoby która zginęła, i jest też ich mi żal jako polaków i wysoko postawionych i ważnych ludzi w naszym państwie.
Ara - 11 kwi 2010, o 16:25
Bogowie, nie znoszę, jak jakieś nielaty kwiczą, jak to nie lubią prezydenta. A czemu? Bo tatuś i mamusia nie lubią? Bo większość Polski go nie lubi, bo był mało reprezentatywny? Bo się mylił czasem w wypowiedziach? Banda dzieciaków, do piaskownicy, a nie, kurwa, do internetu i polityki.
Rzygam, jak widzę jakieś 13stki ze zniczami z klawiatury i tekstem "nigdy go nie lubiłam ale i tak psiklo ;(". Tak samo rzygam, kiedy widzę, jak szwaby się skręcają, że niby łączą się z nami w bólu i inne pierdu pierdu. Już chyba zapomnieli jak najeżdżali na Kaczyńskiego. Teraz to dla nich wartościowy człowiek, a jeszcze niedawno kartofel. Na wielkie słońce, ludzie to naprawdę idioci, ale nie sądziłam, że aż tak zakłamani. Pod publikę wszystko zrobią, zesrają się, aby wypaść dobrze/wpasować się w tłum. I o, kurwa.
Samą katastrofę pominę, bo, szczerze mówiąc, mało mnie to obeszło. Owszem, jest mi dość przykro jak pomyślę, że tyle osób poszło w piach, kiedy mogli tego łatwo uniknąć, no ale ludzie jak ludzie - będą nowi, następcy rządu już się powoli kształtują.
/edit Alex: na przyszlość mniej mięsa. Ale rozumiem ich użycie w kontekście wypowiedzi.
Alex - 11 kwi 2010, o 20:25
Swoją drogą Ara ma rację. Zauważyłem to dzisiaj w czasie prób uregulowania anteny telewizyjnej. Festiwal hipokryzji jakich mało. A z innej beczki wiecie jak ciężko rozróżnić kanały telewizyjne? wszystko czarno białe i wszędzie ten sam program
Pazur - 11 kwi 2010, o 21:36
Ze względu na różne upodobania polityczne, osobiste poglądy na temat zmarłych, a także zwykłą ludzką empatię nie wydaję mi się, że należy krytykować ludzi, którzy emocjonalnie podchodzą do tego wydarzenia.
Dlatego uogólnienia, które prezentuje kolejna-gwiazda-jutuba Damianeiro oraz po części Ara są według mnie zupełnie niestosowne. Nie wszystkich da się podciągnąć pod hipokrytów, a łzy zwykłych ludzi akurat nie wydają mi się przesadzone i udawane. Również wielokilometrowy tłum żegnający trumnę z ciałem prezydenta jest dość symboliczny - pragnę przypomnieć, że od czasu Piłsudskiego nikt nie był tak żegnany przez Polaków (możliwe, że tylko papież).
I do czego dążę - otóż można jechać po politykach, którzy siedzą w studiach telewizyjnych i opowiadają jak to kochali tragicznie zmarłych (z drugiej strony nie zauważyłem by pokazywali się na antenie Ci najwięksi krzykacze i krytycy), ale zmarłym należy się szacunek i ze względu także na okoliczności w jakich zginęli (lecieli na uroczystości upamiętniające Zbrodnie Katyńską) powinniśmy zachować umiar w krytyce. Wierzę, że dla wielu z tych ludzi - mimo wrzasku przed mikrofonami tworzonego dla dobrze widzianego PRu - jest to jednak ogromna osobista strata dobrze znanych kolegów, przyjaciół i bliskich.
Można było się zgadzać, bądź nie zgadzać z poglądami ofiar tej katastrofy. Nie należy jednak zapominać, że nie chodzi tutaj już o to co reprezentowali sobą jako politycy (szczególnie, że nie tylko politycy tam lecieli). W dużej mierze zginęło wielu doskonale wykształconych ludzi o ogromnej wiedzy i doświadczeniu (pomijając Prezydenta i jego Małżonkę, zginęło 6 Generałów, Prezes IPN [doskonały historyk], Prezes NBP, Anna Walentynowicz, Andrzej Kremer itd.)
