ďťż
Kompresja na cylindrach





k-pako - 08 sty 2009 18:22
Witam,

Coś mnie podkusiło żeby kupić manometr. Na początek poszedł pod młot Lanos (przejechane 40kkm). kompresja na garach po ~13Bar (Wniosek manometr sprawny)

Czas na mazdę (uprzedzam pytanie, silnik Z5) i tak leci po kolei:

-1 gar 12 Bar
-2 gar 12 Bar
-3 gar 9,8 Bar
-4 gar 9,9 Bar

Autem zrobiłem już ponad 20 tysi i nie odczułem jakoś braku mocy, ale jak widać może być jej więcej. Ponadto auto lubi podymić na biało (żaden niebieski) i wypić z pół literka na jakies 5 tysiecy kilometrow. I teraz kieruje zapytanie do Państwa - najwyższa pora na remont? Czy wozić się dalej... bo sam już nie wiem

Pozdrawiam,
k-pako




michał87 - 08 sty 2009 19:06
1 litr na 10000 to norma
pilnuj stanu oleju i smigaj spokojnie o ile nie ma innych niepokjacych objawów.



tekkenfan - 08 sty 2009 23:15
nie wiem jak jest w BA ale w BG przy ciśnieniu ~9,7 silnik kwalifikuje się do remontu. Ogólnie to różnica ciśnień pomiędzy cylindrami nie powinna być większa niż 2 bary. Jeżeli jeszcze nie jest do remontu to już jest coraz bliżej.



k-pako - 09 sty 2009 11:20
zakładając najgorszą opcje (mam jeszcze nadzieje że zaworami może uda się wyregulować) ile zapłacę orientacyjnie za remoncik? Jak to było w waszych przypadkach?




marcinos - 09 sty 2009 11:48
Zalezy na czym Ci sie kompresja traci. Moze na zaworach, moze na pierscieniach.... Jak zawory to glowica dla 16V koszt ok 1000 zalezy co trzeba bedzie zrobic. A jesli chodzi o dol silnika to nie mam pojecia.



48889 - 27 mar 2009 10:23
i jak panie k-pako to tam wyszlo??



piatek05 - 05 kwi 2009 12:00
ja boje sie sprawdzać kompresje aczkolwiek bede musial wkoncu to zrobic powodzenia



dexterjj - 05 kwi 2009 19:14
JA NIESTETY W TRAKCIE REMONTU , U MNIE POSZŁY ZAWORY WYPALONE DOSZCZĘTNIE NA JEDNYM GARZE KOMPRESJA 0,0 ...REMONCIK ZAMYKA KWOTE 1000ZŁ



piatek05 - 05 kwi 2009 22:04
wie ktoś gdzie najlepiej podjechać we wrocławiu żeby sprawidzić kompresje ?



marcinos - 05 kwi 2009 22:10
Co prawda nie jestem z Wroclawia. Ale kazdy szanujacy sie warsztat samochodowy powinien miec manometr do pomiaru cisnienia sprezania. Polecilbym osobiscie z wlasnego doswiadczenia, mechanikow ktorzy maja warsztaty przy domach. Odradzam stacje obslugi bo tam obsluga ma czesto niskie umiejetnosci albo i ich brak.

Taka moja rada. Zeby Cie w balona nie zrobili. Kompresje sprawdzasz na wykreconych wszystkich swiecach. Gaz wcisniety w podloge i dopiero krecisz rozrusznikiem.



Kailen - 06 kwi 2009 6:44
Proponuje zrobić jeszcze próbe olejowa
TJ. wlać 100ml oleju i jak ciśnienie sprężania się zwiększy to oznacza ze strata jest na pierścieniach a jeśli zostanie takie samo to na zaworach.



Docent D - 06 kwi 2009 6:59

TJ. wlać 100ml oleju i jak ciśnienie sprężania się zwiększy to oznacza ze strata jest na pierścieniach a jeśli zostanie takie samo to na zaworach.
Do cylindra?

Jakie powinno zmienić się ciśnienie w próbie olejowej jesli pierścienie i zawory są ok.



marcinos - 06 kwi 2009 8:42

Jakie powinno zmienić się ciśnienie w próbie olejowej jesli pierścienie i zawory są ok.
Jak to jakie? Jesli Cisnienie sprezania po zalaniu oleju Ci sie zwiekszy tzn ze strata cisnienia jest na pierscieniach, Jesli zostanie takie samo jak bylo przed pruba olejowa tzn ze masz do roboty zawory. Natomiast jesli pomiar bedzie w normie, to nic nie masz do roboty. Powinenes miec ok 12bar z tego co pamietam, w sumie jest napisane chyba wyzej.



