ďťż
Mazda MX-3 EC B6 '92





loockas - 25 sie 2007 15:22
Mazda MX-3 1.6 16V SOHC
Rok produkcji: 1992

Wyposażanie:

- wspomaganie kierownicy
- el. lusterka
- el. szyberdach
- centralny zamek sterowany pilotem
- el. szyby (uniwersalne)

Mazdę posiadam od 7 maja 2007 roku. Przez ten czas trochę rzeczy zostało zrobionych, dlatego postanowiłem to wszystko ułożyć chronologicznie. Robię to przede wszystkim dla siebie, aby mieć w jednym miejscu cała historię auta. Przyda się też, gdy będę chciał sprzedać ten samochód (to raczej prędko nie nastąpi)

MAJ 2007

Zakup samochodu, pierwsza wizyta w warsztacie w celu wymiany najpotrzebniejszych rzeczy. Wymieniony rozrząd, uszczelka pod pokrywą zaworów, paski, olej, filtry oraz tłumik końcowy.

Tak mazda wyglądała na zdjęciu z allegro... felg jednak nie było

Na początku w środku wyglądało tak...


CZERWIEC 2007

Ciąg dalszy doprowadzania mazdy do oryginalnego wyglądu. Została wymieniona konsola środkowa i przyklejone dokładki na progi z wersji z silnikiem V6.

Nowa konsola


LIPIEC 2007

Przyszedł czas na wymianę klocków hamulcowych. Między czasie zostały wymienione osłony przegubów, uszczelniacz półosi i osłona maglownicy. Pozbyłem się też katalizatora z racji jego stanu. Został zastąpiony rurką wspawaną w obudowę katalizatora.

SIERPIEŃ 2007

W końcu zakupiłem alufelgi. Felgi firmy Ronal, rozmiar 15".







LISTOPAD 2007

Wymieniony został aparat zapłonowy, na odpowiednik z Mazdy 323F BG.

GRUDZIEŃ 2007

Przed zimą wymieniłem płyn chłodniczy oraz czujnik wentylatora chłodnicy. W połowie miesiąca doszło do stłuczki. Wszystko zostało naprawione z ubezpieczenia sprawcy. Do wymiany był zderzak, światła, oraz błotnik. O błotnik walczę do tej pory z warsztatem. Maska została również przemalowana.

Zdjęcia poniżej:





MARZEC 2008

Zaczyna się wiosna, wiec przyszła pora na zakupy. Na wstęp poszły nowe świece NGK oraz kable WN, również NGK.

KWIECIEŃ 2008

Mazda przeszła remont tylnego zawieszenia. Zostały wymienione tulejki wahacza wzdłużnego, amortyzatory na gazowe KYB oraz płyny i filtry.

MAJ 2008

Założyłem elektryczne szyby. Zestaw jest uniwersalny. Trochę było kłopotów z montażem, ale wszystko się udało i działa bardzo dobrze. Kilka zdjęć









CZERWIEC 2008

Mała konserwacja nadwozia. Usunąłem dwie oznaki korozji na drzwiach oraz pouzupełniałem większe rysy kredką koloryzującą. Na dzień dziecka kupiłem sobie też CB radio

Po ciężkich przemyśleniach przyszła pora na montaż SGI. Kilka wieczorów spędzonych na kalkulacji i szukaniu warsztatu. Kalkulacje przemawiały za montażem, a w doborze warsztatu pomógł klubowy kolega. Instalacja sprawuję się jak marzenie, a montaż był przeprowadzony w pełni profesjonalnie. Jak na razie żałuję... że nie zrobiłem tego wcześniej







LIPIEC 2008

Wymiana tarcz i klocków. Wybór padł na ATE - w końcu MX jakoś hamuje

KWIECIEŃ 2009

Zderzak pryśniety lakierem. Na razie domowymi metodami, a kiedyś jak się nazbiera coś jeszcze do pomalowania, to oddam do przemalowania w całości. Dorobiłem się w końcu dokładki przedniego zderzaka. Na razie też sam ją pomalowałem, bo chcę zobaczyć ile czasu uchowa się w całości



LISTOPAD 2009

Do tej pory Mazda spisuje się świetnie i właściwie robię z nią tylko eksploatacyjne rzeczy takie jak oleje czy filtry. Zmieniłem olej z Mobila Super S na Elf Competition i jestem zadowolony. Mam wrażenie, że wciąganie oleju nieco zmalało. Biorąc pod uwagę kilka drobnych wycieków (aparat zapłonowy i rozrząd) to Mazda ciągnie jakieś 6-7 setek między wymianami - staram się wymieniać olej co 12kkm.

Z racji nadchodzącej zimy zmuszony zostałem zakupić oponki. Udało się wyrwać całkiem dobre Dębice Frigo oraz zakupić za śmieszne pieniądze całkiem ciekawie wyglądające stalowe felgi. Były srebrne więc przemalowałem je na czarny mat. Zdjęcia niebawem.

KWIECIEŃ 2010

Po ostrych przemyśleniach na temat zmiany auta postanowiłem, że Mazda zostaje jeszcze w moich rękach. Ta decyzja nosiła za sobą konieczność zrobienia kilku ważnych rzeczy. Na pierwszy ogień zaraz po zimie poszły alufelgi, które wymagały odmalowania. Do samego końca miały być białe, a w ostatnim momencie lakiernik przekonał mnie do srebrnego z dodatkiem brokatu. Wyszło nie najgorzej - cena 320zł



No i już moje padełko... Maska, która zostanie raczej wymieniona. Teraz po prostu nie mam czasu szukać innej.