Nie widzę więc nic złego w tym, że zwykli ludzie pragną oddać hołd i zapalić znicz. Bardziej przekonuje mnie szczery, ludzki ból (bo nie mam podstaw by twierdzić, że ludzie, którzy wyszli na ulice robili to dla sportu), który pojawia się w takich chwilach (przez co jest on nie 'hipokrytyczny', lecz 'niezwykły'), niż codzienna, zwykła, ludzka niechęć i wzajemna nienawiść.
Czyli generalnie pewnie nie zgodziłem się z większością z Was =)
Jedyna rzecz, do której chyba wszyscy jesteśmy zgodni to to, że nikt nie powinien dopuścić by tylu ważnych dla Państwa ludzi leciało jednym samolotem.
LindsayPl - 12 kwi 2010, o 07:54
Tak samo rzygam, kiedy widzę, jak szwaby się skręcają, że niby łączą się z nami w bólu i inne pierdu pierdu. Już chyba zapomnieli jak najeżdżali na Kaczyńskiego. Teraz to dla nich wartościowy człowiek, a jeszcze niedawno kartofel. Na wielkie słońce, ludzie to naprawdę idioci, ale nie sądziłam, że aż tak zakłamani. Pod publikę wszystko zrobią, zesrają się, aby wypaść dobrze/wpasować się w tłum. I o, kurwa.Dokładnie. "My cię najeżdżali, ale mimo tego cię lubiliśmy" -_-
von_Majzel - 12 kwi 2010, o 09:18
Ja rozumiem że wielu jest takich co nie kochało prezydenta . Niemniej nie sądzę aby ktoś życzył mu śmierci . Podobnie z innymi politykami . Niemniej , nasz kraj wiele stracił . Szkoda .
Dokładnie. "My cię najeżdżali, ale mimo tego cię lubiliśmy" -_-No dokładnie , hipokryzja jest wszędzie , i u nas , i poza naszymi granicami . Z resztą znamy to z "autopsji" , i naszej krajowej , i fandomowej .
Alex - 12 kwi 2010, o 12:16
Nie no, mnie wczoraj skasowały jakieś madre głowy w studiu tivi debatujące nad zagadnieniem "Dlaczego Kaczyńskiego doceniamy po śmierci a jak żył to go nie ceniliśmy"... NIe zdzierżyłem i wywarczałem w stronę kineskopu "Bo kur** już nie zyje i nic nie powie!".
Ludzie ludźmi i mają prawo lamentować, płakać itp i się z tego nie nabijam, ale cyrki jakie przy okazji robią i media i dyżurni politycy to już jest żenada.
von_Majzel - 12 kwi 2010, o 12:20
Heh , polską tradycją jest to że o zmarłych się źle nie mówi ... tylko dobrze kłamie .
Alex - 12 kwi 2010, o 12:30
Tak, i nie jest to zła tradycja, ale w tym "złym niemówieniu" też powinno się zachować jakieś granice przyzwoitości i logiki. Bo zresztą z tego programu który widziałem wynikało w sumie (co prawda nikt tego głośno nie mówił) że martwy Kaczyński jest o wiele bardziej użyteczny dla kraju niż żywy... Tak więc lepiej czasem NIC nie mówić.
M3Fis70 - 12 kwi 2010, o 18:01
Ara, źle. Nie dlatego że rodzice tak mówili tylko mam 15 i nie mam zdania o politykach i nie mam za co ich lubić lub nienawidzić, co najwyżej powiem że dobrze myśli i na coś dobrego wpadł (czyli ma jakiś pomysł) .
LindsayPl - 13 kwi 2010, o 08:53
Zidentyfikowano już ok. 40 ciał. Rosjanie szybcy są. I być może (jak to napisał dziennikarz jakieś nowojorskiej gazety) dojdzie w końcu do pojednania Polski z Rosją. W takiej sytuacji by wypadało.
