ďťż
Kupno Mazdy w Niemczech





Piterx - 28 paź 2007 11:41
Witam, chciałem kupić sobie mazdę 6 i jeżeli można, napiszę pare spostrzeżeń na temat kupna mazdy w DE moze przyda sie jakiemuś kupującemu.Na początek chciałem kupić auto w pl, ale z różnych wzgledów nie kupiłem ( sprawa opisana na forum). Wiec wkurzyłem się i poprosiłem goscia co zna niemiecki i trudni się sprowadzaniem aut. o pomoc w wyszukaniu i sprowadzeniu auta. Po rozmowie z nim uzgodniliśmy że najlepiej bedzie jak sobie sam wyszukam auto w necie a on pomoze mi je kupić posiłkowałem się tymi stronami
http://www.autoscout24.de/
http://www.mobile.de/
znalazłem sobie auto, gośc zadzwonił do auto komisu(poprosił o nr vin do sprawdzenia ) i umowiliśmy sie na następny dzień ze przyjedziemy zobaczyć pojazd.Jedziemy do DE przyjeżdzamy na miejsce i co się okazuje włascicielem komisu w nimczech jest Turek. Następnie dowiaduje się ze praktycznie 75-80% komisów samochodowych w niemczech jest wykupowana przez turkow i rosjan - i oni handluja praktycznie samochodami w de.I sprawa wyglada tak, turcy wykupuja smochody - lekko uszkodzone o małym przebiegu, lub maja układy praktycznie we wszystkich serwisachi biorą samochody, nastepnie je robią i sprzedają warunek- samochody muszą być mało uszkodzo, bo jeśli jest duzo uszkodzone to im nie kalkuluje sie robic.z tego co wiem, licznikow w nowych samochodach nie krecą (pow 2000r) bo sie boją ze takie auto może kupić niemiec a za to w niemczech jest kryminał i odbierają koncesje na komis. Naprawć auto można, krecić liczniki juz nie.Jeżeli chodzi typowo o Mazdy to bardzo mocno jest nasycony rynek byłych wschodnich niemiec, Chemitz okoilice itd...Podsumowujac Turcy wykupuja auta mało uszkodzone , (zeby nie ładować się w naprawy), ew młode o duzym przebiegu-ale wtedy sprzedają je z orginalnym przebiegiem (przeważnie) .No i teraz sprawa polskich handlarzy dla polakow zostaja juz auta solidnie rozbite za małe pieniadze np 5-8tys euro lub mocno wyekspalotowane. i polacy takie auta kupuja naprawiaja je, i sprzedaja jako nie uszkodzone ew kupują od turkow samochody z przebiegiem nie rzadko ponad 300kkm cofaja liczniki i sprzedaja jako np 120kkm .wiem to, bo czekajc na tablice rozmawiałem z polskimi handlarzami i pratycznie każdy mówił to samo, widziałem rownież jak koleś kupował przy mnie mazde 6 zmasakrowaną na amen, ale w roczniku 2004 za 3500euro.zapewne za jakis czas je sprzeda jako nieuszkodzone.....Prosze nie wierzyc w okazje ze auto jest brane od niemca- bo jest okazja, Niemcy wbrew opinii to bardzo oszczędny naród (zwłaszcza niemcy wschodnie) niemiec nie sprzeda dobrego samochodu ,albo ktory ma mało km, bo mu się nie opłaca eksplatuje ile może i do komisu albo jak bierze pieniadze z ubezpieczalni i tez do komisu (jak uszkodzone). nie bawia sie w sprzedaż sami bo im się niechce i dlatego dają do komisów uważaja ze komisy są od tego i czesc (taką mają mentalność). wiec powiedzenia że auto jest przywiezione od niemca z podworka, jak nie było się osobiście trzeba raczej brac z przymrużeniem oka...
reasumujac
zamiast płacic polskiemu handlarzowi za kupownie kota w worku lepiej napisac do byle jakiego niemieckiego komisu (ale najlepiej zrobic sobie konto z koncowka -de-) maila z pytaniem o np mazde w dieslu rok np 2004 i (ze takiego szukamy) gwarantuje ze turcy(oni są bardzo zżyci i pomagają sobie) w ciągu 24-48 h wyszukają takie auto i napisza wam maila a wtedy wy( ja tak zrobiłem) bierzecie sobie goscia co zna niemiecki jedziecie po takie auto i koszt sprowadzenia wynosi 500-600zł +ok 1500zł opłat niż dawać oszustom zarabiać nie rzadko po ok 5000zł na aucie.

Być moze ktoś sciaga w miare porządne auta - ale jezeli jest pewien tych smochodów to sie ceni:) poza tym pewnie robi w ten sposób jak opisałem .

moja mazdza- dałem za nią kupę kasy a prosze zobaczyc że ma bardzo słabe wyposazenie jak na mazde, brak dsc, cd, pogrzewanych siedzen, xsenonow. Ale ma tempomat
Daten:
Gebrauchtfahrzeug, 52.698 km,
89 kW (121 PS), Diesel, Schaltgetriebe, Erstzulassung: 1 rejstracja -27 listopad 2003
, Klimaautomatik, silber-metallic, 4/5 TĂźren

Besonderheiten:
ABS, Stabilitätskontrolle, Zentralverriegelung, Tempomat, el. Wegfahrsperre, Leichtmetallfelgen, el. Fensterheber

Beschreibung:
1, Hand, Alu-Felgen, Servolenkung, Zentralverr iegelung mit FB, 4xEl. Fensterheber, El. AuĂźenspiegel, 8xAir bag, Tempomat, Multifunktion, Mittelarmlehne, Klimaautomatik, Radio/Cassette, BC, ABS, Techn isch und optisch in Ordnung.[list=]




cubikon - 08 lis 2007 15:41
Piterx czy wiesz coś na temat kupowania Mazdy przez autoryzowanych dealerów ? Niemcy mają tę sferę bardzo dobrze rozwiniętą (i nie dotyczy to tylko Mazdy ale i innych marek) http://www.mazdagebrauchtwagen.de/go.to ... lld0hvbWU=
czy kupowanie taką metodą minimalizuje ryzyko kupienia strucla?



Maciej Loret - 08 lis 2007 19:19

moja mazdza- dałem za nią kupę kasy a prosze zobaczyc że ma bardzo słabe wyposazenie jak na mazde, brak dsc, cd, pogrzewanych siedzen, xsenonow. Ale ma tempomat
[...]

Besonderheiten:
ABS, Stabilitätskontrolle, Zentralverriegelung, Tempomat, el. Wegfahrsperre, Leichtmetallfelgen, el. Fensterheber


DSC masz, przynajmniej tak wygląda z opisu.
A guziczek do wyłączania jest?
Jeśli masz DSC, to masz wersję Exclusive, czyli środkową. Do tej właśnie wersji w tym silniku mozna było dokupić DSC, a tempomat był w standardzie..



Grzesiu - 10 lis 2007 13:02
to co piszesz o niemieckich handlarzach... za duzo w tym emocji,
wiadomo ze caly swiat oszukuje i jest tak i bedzie, jednak jesli wkladasz wszystkich niemieckich handalrzow do 1 worka tzn. jedni to moslemy a worek nr.2 to ruscy, to jestes w wielkim bledzie, i masz bardzo mało racji z tym co sie dzieje tam na komisach/autohausach etc... kupiłbym 10 razy predzej od niemieckiego moslema czy jakiegos wschodniego niz dobrego znajomego "Pana X" ktory ma komis za miastem od 10 lat. Co to Polskich handlarzy zgadzam sie w 100% jedna wielka sciema to co widziemy po PL komisach.. szybko sie to niestety nie zmieni.
no i wracajac do tego ze najlepiej wybrac sie samemu po mazde do niemiec z kims kto zna jezyk..
na pewno nie kazdy czuje sie na tyle pewny i na tyle chociazby zna sie na samochodach dlatego tutaj z pomoca ida Ci ktorzy maja mozliwosc sciagnac samochod z pewnego zrodla za dobre pieniadze, oczywiscie dorabiajac sobie przy tym jakis grosz, nic nie robi sie za darmo, jednak.. 1000zł dla pomagacza w sporawdzeniu za spokoj z autem ktorym sie ma zamiar pojezdzic? kupujac samochod z granicy 10tys euro? to bardzo ale to bardzo przystepne, takie moje zdanie. a wypowiadam sie czego nie kryje dlatego ze sam bardzo chetnie pomoge w sprowadzeniu mazdy 6.
pozdro, niech madzia sluzy.




barylkaq - 10 lis 2007 20:07
wystarczyło na tych stronach co podales wyżej zaznaczyc, zeby pokazywało cię ogłoszenia tylko prywatne a nie z komisów

W niemczech patrzylem to juz kupi się mazde 2003r. za ok 10 tys euro a w PL cenią ok 45 tys zl



Artek - 10 lis 2007 22:58
Mam prośbę, na wiosnę ruszam po M6 do Niemiec i proszę o kilka rad co i jak spisać aby uniknąć kosztów później w Polsce (akcyza itd.).
Najlepiej jak ktoś wypisałby skrótowo w punktach co trzeba załatwić w Niemczech, a później w Polsce, aby móc cieszyć się Mazdą 6.
Dzięki z góry



Piterx - 11 lis 2007 7:44
cubikon- jak napisałem, również ten rynek przejeli Turcy i rosjanie .Po prostu płaca komu trzeba i mają tam wejscia..A jezeli auto stoi u autoryzowanego dilera to swoją cenę ma... nie ma co sie oszukiwac... na pewno jest nie krecone , w dobrym stanie, ale drogie... a jak u dilera stoi auto za ludzkie pieniadze to poprostu zaraz jest brane przez turkow..

Maciej Loret- nie mam srodkowej wersji bo nie mam guzika dsc..jak wspomniałem nie mam tez CD

trewor- sory kolego ale nie zgadzam sie z Tobą ,Ty widzisz z pozycji sprzedającego, lub prubującego załatwić, a ja zwykłego kupującego(konsumenta) wiec całkiem inne opcje...

barylkaq
wystarczyło na tych stronach co podales wyżej zaznaczyc, zeby pokazywało cię ogłoszenia tylko prywatne a nie z komisów



cubikon - 11 lis 2007 10:34
Piterxwiadomo że auto u dealera jest droższe od ceny rynkowej ale pytanie czy za tą ceną idzie coś jeszcze. Z tego co piszesz to tak. Ja osobiście jestem gotów zapłacić za auto te 5000 więcej jeżeli dostaję dość wiarygodne potwierdzenie jego stanu. To tak jak w Toyota Pewne Auto, średnie ceny są tam właśnie powiedzmy o ok 3-5tyśków wyższe od "rynkowych" ... ale wolę dopłacić tę kaskę i mieć spokój że wiem kiedy wymienić rozrząd lub kiedy był robiony.
Przede wszystkim nie należy wierzyć w "okazje". Jeżeli auto kosztuje średnio 42 000zł i z logiki wynika iż powinno mieć dajmy na to 60 000 przebiegu to totalnie nie wierzę w "okazje" z przebiegiem 20 000 i ceną 36 000. Coś takiego zrobił mój znajomy z C4 ... niestety potem się okazało że dach z tyłu ma gdzieniegdzie prawie 5cm grubości. Oczywiście wszystko po sprawdzeniu auta na stacji.
Ja osobiście przejechałem się prawie (na szczęście) na dwóch Corollkach z Allegro (sprawdzenie VIN w ASO to absolutna podstawa i ktoś kto tego nie robi to ... no cóż sam się prosi)



Piterx - 11 lis 2007 14:56
Z tego co sie dowiadywałem auto u dilera jest ok10-20% drozsze niż w komisie, ale jeżeli sprzedaje diler mazdy, to takie auto MUSI MIEC

1-Przewaznie zakupione zosto u autoryzowanego Dilera
2-auto jest serwisowane-naprawy robione na bieżąco w mazdzie
3- auto posiada wszystkie wpisy w ksiazkę i posiada również orginalne TUV potwierdzające ilość przejechanych km( to takie niemieckie przeglądy)
4- sprawdzany jest również komuter -czy nie było przy nim grzebane.
5 no i jezeli zakupujesz pojazd np z sieci mazdy dostajesz przewaznie ok 6 m-cy gwarancji, co prawda gwarcja wazna jest tylko w DE -ale jest

reasumując- jezeli cie stac na tych pare EURO wiecej to mozesz spokojnie takie auto zakupic.Ale uważaj niekture komisy oszukąja- i piszą ze sa dilerami.... to niaby taka reklama....



