Książki oparte na grach, filmach.
Toris - 20 sie 2010, o 20:41
Ostatnio mam bakcyla na dwa światy - Star Wars i Warhammer 40.000. Co do pierwszego tłumaczę, że raczej chodzi o czasy związane z grami KOTOR i KOTOR 2, ale raczej mam ochotę rozpisać się na temat WH40K. Pokrótce powiem, że można traktować książki oparte na grach i filmach jako 'pisaną' formę - która może być wzbogacona o kilka wątków, bądź rozwinięta o te wątki oraz jako prequele, fillery, sequele lub czasami nawet alternatywne wydarzenia wydarzeń przedstawionych. Raczej jednak oba SW i WH40K traktuje o prequelach i sequelach - ale jak na przykładzie książek SW mogą być wydarzenia opisane np. w sposób "co robił Boba Fett po wypadku na Tatooine" (przykładem sequela, semi-kanonicznego jest seria gier Jedi Outcast, a jeśli już przy Fetcie jesteśmy to pojawia on się w jednej z misji w Jedi Academy).
Jedynymi książkami, które dotychczas czytałem SW są akurat mało związane z Jedi a są to Szturmowcy Śmierci (połączenie horroru i Star Wars, co jest dziwną, acz nawet genialną mieszanką wątku o statku więziennym na którym jest m.in. Han Solo) czy cała saga Komandosi Republiki oraz jeden tom Komandosi Imperium - niestety nie będzie kontynuowana przez panią Karen Taviss z powodów licencji Lucas Arts. Ktoś, kto grał w Republic Commando skojarzy nazwę Drużyna Delta i miejscami wręcz zabijające żarty członków drużyny
Obecnie teraz czytam A Thousand Sons (Tysiące Synów, zakon Kosmicznych Marines), książke w świecie WH40K traktujące o Herezji Horusa. Czytam po angielsku, bo wtedy książki nie są rozdzielane i są tańsze nawet o 15 złotych niż wydania polskie! A Thousand Sons w 700 stronach zawiera trzy książki i jest to któryś tom Horus Heresy.
Swoją drogą, zauważyłem, że czasem był skutek odwrotny w latach 90, gdy komputery jeszcze raczkowały, gdy były egranizowane książki Toma Clancy'ego (Red Storm Rising, Cardinal of Cremlin czy nie tak dawny The Sum of All Fears), co jest swoistym żartem mi się wydaje, ponieważ Tom Clancy pisał książki opierając się na bogatych informacjach gry symulacyjnej (przez duże S!)... Larry Bond's Harpoon (pisząc Polowanie na Czerwony Październik opierał się na pewnym scenariuszu. Natomiast inna książka (Red Storm Rising/Czerwony Sztorm) jest w zasadzie kooperacją Larry'ego Bonda i Toma Clancy'ego. Zabawne, nie?
Hah, miałem się rozpisać o WH40K, i kij z tego wyszedł.
Rez - 20 sie 2010, o 22:01
Widze ze temat SW dopiero musnales O tym co dzialo sie z Fettem po tym jak wpadl do paszczy Sarlacca opisuje Ci chocby pierwsza czest trylogii Wojny Lowcow Nagrod, Mandalorianska Zbroja. Jesli chodzi o gry, Fett pojawil sie tez w Shadows of the Empire (w ktorym byl bossem, wraz z Slave 1), dodatku do pierwszego Force Unleashed'a, i bedzie tez w Force Unleashed 2.
Jedi Outcast za to wywodzi sie z serii Dark Forces, a scislej to taki Dark Forces 3: Jedi Knight 2: Jedi Outcast
Ogolnie, jesli chcesz, moge spisac Ci liste tytulow ksiazek (i ew. komiksow) ktore moglbym smialo polecic. Zdziwilbys sie ile historii zapetla sie o siebie, a ile rzuca nowe swiatlo na to co do tej pory wiedziales.
Toris - 20 sie 2010, o 22:11
Widze ze temat SW dopiero musnales O tym co dzialo sie z Fettem po tym jak wpadl do paszczy Sarlacca opisuje Ci chocby pierwsza czest trylogii Wojny Lowcow Nagrod, Mandalorianska Zbroja. Jesli chodzi o gry, Fett pojawil sie tez w Shadows of the Empire (w ktorym byl bossem, wraz z Slave 1), dodatku do pierwszego Force Unleashed'a, i bedzie tez w Force Unleashed 2.
Jedi Outcast za to wywodzi sie z serii Dark Forces, a scislej to taki Dark Forces 3: Jedi Knight 2: Jedi Outcast Wiec nie wiem czy to taki semi kanon, ani czy sequel. Jesli chcesz, moge spisac Ci liste tytulow ksiazek (i ew. komiksow jesli chcesz) ktore moglbym smialo polecic. Zdziwilbys sie ile historii zapetla sie o siebie, a ile rzuca nowe swiatlo na to co do tej pory wiedziales.Czytam obie Wookieepedię i Ossus. Oba to BARDZO dużo mają info, ale ja raczej wolę najciekawszą czasowo Epokę czyli KOTOR/KOTOR2/TOR. Gdzieś na forum jest taki pseudo-pomysł na RPG w KOTORze (wiem, że jest już SW d20 i KOTORek jako rozszerzenie, ale nie ma po Polsku. Planuję pisać książkę albo w SW albo w WH40K, z czego oba są bardzo prawdopodobne, jako, że z WH40K będę info czerpał z pdf-a (i papierowego) Dark Heresy.
Rez - 20 sie 2010, o 22:19
Czasy Starej Republiki tez nie sa mi obce. I jak najbardziej, bardzo do mnie przemawiaja. No nic, jakbys czegos potrzebowal albo chcial po prostu pogadac w temacie, bede chetny SW trzymam sie od bardzo dawna.
Zir - 27 sie 2010, o 01:33
Mam cała serię Obcego (Alien) a marzy mi sie kupic cała serię książek Warcraft...