ďťż
kontrolka silnika





fuks - 06 wrz 2008 10:46
Witam i pytam krótko : czy kontrolka silnika powinna zgasnąć razem z innymi (gasnącymi) kontrolkami po chwili od przekręcenia kluczyka, czy powinna zgasnąć dopiero po uruchomieniu silnika (tak się dzieje u mnie, a w innym aucie gasła po kilku sekundach od przekręcenia kluczyka w pozycję kiedy zapalają się wszystkie kontrolki).
pzdr.




Gość - 18 wrz 2008 16:34
Podpinam sie pod temat. Mi sie dzisiaj zaswiecila i nawet wiem czemu . Rozbebeszylem filter powietrza,wyjalem calkowicie i rozpialem kostke. Musialem auto przestawic pare metrow i odpalilem nie zakladajac filtra,bo i po co sciagac pozniej drugi raz. Noi po ruszeniu kontrolka silnika zaswiecila na zolto i akumulator. Spialem to wszystko jeszcze raz zeby sie upewnic,aku zgasl ale kontrolka od silnika nie. Odlaczylem aku,zeby zresetowac i juz bylo oki. Zgasilem silnik i po ponownym uruchomieniu znowu zapalil sie silnik.Powtorzylem reset i znowu zgaslo,uruchomilem silnik znowu to samo. Wiec odpalilem i przejechalem ok 10 km zobaczyc czy cos nie gra,ale wszystko jest ok ale kontrolka swieci nadal. Wrocilem,zgasilem silnik i przekrecilem kluczyk i juz nie swieci,sprobowalem jeszcze ze 3 razy i jest ciemno na desce . Czy orientuje sie ktos jak to zresetowac na amen,bo nie wydaje mi sie zeby byl jakis problem po spieciu wszystkiego do kupy.Moim zdaniem komp wykryl blad kiedy wszystko bylo rozpiete i tak zostalo,teraz cza to tylko zgasic. Ma ktos moze jakas koncepcje.?W kazdym razie jak sie to zaswieci raz jeszcze to zagonie ASO do roboty bo i tak we wtorek jade na serwis.



Grzyby - 18 wrz 2008 16:38

powinna zgasnąć dopiero po uruchomieniu silnika
dokładnie tak


w innym aucie gasła po kilku sekundach od przekręcenia kluczyka w pozycję kiedy zapalają się wszystkie kontrolki
a tu podejrzewam sprytnego sprzedającego który nie naprawił usterki jaka istnieje a zrobił "sprytne" obejście. Na allegro widziałem takie "oszukiwacze" gaszące kontrolki po określonym czasie.
Swego czasu często pakowali coś takiego do kontrolek od poduszek powietrznych ......



Grzyby - 18 wrz 2008 16:39

jak sie to zaswieci raz jeszcze to zagonie ASO do roboty bo i tak we wtorek jade na serwis
ja bym ich zagonił do roboty mimo wszystko - szkoda że skasowałeś błąd, teraz jak się nie zaświeci nie będzie wiadomo co szwankowało....




Gość - 18 wrz 2008 16:57

szkoda że skasowałeś błąd, teraz jak się nie zaświeci nie będzie wiadomo co szwankowało....
chyba skasowalem albo i nie bo raz sie pali raz nie. Jak sie zapali to zostawie to dla nich,niech sie glowia. Moim zdaniem dlatego sie zapalilo ze ruszylem bez calej skrzynki lacznie z filtrem i rozpietej kostce. Nie wydaje mi sie zeby bylo cos powaznego. Tak jak pisalem komp wyczail blad po rozpieciu i tak zostalo. Teraz zlozone ale trzeba kontrolke wylaczyc. Zreszta ide do gablotki po reszte kluczy to zakukam jak sie teraz sytuacja przedstawia.



Pawko_6 - 18 wrz 2008 17:58
Chyba od 2002r obowiązuje system diagnostyczny OBD II, który rejestruje wszystkie błędy, ale ich nie usuwa, każdy błąd usunie dopiero komp diagnostyczny, odłączenie akumulatora może "zaleczyć" komputer pokładowy i jeżeli nie zidentyfikuje ponownie tego samego błędu, to kontrolki świecić nie muszą, ale błędy pozostaną i podobno, mogą mieć wpływ na prawidłową pracę silnika.



