ďťż
Kupiłem Mazdę z Z5 - kilka pytań





mr_roba - 01 maja 2006 7:23
Właśnie co sprowadziłem Mazdę 323F, 1997 rok (z nową tapicerką) z osławionym silnikiem Z5. Chciałem zapytać o odgłosy jakie powinien wydawać ten silnik. Po pierwsze po puruchomieniu silnika na zimno nic nie kopci, silnik, skrzynia i w ogóle wszystko jest suche. Na liczniku jest 129000, wszystkie wpisy serwisowe sugerują, że to oryginalny przebieg. Autem jeździła kobieta więc jest bardzo zadbane. Jednakże mnie martwi odgłos silnika po uruchomieniu, po prostu wydaje mi się, że chodzi za głośno. Nie jestem fachowcem i nie potrafię na słuch poznać. Poza tym po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym obroty ptrafią falować - choć nie zawsze, oraz czasami przy obrotach ponizej 800 potrafi zaświcić się kontrolka oleju, który nota bene muszę zaraz wymienić bo według wpisu był wymieniany 17000 km temu - ale czekam aż przyjdzie Midland (10W-40), który kupiłem na Allegro. Nie wiem czy wymienić pasek rozrządu bo ten według wpisu był wymieniany przy 97000.




Marcin ( Pycia ) - 01 maja 2006 8:07

Poza tym po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym obroty ptrafią falować - choć nie zawsze, Nie jestem specem od mechaniki ale z tego co sie naczytalem na forum to sprawdz poziom plynu w chlodnicy moze jest go za malo ...


oraz czasami przy obrotach ponizej 800 potrafi zaświcić się kontrolka oleju,
Tutaj nasuwa mi sie skojarzenie z kolezanka Amrą ktora miala cos podobnego bodajze i do wymiany jak dobrze pamietam poszla pompa olejowa wiec zycze aby przyczyna byl ten bardzo zużyty olej nie czekaj w takich kwestiach do momentu az dojdzie przesylka bo takie rzeczy robi sie natychmiast ...

Co do paska to mozesz sprawdzic organoleptycznie jesli masz jakis zaufany warsztat czy faktycznie jest swiezy.



eMiX3 - 01 maja 2006 8:14
Z5... hym, mieszane uczucia mam ... Tak jak poprzednik, podjedz do znajomego, sprawdz pas. Wymien olej + filtry i zobacz co sie bedzie dalej dzialo. Zeby cos o samochodzie wiecej powiedziec to trzeba nim troszke pojezdzic.

Poza tym po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym obroty ptrafią falować - choć nie zawsze
a takie pytanie. Czy nie wkrecasz za bardzo na obroty silnika np podczas szybkiej jazdy i w pewnym momencie musisz np zaytrzymac sie na czerwonym swietle i wrzucasz wtedy luzik i jest taki moment kiedy obroty lekko wzrastaja ? Wiem ze znajomy pilowal autko na 5 tysiakow obrotow a pozniej nagle hamowal i dziwil sie ze silnik niekiedy tak dziwnie chodzi .
Pozdrawiam



mr_roba - 01 maja 2006 8:29
Co do oleju to poczekam na przesyłkę, gdyż od momentu sprowadzenia Madzia nie jeździ tylko czeka w garażu na załatwienie przez mnie formalności związanych ze sprowadzenim zamochodu z zagaranicy. Okazało się, że tablice, na których ją sprowadziłem (bez czerwonego paska, ale takie, na których jeżdzą niemcy) nie pozwalają na poruszanie się tym samochodem na terytorium RP - dobrze, że tego nie wiedziałem jadąc do miejsca zamieszkania, przynajmniej się nie stresowałem.
Co do poziomu płynu chłodniczego to był niewiele powyżej minimum, ale od razu dolałem. Zobacze jak wszystko powymieniam jak się będzie sprawował, bo na trasie byłem nim zachwycony.
Co do wątku Amry to go widziałem. Poczekam jak będzie po wymianie oleju. Poza tym wydaje mi się, że opony strasznie hałasują - jakieś TOYO całroczne - wogóle co to za marka?