Heh , polską tradycją jest to że o zmarłych się źle nie mówi ... tylko dobrze kłamie .Ciekawe, czy gdyby doszło do mojego pogrzebu, to czy ludzie trzymaliby się tej "tradycji" xP
Wilczyca - 13 kwi 2010, o 10:14
A ja nigdy nie interesowałam się polityką i praktycznie TV nie oglądam. Z tych zmarłych to znam tylko Prezydenta, a resztę nie kojarzę. ;p
Najbardziej szkoda mi żony prezydenta bo z tego co pokazywali to bardzo miła i ciepła była to kobieta.
A ten koleś w filmiku miał rację. Powiedział. Że kto pakuje wszystkich ważnych do jednego samolotu. A ja dodam, że czemu oni lecieli rupieciem. Samolot z przed 30 lat czy ile. Zamiast kupić nowe samoloty to oni wolą wydawać Madonnie parę milionów za koncert. ;p
Alex - 13 kwi 2010, o 11:14
A ja dodam, że czemu oni lecieli rupieciem. Samolot z przed 30 lat czy ile. Zamiast kupić nowe samoloty to oni wolą wydawać Madonnie parę milionów za koncert. ;pNo to wszystko odnośnie tego "rupiecia", artykuł eksperta lotniczego z najnowszej Angory:
(sorki że tak pocięte ale w skaner się na raz nie mieściło)
Ramki z dołu pierwszej strony:
von_Majzel - 13 kwi 2010, o 11:23
Pod presją czy nie , żaden pilot nie jest samobójcą (za wyj Japończyków i Niemców kiedyś) . Z resztą , piloci do takich z deczka specjalnych jednostek są zawsze żonaci i dzieciaci , żeby przypadkiem nie uciekli z PL , czy nie porwali kogoś ważnego uciekając . Takie są przepisy doboru tych ludzi . Niemniej ten wypadek to mógł być błąd pilota , lub co bardziej mi się wydaje prawdopodobne : przecenienie własnych możliwości i możliwości samolotu (przykładowo - bo to najlepiej wyposażony TU-154 w polsce) ... Ale wydaje mi się bardzo dziwne iż lecąc we mgle , "na ślepo" , na przyrządy , właśnie tak jakby na przyrządy nie patrzyli ...
kunako - 13 kwi 2010, o 11:35
1: Stary samolot (gdyby kupili nowy była by silna wrzawa że marnują naszą kasę by sobie wygodnie zady wozić i mówiono by ze "ten" samolot przecież dobry)
2: Poco wszyscy w 1 samolocie? (gdyby lecieli kilkoma to wrzawa o marnowanie kasy bla bla bla. To Katyń, 3/4 osób co leciało musiało tam być a że skończyło się tak a nie inaczej to co innego. Przecież ile razy już tak latali i nic się nie stało? Nikt nie wpadł by na pomysł ze teraz mogło być inaczej. a druga sprawa to czas. To nie była sobie laytowa impreza że każdy mógłby wpaść o innej godz. wszyscy w mniej więcej 1 czasie lub mamy nie smaczna sytuacje że ktoś się spóźnił i znów wrzawa że bla bla bla.)
3: Wina pilota itd. (każdy ma w tej chwili winę. Pogoda, pilot, lotnisko i osoby w samolocie.
Pogoda - mgła (wybitna mgła)
Pilot - Presja bo na pokładzie generalicja a ten pilot lądował wiele razy w znacznie gorszych warunkach itd. Lecz z jedną mała różnicą. Lądował w gorszych warunkach lecz Wojskowymi Samolotami! a to był cywilny... (cywilny a wojskowy to 2 różne maszyny)
Lotnisko - Nie zabronili katygorycznie by Nie Lądowali. Gdyby powiedzieli że lotnisko zamknięte z powodu złej pogody to choćby się waliło i paliło pilot nie mógł by lądować.
Osoby w samolocie - Może nikt głośno nic nie mówił lecz żołnierz wie kogo ma na pokładzie a był tam Generał sił powietrznych... Taka presja samego faktu że on był na pokładzie nie pozwoliła dla pilota by odpuścił lądowania. (bo lądował już w gorszych pogodach itd a generał po powrocie by zniszczył pilota bo przyniósł wstyd bo mgiełki się wystraszył)
Łatwo sie gada po fakcie stoją z boku... ale postawcie się w sytuacji każdej osoby w środku i pilota...