Grzesiu - 11 lis 2007 14:59

Przede wszystkim nie należy wierzyć w "okazje". Jeżeli auto kosztuje średnio 42 000zł i z logiki wynika iż powinno mieć dajmy na to 60 000 przebiegu to totalnie nie wierzę w "okazje" z przebiegiem 20 000 i ceną 36 000.
nie zgadzam sie;)

ofertuje m6 2004, 1.8 za... na dzien dzisiejszy (kurs walut) 33tyś zł.(wartosc 40kilka tyś?) Auto igła, nie krecone (z salonu brane) bezwypadkowe, jest to okazja za taka cene 2004 i niski przebieg, i nie ma w tym rzadnego wałka i chwytu, wiec nie skazuj kazdej okazji na to co trafilo sie znajomemu;) wszystko zalezy od ludzi i od tego do czego maja dostep.



Piterx - 11 lis 2007 15:27
trewor czy ty masz ludzi hmm - za mądrych inaczej??? Jak pisałem niemcy to bardzo oszczedny narod, wiec czegos dobrego nie oddadza za poł darmo.pokaż linka, vin-a, sprawdzimy po vin- napiszemy do serwisu i sie okaze... myslisz ze niemcy nie naprawiaja smochodów w garażach???? i pozniej wypychaja polakom??

ps moze sprzedasz nam np swoje mieszkanie warte przykładowo 100tys zł za hmm 40tys to wtedy bedziemy mieli okazje....
Ps2
Twoje ogłoszenie na forum mazdy faktycznie okazja...

jest to mazda 6 z roku 2004
przejechane ma 112 tyś silnik 1.8
wyposażenie standardowe czyli to co mażda 6 mieć powinła
stan techniczny bardzo dobry bo pochodzi z serwisu ASO MAZDA
jedyną wadą to rdzewiejące prawe tylne nadkole zresztą wszystko widać na zdjęciach
cena to 9300 euro (w cene są już wliczone opłaty celne i rejstracja pojazdu za granicą jak i benzyna do polski )



cubikon - 11 lis 2007 19:36
trewor jasne, ja nie mówię, ze okazje się nie zdarzają ... owszem. Tylko ja osobiście takowych nie szukam. Sortując auta po cenie patrzą zawsze od góry, od najdroższych. Są oczywiście wyjątki (i być może twoja oferta do takich należy, i być może Ty także jesteś wyjątkowym, uczciwym sprzedającym )
Piterx, mówiąc o autoryzowanych dealerach mam na myśli tych których oferty figurują w bazie samochodów używanych na stronie Mazdy (Gebrauchtwagen, Gebrauchtfahrzeuge). Chyba raczej Mazda Deutschland by sobie na taką mistyfikację nie pozwoliła



Piterx - 11 lis 2007 21:07
napewno by sobie nie pozwoliła... pod tym wzgledem niemcy sa bardzo rygorystyczni....



Maciej Loret - 12 lis 2007 7:23

Maciej Loret- nie mam srodkowej wersji bo nie mam guzika dsc..jak wspomniałem nie mam tez CD

W takim razie niepotrzebnie sprzedawca zaznaczył w opisie , że auto posiada DSC...



Grzesiu - 12 lis 2007 16:00

1-Przewaznie zakupione zosto u autoryzowanego Dilera
2-auto jest serwisowane-naprawy robione na bieżąco w mazdzie
3- auto posiada wszystkie wpisy w ksiazkę i posiada również orginalne TUV potwierdzające ilość przejechanych km( to takie niemieckie przeglądy)
4- sprawdzany jest również komuter -czy nie było przy nim grzebane.
5 no i jezeli zakupujesz pojazd np z sieci mazdy dostajesz przewaznie ok 6 m-cy gwarancji, co prawda gwarcja wazna jest tylko w DE -ale jest

piszesz troszke po omacku ale kazda mazda ktora moge przywiesc posiada wszystko;) jest z ASO.

Twoje ogłoszenie na forum mazdy faktycznie okazja...
9tyś euro na dzien dzisiejszy. 32-33tyś zł.

od siebie dodam ze Twoje myslenie o niemcach i ich mentalnosci,, i o tym "jacy" są.. nie wnosi nic do sprawy;) bo jest jeszcze inna mentalnosc, ktorej w PL jest bardzo mało, i napisze to na konkretnym przykladzie.. polak nie odda swojego samochodu w rozliczeniu na zakup nowego za 50% ceny, a niemiec odda bez wahania, bo jest na tyle skapy i zapatrzony w to co stoi pod jego blokiem/domem, ze odda poprzednia mazde 6 za 50% po to, zeby nowa dostać o 15% taniej:) i nie mam zamiaru nikomu tego udawadniac poprostu mówie ze tak jest bo mam z tym kontakt:)

delikatnie zasugerowałem skąd mazdy 6 które moge sprowadzić w dobrej cenie.

naprawde prosisz o vin tej mazdy? jezeli tak to nie ma problemu. potwierdz a dostarcze;)

czy mazda ktora ofertuje to okazja? moge zapronowac w okazyjnych cenach kolejne 10. i kolejne 10 po sprawdzeniu vinu okaze sie naprawde okazja bo nie oszustwem. Powtarzam ze, wszystko zalezy od ludzi, i od tego do czego maja dostep. Ja mam dostep do mazdy 6, (w kazdej opcji) w dobrej cenie na dobrych warunkach, i tyle.

ahm i jeszcze gdzies teraz rzucilem okiem i doczytalem,
ja mówię o jednym z najwiekszych w niemczech autohausie:) Mazda Brosch Autohaus Kempten, polecam google.

ahm i cos jeszcze, bo jestes cholernie nie miły i uszczypliwy, piszac cos o moim mieszkaniu etc. powiem tyle, żal Ci [tiiit] sciska że jestes w gorącej wodzie kompany, i ze za swoja madzie przepłaciles i teraz jak widzisz ze ktos jako posrednik potrafi przywiesc za ileś tam taniej to w głowie rodzi Ci sie pytanie "to cholera za ile on ją tam kupuje!! moze by tak jechac i kupic!! i sprzedac!" tak żal Ci [tiiit] sciska:) dlatego jestes taki uszczypliwy, a skomentuje to krótko:) jedz zobacz, a na aucie które ja oferuje za 9tys euro za szybą zobaczysz zettel na 15tyś euro:) prosisz o wyjaśnienia:)? odpowiem po raz ENTY. wszystko zalezy od ludzi, jakie mają możliwości i dostęp. Mozesz to nazywac znajomosciami i machlojami i znowu nawymyślać bzdet o nie wiadomo czym, bo poprostu jest Ci przykro:)
a ja dalej pozostane przy swoim, że bardzo chętnie, pomoge sprowadzic mazde 6, pewną nie kreca, z mozliwoscia wgladu do vinu, z pełna dokumentacją za cene nizsza o około 6-10tys zł niz ceny w kraju, nie licza wartosci samej w sobie ze auto nie jezdzilo po naszych dziurach.

i tylko dlatego że w coś nie wierzysz, nie bądź chamski.



Piterx - 12 lis 2007 18:39
Chcesz sprzedawac mazdy idz do działu sprzdazy....a o twojej ucziwosci poczekamy az ktos od ciebie kupi i się wypowie, poprostu bezczelnie i nachalnie reklamujesz sie na stronie forum i tyle. ! denerwuje mnie jak ktos wciska ludziom kit! Pozatym kto ci powiedział ze ja jestem niezadowolony ze swojej mazdy???? i ze przepłaciłem??? Ja jestem BARDZO zadowolony.i nie żałuje wydanej ani 1 zł

PS widziałem Takich kombinatorow co wciskali ludzim ciemnote ze auto ma mało przejechane albo jest bezwypadkowe a okazywało sie totalnym wrakiem lub licznik cofniety był ze 3x

Ps zadzwon sobie do goscia z nasielska co polecal go Jaksa, ma mazdy ok ale cena tez niestety jest sporawa. takim gosciom ufam, co sprzedali masę mazd i nie mieli reklamacji...z Ty czym możesz sie pochwalic??



Kalispell - 12 lis 2007 19:11

Mam prośbę, na wiosnę ruszam po M6 do Niemiec i proszę o kilka rad co i jak spisać aby uniknąć kosztów później w Polsce (akcyza itd.).
Najlepiej jak ktoś wypisałby skrótowo w punktach co trzeba załatwić w Niemczech, a później w Polsce, aby móc cieszyć się Mazdą 6.
Dzięki z góry


Dołączam się do prośby!
Artek, ja na wiosnę również zamierzam kupić M6 i dokładnie chcę zrobić tak jak Ty, tzn. jechać po nią na Zachód.
Może wybierzemy się razem? zawsze to raźniej i koszta mogą być niższe.