mr_roba - 01 maja 2006 8:35

Z5... hym, mieszane uczucia mam ... Tak jak poprzednik, podjedz do znajomego, sprawdz pas. Wymien olej + filtry i zobacz co sie bedzie dalej dzialo. Zeby cos o samochodzie wiecej powiedziec to trzeba nim troszke pojezdzic.
Poza tym po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym obroty ptrafią falować - choć nie zawsze

a takie pytanie. Czy nie wkrecasz za bardzo na obroty silnika np podczas szybkiej jazdy i w pewnym momencie musisz np zaytrzymac sie na czerwonym swietle i wrzucasz wtedy luzik i jest taki moment kiedy obroty lekko wzrastaja ? Wiem ze znajomy pilowal autko na 5 tysiakow obrotow a pozniej nagle hamowal i dziwil sie ze silnik niekiedy tak dziwnie chodzi .
Pozdrawiam



bartek_bart - 01 maja 2006 8:40

Jednakże mnie martwi odgłos silnika po uruchomieniu, po prostu wydaje mi się, że chodzi za głośno

według instrukcji obsługi głośna praca silnika po odpaleniu gdy jest zimny to normalna rzeczi ten silnik tak ma. piszą ze nie należy się tym przejmować. zapewne jak się rozgrzeje cichnie. na zimnym silniku można też słyszeć cykanie zaworów i popychaczy ale to też podobno nic strasznego bo po kilkuset metrach przestaje być słychać



mr_roba - 01 maja 2006 9:14
Men, właśnie dowiedziałem się, że jednak mam starą wersję Z5!!! Gdy pytałem o pasek rozrządu firmy Gates gościu po podaniu przeze mnie numeru VIN powiedział, a raczej napisał mi, że stary model jest do numeru z końcem 650120, a nowy powyżej. A, że ja mam końcówkę 544934.



Pioteq25 - 01 maja 2006 9:46
mr_roba

Na jakie dokładnie obroty wchodzi u ciebie silnik zaraz po odpaleniu? Mój przez pierwsze pól minuty kręci na 2,2 tys. i jest wtedy dość głośny.



MiKo - 01 maja 2006 12:01

że stary model jest do numeru z końcem 650120, a nowy powyżej. A, że ja mam końcówkę 544934.

Mówisz o końcówce VIN-u U mnie jest w okolicy ~543000 a napewno mam nową wersję bo nie mam tej rolki zębatej.
Wg naszych informacji Z5 zostało zmienione wraz z liftingiem



mr_roba - 01 maja 2006 14:20

że stary model jest do numeru z końcem 650120, a nowy powyżej. A, że ja mam końcówkę 544934.

Mówisz o końcówce VIN-u U mnie jest w okolicy ~543000 a napewno mam nową wersję bo nie mam tej rolki zębatej.
Wg naszych informacji Z5 zostało zmienione wraz z liftingiem



mr_roba - 01 maja 2006 14:25

mr_roba

Na jakie dokładnie obroty wchodzi u ciebie silnik zaraz po odpaleniu? Mój przez pierwsze pól minuty kręci na 2,2 tys. i jest wtedy dość głośny.


Najpierw zaczyna około 2 potem powoli spada... Może jestem przeczulony, ale wydawało mi się, że silnik w innej mazdzie, którą oglądałem przed zakupem chodził bardziej miękko. Ale co ja zrobie, że zakochałem się właśnie w tej niebieskiej...

Zresztą zoabzcymy w piątek, zaleje nowy olej, może już ją zarejestruje i będzie ok. Najbardziej to boje się tej palącej się kontrolki na niskich obrotach. Mozę to też wina tego, że stan oleju jest bliski minimum. Na razie już nie będę jej odpalał i poczekam na nowy olej...



GofNet - 01 maja 2006 16:42

Właśnie co sprowadziłem Mazdę 323F, 1997 rokGratuluję!
Na liczniku jest 129000To wartość, przy której Z5 lubią sobie zacząć siorpać (?) olej .
według wpisu był wymieniany 17000 km temu (...) stan oleju jest bliski minimum.Można to dwojako tłumaczyć. Albo od wymiany nikt nie dolewał oleju i jego stan się dlatego obniżył (standardowa eksploatacja i zużycie oleju) lub też olej nie był wymieniany na czas, bo silnik tak dużo go pił, że ciągłe dolewanie zastępowało jego wymianę. Dlatego też po wymianie oleju precyzyjne kontroluj stan oleju do następnej wymiany, aby określić faktyczne spalanie oleju silnikowego.
czekam aż przyjdzie Midland (10W-40)Uważam, że to dobry wybór. Sam jeżdzę na Midland MicroOil Synqron 10W-50.
Autem jeździła kobieta więc jest bardzo zadbane.Nie zapominaj, że kobiety (bez urazy) dbają o to, co widać, nie pamiętając o tym, co faktycznie ważne - silnik, zawieszenie, ogólna mechanika.