Pilot odpuścił lądowania - hańba dla generała - beka z generała że ma nie wyszkolonych ludzi bojących sie mgiełki - obsmarowanie w gazecie itd itd itd.
lotnisko by zabroniło - "Rosja utrudnia przybycie polskiego prezydenta bla bla bla"
itd itd itd można w nie skończoność. Tak czy siak by ich obsmarowali.
Już po ptokach... ludzie nie żyją... mamy problemy na szczeblach państwowych... mamy lekko przesrane... a gdybanie co gdzie kiedy bla bla jest bez sensu... jedyne co to daje to sam fakt wyrzucenia z siebie emocji itd. nic więcej...
Już nikt na to co się stało nic nie poradzi.
von_Majzel - 13 kwi 2010, o 11:47
Faktycznie , tylko jedno nie zastanawia , czemu nie mogli poczekać w powietrzu , krążąc , na poprawę pogody ? Mgła nie jest wieczna , po godzinie warunki byłyby znacznie lepsze , bo rozbili się ok 9:30 , czyli rano . Paliwa mieli jeszcze na długo ...
Alex - 13 kwi 2010, o 11:51
Pilot - Presja bo na pokładzie generalicja a ten pilot lądował wiele razy w znacznie gorszych warunkach itd. Lecz z jedną mała różnicą. Lądował w gorszych warunkach lecz Wojskowymi Samolotami! a to był cywilny... (cywilny a wojskowy to 2 różne maszyny)
Lotnisko - Nie zabronili katygorycznie by Nie Lądowali. Gdyby powiedzieli że lotnisko zamknięte z powodu złej pogody to choćby się waliło i paliło pilot nie mógł by lądować.
Gorsze warunki? To to był jakiś Supermen, lotnisko było za krótkie, brak systemów naprowadzania itp plu magła typu mleko. Tam NIKT i NICZYM nie mógł wylądować...
Lotnisko nie zabroniło? Zabroniło i przekierowało ich na inne a pilot nie podał żadnego powodu który zmuszał go do upartego lądowania w tych warunkach.
von_Majzel - 13 kwi 2010, o 12:03
lotnisko było za krótkieTo akurat nie . 2,5 km pasa w zupełności wystarczy dla dużo większych maszyn .
Lotnisko nie zabroniło , bo nie mogło . Samoloty rządowe , mogą otrzymać tylko "zalecenie" od kontroli lotów , aby nie lądować . One są trochę jak święte krowy w powietrzu , każdy musi im ustępować z drogi . Podobnie jak konwoje z urzędnikami , nie mają ograniczeń prędkości w mieście i nie podlegają znakom drogowym , policji , ani żadnym innym organom gnębienia szarych ludzi . Ale kontrola lotów mogła "zamknąć" lotnisko , a nie zamknęła , wtedy nikt nie mógłby wylądować , bo tego się muszą słuchać wszystkie maszyny . Zamyka się lotnisko np w przypadku bardzo złej pogody , lub wypadku na pasie startowym , awarii systemów lotniska , lub z innych "mechanicznych" przyczyn .
M3Fis70 - 14 kwi 2010, o 17:36
Każdy z was ma swoją rację, ale po co mamy się kłócić... Stało się czasu nie cofniemy Trudno, można co najwyżej pamiętać o nich i wyciągnąć wnioski z tego co się: Człowiek uczy się całe życie, Jesteśmy tylko ludźmi, Coś zmienimy jak coś się stanie (lecz nie musiało tak dobitnie w nas pier***), Trzeba przeć przez życie do przodu, Nie poddawać się, Pamiętać kim jesteśmy, Pamiętać o tych których już z nami nie ma, ŻYĆ TWARDO DALEJ.
huskie_pl - 14 kwi 2010, o 19:08
Faktycznie , tylko jedno nie zastanawia , czemu nie mogli poczekać w powietrzu , krążąc , na poprawę pogody ? Mgła nie jest wieczna , po godzinie warunki byłyby znacznie lepsze , bo rozbili się ok 9:30 , czyli rano . Paliwa mieli jeszcze na długo ...Teoretycznie mogli krążyć, rozbili się o 8.50 a o 10.30 miała zacząć się uroczystość ( polskiego czasu).