Grzesiu - 12 lis 2007 21:39
Piterx Jestes smieszny, analogia z tego co pieszesz jest taka: zarzadam za auto 15tys euro, to dla Ciebie bede wiarygodny;) haha:)

jeszcze brakuje zarzutu ze kradne te auta:)
albo przebijam viny;D wiec jestem najlepszym hakerem mazd na swiecie;) oj. żal straszny zal, kiedy ktos ma racje i mozliwosci Ty obrzucasz go mięsem od oszustów i sprowadzasz do kategorii "kretacza" tylko dlatego ze masz jakies tam złe doswiadczenia a w rzeczywistosci skrzywione pojecie o niemieckim rynku z którym masz do czynienia przez 1 samochod, 2 giełdy i kilka ogloszen z mobile.de ahm i rozmowe z niemieckim moslemem/rusem samemu nie potrafiac po niemiecku.
zycze szerokiem drogi niech madzia sluzy. i cos jeszcze sie Ci przyda, odrobina wyrozumialosc dla ludzi ktorzy sa uczciwi, poprostu uczciwi, i chca nie tylko zarobic, ale poprostu uczciwie komus pomoc.

pytasz czym moge sie pochwalic. a odsłonię rombka tejmnicy.
moge pochwalic sie 10letnim stażem pracy w aso mazdy, przy mazdach i dla mazdy.
a Ty czym mozesz sie pochwalic? prowadziles 2? moze 3 sztuki? porywasz sie jak pewien z podstawówki znany bohater na walke z wiatrakami. żałość a nie znajomość na samochodach.



blacky24 - 12 lis 2007 22:03
I tu zgadzam sie z tobą trewor, kolega Pietrex chyba naprawde jest przewrazliwiony na tym punkcie, zreszta miałem z nim przyjemnośc i jesli mu coś nie spasuje to robi sie bardzo nie przyjacielski, a tak na marginesie Pietrex powiedz, co ty możesz tak naprawde wiedziec o niemieckim rynku samochodowym, sprowadzaniu aut i handlarzach, skoro tak jak napisał trewor, raz pojechałeś do Niemiec, pogadałes z jakimis gosciami co sprowadzaja furki i myślisz że pozjadałeś wszystkie rozumy, bo połowa z tego co piszesz niezle mnie rozbawiło,a co do tego że trewor sie rekalamuje na forum, chce pomóc w kupnie auta itd.. to tylko chwała dla niego (kazdy orze jak może ) bo jeśli ktoś sie na czymś zna to zawsze próbuje to jakoś wykorzystac...
pozdrawiam kolegów Pietrex i trewor



Artek - 12 lis 2007 23:04

Mam prośbę, na wiosnę ruszam po M6 do Niemiec i proszę o kilka rad co i jak spisać aby uniknąć kosztów później w Polsce (akcyza itd.).
Najlepiej jak ktoś wypisałby skrótowo w punktach co trzeba załatwić w Niemczech, a później w Polsce, aby móc cieszyć się Mazdą 6.
Dzięki z góry


Dołączam się do prośby!
Artek, ja na wiosnę również zamierzam kupić M6 i dokładnie chcę zrobić tak jak Ty, tzn. jechać po nią na Zachód.
Może wybierzemy się razem? zawsze to raźniej i koszta mogą być niższe.



Piterx - 13 lis 2007 0:35
Poprostu, nie cierpie naciagaczy kretaczy i tyle. chcesz kupic auto odkładasz kupe $ i trafiasz na jednego lolka z drugim i co?? pozniej dowiadujesz sie ze auto było bite albo w najlepszym przypadku krecony licznik....Jak nie kupisz sobie sam w DE, to w pl jest loteria... widziałem na własne oczy co ludzie brali i dlatego przestrzegam kupujacych przed polskimi kretaczami...ci co sprowadzaja uczciwe samochody nie potrzebują nachalnej reklamy... przykład? zadzwoncie sobie do tego goscia z nasielska co Jaksa polecał.. pratycznie auta schodzą mu na pniu..pomimo ze swoja cenę maja.Ktos na forum robi sobie darmową reklamę i tyle.
Nigdy nie pisałem że ścigam zawodowo samochody po prostu, opisałem sprawe z pozycji kupującego. Widziałem co handlarze , kupują co mowia miedzy sobą, i zresztą skad o nich taka zła opinia w polsce? z kosmosu się wzieła?

ps co do osiagniec, to tez moge sobie napisac na forum ze sprowadziłem ze 100mazd z tego 99 pusciłem na spadochronach od razu klientom na podwórze.



Grzesiu - 13 lis 2007 15:32

ps co do osiagniec, to tez moge sobie napisac na forum ze sprowadziłem ze 100mazd z tego 99 pusciłem na spadochronach od razu klientom na podwórze.
no widzisz i tutaj problem;) z tym ze Ty klamiesz w zywe oczy, a ja pisze szczera prawde.
i kazdy kto chce co kolwiek z mna zalatwic musi spotkac sie osobiscie bo taki jest 1 punkt umowy, wiec nie jestem rzadna osoba anonimowa i nic nie zmienia to ze pisze na forum, zreszta czesc klubu mazdaspeed SLASK zna mnie osobiscie, i chyba chwala sobie ta znajomosc, wiec niestety to co piszesz nie ma pokrycia, jestes niedowiarkiem i tyle.

i dalej zachecam do tego ze jezeli ktos chce pewną mazde w cenie nizszej niz to co proponuje nasz kraj, to chetnie pomoge spelnic marzenie:)

i nie jestem handlarzem, mam mozliwosc kupienia samochodu to dobra okzja przywiesc rodakowi i tyle.



Piterx - 13 lis 2007 15:58
jasne... ty jestes kryształowo czysty.. chcesz załatwic auto prawie- charytatywnie.. dosłownie za piwo, a inni... łobuzy jedne zdzierają niemiłosiernie i na dokładkę oszukują..... czuli są beee czychają tylko ja ktu wyrwać kasę potencjanemu kupującemu..., ja tez jestem kłamcą, bo osmieliłem sie sam sobie sprowadzić auto a nie korzystałem z twoich usług wiec napewno jestem w plecy...znam juz ta gadkę.
szkoda sobie strzepić jezyka Ty masz swoje zdanie i ja mam swoje, wiec dalsza dyskusja jest bezcelowa..



aresq - 13 lis 2007 16:20
Dystansu Panowie troche, bo niezłe OT się robi.



BratCukierka - 13 lis 2007 16:21
Piterx powiedziałeś co chciałeś i skończ już proszę oczerniać kolegę trewor


szkoda sobie strzepić jezyka Ty masz swoje zdanie i ja mam swoje, wiec dalsza dyskusja jest bezcelowa..

zgadzam się z tym i na przyszłość proszę o nie obrzucanie bezpodstawnie innych błotem bo skoro nie prowadziłeś z treworem żadnych "interesów" to nie masz do tego podstaw i przemyśl to...



Adaś - 13 lis 2007 16:56
panowie proszę zakończyć OT!! później was skoszuję



BratCukierka - 13 lis 2007 16:57

później was skoszuję

teraz teraz

i.......

POKAŻ CYCKI



hbo - 13 lis 2007 18:06

później was skoszuję

teraz teraz

i.......

POKAŻ CYCKI



dziubek - 25 sty 2008 11:54
Widzialem ze bylo pytanko jakie papiery - ja przynajmniej osobiscie zalatwilem przeglad kolo 170zl, wykupilem ubezpieczenie graniczne - 170zl za 30 dni, ( zcesto dochodza tablice przejazdowe - ok 200 euro choc moge sie mylic) potem zwolnienie z vatu - 160zl , akcyza - zaleznie od wartosci na rachunku chyba ze sie cos zmienilo nie pamietam bo ja sciagalem madzie na poczatku 2006r. - samemu o czym za chwilke.
Potem mialem oplate recyklingowa 500zl, oplata za dowod rejestracyjny i inne papiery ( min tlumaczenia chyba kolo 100zl wychodza) chyba kolo 2000zl jest ( ja placilem wtedy wiecej za dowd rejestracyjny bo to bylo przed zaskarzeniem tego i chyba cos jeszcze ale nie pamietam srednio tydzien na to wszytsko schodzi co do urzedu celnego to trzeba uwazac przynajmniej w gliwicach przy urzedzie jest firma i gdy sie ktos zielony, kto pierwszy raz sam to zalatwia to kieruja do tej firmy , oni biora prowizje za to niestety wiec nie daj sie wrolowac i idz na teren urzedu ( tam zawsze wala handlarze z tonami papierow) - urzednicy musza byc w mundurach a nie ubrani w zwykle stroje - pewnie ktos sie ze mnie teraz smieje ale przy zakupie auta i w tej lataninie mozna takie cos przeoczyc a po co placic posrednikowi.
Co do autka i jego sciagneicia to moze tez mala ciekawostka szukalem autka i nie tylko madzi ponad pol roku i widzialem rozne wynalazki o ktorych szlo by opowiadac i wlascicieli ktorzy wyrzucali mnie ze swoich placow przy domu na slowo aso.
Ale do rzeczy jako ze rodzinka mieszka przy granicy polsko niemieckiej i wiedziala ze szukam autka to czasem zerkali po autkach i tak oto trafila sie madzia ktora stala z kartka do sprzedania!!! pod blokiem anie w komisie.

Potem pierwszy kontakt i troche informacji o autku co i czemu. Autko bylo troche zaniedbane (wizualnie) - akurat co do oszczednosci niemca wschodniego sie zgodze bo autko mechaniczne ok - robione w ASO mazdy ale przytarcie parkingowe robione po znajomosci i bardzo niechlujnie na czym ucierpiala maska i nie tylko do tego mega zaniedbane wnetrze przez wlasciciela ktory moze sprzatal je na swieta - takie mialem widoki gdy je zobaczylem ale mechanicznie bylo ok. Potem jeszcze weryfikacja w aso niemieckim mazdy czy rzeczywiscie to co w ksiazce zgadza sie z rzeczywistoscią bo nie wiedzialem co z rozrzadem i reszta a koles ok. 50lat tez nie wiedzial bo on jechal i pil tam kawe a oni mu robili auto.

Wiec jesli szukac to pewnie cos sie znajdzie narazie nie narzekam na malenstwo i wymieniam to co jest ekspolatacyjnie do wymiany i oby tak zostalo i powoli zerkam za kolejna madzia ale to moze za rok dwa ale rozgladac sie warto i staram sie omijac posrednikow bo na tym zarabia sie najwiecej w dzisiejszych czasach a my mozemy czesto tylko na tym stracic.

Wiec zycze powodzenia w poszukiwaniach i zakupach dla wszystkich ...

Pozdrowka

dziubek



siegu - 25 sty 2008 21:20
Piterx
W Niemczech tylko osobisty zakup z rąk prywatnych najlepiej pierwszych. Unikać komisów jak ognia.
Pozdrawiam



Maciej Loret - 26 sty 2008 8:56

Piterx
W Niemczech tylko osobisty zakup z rąk prywatnych najlepiej pierwszych. Unikać komisów jak ognia.


Dokładnie. Najlepiej kupić od Polaczka albo Turasa zamiast w komisie dealerskim Mazdy...



siegu - 26 sty 2008 11:59
Maciej Loret Miałem na myśli kupno od właściciela samochodu a nie od pośrednika Polaka czy Turka



ZbigniewP - 20 lut 2008 10:10
Cześć!

Jestem tutaj nowy, więc po pierwsze chciałbym się przywitać. Użyłem też szukajki zanim zadałem pytanie i trochę już wiem, ale chciałbym, aby ktoś wypowiedział się konkretnie na poniższy temat.

Chciałbym kupić Mazdę 6 w Niemczech, przy czym będzie to samochód nowy, z salonu (co prawda zeszłoroczny, ale nowy, niejeżdżony). Cena około 21 tys. euro jest atrakcyjna (kombi, diesel), ale nie wiem na ile więcej muszę się nastawić, stąd pytania (prosiłbym o potwierdzenie lub zaprzeczenie):
1) Muszę w PL zapłacić akcyzę 3,1%
2) Czy muszę jakiś podatek płacić (typu VAT) ? Chyba nie, skoro zrobiłem to przy zakupie (na osobę fizyczną kupuję)
3) Czy coś jeszcze płacę oprócz drobnicy typu koszty rejestracyjno-podobne ?
4) I jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz - jak jest z gwarancją ? Czy honorować będą ją u nas w Polsce ? Dodam, że jestem z okolic Warszawy, więc tylko lokalny serwis wchodzi w grę.