Przejdźmy do szczegółów.

Ewentualne spalanie oleju:
Jeżeli takowe występuje i to na dodatek w dużych ilościach, to przy założeniu, iż silnik jest szczelny (to już napisałeś) do roboty są albo uszczelniacze lub też pierścienie olejowe. Tego nie wiesz, ale dowiesz się, jak wymienisz olej i będziesz kontrolował stan oleju. Silniki Z5 jakoś tak lubią właśnie od około 120-150kkm zacząć spalać sobie większe ilości oleju silnikowego. Jeżeli nie będziesz miał tego problemu (podstawowa usterka tych silników przy w/w przebiegach), to możesz uważać się za szczęściarza.

Falujące obroty:
Możliwości jest kilka. Niektóre występują wraz z innymi objawami. Podstawową usterką jest:
- niski stan płynu chłodzącego. Mimo, że uzupełniłeś jego stan w zbiorniczku wyrównawczym, nie pisałeś, czy poziom płynu w chłodnicy jest zadowalający. Sprawdź to koniecznie, bo możesz mieć uszkodzony korek na chłodnicy i mechanizm ponownego uzupełniania cieczy w chłodnicy może nie funkcjonować prawidłowo.
- uszkodzony termostat - pracuje tylko na "małym" obiegu. Na szczęście termostat kosztuje niewiele.
- silniczek krokowy przepustnicy do czyszczenia - prosta i tania procedura ("Czyszczenie przepustnicy" - na problemy z wolnymi obrotami),
- uszkodzony przepływomierz - oby nie...
Jeżeli więc nie jest to przepływomierz, to nie masz zbytnio czym się martwić.

Mrugająca kontrolka ciśnienia oleju:
Tu różnie bywa. Przyczyną może być pompa (Arma - Kontrolka ciśnienia oleju zapaliła się na stałe - brak smarowania?)
wymiana pompy oleju poprawiła działanie układu smarowania.Ale nie zawsze. Niekiedy powodem może być niski stan zużytego oleju. (wymiany powinny być przeprowadzane co 10kkm) Jest i trzecia opcja - może być zapchany smok, czyli sitko w misce olejowej, którym pobierany jest olej do obiegu:
Braki ciśnienia oleju i jedna z prostych tego przyczyn.
W 626 występuje jeszcze dodatkowo problem z zaworkiem w pompie, ale chyba w Z5 tego problemu nie ma - Tu pomoże Ci Jaksa.

Inne:
- Zmień wszystkie paski - Przezorny Zawsze Ubezpieczony.
- Przed okresem zimowym sprawdź funkcjonowanie ogrzewania - później możesz nie mieć możliwości (nieskie temperatury - zbyt niskie do pracy przy aucie pod chmurką).
- Sprawdź układ hamulcowy - niekiedy potrafi źle funkcjonować.
- Zaprzyjaźnij się z akumulatorem.
- Jeżeli masz pilota - upewnij się, że bateria jest wystarczająco sprawna.
stary model jest do numeru z końcem 650120Blisko. Paski rozrządu o 125 ząbkach (1001mm) były stosowane do numeru podwozia ...605120. Od numeru 605121 montowano paski o 123 ząbkach (983mm). Szerokość w obu przypadkach wynosi 22mm.

Zajrzyj czasami na stronę:
InterCars
Wiele możesz się tam dowiedzieć o częściach do swojego nowego samochodu.

Pamiętaj, że piszę obiektywnie, ale to nie oznacza, że od razu silnik nadaje się do remontu! Są to tylko szczegóły, na które powinieneś zwrócić uwagę.

Pozdrawiam
..::GofNet::..



mr_roba - 01 maja 2006 17:06
Dzięki GofNet za dosyć okazałą odpowiedź . Jutro rozkręcam przepsutnice i czyszczę, w czwartek wymieniam olej razem z filtrem oraz świece. Przewody WN wyglądają na świerze więc je jeszcze zostawię w spokoju.

Mam nadzieję, że wysztko będzie ok



GofNet - 01 maja 2006 18:15
Dzięki GofNet za dosyć okazałą odpowiedź



mr_roba - 02 maja 2006 6:03
Na badaniu technicznym gościu badał zawieszenie i wyszło, że przód ma 88% a tył 80%. Hamulce niby igiełka. Sonda lambda też podobno jak nowa, spaliny - idealne. Podobno silnik chodzi dobrze, ale i tak się boję bo zawsze trafiam na samochody, które sięlubią zepsuć.