Ja tam wolę nie spekulować, dowiemy się wszystkiego, gdy odczytają dane ze wszystkich trzech skrzynek.
M3Fis70 - 14 kwi 2010, o 20:56
Odczytanie danych z skrzynek typu ZSRR dla rusków to ze 24h max
LindsayPl - 16 kwi 2010, o 07:19
Ale trzeba mieć tupet, by żądać pochowania Kaczyńskich na Wawelu obok np. Piłsudskiego :/ Cholera, oni z tragedii zaczynają robić komedię i przedstawienie dla świata! Krypta na Wawelu jest dla ludzi, którzy szczególnie zasłużyli się kraju. Po jakiego grzyba chować tam Kaczyńskiego, który bądźmy szczerzy, dla Polski nie zrobił nic oprócz przysporzenia paru przypałów. Wiem, o zmarłych źle się nie mówi, ale to jest przeginka, a tej całej żałoby mam dosyć. Miała być do dzisiaj, przedłużyli do niedzieli (ok, rozumiem, chociaż ja muszę zrezygnować z imprezy organizowanej przeze mnie od miesiąca), potem wielkie żale, to też rozumiem. Ale potem ta cała hipokryzja ludzi, wielkie rzucanie się świata na pogrzeb (mają być nawet premier Korei Płd. i minister spraw zagranicznych z Arabii Saudyjskiej) i teraz właśnie te zarządzenie, by pochować Kaczyńskich na Wawelu... No sorry, to jest wielka przeginka :/
Wilczyca - 16 kwi 2010, o 08:30
Zgadzam się w 100 % z tobą Lindsay.
Ja już też mam tego dość i dla mnie też jest to ostrym przegięciem. Z papieżem tak nie było jak z tym prezydentem. I wszyscy ważni ze świata się zlatują jak by jakiś król świata umarł..
Hind - 16 kwi 2010, o 10:25
też uważam że nie powinien by chowany na wawelu. Ale słyszałem pewna ciekawą teorie. Mianowicie wykozystanie pogrzebu jakl reklama krakowa i polski (retransmusja na żywo z najpiekniejszego miasta)
judas666 - 16 kwi 2010, o 12:46
Tych co zginęli pod Smoleńskiem jest mi tak szkoda jak wszystkich na całym świecie, którzy w taki czy inny sposób umierają co minutę lub częściej. Z pogrzebu zrobiła się szopka. Wszyscy maja żałobę bo to modne. Władze śląska chcą żebym wczoraj i dzisiaj zapalał świeczki w oknach ku czci ofiar... Nawet jakby prezydent kazał pilotom lądować to w najbliższym czasie i tak się nie dowiemy. Puki co nie widzę żadnych zmian w kraju a nikogo ze zmarłych nie znałem i nie darzyłem sympatią, więc nie mam czego żałować.
Szkoda mi ich rodzin bo tylko oni tak na prawdę cierpią, ale nie jest to sytuacja wyjątkowa tylko codzienność.
LindsayPl - 16 kwi 2010, o 21:40
Judas i te rodziny mają się najgorzej. Bo nie dość, że muszą przeżyć tragedię śmierci bliskiej osoby, to jeszcze dzień w dzień telewizja i gazety im o tym przypominają, jakby chciały ich dobić. Chyba się powtarzam...
Wilczyca, fakt. Przy papieżu nie było takiego ruchu. Nawet nie było głosów, by go pochować w Polsce! A teraz istna szopka... Najlepsze jest to, że większość krajów nie znała Kaczyńskiego (ewentualnie z widzenia w ONZ, czy NATO), nie wiedziały, gdzie leży Polska, a teraz nagle każdy chce przylecieć.
Jimmu - 18 kwi 2010, o 09:47
Trudno go było lubić, ale jedynie za to iż był przywódcą narodu należy mu się szacunek.
