kolana...
autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 6:39 pm
mam takie pytanie...
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jak klękam na prawe kolano to jakby mi ktoś szpile wbijał. Ostatnio to się nasiliło bo przeszkadza.
Obejrzałam kolana - nie ma żadnej różnicy, nic nie jest opuchnięte.
Jak lekko dotykam palcem - znowu szpila!
Jak pojeżdżę na nartach, trochę się poruszam - lepiej ale przy dotyku boli.
Co to może być ?... znacie się na tych kolanach.
Nigdy nie miałam problemów z kolanami.
Mam iść do lekarza ?
autor: skaski - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:11 pm
Mam dokładnie ten sam problem tylko z lewym. Czasami jak chodzę, to mam wrażenie, że jest jakby obluzowane w stosunku do drugiego które w chodzi sztywno w płaszczyźnie tył-przód. Np odczuwam w nim piekielny ból w pozycji siadania na piętach. Starość ??
autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:15 pm
nie mam wrażenia obluzowania ani żadnych innych dolegliwości tylko przy dotyku potężne ukłucie no i jak mam np spodnie dość mocno przylegające w kolanach to też przy zginaniu - kłucie.
Może ktoś z doktorów doradzi.
Starość czy co?
autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:17 pm
Starość ??nie dużo lepiej brzmi :"dolegliwości metrykalne"
autor: zagronie - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:24 pm
Starość nie radość. Mam taki test - próba przysiadu na jednej nodze, jak nie boli to jak to się mówi ol..ć. Posmarować, trzymać w cieple i wmacniać(p.w.). Miałem już różne "bóle", wszystko to było okresowe. Jak coś zaboli to sprawdzić w jakich okolicznościach(zmęczenie, temperatura, nagłe obciążenie). Dać odpocząć nie forsować.
Pozdrowienia
autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:37 pm
normalnie nie boli tylko jak dotykam palcem i to jedno konkretne miejsce.
autor: skaski - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:38 pm
Jak coś zaboli to sprawdzić w jakich okolicznościachU mnie to proste. Boli całodobowo, w zimnym i cieplym. Jedyny wyjatek - podczas jazdy na deskach, ale obawiam sie, że to psychologiczne. Mózg (a raczej jego pozostałości) nie dopuszcza niekorzystnych sygnałów. Taka autopropaganda sukcesu.
autor: torek - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:53 pm
Moim zdaniem chondromalacja rzepki plus nerwobóle w różnej proporcji. Każdy to ma w odpowiednim wieku niestety, tyle, że odczuwanie bólu jest bardzo indywidualne.
autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 8:56 pm
chondromalacja rzepkico to...
bo co do reszty rozumiem, że wniosek -> olać
autor: torek - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 9:01 pm
Chondromalacja, to...no kurde chondromalacja...Nie bardzo się czuję dziś na siłach wyjaśniać. Rozmiękanie chrząstki, utrata sprężystości. Może spróbuje jutro coś więcej.
autor: Jack - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 9:10 pm
ChondromalacjaTorek Ty sie lepiej nie wyrazaj, mlodziez czyta
autor: Mariusz - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Pomogę Ci Tomeczku
Chondromalacja - uszkodzenie (spluszowacenie) - choroba prowadząca do destrukcji tkanki chrzęstnej.
Najczęściej posługujemy się 4-stopniową gradacją:
0 - chrząstka prawidłowa zbliżona spoistością do porcelany lub kokosa),
I stopień - spluszowacenie i zmiękczenie (obrzęk),
II stopień - pęknięcia i fragmentacja (podobna struktura do wełny) niepełnej grubości,
III stopień - pęknięcia pełnej grubości sięgające do kości podchrzęstnej bez odsłonięcia kości,
IV stopień - ubytki odsłaniające kość podchrzęstną.
Chrząstka stawowa odżywia się z płynu stawowego i z warstwy podchrzęstnej kości jej części rozrodczej . W momencie odciążenia chrząstka zasysa płyn jak gąbka, a w chwili obciążania jest on wyciskany jak wyżymaczką (to oczywiście w dużym uproszczeniu). Chrząstka jest bardzo szlachetną tkanką i nie ulega procesom naprawy (brak komórek aktywnych metabolicznie).
Raz uszkodzona powierzchnia może tylko wypełnić się blizną łącznotkankową tzw. chrząstkopodobną. Chrząstka nie ma właściwości gojenia (nie posiada naczyń, odżywia się głownie z płynu stawowego), należy zatem wkraczać w jak najwcześniejszej fazie choroby.
autor: isia - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 10:04 pm
pięknie gregongolada
autor: Andrzej K - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 10:20 pm
a co możecie medycy powiedzieć
czy te wszysktie reklamowane artresany i inne to może coś pomóc
autor: torek - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 10:42 pm
gregongoladaDEgrengolada
czy te wszysktie reklamowane artresany i inne to może coś pomócNa psyche na pewno.
autor: _marcin_ - Zamieszczono: śr mar 01, 2006 11:03 pm
Miałem już różne "bóle", wszystko to było okresowe.normalnie nie boli tylko jak dotykam palcem i to jedno konkretne miejsce.przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać
autor: Japoński - Zamieszczono: czw mar 02, 2006 8:06 am
Takie objawy miałem przy podchrzęstnym pęknięciu kłykcia kości piszczelowej - drzazga z kości poszła w staw i sprowokowała Chondromalację - ustąpiło częściowo po ok. 2 miesiącach i zastrzykach, które szpilkę rozpuściły.
autor: qbas - Zamieszczono: czw mar 02, 2006 9:57 am
Isia poczytaj tutaj
http://sklep.pakernia.pl/information.php?info_id=15kurde co pakiernia to pakiernia
autor: tomek - Zamieszczono: sob mar 04, 2006 4:57 pm
cytuję :
Podsumowanie
Brak znanych objawów ubocznych stosowania Glucosaminu powoduje, że środek ten może znacznie zmniejszyć powikłania urazów stawów kolanowych (i nie tylko) w sporcie wyczynowym. Najwyższa jakość, dostępność, niska cena oraz możliwość stosowania w dawkach podzielonych pozwalają na uznanie preparatu za jedno z największych osiągnięć suplementacji ostatniego okresu.