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Zbyszek



aybabtu - 20 lut 2008 10:16
Czesc

1) Jezeli pojemnosc ponizej 2l - 3.1%
2) Nie, skladasz VAT-25 w celu bycia zwolnionym z podatku VAT jako, że sprowadzasz auto z UE (koszt 150 zeta)
3) Taka drobnica to to nie jest, 500 zl samej oplaty recyklingowej, dolicz jeszcze tłumacza dokumentów itd wyjdzie jak nic z 1000zł
4) Nie wiem

pzdr,
aybabtu



xXx - 20 lut 2008 10:19

3) Taka drobnica to to nie jest, 500 zl samej oplaty recyklingowej

Hymmmmm, wszystko fajnie, ale czy opłata recykling-owa nie dotyczy jedynie aut innych niż nowe



Globy - 20 lut 2008 10:26
Witamy serdecznie! Zerknij tez do tematow w dziale To & Owo, ewentualnie archiwalnych kosztow kolegi Yoshi323, ktory kupowal kilkanascie miesiecy temu Mazda 3 w Niemczech. Sprobuj tez zapoznac sie z oferta naszych dealerow, byc moze uda sie zakupic taki egzemplarz w granicach 90k zl (Reda).



Pit - 20 lut 2008 10:37
->



ZbigniewP - 20 lut 2008 11:00

Witamy serdecznie! Zerknij tez do tematow w dziale To & Owo, ewentualnie archiwalnych kosztow kolegi Yoshi323, ktory kupowal kilkanascie miesiecy temu Mazda 3 w Niemczech. Sprobuj tez zapoznac sie z oferta naszych dealerow, byc moze uda sie zakupic taki egzemplarz w granicach 90k zl (Reda).

Dzięki - zaraz poszukam.

Myślałem też o zakupie auta u nas - nawet podzwoniłem gdzieniegdzie i np. w Łodzi mogą taką sprzedać (salon) za 89,9k. Myślenie o zakupie tego samochodu zaczynałem jednak od kwoty 50-60 tys. (za 2-3 latka) i o ile 75 tys. plus opłaty za nowy z Niemiec byłoby jeszcze do umotywowania, to 90 tys. jest ceną trochę za bardzo odstającą od pierwotnej. Ale tak to jest ze wszystkim - zaczyna się od chłodnej kalkulacji, a potem i tak decyduje się pod wpływem impulsu

Swoja drogą dodam, że pojeździłem wcześniej z żoną Hondą Accord (która była drugim samochodem który braliśmy pod uwagę) i było, w porównaniu z szóstką, beznadziejnie ! Twardo, niewygodnie, zupełnie nie tak, jak chciałbym. Na codzień jeździmy Omegą - trochę już stara, ale jest bardzo wygodna i trochę nas to rozpuściło



aybabtu - 20 lut 2008 13:00

3) Taka drobnica to to nie jest, 500 zl samej oplaty recyklingowej

Hymmmmm, wszystko fajnie, ale czy opłata recykling-owa nie dotyczy jedynie aut innych niż nowe



Mako - 20 lut 2008 13:06
recycling czasami nie jest juz w cenie nowego samochodu??



Adaś - 20 lut 2008 16:03

->
łączę z obecnym



xXx - 20 lut 2008 22:54
ewentualnie archiwalnych kosztow kolegi Yoshi323, ktory kupowal kilkanascie miesiecy temu Mazda 3 w Niemczech



Adaś - 20 lut 2008 23:22

To się chyba pomyliłeś, bo z tego co wiem MPS kupiony został w Lublinie...
poprzednia 3ka Yoshiego była z dojczlandu:)



ZbigniewP - 21 lut 2008 8:37
OK, trochę mi to rozjaśniło. Jutro jeszcze jadę porozmawiać z człowiekiem, który sprowadza tego typu samochody. Przy okazji rozważyłem kilka opcji, w tym kupno nowego i odpowiednie skredytowanie. Zobaczymy jak się rozwinie - jakbym sprowadzał z Niemiec, to chętnie podzielę się wnioskami w tym wątku.

Pozdrowienia !



Krstof82 - 21 lut 2008 10:33
Też szukam i rozważam różne opcje.
1. Kupno w PL sprowadzanego - (duże ryzyko?)
2. Kupno w PL używanego w PL - (mniejsze ryzyko?)
3. Szukanie samemu w DE z tzw "fachowcem" (najmniejsze ryzyko?)

Szukam rocznika 05-06 silnik do 2.0 może być ON

Pozdrawiam



blacky24 - 21 lut 2008 11:03
Ad.1 i Ad.2 - myśle że takie samo ryzyko, chociaż jeśli miałbym kupować auto to nie kupiłbym jeżdzonego w Polsce.
Ad.3 - moge pomóc w sprowadzeniu samochodu z Niemiec, jak coś to PW lub GG.
pozdrawiam



panoramix - 22 lut 2008 8:05

Ad.3 - moge pomóc w sprowadzeniu samochodu z Niemiec, jak coś to PW lub GG.
pozdrawiam


jeśli mi się nie uda w tym tygodniu kupić w kraju, zapewne się z Tobą skontaktuję,

wczoraj przeglądałem 2 "igły" w serwisie żadna nie przeszła, zaczynam wątpić że od handlarzy mozna kupić auto w dobrym stanie, żeby do niego nie dokładać



ZbigniewP - 22 lut 2008 8:18
Mógłbyś nieco skomentować ? Jak bardzo "igły" miały być i co było nie tak ?



JohnyBlaze - 22 lut 2008 8:37

wczoraj przeglądałem 2 "igły" w serwisie żadna nie przeszła, zaczynam wątpić że od handlarzy mozna kupić auto w dobrym stanie, żeby do niego nie dokładać



panoramix - 22 lut 2008 11:31

Mógłbyś nieco skomentować ? Jak bardzo "igły" miały być i co było nie tak ?

powiem tak, wizualnie auta były naprawde ładne, były zadabane i dobrze wysposażone ogłoszenia z otomoto, a po sprawdzeniu w serwisie okazało się że koszty doprowadzenia ich do porządku przeogromne, więc sobie musiałem odpuścić, szukam dalej



ZbigniewP - 22 lut 2008 11:33
A no właśnie. Obawiam się, że z wieloma tak jest - szczególnie 2-3 latkami. No bo kto sprzedaje taki samochód w idealnym stanie za 1/3 do 1/2 mniej niż nówka ? Chyba tylko niemiecki emeryt, lekarz lub kobieta niepaląca, która jeździła nim tylko do kościoła co niedzielę



panoramix - 22 lut 2008 11:49

A no właśnie. Obawiam się, że z wieloma tak jest - szczególnie 2-3 latkami. No bo kto sprzedaje taki samochód w idealnym stanie za 1/3 do 1/2 mniej niż nówka ? Chyba tylko niemiecki emeryt, lekarz lub kobieta niepaląca, która jeździła nim tylko do kościoła co niedzielę

a człowiek chce po prostu kupić dobre autko, które ma mu dobrze służyć, zdaję sobie sprawę, że nie są to auta nowe, na które mnie nie stac, ale miałem nadzieję, że po zrobieniu rzeczy, które się zwykle po zakupie robi typu rozrząd, klocki, filtry oleje etc. pojeżdzę sobie bez strachu, że wypadnie mi w trasie silnik

mam jeszcze jedno autko na oku ostatnia szansa potem zostają mi tylko auto sprowadzić, co wcale nie oznacza, że nie trafi mi sie akurat wrak, ech



Krstof82 - 22 lut 2008 12:04
Jak są to zapodaj linki, może też już je oglądałem....



panoramix - 22 lut 2008 12:24

Jak są to zapodaj linki, może też już je oglądałem....

może zrobić wątek - przeglądane auta - które nie przeszły serwisu, co pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze, ja wczoraj 4 stówki na te przyjemnośc wydałem, nie są to oczywiście pieniędze stracone, bo mogłem stracić wiele więcej

http://otomoto.pl/mazda-6-nowa-oferta-s ... 00989.html

auto bardzo z zewnątrz zadbane, naprawdę ładne, przejazdzka tym autem naprawdę przyjemna, serwis jednak nie patrzył na urodę, rozrząd na wejściu do zrobienia, ale to wiedziałem bo słychać, ale były inne problemy, o których jako laik nie będę się rozpisywał, w ogłoszeniu nie ma że + opłaty

http://otomoto.pl/mazda-6-C3840651.html

śliczne autko z mega fajnym wyposażeniem, wszystko bajka zawieszenie , stan ogólny, poza silnikiem / turbiną



Maciej Loret - 22 lut 2008 12:50

http://otomoto.pl/mazda-6-C3840651.html

śliczne autko z mega fajnym wyposażeniem, wszystko bajka zawieszenie , stan ogólny, poza silnikiem / turbiną


Niech sprzedawca choć w GIMPie dorysuje spryskiwacze temu misiu...



quzio - 22 lut 2008 12:51

może zrobić wątek - przeglądane auta - które nie przeszły serwisu, co pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze, ja wczoraj 4 stówki na te przyjemnośc wydałem, nie są to oczywiście pieniędze stracone, bo mogłem stracić wiele więcej
Świetny pomysł!. Akurat poszukuję sedana ale warto dzielić się opiniami o oglądanych autkach ogromna oszczędność czasu,nerwów i pieniędzy.Postaram się też wkleić linki aut które oglądałem muszę je tylko odkopać w necie.Czasami dziwnie zmienają miejsca postoju i cenę.



panoramix - 22 lut 2008 13:01

Niech sprzedawca choć w GIMPie dorysuje spryskiwacze temu misiu...

nie, autko jest bez xenonów, na pewno nie bite stan idealny i gdyby nie silnik juz dzisaj nim bym jeździł, szkoda



Maciej Loret - 22 lut 2008 13:04

Niech sprzedawca choć w GIMPie dorysuje spryskiwacze temu misiu...

nie, autko jest bez xenonów,




panoramix - 22 lut 2008 13:07

Przeczytaj opis...

błąd w opisie



Maciej Loret - 22 lut 2008 13:10

Przeczytaj opis...

błąd w opisie



panoramix - 22 lut 2008 13:30

A może przynajmniej z rozrządem sprzedawca sie nie pomylił?

a pomylił



zaxs - 22 lut 2008 15:16
A na jakiej podstawie stwierdzasz stan auta-za kazdym razem wizyta w aso?? Jesli tak to na jakiej podstawie w serwisie stwierdzono ze silnik/turbo w slabym stanie przeciez na przegladzie przed zakupem nie mierza kompresji silnika-a tak naprawde tylko takie badanie moze potwierdzic slaba kondycje silnika-bo ogledziny raczej tego nie wykarza. Bylem sprawdzic jak datad 1 mazde w aso i samo sprawdzenie polegalo na:

1.Sprawdzenie vinu

2. Ogledziny z zewnatrz mierzenie grubosci lakieru

3. Przejazd przez sciezke diagnostyczna czyli sprawdzenie stanu zawieszenia, hamulcow, amortyzatorow, spaliny
4
.Przeglad komory silnika pod kontem oceny stanu rozrzadu wyciekow itp

5. Podpiecie pod kompa

Koszt 180zl

Czy ktos sie spotkal z innym standardem ogledzin w aso przed dokonaniem zakupem

auto kotore ostatnio ogladalem

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3929346

Nie warty tej ceny-samochod z zewnatrz jak i w srodku w bdb stanie-jedyne co budzilo moje podejrzenie na wstepie to wytarta od strony wewnetrznej kierownica fotele, pedaly i galka skrzyni biegow bez sladow zuzycia

W aso potwierdzily sie moje przypuszczenia ze licznik jest cofniety i nie jest to przebieg 89tys auto sprowadzone z wloch z cieplego regionu wiec nie doznalo "uzdrawiajacego" dzialania soli...