Jaksa - 02 maja 2006 16:52

na zimnym silniku można też słyszeć cykanie zaworów


i popychaczy Których w Z5 nie ma.......

Poza tym po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym obroty ptrafią falować - choć nie zawsze, oraz czasami przy obrotach ponizej 800 potrafi zaświcić się kontrolka oleju


Tutaj nasuwa mi sie skojarzenie z kolezanka Amrą ktora miala cos podobnego bodajze i do wymiany jak dobrze pamietam poszla pompa olejowa Identyczne objawy ale to inny samochod i moze byc inna usterka , zapchany filtr oleju ktory był zmieniany 17000km temu - a pozniej mowicie ze Z5 to kiepski silnik



bartek_bart - 02 maja 2006 21:17

bartek_bart napisał:
na zimnym silniku można też słyszeć cykanie zaworów

bartek_bart napisał:
i popychaczy
Których w Z5 nie ma.......


nie bardzo kumam czego nie ma popychaczy?? to co wtedy cyka na zimnym silniku jak się rusza?? a jak bierze olej oprócz pierścieni olejowych przeważnie do wymiany są uszczelniacze i nie są to tzw gumki na popychaczach?? w corolli takie coś jest



Jaksa - 02 maja 2006 21:35

nie bardzo kumam czego nie ma popychaczy Tak napisałes jak Z5 miały by hydraulikę wiec zartobliwie ( co by było weselej na tym forum ) napisałem ze nie ma , bo nie ma jest regulacja płytkami ( nie wiem czy sie rozumiemy ) a co Tobie cyka to Ja juz nie wiem ( są czasami takie przypadki ze cięzko przez siec przeprowadzic weryfikację )

jak bierze olej oprócz pierścieni olejowych przeważnie do wymiany są uszczelniacze i nie są to tzw gumki na popychaczachTo inny temat ale uszczelniacze są raczej na prowadnicach zaworowych a nie na popychaczach

w corolli takie coś jestWszystkie silniki to mają.



bartek_bart - 02 maja 2006 21:56

Tak napisałes jak Z5 miały by hydraulikę

to akurat wiem że nie ma hydrauliki tylko regulacja płytkami. a jeśli chodzi o dzwięk który ja słysze to wyraźne tykanie w silniku ( zimnym jak się dodaje gazu ) ale po kilkuset metrach przestaje tak robić



MiKo - 03 maja 2006 10:33

a jeśli chodzi o dzwięk który ja słysze to wyraźne tykanie w silniku ( zimnym jak się dodaje gazu ) ale po kilkuset metrach przestaje tak robić

Też tak mam od kiedy pamiętam



Haszcz - 06 maja 2006 7:26

to co wtedy cyka na zimnym silniku jak się rusza??

To jest ten łancuszek wystepujacy w modelach Z5 94-96.



bartek_bart - 06 maja 2006 16:46

To jest ten łancuszek wystepujacy w modelach Z5 94-96
można trochę jaśniej?? w miarę przyspieszania cykanie jest coraz szybsze ale trwa to naprawdę krótko



MiKo - 07 maja 2006 11:08
Ja mam 97 i tez 'cyka' jak jest zimny, nie przejmowalbym sie tym.



Haszcz - 07 maja 2006 17:32
a mnie tez cos tyka jak zimny...z początku mysałem ze to przez luzy zaworowe, a to jednak nie to



mr_roba - 08 maja 2006 15:30
Men, nie wiem co powiedzieć. Otóż moja madzia po sprowadzeniu stała tydzień czekając na załatwienie formalności związanych z zarejstrowaniem samochodu. Dziaj odebrałem tablice i w drogę. Silniczek seksownie mruczy, kontrolka oleju się nie świeci - mimo, że go jeszcze nie wymieniłem - coś przesyłka z Allegro idzie tydzień. No nie wiem o co chodzi...



mr_roba - 11 maja 2006 4:37
No lampka znowu zaczęł mrugać, ale w końcu przyszedł ldługo oczekiwany olej Midland Avanza 10W-40 i filtr i po wymianie wszystko jest ok. Wymieniany olej był prawie czarny . Co do oleju Midland to nie widzę rożnicy w pracy silnika w porównaniu z poprzednikiem - może poprzedni olej też vył dobry . Pozostały mi tylko leciutko falujące obroty, ale po przeczyszczeniu przepustnicy nie spadają poniżej 750, tylko wachają się w zakresie 750 - 1000. Na ssaniu obroty skaczą do 1500(a nie jak wcześniej pisałem 2500), by później powoli spadać.