Wilczyca - 18 kwi 2010, o 17:28
Ta każdy chce przylecieć a i tak połowa nie przyleciała bo się chmurki wulkanicznej przestraszyli. E tam dla mnie te całe współczuje było tylko na pokaz. A już jest spisek, że to Rosjanie są za wszystko odpowiedzialni. A tu daje filmik niby pokazujący, że Rosjanie dobijali żywych.
http://www.youtube.com/watch?v=6YEEzap1 ... re=relatedhttp://www.youtube.com/watch?v=qQve_sIT ... re=relatedhttp://www.youtube.com/watch?v=xiqOoFpD ... re=related
M3Fis70 - 19 kwi 2010, o 13:21
Ja osobiście zapierdalał bym z tym nagraniem do ważniejszych władz w tym kraju (czyli Polskich nie rus), nie jestem spekulantem ale kto wie.
Alex - 19 kwi 2010, o 14:51
Sugerujesz że oni nie mają internetu? Tak samo dziennikarze?
LindsayPl - 19 kwi 2010, o 15:36
Ta każdy chce przylecieć a i tak połowa nie przyleciała bo się chmurki wulkanicznej przestraszyli.Nie byle jakiej chmurki. W razie ten pył dostałby się do silnika, to byłoby bum i kolejna żałoba na świecie gotowa. To akurat tutaj się nie dziwię postawy niektórych.
E tam dla mnie te całe współczuje było tylko na pokaz.
Alex - 19 kwi 2010, o 15:55
Ta każdy chce przylecieć a i tak połowa nie przyleciała bo się chmurki wulkanicznej przestraszyli.Nie byle jakiej chmurki. W razie ten pył dostałby się do silnika, to byłoby bum i kolejna żałoba na świecie gotowa. To akurat tutaj się nie dziwię postawy niektórych.
huskie_pl - 19 kwi 2010, o 17:29
Prezydent Gruzji jakoś dotarł ze Stanów mimo tych problemów. Ale Obama wolał grać w golfa ;pBo to wszystko było na pokaz, całe to współczucie, 'łączymy się z wami w bólu', 'wszyscy są dziś Polakami'.
A tak naprawdę przyjechali tylko ci, którym zależało, niekoniecznie by 'uczestniczyć' w uroczystościach, a żeby się pokazać. Ale byli i to się liczy.
Prezydent Gruzji przeleciał jakoś przez ocean, a potem do Portugalii, Rzymu, Turcji, Rumunii, Węgier i dopiero do Polski, to się nazywa determinacja, a nie tłumaczenie się, że jest pył i nie przylecimy. Gdy dowiedziałem się, że 50 delegacji odwołało przyjazd, zwątpiłem we wszystkie 'szczere' wyrazy współczucia.
Gdy Obama ogłosił, że przyleci, prasa trąbiła tylko o tym, zapomnieli o Rosjanach, ciągle było, Obama to, Obama tamto, a on się wypiął i tyle go widzieliśmy. Samoloty z napędem śmigłowym mogą latać w tym pyle, widać w Ameryce już takich nie mają . Obama mógł chociaż wysłać jakiegoś generała z bazy w Iraku, który by go reprezentował.
Ale Alex ma rację, Obama miał ważniejsze zajęcia.
Alex - 19 kwi 2010, o 17:40
Obama mi zwisa (jak każdy Demokrata) o wiele bardziej bolesna była nieobecność kardynała Angelo Sodano... Nawet Watykan się wypiął.
huskie_pl - 19 kwi 2010, o 18:04
Obama mi zwisa (jak każdy Demokrata) o wiele bardziej bolesna była nieobecność kardynała Angelo Sodano... Nawet Watykan się wypiął.O tym też mówię, gdyby im zależało, to delegacje z Europy mogłyby nawet samochodem bądź pociągiem przyjechać. Zresztą, samoloty nie mogły latać wyżej niż na pułapie 6 km, gdyby chcieli, to tych kilkadziesiąt samolotów na pewno by zmieściło się w tej strefie.
Jedyne co chcę powiedzieć, to to, że przykro mi, że tyle osób zginęło, co prawda często są podobne wypadki, w których ginie więcej osób, lecz ten był szczególny, nie tylko dlatego, że zginął w nim prezydent, ale był tam i Kaczorowski, rodziny ofiar katyńskich, dowódcy, aktor - Zakrzeński, pochodził z miejscowości oddalonej od Kielc o 25 km, generał Buk, z okolic Kielc, a dokładniej z Mójczy, nawet Gosiewski, który kilka razy był w moim starym liceum i choć go nie popierałem, to go znałem, dlatego ten wypadek, pośród innych, jest dla mnie wyjątkowy.