Kailen - 06 kwi 2009 8:54
Dokładnie tak jak napisał @marcinos

Wstrzykujesz ok. 100ml oleju do cylindra
mierzysz cisnienie sprezania
i jesli cisnienie sprezania wzrosło czyli z 10bar zrobiło sie np 11barto masz pierscionki do roboty
Dzieje sie tak poniewaz olej doszczelnia pierscienie do cylindra
a jesli cisnienie pozostalo bez zmian oznacza to ze na pierscieniach trzyma lecz cisnienie ucieka przez zaworki
Mam nadzieje ze jasno opisałem
Pozdro



-Cinek- - 27 kwi 2009 18:35
dziś sprawdzałem u siebie ciśnienie i wyszło na wszystkich blisko 12. Nie wiem jak dokładny mam manometr ale grunt że na wszystkich w miarę równo .Podobno jak spadnie do ok 9 to remont ,ale ja raczej uważam że grunt to żeby nie było dużych rozbieżności na poszczególnych cylindrach



waldii - 27 kwi 2009 18:41

Podobno jak spadnie do ok 9 to remont
oczywiscie jesli luz zaworowy jest oki to tak



Piotrek.84 - 27 kwi 2009 18:52
A jakie koszta takiego zabiegu tj.pomiaru w warsztacie??



dexterjj - 29 kwi 2009 21:09
mi pierwszy mechanik sprawdzał ciśnienie przy wkręconych świecach hehe dopiero drugi na wykręconych i wyszła usterka....



k-pako - 01 wrz 2009 19:40
Odgrzebię kotleta z racji iż dzisiaj znowu robiłem mały teścik

No więc dawno dawno temu gdy jeszcze zakładałem ten temat sprawdzałem kompresje na zimnym silniku, co raczej jest błędem bo powinien się nagrzać i doszczelnić.

Dziś z ciekawości zdjąłem manometr z półki, i pocisnąłem nim madzię jeszcze raz. Tak więc:

Na ciepłym (w miarę) silniku:

1 gar - 11,5
2 gar - 11,5
3 gar - 12,2
4 gar - 12

Na ciepłym po zalaniu olejem każdego garczka:

1 gar - 12,8
2 gar - 14,8
3 gar - 13,8
4 gar - 13

(po wyjechaniu z garażu z takim chwilowym ciśnieniem zostawiłem troche gumy na ulicy)

Tak więc przez te pare miesięcy nic tragicznego się nie stało.

Dodam jeszcze że zainspirowany którymś z postów "gofneta" <pokłon wodzu> przeszedłem z oleju mineralnego (ble) na syntetyk Mobila 5w50. Efekt? Po dwukrotnej zmianie oleju, jego spalanie spadło do UWAGA -> 0.5l - 5k km gdzie silnik wcześniej łykał do 1 litra na 1k km!!

Reasumując, o remoncie narazie zapominamy



marcin255 - 01 wrz 2009 19:50

Witam,

i wypić z pół literka na jakies 5 tysiecy kilometrow

Pozdrawiam,
k-pako


w styczniu brała ci j/w czy 1L na 1 tys km a teraz po zmianie na syntetyk o.5 l ?



k-pako - 01 wrz 2009 19:55

k-pako napisał:
Witam,

i wypić z pół literka na jakies 5 tysiecy kilometrow

Pozdrawiam,
k-pako

w styczniu brała ci j/w czy 1L na 1 tys km a teraz po zmianie na syntetyk o.5 l ?


mineralny do 1litra - 1 tysiac km

syntetyk 0,5 litra - 5 tysiecy km

Dodam jeszcze że auto ma przejechane "oficjalnie" 248kkm co jak na silnik 1.5 Z5 troche jest.
Nawet nie wiesz jakiego miałem banana na mordzie za każdym razem jak sprawdzałem olej

Ryzyko przed "rozszczelnieniem" silnika było ogromne, wszyscy mi odradzali, ale efekt przeszedł moje oczekiwania

Dodam jeszcze że mam lekki wyciek na oringu aparatu zapłonowego, i tamtędy też może trochę uciekać, ale teraz to już bez znaczenia.



marcin255 - 01 wrz 2009 20:00
ciekawe ,sam zastanawiam sie nad zalaniem syntetyka ,bierze mi tylko 300 ml. 6 tys km ale tak profilaktycznie chę zmienić . Czytałem też o 10W60



k-pako - 01 wrz 2009 20:03

bierze mi tylko 300 ml. 6 tys km

"Lepsze wrogiem dobrego"
Takie spalanie oleju w swoich Z5 to większa połowa forum by pewnie chciała A szkoda by było sobie rozszczelnić silnik...

Żebyś tylko nie przekombinował



marcin255 - 01 wrz 2009 20:07
właśnie -może lepiej zostawić