Jakby gosc zszedl do 48tys to bym sie zastanawial ale cena jest zelazna a trzeba do niej doliczyc jeszcze 1400zl kosztow bo auto nie jest zarejestrowane..

kolejna ogladana
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2698891

Po dzownie z przodu...

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4217814

zaniedbana....

To tyle z tego co ogladalem a jeszcze jest wystawione na allegro-reszta juz albo zmienila wlasciciela albo sprzedawca chce troche odpicowac i wystawic za jakis czas..

Pozdrawiam i czekam na wiesci od innych co ogladali..



quzio - 22 lut 2008 17:47
http://otomoto.pl/mazda-3-bezwypadkowa-C4328093.html[url]
Dzwoniłem raz ja raz wystawiłem żonę do boju.Od faceta nic konkretnego nie można się dowiedzieć.Nie chce podać VINu, żona wyciągneła od niego że samochód od dealera i że nikt nie przywozi ideałów bo by się nie opłacało.Mało komunikatywny udaje nierozgarniętego.Początkowo około miesiąca temu kosztowała 51tys. a teraz rura zmiękła i stoi 48,5.Aha stwierdził że ludzie się nie znają bo jeżdzili tylko maluchami a to przecież japońskie auto i powinniśmy przed nim uklęknąć (w domyśle)



Maciej Loret - 22 lut 2008 18:25

http://otomoto.pl/mazda-3-bezwypadkowa-C4328093.html[url]
Dzwoniłem raz ja raz wystawiłem żonę do boju.Od faceta nic konkretnego nie można się dowiedzieć.Nie chce podać VINu


Nie chce podać VINu = olać zawodnika...
A 9,5l w mieście jest równie prawdopodobne jak 170K.M. (cokolwiek to znaczy)...



panoramix - 22 lut 2008 19:30

A na jakiej podstawie stwierdzasz stan auta-za kazdym razem wizyta w aso??

tak, w ASO koszt 200 zl, komputer nie mógł się połączyć z silnikiem, jakiś wyciek z intercoolera, ale ja się nie znam powtarzam to co orzekli w ASO a mogłem coś przekręcić, w każdym bądź razie chłopaki wyglądają na fachowców, czas sprawdzania ok 1.5h



panoramix - 22 lut 2008 19:35

http://otomoto.pl/mazda-3-bezwypadkowa-C4328093.html[url]
Dzwoniłem raz ja raz wystawiłem żonę do boju.Od faceta nic konkretnego nie można się dowiedzieć.Nie chce podać VINu, żona wyciągneła od niego że samochód od dealera i że nikt nie przywozi ideałów bo by się nie opłacało.Mało komunikatywny udaje nierozgarniętego.Początkowo około miesiąca temu kosztowała 51tys. a teraz rura zmiękła i stoi 48,5.Aha stwierdził że ludzie się nie znają bo jeżdzili tylko maluchami a to przecież japońskie auto i powinniśmy przed nim uklęknąć (w domyśle)


chyba kolesia przestraszyłeś bo ogłoszenia już nie ma może ten wątek zadziała, chociaż przydałoby się zrobić nowy o stosowniejszym tytule



r01 - 23 lut 2008 1:34
trewor.. xedosy tez sprowadzasz???



magicadm - 23 lut 2008 8:30

chyba kolesia przestraszyłeś bo ogłoszenia już nie ma może ten wątek zadziała
A czy takie pisanie jest zgodne z prawem?
Czy sprzedający nie może mieć potem podstaw do roszczeń o odszkodowania za straty z powodu odganiania klienów???
Pytam bo chcę też ostrzec przez jednym autkiem



Grzyby - 23 lut 2008 8:36

A czy takie pisanie jest zgodne z prawem?
a co w nim złego?
To po prostu informacja nt. ogłoszenia /kontaktu/ auta.



magicadm - 23 lut 2008 8:45

a co w nim złego?
No bo jak napiszesz np : "licznik cofany" - to żebyś nie musiał tego po sądach udowadniać itp... - choć mało to prawdopodobne.

Wczoraj "kumpel" oglądał to autko i jego wrażenia:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4154424
Silnik nie pracował na swoje 60 tysi... - słychać było juz luz zaworowy delikatnie (wg serwisówki regulacja co 120 tysi km)
Świeżo dolewany (i przelany) olej w silniku.
Auto po wcześniejszych naprawach blacharskich (być może go kupili mocno rozbitego i tylko podklepali).
Pleśń i wilgoć w środku.
Na super AluFelgach 3 opony jednaj firmy - 4ta innej
Wymieniona przednia szyba.
Powycierana tapicerka - fotel kierowcy wygląda ....kiepsko.
Stan opon , felg i wymieniona na"sportową" gałka zmiany biegów każą podejrzewać, że jeździł tym jakiś wyżywający się małolat.
Papiery wygladały ok, elektronika też nie budziła uwag - więc jak komuś powyższe nie przeszkadza - może brać



Grzesiu - 23 lut 2008 9:09

trewor.. xedosy tez sprowadzasz?
w zasadzie kazda mazde o ile nie chodzi o 323 90r;);D



ZbigniewP - 23 lut 2008 18:12
Pisałem wcześniej długi post, ale jakoś go wcięło ... hmmm ... to może jeszcze raz

Otóż byłem wczoraj u człowieka , który zajmuje się w wolnych chwilach sprowadzaniem samochodów z Niemiec i okolic. Na codzień pracuje w ASO (nie Mazdy) i generalnie nie jest osobą obcą (znajomość przez teścia). No i pogadałem z nim na temat sprowadzenia auta z Niemiec. Wygląda to tak, że szukam sobie (albo jemu zlecam) np. na mobile.de i później się jedzie po samochód. Wszystko jest cacy, ale ja mam pewne wątpliwości i chciałbym poradzić się Was co sądzicie.

Przede wszystkim interesowało mnie jak sprawdza samochód przy zakupie. No i powiedział, że oprócz sprawdzenia numerów, lakieru i ogólnego oglądu nic nie da się zrobić więcej. A silnik ? Też ogólny ogląd. No to zapytałem - a skąd mam wiedzieć, czy rzeczywiście podawane przebiegi są zgodne z rzeczywistością ? No i ponoć jest tak, że tam można im (np. autokomisom) o wiele bardziej wierzyć niż handlarzom w PL No dobra, ale poza wiarą to chciałbym jednak sprawdzić - czy sądzicie, że opcja typu podjechanie samochodem tam na ASO jest realna ? Praktykuje się to np. w Niemczech ?

Dodam, że poszukuję (chwilowo, bo to się wciąż zmienia) mniej więcej 1,5-2 latka - np. takiego - http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... d=33483139

Pozdrowienia



Maciej Loret - 23 lut 2008 18:23

No to zapytałem - a skąd mam wiedzieć, czy rzeczywiście podawane przebiegi są zgodne z rzeczywistością ?

Nawet szklane kule z najwyższej półki nie muszą mieć takich możliwości...


czy sądzicie, że opcja typu podjechanie samochodem tam na ASO jest realna ? Praktykuje się to np. w Niemczech ?

Dziwne pytanie... A jak myślisz?


Dodam, że poszukuję (chwilowo, bo to się wciąż zmienia) mniej więcej 1,5-2 latka - np. takiego - http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... d=33483139

To ASO Suzuki, więc większy przekręt mało prawdopodobny...
Stoją też takie w ASO Mazdy, wystarczy poszukać...



ZbigniewP - 23 lut 2008 18:32
Dobra, poszukam ASO Mazdki. A odnośnie pytania - tak, raczej myślę, że można przeczołgać samochód ścieżką zdrowia w ASO. To chyba tylko kwestia umówienia się przed wizytą u nich. Wcześniej pisałem już do dwóch salonów w Niemczech, pytając o różne rzeczy związane z samochodem - generalnie nie ma problemów z komunikacją (po angielsku, naturalnie ).



Maciej Loret - 23 lut 2008 18:56

Dobra, poszukam ASO Mazdki. A odnośnie pytania - tak, raczej myślę, że można przeczołgać samochód ścieżką zdrowia w ASO.

I słusznie. Nie ma problemu z tym, żeby pojechać do ASO albo do niezależngo warsztatu czy na TUV. Gdyby ktoś mi nie pozwolił na sprawdzenie auta, od razu bym zrezygnował z auta.
A ASO w Niemczech są raczej przyjazne, pozwalają na zarezerwowanie auta, na odwiedzenie zewnętrznego serwisu, rzeczywiście da się często porozmawiać po angielsku, a czasem nawet po polsku, czasem dają gwarancję na 6 miesięcy...
Ja bym się generalnie nie bał kupować auta w Niemczech w ASO, cho n pewno będzie droższe niż w zwykłym komisie...



magicadm - 23 lut 2008 21:55

A odnośnie pytania - tak, raczej myślę, że można przeczołgać samochód ścieżką zdrowia w ASO.
Nie wiem co masz na mysli
Przeczytaj niżej jak mnie potraktowało ASO Hondy w PL
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=39969&postdays=0&postorder=asc&start=60



ZbigniewP - 24 lut 2008 16:31
Chodziło mi o sprawdzenie w ASO w Niemczech przy zakupie, ale, z tego co już widzę, jest to praktykowane i zupełnie normalne. Pozostaje mi poczekać aż pojawi się jakieś autko spełniające moje kryteria, dogadanie się ze sprzedawcą i śmignięcie zagranicę.



Maciej Loret - 24 lut 2008 16:45

Chodziło mi o sprawdzenie w ASO w Niemczech przy zakupie, ale, z tego co już widzę, jest to praktykowane i zupełnie normalne. Pozostaje mi poczekać aż pojawi się jakieś autko spełniające moje kryteria, dogadanie się ze sprzedawcą i śmignięcie zagranicę.

Mocniejsze diesle z rocznika 2006 w sieci ASO Mazdy:
http://miniurl.pl/sdavdfbsfb



ZbigniewP - 24 lut 2008 18:03
Dzięki za link ! Bardzo cenny.



magicadm - 24 lut 2008 19:56

Chodziło mi o sprawdzenie w ASO w Niemczech przy zakupie
No ja sprawdzałem w ASO w Polsce przy zakupie...czyli robiłem dokładnie to samo tylko w innym kraju



panoramix - 25 lut 2008 7:38
jaki jest koszt sprowadzenia samochodu wartego 11.000?

