Łabędziem być...
eMiBe - 11 lut 2006 15:56
to co oni rabią z tymi dziewczynami to przechodzi ludzkie pojecie...hehehe wyobrazcie sobie chce sie taka z wami umowic a wy pokazujecie jej drzwi a za trzy miesiace widzicie jak zrobili z niej taaaaka laske hehehe ciekawy jestem ile taki tuning kosztuje
Misiek-Bełchatów - 11 lut 2006 16:56
oso chosi
nemi - 11 lut 2006 17:35
Ja wczoraj czy przedwczoraj oglądałem to. Efektem byłem zszokowany, szczególnie tą dziewczyną z brodą. To przechodzi ludzkie pojęcie .
A ten "tuning" musi kosztować setki tysięcy... W ogóle nie wiedziałem, że podczas jednej operacji można robić zabiegi na całym ciele, potem człowieka budzą i na własnych nogach wraca gdzieś do swojego pokoju, a potem idzie na siłownię .
Dla mnie to jest
Przemol - 11 lut 2006 19:49
taaaa...."Miss operacji lastycznych" albo.."Zrobimy z Twojej żony pornogwiazde"....
W tym programie nie mają umiaru juz......
Puhcio - 11 lut 2006 20:11
A na czym to 'leci'
jacobs - 11 lut 2006 20:20
No właścnie gdzie i kiedy??
eMiBe - 11 lut 2006 20:46
Środa 21.00 powtorka Sobota TV4 16:00 Łabędziem być...
taaaa...."Miss operacji lastycznych" albo.."Zrobimy z Twojej żony pornogwiazde"....
W tym programie nie mają umiaru juz...... tez tak myslalem ale jak zobaczylem te babe z broda ktora musiala sie codziennie golic, a z twarzy byla podobna do ....nikogo i pozniej zobaczylem jej nowe wcielenie to uprzytomnile sobie ze predko przestanie byc dziewica oni to traktuja raczej jak np zmiane koloru wlosow
bajer0 - 11 lut 2006 21:08
a ciekawe co po paru latach zostaje z takiej twarzy....... bedzie jedno wielkie g*^no!
jacobs - 11 lut 2006 21:20
no właśnie, tak jak z samochodem szpachla odpadnie, zardzewieje
ps. bajer czemu jesteś niebieski??
eMiBe - 11 lut 2006 21:33
a ciekawe co po paru latach zostaje z takiej twarzy....... bedzie jedno wielkie g*^no!
cwaniaq - 12 lut 2006 9:18
zauwaz ze to sa na ogol nieduze wymiany usterek jesli chodzi o twarz,Oglądałem jeden odcinek, kobieta była prawie bez wszystkich przednich zębów, w ogóle wyglądała jak jakaś stara babcia i w dodatku jeszcze do tego "brzydka" nie wiem czy to nie za słabe słowo.
To co z niej zrobili to wyglądało jak by podstawili w ogóle kogoś innego.
JACU626 - 12 lut 2006 12:40
Mozepowinna tam trafić nowa prezydentowa
Papajo - 13 lut 2006 13:26
Ja slyszalem, ze rusza polska edycja - podobno juz maja kilka tysiecy zgloszeń.
Z moich obserwacji wynika:
1. amerykanie lubią panienki pewne siebie: pewny krok, szeroki usmiech, zachowanie w stylu "spojrz na mnie jestem sexy", krecoce biodrami i wyzywające
2. amerykanie lubia duze cycki
3. amerykanie lubia panny stylizowane jak to Przemol powiedział na gwiazdy porno...
zauwazcie, ze tylko takie panny wygrywaja w tym programie (szczegolnie zwroćcie uwage na punkt 1)
P.S. czyli wszystkie "ładnie" zrobione i nieco skromniejsze kobiety są z gory skazane na porażke
Winetou - 13 lut 2006 14:20
amerykanie lubią panienki pewne siebie: pewny krok, szeroki usmiech,hamerykanie raczej wola odwrotna kolejnosc - czyt. "pewny usmiech, szeroki krok"
Grzyby - 13 lut 2006 14:22
"pewny usmiech, szeroki krok"
andrev001 - 14 lut 2006 5:30
Sprawa amerykanow. zgadzam sie, gdzie sie nie obroci, to widac seksowne lub przynajmniej bardzo ladne dziewczyny (bo do kobiet im daleko) reklamujace Big-Mac'ki oleje do auta, nawet mopy do podlog, czego i tak takie amerykanki wogole nie uzywaja, tylko maja od tego sprzataczki. takie super laseczki woza sie [tiiit] furkami, podrywajac gosci w RX-8 (626, xsedos, 323, protege takze ) na jedna ognista noc. Za pare lat popatrza na siebie, zobacza, ze puder calkowicie [tiiit] im twarz, maja 35 lat, bez stalego zwiazku i dzieci i takie dziewczyny w gruncie rzeczy sie marnuja. Nie rzebym od razu plakal, ale po czesci dobrze im tak. Ja tym czasem pojde sobie do sklepu, poderwe ekspedientke, kino, restauracje, chopci chocpi mam 2 dzieci, kochajaca inteligentna i ladna (rzecz sporna, mniej istotna) zone i nic tylko...
WTF!!