Grzyby - 18 wrz 2008 18:50

OBD II, który rejestruje wszystkie błędy, ale ich nie usuwa
faktycznie - czasami jeszcze myślę jak przy 626 (tam było OBD I)



Gość - 18 wrz 2008 18:58

Chyba od 2002r obowiązuje system diagnostyczny OBD II, który rejestruje wszystkie błędy, ale ich nie usuwa, każdy błąd usunie dopiero komp diagnostyczny, odłączenie akumulatora może "zaleczyć" komputer pokładowy i jeżeli nie zidentyfikuje ponownie tego samego błędu, to kontrolki świecić nie muszą, ale błędy pozostaną
kontolka juz sie nie swieci,ale na serwisie jednak uprzedze ASO o tym i zobacze co sie pokielbasilo.



JAREK - 21 wrz 2008 9:32
Jak tak czytam te posty to tak jakbym ogladał obrady sejmu - mało konkretów, dużo wody heh.
Co do kontrolki MIL to jest tak że jeśli się zapali to błąd zostaje zapamiętany na stałe i tylko sprzęt w ASO może to wykasować. To jest OBD 2.



Grzyby - 21 wrz 2008 9:37

Jak tak czytam te posty to tak jakbym ogladał obrady sejmu - mało konkretów, dużo wody heh.
i w kółko to samo.
Napisałeś dokładnie to samo co Pawko_6. Po co?



Gość - 21 wrz 2008 10:01

Jak tak czytam te posty to tak jakbym ogladał obrady sejmu




Gość - 23 wrz 2008 14:34
Juz po obradach sejmu . Wlasnie wrocilem z serwisu z ASO,przy okazji Madzia zostalal sprawdzona na kompie.Komp zadnego bledu nie wykryl,czyli wychodzi na to ze po spieciu kostki i odlaczeniu aku,wszystko zostalo skasowane i wrocilo do normy a kontrolka juz sie nie odzywa. Co mnie dzis najbardziej rozbawilo ze chcialem zaplacic rachunek a ASO powiedzialo ze mi przysle rachunek (£135)w ciagu paru dni do domu jeszcze sie z tym nie spotkalem. Na drugi raz pojade tam kupic MPS-a .



magicadm - 23 wrz 2008 14:43

system diagnostyczny OBD II, który rejestruje wszystkie błędy, ale ich nie usuwa, każdy błąd usunie dopiero komp diagnostyczny


Komp zadnego bledu nie wykryl,czyli wychodzi na to ze po spieciu kostki i odlaczeniu aku,wszystko zostalo skasowane

Znowu sprzeczności
Uwielbiam to gdybanie



Gość - 23 wrz 2008 14:48

Uwielbiam to gdybanie
ja nie



Adaś - 23 wrz 2008 17:49
->



Gość - 23 wrz 2008 18:12

->

ja nie mam diesla wiec nie rozumie dlaczego temat zostal przeniesiony



magicadm - 23 wrz 2008 20:06

ja nie mam diesla wiec nie rozumie dlaczego temat zostal przeniesiony
To już taka forumowa tendencja - jak problem z silnikiem to napewno DIESEL



Gość - 23 wrz 2008 20:25

To już taka forumowa tendencja - jak problem z silnikiem to napewno DIESEL
tez fakt , zapomnialem



otiks - 23 wrz 2008 21:30
temat wraca to ogólnego dotyczącego M6



Lotnik85 - 09 lis 2009 18:00
Panowie mam pytanko. Po zahamowaniu i włączeniu się abs-u po niedługim czasie zapaliła mi się lampka kontrolna silnika. Miałem niestety jeszcze 160 km do domu więc sprawdziłem poziom oleju i płynu chłodzącego i z duszą na ramieniu pognałem do domu. Udało się. Na drugi dzień umówiłem się na sprawdzenie na kompie, ale w międzyczasie kontrolka zgasła. Pomimo tego pojechałem sprawdzić i okazało się, że mam niesprawny czujnik stopu. I rzeczywiście po naciskaniu hamulca raz świeci stop raz nie. Pytanie gdzie taki czujnik mogę kupić i oczywiście czy mogę go sam wymienić. Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam.