ďťż
Koszty eksploatacji - Mazda Xedos 6





filozof - 15 sie 2004 6:43
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na tym Forum - zarejestrowałem się 2 min temu.

Od jakiegoś czasu szukam samochodu za 10-20 tys. zł. z roku 1992-94.
Chciałem, żeby to było coś bezawaryjnego i nie miało kanciastego wyglądu.

Na początku myślałem,że nie ma ładnych samochodów z roczników 92-94 i byłem zdecydowany na Toyote Carine E (ze względu na bezawaryjność).

Potem zobaczyłem Mazdę 626 i szybko zmieniłem zdanie - jak na takie stare auto wygląd na prawdę niezły.

A wczoraj dowiedziałem się, że istnieje takie auto jak Mazda Xedos - totalny opad szczeny.
Autko z 92 r. wygląda lepiej niż nowe BMW.

I tu moje pytanie:

Jak jest z kosztami eksploatacji takiego samochodu ?

Chodzi mi bardziej o dostępność i koszty części, niż o np. spalanie.
Czy utrzymanie takiego czegoś jest dużo droższe niż utrzymanie Mazdy 626 ?
Czy pasują niektóre części od Mazdy 626 - czytałem, że Xedos była produkowana na bazie 626.

Za wszystkie odpowiedzi Thx.




XsiX - 15 sie 2004 8:47
Zgaduję że masz na myśli Xedosa 6 więc to o nim będzie poniższy wywód

Xedos kupiony w Polsce w dolnej stawce którą dysponujesz będzie totalną padaką i radzę od razu zrezygnować z tej opcji. Za ok. 16-20 tys jeżeli będziesz miał szczęście kupisz już jakiś sensowny egzemplarz, tyle tylko że musisz się uzbroić w cierpliwość i zapewne stracić sporo kasy na dojazdy w celu oglądania poszczególnych autek. Jeżeli chcesz aby początkowe koszty utrzymania xedosa nie były wysokie MUSISZ kupić egzemplarz w dobrym stanie technicznym, a przede wszystkim KOMPLETNY. Najwięcej kasy w początkowej fazie utrzymania tego auta idzie właśnie na doprowadzenie go do porządnego stanu.

Jak wiadomo na polskich drogach najczęściej pada zawieszenie. W xedosie masz o tyle dobrą sytuację że mnóstwo części pasuje od 626 GE, przez co koszty utrzymania auta radykalnie się obniżają. Jeżeli przeglądałeś archiwum to pewnie już wiesz że części nieeksploatacyjne są do tego auta strasznie drogie, a niektóre (np. prawy reflektor) bardzo trudne do kupienia poza ASO. Przy kupnie warto więc DOKŁADNIE zbadać zawieszenie, sprawdzić czy w aucie nic nie brakuje (plastiki w środku, oświetlenie itp). Zwróć także uwagę na silnik - czy nie ma żadnych wycieków, jak pracuje na wolnych obrotach (zwłaszcza po rannym odpaleniu), czy działa ABS oraz media poprawiające wygodę (szyby, szyber, podgrzewane fotele, klima itp.).

Z racji na spore problemy jakie stwarza naprawa "automatu" w naszym kraju - odradzam auto z tym rodzajem skrzyni.

pozdro

P.S. Pomimo iż wiele części do xedosa pochodzi z 626 GE ilość miejsca w środku xeda (zwłaszcza z tyłu) jest zauważalnie mniejsza niż w GE.



filozof - 15 sie 2004 10:56
Hmm....
Jeszcze się chyba zastanowię.
Boję się, żebym nie wpuścił się w olbrzymie koszty.
Na pewno będzie to Mazda 626 albo Xedos.



filozof - 15 sie 2004 11:14
Jeszcze mam pytanie.
Czy zna ktoś inny samochód z roczników 92-94, który by wyglądał w miarę nieźle (nie kanciasto) ?
Jak na razie Xedosa nic nie przebije.




tco_tm - 15 sie 2004 12:12
Jest z tego okresu okragly mitsubishi galant, ale mi on zupelnie nie lezy. Wole wlasnie "kanciastego" nastepce.

Polonez po liftingu tez nie jest kanciaty.



AleXandeR - 15 sie 2004 12:26

Polonez po liftingu tez nie jest kanciaty.

. Tak rozumując można kupić jeszcze tańszy i też niekanciasty samochód - mianowicie Syrenkę - ale uwaga problem ze znalezieniem dobrego egzemplarza o niebo trudniejszy od znalezienia Xedosa



Globy - 15 sie 2004 19:00
Moim zdaniem po otworzeniu zachodniej granicy spokojnie kupisz Xedosa w granicach do 20 tys. zl. Tutaj male porownanie, o ktorej pokusilo sie paru Uzytkownikow forum: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=3597