Co ja wogole mowie ?
eMiBe - 14 lut 2006 8:07
Ja tym czasem pojde sobie do sklepu, poderwe ekspedientke, kino, restauracje, chopci chocpi mam 2 dzieci, kochajaca inteligentna i ladna (rzecz sporna, mniej istotna) zone i nic tylko... i nic tylko co? chwila refleksji?
bo mi sie wydaje ze mozemy sobie to potepiac i gadac bez sensu o jakis konsekwencjach ale jestem na sto procent pewien ze jakby taka stuningowana laseczka podeszla do ktoregos i poprosila o cokolwiek to skaklby dookola niej jak mopsik i probowalby wykorzystac sytuacje zapominajac o tym ze pewnie te wielkie cycki sa wypchane silikonem na przemian z ustami a ten maly nosek zostal uciety o polowe, a uszy przyklejone butaprenem zeby nie odstawaly, i ze te jedrne posladki jescze pol roku temu spowijala gruba otulina tluszczu... na bank jestem pewien ze zaden nie pomyslalby o tym, a wiekszosc by sie zastanawiala jak sie dobrac do jej majtek albo czy stanik mozna rozpiac jedna reka :)
Papajo - 14 lut 2006 9:33
ale jestem na sto procent pewien ze jakby taka stuningowana laseczka podeszla do ktoregos i poprosila o cokolwiek to skaklby dookola niej jak mopsikno dobra - jesli ogladales program to powiedz czy tak naprawde ktorakolwiek z tych 'lasek" ci sie podobała ?
Mi NIE i dlatego watpie zebym skakał jak "mopsik"
Oczywiscie roznica "przed" i "po" jest kolosalna ale takie laski-bochomazy po prostu mnie nie podniecają. Jak patrze na te usta wypchane silikonem i tonę pudru na twarzy to mnie obrzydzenie bierze
eMiBe - 14 lut 2006 12:40
no dobra - jesli ogladales program to powiedz czy tak naprawde ktorakolwiek z tych 'lasek" ci sie podobała ? szczerze Ci powiem ze nie do konca ale efekty tuningu tak musisz zauwazyc ze wszystko zalezy od tego jak i co zostalo zrobione...wydaje mi sie ze nie zauwazylbys ile ona ma pudru na twarzy nie mowiac o operacjach bo w koncu robia to fachowcy ...
ale takie laski-bochomazy po prostu mnie nie podniecająjakby nie bylo zaczynajac od Sharon Stone, przez Pamele, po Angeline Jolie, Madonne i wiele wiele innych (z naszych rodzimych produkcji np: Doda i Mandaryna) one wszystkie poprawily sobie to i owo i wszystkie sa
takie laski-bochomazy a na brak wielbicieli nie narzekaja... ja nie widze nic zlego w tym ze niektorzy chca byc piekniejsi,
jakby Tobie wypadl zab np. jedynka od razy poszedlbys go sobie wstawic, mimo ze spokojnie moglbys zyc bez niego
oczywiscie najwazniejszy jest we wszystkim umiar, ale to juz inna historia P.S. pozdrowienia dla Michaela J.
Papajo - 14 lut 2006 14:14
szczerze Ci powiem ze nie do konca ale efekty tuningu takno wlasnie, przeca napisalem, ze "roznica "przed" i "po" jest kolosalna" - moja wypowiedz miala tylko na celu pokazanie ze nie wszyscy faceci "slinią" sie na widok lasek jak z programu "Łabedziem byc". Oczywiscie ze lepiej juz wygladac tak jak one wygladaja po tych zabiegach niz jak przed
Chodzi mi tylko, ze w 90% oni nie maja umiaru - za duze usta, za duze cycki, za duzo makijażu - a mozna by przecież zrobić to "delikatniej" - to tak jak w tuningu wizualnym autek: po co montować wielkie skrzydlo na klapie Calibry 2.0 z gazem skoro wystarczylby delikatny spojlerek
ja nie widze nic zlego w tym ze niektorzy chca byc piekniejsieMibe - nie czepiaj sie - ja nigdy nie powiedzialem ze jest w tym coś złego
P.S. Poza tym to tak bronisz "tych" lasek jakbyś mial kogoś w tym programie no ofence
Przemol - 14 lut 2006 14:18
kiedys był podobny program norweski lub szwedzki - nie pamiętam, le tam to była faktyczna pomoc i korekta, kobiety zostawały sobą. A tu..eh....normalnie Miss Operacji Plastycznych. Zreszta od razu widac ze to program amerykański....nawet spejalistów dobrali wg. kryterów wyglądu.....bleh
donwito - 14 lut 2006 17:14
mnie najbardziej w tym programie wzrusza program odnowy/zmiany psychiki bohaterek; wszystkie głębokie traumy z dzieciństwa, które rzutują na ich obecne życie, są załatwiane w ciągu 10-sekundowej rozmowy z "terapeutą". cud, miód, orzeszki
eMiBe - 15 lut 2006 8:02
P.S. Poza tym to tak bronisz "tych" lasek jakbyś mial kogoś w tym programie łoł no ofence oczkowydalo sie moja dziewczyna prowadzi ten program ale ona poprawiala sobie tylko cycuszki
a tak na serio to przestaje sie czepiac
no moze oprocz:
wszystkie głębokie traumy z dzieciństwa, które rzutują na ich obecne życie, są załatwiane w ciągu 10-sekundowej rozmowy z "terapeutą". cud, miód, orzeszki wydaje mi sie ze to trwa troche dluzej i tu masz racje ze to jest raczej na pokaz aczkolwiek wiekszosc tych traum ma podloze w wygladzie i braku akceptacji innych osob (czytaj facetow) co zapewniaja im te przerobki a to juz jest krok milowy bo co innego mowic komus "na pewno znajdziesz kogos komu sie spodobasz ble ble ble" a co innego przerobic i mowic "teraz to juz masz wyglad idz i podrywaj, pokaz sie bleble", nieprawdaz?
a tak naprawde to chce podyskutowac czy ta odnowa naprawde jest taka zla jak to wiekszosc tu przedstawia czy moze jednak nie do konca... he?