kierujacy pojazdem a powinien:
autor: dzebrys - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 8:27 am
z cyklu policjant wyszedl na kawe
autor: mateo - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 9:19 am
O taaak Zasady ruchu ulicznego są w Indiach bardzo ... elastyczne tu i tak wszystko było "po bożemu"
autor: torek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 9:47 am
Zastanawiam się co by było gdyby stał tam policjant Korek murowany
autor: qbas - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 9:53 am
Ale zasada jest widoczna jak na dłoni:
Kto większy ten ma pierwszeństwo.
autor: Lechu - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 10:14 am
I kto ma głośniejszy klakson
autor: Krzysiek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 6:19 pm
Jak jeździłem po Rzymie autokarem z turystami nie spotkałem jednego, który by misie postawił
autor: torek - Zamieszczono: pt kwie 21, 2006 6:40 pm
Jak jeździłem po Rzymie autokarem z turystami nie spotkałem jednego, który by misie postawił Szacuneczek Mistrzu
Ja tylko jeździłem po Rzymie przez tydzień autem marki Audi 80 i nie odniosłem ani jednego zadraśnięcia, co biorąc pod uwagę liczbę okaleczonych pojazdów poczytuje sobie za duże osiągnięcie.
autor: Krzysiek - Zamieszczono: sob kwie 22, 2006 6:48 pm
Daj spokój Tomek, to banalnie proste Jak jeździłem ciężarówką rozworząc towar do sklepów było jeszcze łatwiej
autor: torek - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 12:28 pm
OK Krzychu, ale mam nadzieję, że nie Obrazisz się na mnie, że ja nie będę się tłukł 1500 kilometrów do Rzymu ciężarówką tylko po to żeby spróbować jak Miałeś fajnie
autor: mada2000 - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 12:39 pm
rozworząc
autor: Krzysiek - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 1:40 pm
Brawo, Mada2000, zachowałeś czujność Czekisty i Partia ci tego nie zapomni .
Nagrodę możesz sobie złapać, tylko uważaj na kolce
P.S. Dzięki za zwrócenie uwagi
autor: mada2000 - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 3:44 pm
Tak na marginesie: Jakoś tak jest, że niektórych posty mają w sobie te byczki i nikt nie zwraca uwagi (albo nie chce ). Nawet swego czasu dyskusja się toczyła na forum w tej sprawie. Ja wyznaję zasadę czystości języka i już. (proszę koleżeństwa o nie kopiowanie powyższego w oderwaniu od całości )
Jedną z rzeczy, która odróżnia to forum od innych (no wiem że nie najważniejszą ) jest własnie kwestia języka wypowiedzi, literówek (ich braku) i to było (między innymi oczywiście) to, "co mnie urzekło w tej historii"
Jeżyka przyjmuję z godnością i należnym mu honorem
autor: Maciek - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 4:07 pm
Jeżyka
autor: mada2000 - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 4:30 pm
O Qrna nie załapałem. Czyżby zawsze chodziło o Jerzyka (Jerzego)?
Do poniższej informacji dodam jedynie, że trudno go wsadzić do kieszeni a jeszcze trudniej z niej wyjąć
Jeż europejski (Erinaceus europaeus) należy do rzędu owadożernych, rodziny jeżowatych (Ernaceidae), obejmującej 17 gatunków.
Jeże to zwierzęta aktywne o zmierzchu i w nocy. W dzień śpią ukryte pod liśćmi, w rozpadlinach ziemnych i jamkach. 0 zmierzchu wychodzą z ukrycia i pracowicie drepcząc poszukują jedzenia. Jeże europejskie przebywają w zagajnikach i lasach mieszanych o bujnym podszyciu. Mają dobry słuch i węch. Nos jeża, zawsze wilgotny, bardzo ruchliwy, stanowi doskonały narząd dotyku. Jeż najpierw wszystko obwąchuje, sprawdza i ocenia, a potem dopiero decyduje się na jakąś akcję. Głośno przy tym sapie i parska oraz, unosząc co jakiś czas ryjek, wciąga powietrze, aby poznać najbliższe otoczenie badanego przedmiotu. Unosi wysoko nos również wtedy, gdy jest lekko zaniepokojony. Przerażony nie ucieka, ale natychmiast zwija się w kolczastą kulę i, pewny swojej zbroi, długo pozostaje w tej pozycji. Próba rozwinięcia go zazwyczaj się nie udaje.
autor: torek - Zamieszczono: ndz kwie 23, 2006 5:31 pm
Ja wyznaję zasadę czystości języka Ja używam Elmexu, a Ty?
proszę koleżeństwa o nie kopiowanie powyższego w oderwaniu od całości Ja będę zawsze
trudno go wsadzićNo niestety czasem tak bywa , ale to zwykle mija
zawsze wilgotny, bardzo ruchliwy, stanowi doskonały narząd Zgadzam się w zupełności