Wilczyca - 19 kwi 2010, o 18:47
A odczepcie się od Obamy. Po co miał być w Polsce ? Wystarczy, że współczuł i tyle. Osobiście załamuje mnie ta cała szopka z tym pogrzebem i zjazd całego świata jak by jakiś ważny światowy król umarł. Prezydenta polski niech tylko Polacy żegnają, a nie, że jeszcze maja pretensje, że świat cały się nie zleciał no straszne naprawdę. I dobrze zrobił, że poszedł grac w golfa i chwała mu.
Alex - 19 kwi 2010, o 18:52
jak by jakiś ważny światowy król umarłDo środy odnosiłem coraz większe wrażenie że to Król Całej Galaktyki
A na marginesie to ubawili mnie ci wszyscy co najpierw piszczeli, palili świeczki na Naszej Klasie i innych Fejsbokach a potem nagle oburzyli się na Wawelską Kryptę. Zakładam że wznoszą tam modły co tydzień i znają dokonania każdego władcy który tam spoczywa.
Ogólnie porażały mnie owe niesamowite w swej dramaturgii zwroty owego thrilera hipokryzji w którym oczywiście zabrakło jakichkolwiek wyśrodkowanych i wyważonych opinii. Ale nie martwmy się, zaraz będzie kampania wyborcza i wtedy się dopiero zacznie show ;p
LindsayPl - 20 kwi 2010, o 07:16
Prezydent Maroka leciał po prostu nisko i na orientację, gdyż radary i urządzenia naprowadzające o dziwo działają przy wyższych lotach. No, ale chwała mu za determinację.
Obama przynajmniej współczuł. Owszem,też się czułem oszukany, jak nie przyleciał, ale nie róbmy z tego pogrzebu przedstawienia, na którego bilety rozdano wszystkim, a nie każdy chciał przyjść.
No, ale fakt. Mógł jakąś delegację wysłać. Chociażby swojego ambasadora w Polsce.
M3Fis70 - 21 kwi 2010, o 08:38
Nie, nie chodziło mi o to że nie mają neta. Lecz jak zapewne wiesz nie było można od razu nagrywać dopiero później. Więc jak by go dorwali to miałby "Przepierdolone". Nawet teraz co prawda są już nagrania ale on to nagrał gdy był jeszcze zakaz.
A co do tych presidentów na pogrzeb, najbardziej "rozjebało" mnie współczucie od tej premier Niemiec. Pamiętam jakoś rok może dwa temu gadała z Tuskiem w tv i tam otwarcie powiedziała Polska rozpoczęła wojnę. Jak usłyszałem jej współczucie to nie wiedziałem czy się śmiać czy, nie czy dostać "kurwiplexii". Banda jeba... aktorów. A między sobą pewnie: słyszałeś president of Poland zginać w katastrofa lotnicza, hahaha co za boty jeszcze na tu latają buhaha.
Pazur - 21 kwi 2010, o 14:21
A co do tych presidentów na pogrzeb, najbardziej "rozjebało" mnie współczucie od tej premier Niemiec. Pamiętam jakoś rok może dwa temu gadała z Tuskiem w tv i tam otwarcie powiedziała Polska rozpoczęła wojnę. Jak usłyszałem jej współczucie to nie wiedziałem czy się śmiać czy, nie czy dostać "kurwiplexii". Banda jeba... aktorów. A między sobą pewnie: słyszałeś president of Poland zginać w katastrofa lotnicza, hahaha co za boty jeszcze na tu latają buhaha.Kinder Bueno dla tego kto mi przetłumaczy co tu zostało napisane ;]
Jira - 21 kwi 2010, o 14:37
w skrócie chodzi o hipokryzję premier Niemiec.
Dostanę kinder bueno?
M3Fis70 - 21 kwi 2010, o 14:54
Nie wiem czy dostaniesz, trudno przesłać kinder bueno przez e-maila .