- osoby "pomagającej"
- ASO w Niemczech
- pozostałe



quzio - 25 lut 2008 8:10
Ostatnio liczyłem samochód około 13000ojro plus pomoc plus opłaty - blachy,ubezpieczenie,tłumaczenie dokumentów,akcyza,papier z US,pomoc w wypełnieniu dokumentów na cle,recykling,rejestracja i wyszło mi pi razy drzwi 5tys.pln.



ZbigniewP - 25 lut 2008 14:17
A u mnie to tak wygląda - powiedzmy 60 tys. zł za samochód daje:
- akcyza - 1,8 tys.
- papierologia i opłaty - powiedzmy 1,2-1,5 tys.
- osoba do sprowadzenia - po znajomości tysiąc lub mniej, ale typowo na rynku (chyba) między tysiąc a trzy tysiące
- koszty dodatkowe, typu sprawdzenie samochodu na miejscu, itp.



Krstof82 - 25 lut 2008 14:20
A orientujecie się może jak to wygląda ze sprowadzeniem auta i wciągnięciem go na leasing?



quzio - 25 lut 2008 16:15

- papierologia i opłaty - powiedzmy 1,2-1,5 tys.

Cena Auta W Niemczech X
Akcyza 3,1proc. dla auta o poj. do 2000
Tablice wyjazdowe i ubezpieczenie OC 150Euro około 550zł
Paliwo dla dwóch pojazdów,przejazd autostradą ewentualnie nocleg i wyżywienie X
Badanie techniczne (Pierwsza rejestracja w Polsce) 160zł
Tłumaczenie dokumentów 100zł
Pomoc przy wypełnieniu dokumentów w Agencji Celnej 60zł
Wydanie dokumentu potwierdzającego zapłatę za akcyzę 17zł
Wydanie zaświadzenia (VAT25) w US o braku obowiązku uiszczenia podatku VAT 160zł
Opłata recyklingowa 500zł
Opłata za rejestrację pojazdu (wydanie:dowodu rejestracyjnego,tablic,tymczasowego dowodu,znaków
legalizacji,nalepki kontrolnej) 242zł



Artek - 29 lut 2008 23:30
A jak jest z tą akcyzą?
Czy wartość samochodu jako podstawa do wyliczenia akcyzy brana jest z umowy kupna-sprzedaży samochodu?
Chodzi mi o to czy ewentualnie moża zaniżyc wartość pojazdu aby zapłacić niższą akcyzę?
pozdrawiam



Grzesiu - 01 mar 2008 13:00
Można zaniżyć ale nie przesadzać ja 3 auta sprowadzilem zawsze zaniżyłem teraz bedzie 4 też zaniże



Artek - 02 mar 2008 20:54

Można zaniżyć ale nie przesadzać ja 3 auta sprowadzilem zawsze zaniżyłem teraz bedzie 4 też zaniże
To znaczy ile najlepiej zaniżyc wartość auta do akcyzy?
Dajmy na to, że kupuję w Niemczech za 13tys Euro
Słyszałem, że handlarze wpisują że auto które kupili za 10tys Euro w papierach ma wpisane około 1 tys Euro i od tego płacą akcyzę i podobno nikt się nie czepia - jak to jest naprawdę?



Piotrek - 02 mar 2008 21:52

jak to jest naprawdę?
jest tak jak piszesz



Grzesiu - 02 mar 2008 21:55
Słyszałeś ja powiem tak jak sprowadzałem swoją MX 5 95r to wpisałem 1500 euro zamiast 4500 dopisałem ze pęknięta szyba po gradobiciu i było spoko . Przy 121 rocznik 2001 500 euro i napisało sie ze ma cały bok do roboty przy mx-3 igiełka dla znajomego 94 rok z przebiegiem 74 tys tez 1500 no i gradobicie teraz kupuje 323f ba limited wpisze 1,5tys zamiast 4500 i coś sie wymyśli

a Ty jak dobrze wykombinujesz to i przejdzie 1 tys euro gorzej jak nie przejdzie ja bym wpisał kwote ok 7-8 tys i napisał że ma zbitą szybe bok urwany coś z tych spraw



Artek - 02 mar 2008 22:31
Dzięki za odpowiedzi.
To w urzędzie nie będą chcieli obejrzeć auta, albo chociażby zobaczyć jakiegoś zaświadczenia rzeczoznawcy o ewentualnych szkodach jakie pojazd posiada?
Tak na słowo przyjmują, że samochód młody rocznikowo jest tak mało warty?
Przepraszam za może głupie pytania, bo nigdy nie miałem z tym doczynienia, ale zaczynam się tym interesować gdyż w połowie roku jadę do Niemiec po Mazde 6



Bartg - 02 mar 2008 22:37
Ja mialem na swoja mazde umowe na 400euro i sie nikt nie czepial.



mirzyg - 02 mar 2008 22:47
A jak to sie ma do podatku wywozowego z niemiec?chodzi o to czy trzeba placić vat kupując samochód w niemczech?



Grzesiu - 03 mar 2008 7:30
no przyjmują na słowo niby czasem jak im ktoś podpadnie , to chcą zobaczyć auto ale osobiście sie z tym jeszcze nie spotkałem więc nie moge nic na ten temat powiedzieć

co do Vat'u to nie wiem jak to jest ja płace zawsze ceny z Vat musiał byś sie zapytać kogoś kto sie zna czy możesz sobie go odliczyć.



Pietrzak Sylwek - 05 mar 2008 13:27

Dzięki za odpowiedzi.
To w urzędzie nie będą chcieli obejrzeć auta, albo chociażby zobaczyć jakiegoś zaświadczenia rzeczoznawcy o ewentualnych szkodach jakie pojazd posiada?
Tak na słowo przyjmują, że samochód młody rocznikowo jest tak mało warty?
Przepraszam za może głupie pytania, bo nigdy nie miałem z tym doczynienia, ale zaczynam się tym interesować gdyż w połowie roku jadę do Niemiec po Mazde 6


Nie ma co juz tak za bardzo przesadzać gdyz sie biorą za to. Jezeli bedziesz mial taka fakture lub umowe od niemca to nie ma problemu, ale musisz sie liczyc ze jezeli bedzie za duza rozbierznosc to mają mozliwosc sprawdzenia czy istnieje taka umowa na zachodzie gdyz istnieje cos takiego jak zintegrowany z bazą europejską program ZEFIR. Proponuje zachowac zdrowy rozsadek. Zreszto przy dzisiejszych stawkach akcyzy to i tak są smieszne pieniądze, mysle ze jak stac na takie auto to i stac zapłacic w granicach 1000zł akcyzy i miec swiety spokój. Pozdrawiam



Pietrzak Sylwek - 05 mar 2008 13:30

A jak to sie ma do podatku wywozowego z niemiec?chodzi o to czy trzeba placić vat kupując samochód w niemczech?
_________________
zyga


Jezeli chodzi o vat to mozesz go zaplacic w niemczech lub w polsce w US, kwestia jak bedzie wystawiona faktura. Oplaca Ci sie bardziej zaplacic vat na zachodzie gdyz tam obowiazuje stawka 19% natomiast u nas jak wiadomo 22%



Pietrzak Sylwek - 05 mar 2008 13:33

a Ty jak dobrze wykombinujesz to i przejdzie 1 tys euro gorzej jak nie przejdzie ja bym wpisał kwote ok 7-8 tys i napisał że ma zbitą szybe bok urwany coś z tych spraw

Odradzam zdecydowaanie. Najlepiej wpisac uszkodzenia silnika, skrzyni itp. gdyz uszkodzena zewnetrzne jak szyba, czy element do wymiany zawsze moga zweryfikowac po przez zarzadanie do ogledzin auta (znam takie przypadki na urzeciez celnym w wawie na utrata 4)



Marek podlaskie - 06 mar 2008 10:13
Tylko przy zakupie auta w Polsce tez pomyslcie zanim dokonacie zakupu.Wiekszosc handlarzy sprzedaje auto na Niemca.Czyli nie przez tego co Ci sprzedaje np.Polaka ale wlasciciela auta w niemczech .W sumie jak bedzie trefne albo jakies problemy lezysz i kwiczysz.Facet sie wyprze ze auta Ci nie sprzedal ,a Ty nie pojedziesz do Niemca bo nie wiesz gdzie i masz biede.Wiec trzeba pomyslec czy nie lepiej kupic auto zarejestrowane przez hadlarza (1000 wiecej )i byc pewniejszym niz kupic od Niemca ktory moze od kilku ;at byc nieboszczykiem
P.s Chyba ze sam znajdziesz pewnego sprzedawce i sprowadzisz auto po ogledzinach i sprawdzeniu czy nie jest rabniete



Piterx - 06 mar 2008 19:15
znalazłem fajny kalkulator, moze sie komuś przyda...

http://www.autokalkulator.pl/



Artek - 08 mar 2008 23:05

znalazłem fajny kalkulator, moze sie komuś przyda...

http://www.autokalkulator.pl/


Fajny link - dzięki
Tylko ciekawe czy te wyliczenia i stawki nadal są aktualne?



Artek - 08 mar 2008 23:40



Nie ma co juz tak za bardzo przesadzać gdyz sie biorą za to. Jezeli bedziesz mial taka fakture lub umowe od niemca to nie ma problemu, ale musisz sie liczyc ze jezeli bedzie za duza rozbierznosc to mają mozliwosc sprawdzenia czy istnieje taka umowa na zachodzie gdyz istnieje cos takiego jak zintegrowany z bazą europejską program ZEFIR. Proponuje zachowac zdrowy rozsadek. Zreszto przy dzisiejszych stawkach akcyzy to i tak są smieszne pieniądze, mysle ze jak stac na takie auto to i stac zapłacic w granicach 1000zł akcyzy i miec swiety spokój. Pozdrawiam

Dziękuję za podpowiedź
Umowę od Niemca mogę mieć w sumie na każdą kwotę bo kupuję u znajomego tylko ile radzisz mi wpisać aby nie przesadzić na akcyzie. Mazda będzie kupiona za kwotę około 13,500tys E



Piterx - 09 mar 2008 7:37
Artek- cennik masz aktualny. na tej stronce podane jest co trzeba zrobic jak sie sprowadza auto i ile to bedzie kosztowac!!
adn2 wpisz sobie cene 3999E lub 4999. i wpisz w umowie ...uszkodzony blok silnika...spalona elektronika.. uderzony np przod.... a kto to sprawdzi... moze naprawiłes odrazu w niemczech.. i tak gadaj w razie co tam gdzie wpisujesz cene na umowie... dopisujesz uszkodzenia i moga ci nagwizdac:D



krayu - 09 mar 2008 8:00
Nie rozumiem tego sciemniania odnosnie uszkodzen auta. Nie wystarczy po prostu powiedziec ze samochod jest od bogatego krewnego z Niemiec ktory zrobil nam prezent i oddal auto za symboliczna oplata bo ma 5 innych a tym i tak nie jezdzi? Albo ze ktos nam sprzedal tak tanio auto w rozliczeniu za jakies dlugi. Przeciez kwota na umowie to rzecz swieta i nie moga jej kwestionowac. No chyba ze maja jakis katalog z rynkowymi cenami takich aut.



Artek - 09 mar 2008 21:11

Artek- cennik masz aktualny. na tej stronce podane jest co trzeba zrobic jak sie sprowadza auto i ile to bedzie kosztowac!!
adn2 wpisz sobie cene 3999E lub 4999. i wpisz w umowie ...uszkodzony blok silnika...spalona elektronika.. uderzony np przod.... a kto to sprawdzi... moze naprawiłes odrazu w niemczech.. i tak gadaj w razie co tam gdzie wpisujesz cene na umowie... dopisujesz uszkodzenia i moga ci nagwizdac:D

dzięki za cenne uwagi



Twister47 - 16 mar 2008 15:28
chce kupic xedosa 9 za troche nizsza kwote niz widniejace tutaj bo tylko do 4000euro...
tylko problem w tym ze nie wiem gdzie sie najlepiej udac i ewetualnie z kims czy samemu szukac??



Grzesiu - 17 mar 2008 14:49
na pewno nie "w dół niemiec" im nizej tym drozej. Wynika z prostej zasadnosci ze Bayern nalezy do najbogadszych regionów Reichu, reszty chyba nie trzeba tlumaczyc..

znasz jezyk? net + telefon w domu jest?
mobile.de / autoscout24.de

i tutaj bardzo przydatne narzedzie do sprawdzania na podstawie "plz" gdzie auto stoi:
http://www.postleitzahl.org

szukamy, badamy, pytamy forumowiczów i zdanie na temat auta, dzownimy, umawiamy się i jedziemy odebrać:)



Gawro57 - 19 mar 2008 20:35
Mógłby mi ktoś wyjaśnić taki "termin" w ogłoszeniach np. na AUTO SCOUT24
Przy cenie - VAT do zwrotu.
Jak to można interpretować ? Czyżby można teoretyczne odjąć Vat od ceny ?
Jeśli tak to ile procent tego VAT-u?.
Czy to dotyczy tylko osób które prowadzą działalność gospodarczą?
Chodzi o DE.
Przykład w linku poniżej:
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=lduykyhswsie



coper_pl - 20 mar 2008 16:43
Jako, że to mój właściwie pierwszy post, więc witam wszystkich!

Zamierzam sprowadzić Mazdę 6 na firmę i również bardzo interesuję mnie kwestia tego "VATu do zwrotu"...
Niech ktoś mądry się wypowie



jop - 20 mar 2008 19:47
z tego co wiem (jest to info od dealera z Niemiec), wystarczy mieć NiP europejski. Kupujemy auto w Niemczech z odpowiednim Nip (PL xxxxxxxxxx) na fakturę płacąc cały VAT w Niemczech. Wracamy do Polski płacimy VAT (22%) i dokument zapłaty VAT w Polsce wysyłamy do Niemiec, a dealer oddaje nam pieniądze na konto (19%). Na Vat traci się 3 %. Oczywiście dodatkowe opłaty jak normalne sprowadzenie



coper_pl - 21 mar 2008 20:17

z tego co wiem (jest to info od dealera z Niemiec), wystarczy mieć NiP europejski. Kupujemy auto w Niemczech z odpowiednim Nip (PL xxxxxxxxxx) na fakturę płacąc cały VAT w Niemczech. Wracamy do Polski płacimy VAT (22%) i dokument zapłaty VAT w Polsce wysyłamy do Niemiec, a dealer oddaje nam pieniądze na konto (19%). Na Vat traci się 3 %. Oczywiście dodatkowe opłaty jak normalne sprowadzenie

Dzięki za odpowiedź!
Czyli trzeba wyłożyć sporo kasy na początku.... A nie można kupić za cenę netto od razu?? Wiem, naiwny jestem...
Jeśli ktoś sprowadził sobie auto w ten sposób to bardzo proszę nie krępować się i pisać;))



panoramix - 25 mar 2008 21:38
pytanie za 100 pkt. auto sprowadzone z Niemiec, 128k przejechane i koleś się zarzeka że zrobiony był rozrząd, czy nie powinien mieć na to faktury? i czy jest wpis do książki o zrobieniu rozrządu?



Maciej Loret - 25 mar 2008 21:44

pytanie za 100 pkt. auto sprowadzone z Niemiec, 128k przejechane i koleś się zarzeka że zrobiony był rozrząd, czy nie powinien mieć na to faktury? i czy jest wpis do książki o zrobieniu rozrządu?

IMHO powinien. Dla mnie, to najważniejsza faktura/paragon w aucie z paskiem...
Bez tego, ja bym do ceny auta od razu doliczył zrobienie rozrządu.
Kwestia tylko czy przy tym przebiegu ryzykować podróż do Polski czy lepiej zrobić to od razu po kupnie w Niemczech.
Jeśli faktura za rozrząd "zginęła podczas przeprowadzki" albo "w pożarze" razem z innymi papierami, to ja bym sobi dał spokój...



amra1973 - 28 mar 2008 23:58
a ja mam takie pytanie: czy z Niemcami (komisami) można się targować? Jeżeli tak to ile średnio są skłonni zejść z ceny wystawionej?
Jak wiadomo, wiele komisów prowadzonych jest przez Turków, a Ci mają targowanie się w genach ;-)



Maciej Loret - 29 mar 2008 0:05

Jak wiadomo, wiele komisów prowadzonych jest przez Turków, a Ci mają targowanie się w genach ;-)

Pamiętaj, żeby dopytać ile przystanków autobusowych jest już zawartych w cenie auta...



Grzesiu - 01 kwi 2008 12:25
targuj targuj, ale u nich to inaczej niz u nas..
ja polecam metode przez telefon: daje tyle i tyle i jestem za 15 min po auto. (jak cena 5tys to odliczamy 500euro) jak 10 to tysiaka wiecej nie uhandlujesz u rusa/moslema.



dadan - 01 kwi 2008 12:41
Jezeli masz w ogloszeniu festpreis to juz po negocjacjach Ale wszystko zalezy od tego kto bedzie dzwonil i kto bedzie rozmwial na miejscu, mam kolege ktorego duzo osob bierze chetnie, bo idealnie nadaje sie do targowania, ma niezlego gadanego i nie odpuszcza dopoki nie zjedzie tyle zeby byl zadowolony (chyba sam z siebie)

ja polecam metode przez telefon: daje tyle i tyle i jestem za 15 min po auto. (jak cena 5tys to odliczamy 500euro)

A na koniec trzeba dodac "jeszcze o cenie ostatecznej porozmawiamy na miejscu ok?"



dadan - 01 kwi 2008 12:49
Jezeli masz w ogloszeniu festpreis to juz po negocjacjach Ale wszystko zalezy od tego kto bedzie dzwonil i kto bedzie rozmwial na miejscu, mam kolege ktorego duzo osob bierze chetnie, bo idealnie nadaje sie do targowania, ma niezlego gadanego i nie odpuszcza dopoki nie zjedzie tyle zeby byl zadowolony (chyba sam z siebie)

ja polecam metode przez telefon: daje tyle i tyle i jestem za 15 min po auto. (jak cena 5tys to odliczamy 500euro)

A na koniec trzeba dodac "jeszcze o cenie ostatecznej porozmawiamy na miejscu ok?"



moro - 01 kwi 2008 13:57
Ja bym sobie te tzw. Komisy tureckie/ruskie darował i tylko w salonie mazdy używke kupował. może i drożej, ale mam gwarancję, że auto technicznie w pożądku i troche nim pojeżdżę. mazda dealer nie będzie ryzykowal, żeby sobie reputacje popsuć..a prywatny to pier....



adamsko - 02 kwi 2008 11:17
Turasy i rusole idą na żywioł i jak coś nie pójdzie to przeniosą "obóz" do innego miasta, mam nadzieję, że Niemcy z ich salonami mazdy są naprawdę uczciwsi bo jestem coraz bliżej wyjazdu do niemiec po autko, ale szukam na razie jakiś sprawdzonych salonów/komisów sprzedających Mazdki. Ale zakupu w kraju też nie wykluczam. Wiem, że jaksa raczej polecał Pana molten626 z Niesielskia, ale może jest też ktoś inny co się zajmuje "na poważnie" i uczciwie sprowadzaniem Mazdki do Polski? Tzn ma ich u siebie na stanie kilka i można coś wybrać. Pozdrófki



blacky24 - 02 kwi 2008 16:39

Turasy i rusole idą na żywioł i jak coś nie pójdzie to przeniosą "obóz" do innego miasta, mam nadzieję, że Niemcy z ich salonami mazdy są naprawdę uczciwsi bo jestem coraz bliżej wyjazdu do niemiec po autko, ale szukam na razie jakiś sprawdzonych salonów/komisów sprzedających Mazdki. Ale zakupu w kraju też nie wykluczam. Wiem, że jaksa raczej polecał Pana molten626 z Niesielskia, ale może jest też ktoś inny co się zajmuje "na poważnie" i uczciwie sprowadzaniem Mazdki do Polski? Tzn ma ich u siebie na stanie kilka i można coś wybrać. Pozdrófki

jesli bylbys zainteresowany to moge pomoc w sprowadzeniu mazdy z DE (zajmuje sie importem mazd z niemiec), wiecej na PW..
pozdrawiam



mariusz77 - 05 kwi 2008 13:51
Witam!

Ponieważ jest to mój pierwszy post, zacznę od staropolskiego - WITAJCIE:)
Oczywiście nie było by mnie tutaj gdybym nie interesował się zakupem mazdy.

Ale by nie przynudzać przejdę od razu do meritum sprawy. Czytając ten wątek natrafiłem na link

http://miniurl.pl/sdavdfbsfb

Rozumiem że jest to siec ASO Mazdy zajmująca się sprzedażą również używanych samochodów. Ceny co prawdą są dość słone ale mam pytanie.

Czy ktoś z was kupował już swoją mazdę w tej sieci?
Czy zakup w takim "przybytku" jest gwarancją że auto nie jest "walone", "kręcone" i generalnie zajechane w trupa?

Osobiście wychodzę z założenia że jestem zbyt biedny by kupować tanie rzeczy. Lepiej zapłacić więcej ale wiedzieć co się ma.

Mam nadzieje że uzyskam odpowiedz
Z góry dziękuje i pozdrawiam



Maciej Loret - 05 kwi 2008 14:59

Czy zakup w takim "przybytku" jest gwarancją że auto nie jest "walone", "kręcone" i generalnie zajechane w trupa?

Nigdy nie masz 100% pewności. Ale tu masz bardzo duże szanse, tym bardziej, że możes kupić auto z normalną gwarancją...


Osobiście wychodzę z założenia że jestem zbyt biedny by kupować tanie rzeczy. Lepiej zapłacić więcej ale wiedzieć co się ma.

Weź ze sobą dobrego blacharza-lakiernika i mechanika i będzie 99,99% sznas na auto, które nie jest walone czy kręcone...



mariusz77 - 13 kwi 2008 11:54
Dziękuje za odpowiedz.

Choć nadal czekam na wypowiedz kogoś kto kupił auto w ASO Mazdy w Niemczech .

Zastanawia mnie tylko kilka kwestii. Przeczesuje na forum kolejne wątki i większość osób rozważa tylko dwie kwestie: zakup w komisie czy szukanie tzw. okazji z rąk prywatnych.