Pazur - 21 kwi 2010, o 17:27
Dostanę kinder bueno? Pół Kinder Bueno*, bo nie rozwinęłaś tego skrótu ;]
*albo całego wafelka Grześka
Wolfy - 26 kwi 2010, o 21:35
EOT
Alex - 20 lip 2010, o 13:27
Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją - takie słowa kilkanaście sekund przed katastrofą prezydenckiego TU-154 pod Smoleńskiem miał wypowiedzieć kapitan Arkadiusz Protasiuk - dowiedziała się nieoficjalnie telewizja TVN24.
Liskowic - 20 lip 2010, o 13:32
Zaciekawiły mnie słowa tego kolesia o Katastrofie smoleńskiej....Dość...ciekawe. Co o nich sądzicie?
Alex - 20 lip 2010, o 13:45
hmmm "Gigantyczny Jezus"?
Mi pasuje
Liskowic - 20 lip 2010, o 13:54
Kumpel Z niemiec przysłał mi dziś dowcip.....
Ile Polaków trzeba aby sciąć drzewo?
- koło setki i samolot...
Alex - 20 lip 2010, o 16:25
No to zaczyna się kolejny etap dramy...
Antoni Macierewicz będzie kierował pracami zespołu parlamentarnego do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej.
hienek - 20 lip 2010, o 16:27
Żarty chodzą i będą chodzić na ten temat.
Osobiście, nie interesuje mnie już motyw smoleńska. Znudził się , za dużo tego było, a media szukają pierdoły, żeby tylko sensację zrobić. Daliby by spokój na czas całkowitego zakończenia śledztwa, a nie wypuszczania pojedynczych kwestii, przez które pełno osób drapie się po twarzach >_>
Alex - 20 lip 2010, o 16:50
a media szukają pierdoły, żeby tylko sensację zrobić. Daliby by spokój na czas całkowitego zakończenia śledztwa, a nie wypuszczania pojedynczych kwestii, przez które pełno osób drapie się po twarzach >_>Politycy przegranej formacji pokazują po prostu swoje prawdziwe oblicza. Taki mój komentarz.
I może im nie być do śmiechu jak wyjdą wszystkie nagrania z czarnych skrzynek. Oj może boleć.
hienek - 20 lip 2010, o 16:58
I oby wszystko wyszło naraz, a nie jak teraz - pokazują, co im pasuje, żeby opozycję oczernić. Taki kraj.
Alex - 20 lip 2010, o 17:07
I oby wszystko wyszło naraz, a nie jak teraz - pokazują, co im pasuje, żeby opozycję oczernić. Taki kraj.Ale to oni chyba są w opozycji ;p
Tylko że nie wiem w sumie do kogo szum medialny wokół komisji Macierewicza i ich teorii może trafić, zwłaszcza biorąc pod uwagę jakie emocje wywołuje już sama osoba tego polityka. To może kupić TYLKO betonowy elektorat PIS-u (polecam doczytać cały felieton który wcześniej zlinkwoałem), u innych to może wywołać jeno negatywne emocje. Więc niech robią co chcą na trumnami bo to oni wypiją to piwo które sobie uważą
von_Majzel - 20 lip 2010, o 18:45
Mnie osobiście intersowały tylko przyczyny (mechaniczne i polityczne) katastrofy , z racji tego że modelami latającymi samolotów i szybowców zajmowałem się 10 lat . Reszta mnie już nie ciekawi =]
Alex - 21 lip 2010, o 15:02
Najprawdopodobniej dzisiaj członkowie rodziny zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego zapoznają się z tym dokumentem.
LindsayPl - 8 sie 2010, o 09:27
Alex - 12 sie 2010, o 18:14
A dupa, nikt tam specjalnie oburzony nie jest, ambasady nie mógł nikt reprezentować bo nasze przedstawicielstwo jest na tyle małe że w związku z urlopami (chyba mamy okres wakacji, no nie?) że nawet konsul musiał siedzieć w placówce aby wypełniała swoje zadania w odpowiedni sposób, to raczej ktoś się spieszył jak mógł z tym pomnikiem i zabrakło czasu aby się dostosować do harmonogramu prac. I brak przedstawicielstwa naszej dyplomacji jest w pełni zrozumiały.
Wait... A Kaczyńskiego Jarosława czemu nie było?