Dodatkowo obserwuje kilka używanych egzemplarzy stojących właśnie w ASO... i jakoś nie znikają mimo tego że mają nawet roczną gwarancję....czy gdzieś tkwi jakiś hak? czy jest to tylko kwestia ceny???? Choć jak porównuje z allegro, traderem, mobile.de itp to nie są to jakieś astronomiczne różnice....których nie można by było ponieść za cenę spokoju.

Tradycyjnie czekam na dobrych ludzi którzy doradzą.
Pozdrawiam



Maciej Loret - 13 kwi 2008 19:45

Zastanawia mnie tylko kilka kwestii. Przeczesuje na forum kolejne wątki i większość osób rozważa tylko dwie kwestie: zakup w komisie czy szukanie tzw. okazji z rąk prywatnych.

Dodatkowo obserwuje kilka używanych egzemplarzy stojących właśnie w ASO... i jakoś nie znikają mimo tego że mają nawet roczną gwarancję....czy gdzieś tkwi jakiś hak? czy jest to tylko kwestia ceny???? Choć jak porównuje z allegro, traderem, mobile.de itp to nie są to jakieś astronomiczne różnice....których nie można by było ponieść za cenę spokoju.


Generalnie nie jesteśmy zbyt zamożnym społeczeństwem. Stąd jak można kupić coś tańszego, to nie kupuje się droższego (a takie są auta stojące w ASO).
Stąd problem ze znalezieniem takiej osoby.



Oleg - 23 maja 2008 5:05
Chodzi o tablice z żółtym paskiem które otrzymujesz w Niemczech.

Na jaki czas one są ważne?
Ta data na tablicy jest datą do której one są ważne?
Czy jest możliwość w Polsce przedłużyć ubezpieczenie jeszcze do otrzymania Polskich tablic rejestracyjnych, żeby można było się poruszać tym autem?
I czym właśnie grozi poruszanie po Polsce na "żółtych" tablicach po upływie ich terminu ważności?



blacky24 - 23 maja 2008 11:18
tablice sa wazne na 5 dni
data na tablicy jest datą jej ważności
jeszcze do niedawna bylo mozna kupic na miesiac ubezpieczenie graniczne jednak je wycofali, jednak mozesz zrobic przeglad i mozesz ubezpieczyc normalnie autko na pol roku lub na rok, tzn, kupujesz normalne OC
jesli masz niewazne tablice, a nie masz ubezpieczenia policja moze odholowac auto na parking



Barwie - 15 sie 2008 0:04
Na stronie olsztynskiej komendy:

"Jeżeli rejestracja pojazdu dokonana w Niemczech ma charakter czasowy i według niemieckiego krajowego porządku prawnego wygasa z określonym terminem, termin ten staje się również wiążący na gruncie polskiego prawa. Niektóre niemieckie tablice rejestracyjne – np. z tzw. czerwonymi i żółtymi wyróżnikami są tablicami krótkoterminowymi. Tablica oznaczona tzw. żółtym wyróżnikiem zgodnie z przepisami Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE nr C 68 z dnia 24 marca 2007r.) uprawnia też do korzystania z pojazdu na terytorium RP oczywiście w okresie ich ważności, a po ich upływie auto ma status wyrejestrowanego (ważny dokument rejestracyjny i tablice rejestracyjne). Należy stwierdzić, że pojazdy sprowadzane z Niemiec z tablicami rejestracyjnymi – np. z tzw. czerwonymi i żółtymi wyróżnikami są tablicami krótkoterminowymi i uprawniają do korzystania z pojazdu na terytorium RP oczywiście w okresie ich ważności. Po tym okresie pojazd staje się nie dopuszczony do ruchu nawet, jeżeli została wykupiona polisa OC (w Niemczech lub w Polsce) i zostało przeprowadzone badanie techniczne pojazdu."

Wniosek prosty- niestety jak policja dorwie z blachami po terminie ma prawo odholowac pojazd i wlepic mandat:(



andrzej 08 - 05 wrz 2008 19:09

znalazłem fajny kalkulator, moze sie komuś przyda...

http://www.autokalkulator.pl/


Fajny link - dzięki
Tylko ciekawe czy te wyliczenia i stawki nadal są aktualne?



andi68 - 10 wrz 2008 21:06

na jakis swistek potwierdzajacy zaplate akcyzy na miejscu czekac musze TYDZIEN

Przechodziłem całą procedurę rejestracji niedawno w Krakówku.
Te 17 zł opłaty za potwierdzenie zapłaty akcyzy to tylko w Polsce jest możliwe. .
Ja czekałem od piątku do środy więc nie jest źle wliczając weekend.
Co to za opłata 120 za usługę ?Drogo.
Ja za tłumaczenia, ksera, przygotowanie papierów do celnego(wchodziło w to już te 17 zł) i Vat25 do skarbówki zapłaciłem 220-samo tłumaczenie ekspres 150.
Czyli za wypełnienie za mnie papierów z kserami zapłaciłem ok.50.



noman - 11 wrz 2008 8:26
Witam

Przymierzam się do zakupu Mazdy 6.
Szukam głównie przez mobile.de

Powstała u mnie jedna wątpliwość i nie mogę się nigdzie doszukać informacji.
Otóż w informacjach szczegółowych zazwyczaj podawane są dane AU i HU (TUV)
Czasami informacja podawana jest tak, że widać że od pierwszej rejestracji przegląd wypada po 5 latach.
Czasami wypada wcześniej.A czasami podawane jest w ten sposób "AU/Hu Nowe". Jak to czytać, czy HU wypadające po okresie mniejszym niż 5 lat wskazuje np na wypadek i związany z tym przegląd?

Z góry dziękuję za pomoc.



andrzej 08 - 11 wrz 2008 13:59

Czyli za wypełnienie za mnie papierów z kserami zapłaciłem ok.50.
ja 180 (usluga ksera tlumaczenia) + 245 (tablice dowod itp) + oplata w us + akcyza

szkoda gadac



moro - 21 wrz 2008 12:40

Jak to czytać, czy HU wypadające po okresie mniejszym niż 5 lat wskazuje np na wypadek i związany z tym przegląd?


Nowe Auta maja TĂśV na 3 lata, a potem co 2.
o 5-ciu nigdy nie slyszalem.
pozdr



apojan - 07 paź 2008 21:06
Witam,
Czy może ktoś mi powiedzieć jak wyglądają opłaty przy zakupie nowej Mazdy 3 w salonie niemieckim. Czy diler niemiecki wytawi mi fakurę bez niemieckiego VAT-u czyli netto. Czy da się wynegocjować niższą cenę samochodu. Co pozostałymi papierami i ubezpieczeniem? Tak samo jak przy zakupie używanego auta?
Drugi temat , który mnie interesuje to import nowego auta z Danii przez firmę Dansk Autoimport? Czy ktoś sprowadził sobie auto tą drogą?
Pozdrawiam



jarku007 - 06 gru 2008 9:51

Czy diler niemiecki wytawi mi fakurę bez niemieckiego VAT-u czyli netto. <br><b>Tak</b> , ale tylko w przypadku jesli posiadasz numer VAT UE . Zapłacenie VAT-u następuje wtedy w Polsce .<br> Musisz ocenić , czy będzie Ci to się opłacać bo w Niemczech jest 19 % a u nas 22 % . / Zakup na " firme " /



Jurastkd - 08 gru 2008 10:38

poza tym na jakis swistek potwierdzajacy zaplate akcyzy na miejscu czekac musze TYDZIEN !


No ja wlasnie jestem na etapie rejestracji ,oplat itd. Na oplatye akcyzy czekalem 3 dni ale tydzien czekam teraz na zaswiadczenie o zwolnieniu z VAT-u! Jedna wielka bzdura.
Acha i za tlumacza przysieglego zaplacilem 400 na ekspress bylo robione...

Ale jedno jest w tym wszystkim dobre...juz za kilka dni bede sie cieszyl w pelni moja M6



Grzesiu - 08 gru 2008 12:43
Acha i za tlumacza przysieglego zaplacilem 400



arti090 - 08 gru 2008 13:25
Rzeczywiscie "trochu" sporo



Grzesiu - 08 gru 2008 13:44
na moje oko poprostu dal sie wyssac z gotówki, ale poczekamy jak jest wg. autora.



Jurastkd - 08 gru 2008 16:30
Autko kupione od prywatnej osoby pod granica z Luxemburgiem i wlasciciel przygotowal umowe na ....5 stron liczac 30 pln za strone plus VAT to juz mam prawie 200pln.Do tego brief plus usluga expres ( znaczy sie w godzine tego samego dnia mialem juz dokumenty) i 400pln poszlo.Trudno co zrobic.Samochod kupowany przez posrednika w osobie mojego brata wiec ingerowac na miejscu w takie "szczegoly" jak 5 stronicowa umowa nie moglem.



Grzesiu - 08 gru 2008 17:18
bardzo dziwna sytuacja, no ale jak widac zdarza sie i tak.. posluzy jak przestroga dla innych:D
ale co moze sie znajdowac na 5x a4 jako umowa to normlanie nie zebym nie wierzyl ale masz kopie tego? bardzo mnie to zaintrygowalo........



Jurastkd - 08 gru 2008 17:56
Pani tlumacz tez sie smiala ze umowa jakbym kupowal dom w Miami.Generalnie duza czcionka i spacja plus kilka niepotrzebnym punktow.Samochod kupiony od Pani doktor wiec prawne zbocznie zawodowe tez odcisnelo swoje pietno.Kopia oczywiscie jest ale niezbyt rozsadnie bedzie wrzucac na ogolnodostepne forum

Bylo minelo teraz czekam na VAT-25 i jazda po blachy.Zasmiece temat ale macie moze dane kont gdzie musze zrobic oplaty z Wydzialu Komunikacji? Na gotowe bym do okienka podchodzil



Grzesiu - 08 gru 2008 18:40

VAT-25
24

nie wiem czy aby nie ma ich kilka >zaleznie od urzedu miasta.. jak masz pewnosc ze wszystkie urzedy wplacaja na jedno konto moge podac Ci te ktore jest u mnie w Rudzie Slaskiej;)



bedi358 - 09 gru 2008 18:07
Mam pytanie;

znalazłem ogłoszenia jednego z komisów niemieckich który sprowadza auta z Włoch.
Myślałem o czymś takim:

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=92328185&__lp=2&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=16800&makeModelVariant1.modelId=7&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Car&segment=Car&fuel=DIESEL&minFirstRegistrationDate=2003-01-01&maxFirstRegistrationDate=2005-12-31&ambitCountry=DE&zipcode=80331&zipcodeRadius=200&siteId=GERMANY&features=XENON_HEADLIGHTS&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&export=ALSO_EXPORT&customerIdsAsString=&categories=EstateCar&lang=pl&pageNumber=1

Przepraszam ale nie wiem jak się skraca adresy.

Auto widać w środku zaniedbane, ostatni przegląd przy 91 tyś km- czyli w ciągu roku zrobiło 60 tyś km.
Już za tydzień będę w Monachium i zabieram się za porządne szukanie auta...



Maciej Loret - 09 gru 2008 18:56

Przepraszam ale nie wiem jak się skraca adresy.

A próbowałeś wpisać w Google "skracanie linków"?


czyli w ciągu roku zrobiło 60 tyś km.

Chyba raczej dwóch lat jak już zaokrąglać...