Do malowania poszedł zderzak, maska, błotniki i drzwi. Trzeba to wszystko pościągać z auta





AutoZłom u Suchego



No i pierwsze efekty:





Polerka wstępna. Niestety lakier jeszcze nie jest na tyle twardy. Musze pojeździć jeszcze z tydzień i poczekać na pełne utwardzenie:





WRZESIEŃ 2010

Polerken machen done









Jakub-wawa - 25 sie 2007 15:27
jakas jeszcze fajna koncóweczka wydechu i bedzie idealnie.kolorek i fele pierwsza klasa.



BratCukierka - 25 sie 2007 15:28
piękne autko gratuluje



check - 25 sie 2007 16:13
nie wiem jak to było pomalowane, ale ogólnie ze srebrną konsolą wygląda lepiej, moim zdaniem młodziej tak.. tylko jeszcze pomalować ramkę licznika i boczne obudowy kratek powietrza..i byłoby git Poza tym to ładna mx trója




ravo - 25 sie 2007 16:25

nie wiem jak to było pomalowane, ale ogólnie ze srebrną konsolą wygląda lepiej, moim zdaniem młodziej tak..
tysiac razy ladniej z czarna



anonimka - 25 sie 2007 16:33
ładna ładna....

BTW - troche czasu sie sprzedawała, jeszcze jak ja szukałam swojej to ona juz była na oto moto i na allegro...

- u mnie oddpadła w przedbiegach ze wzgledu na silnik - ja szukałam v-ki

BTW 2: Prawda, że czarne są napiekniejsiejsze i najszybciejsze..... ????? aaaa fajne alu z papciami

jak przestane sie kochać w ori i kupie nowe papcie na wiosne to moze tez zaszaleje

ogólnie gratuluje dobrego wyboru i życze bezawaryjności - jak nie patrzeć to mazdy się nie psują



ravo - 25 sie 2007 16:37

: Prawda, że czarne są napiekniejsiejsze i najszybciejsze...
nie hehe

ogólnie gratuluje dobrego wyboru i życze bezawaryjności - jak nie patrzeć to mazdy się nie psują
ja tez bo zapomnialem w poscie wyzej



check - 25 sie 2007 16:45

nie wiem jak to było pomalowane, ale ogólnie ze srebrną konsolą wygląda lepiej, moim zdaniem młodziej tak..
tysiac razy ladniej z czarna



KyRy - 25 sie 2007 16:49
Podoba mi się bardzo felgi też b.ładne. Mamy takie same spojlerki na tylniej klapie niektórym się one podobają ale ja jednak wolałbym oryginalną lotke od v6. Konsole w Vałce też mam pomalowaną na srebrono razem z licznikiem i według mnie prezentuje się okej:]

P.S. Ile płaciłeś za wymianę rozrządu?



lukipietras - 25 sie 2007 17:28
Piękne felgi
Piękny kolor
No i pakiet V6
Gratuluję



raiders - 25 sie 2007 20:32
ładne felunie lecz mogly by byc wieksze:)
kolorek ładny lakier pierwsza klasa:)
gratuluje dobrego wyboru i zycze bezawaryjnosci:)



cob_ra - 25 sie 2007 20:39
widze autko błysk, tak trzymaj co do srebra to rzecz gustu ale jak juz pisali kilka dodatków jeszcze i naprawde by ładnie wyglądało, felgi ładnie sie prezentują dają się zauważyć w czerni auta. Niech Ci sie sprawuje jak najlepiej



loockas - 25 sie 2007 20:42
Dzieki wszystkim za wypowiedz ciesze sie ze wam sie podoba.


spoko jakas jeszcze fajna koncóweczka wydechu i bedzie idealnie.kolorek i fele pierwsza klasa. oczko

No na koncowke przyjdzie czas, moze nawet na sportowy tlumik ale jak na razie mam dosc basowego dzwieku. Jak kupilem te mazde miala wywalony koncowy tlumik i wstawiona rure Teraz jest cicho


nie wiem jak to było pomalowane, ale ogólnie ze srebrną konsolą wygląda lepiej, moim zdaniem młodziej tak..usmiech tylko jeszcze pomalować ramkę licznika i boczne obudowy kratek powietrza..i byłoby git oczko Poza tym to ładna mx trója

Na zdjęciu wygląda to całkiem ładnie, jednak w rzeczywistości było paskudnie. Kolor własciwie już nie był srebrny a szary. Pomalowane niestarannie, wytarte. Cała ta konsola była widać na siłe demontowana, zatrzaski pourywane... Jednym słowem wiocha. Był to argument do zbicia ceny, a nowa konsole kupiłem za 50zł razem z popielniczka, zaplaniczka i nawet z mieszkiem na biegi


tysiac razy ladniej z czarna usmiech

Tez tak mysle


BTW - troche czasu sie sprzedawała, jeszcze jak ja szukałam swojej to ona juz była na oto moto i na allegro... - u mnie oddpadła w przedbiegach ze wzgledu na silnik - ja szukałam v-ki usmiech

Bo ogólnie ten model nie bije rekordów sprzedaży. Oglądalem w sumie 4 takie mazdy i jedną z nich koleś sprzedawał od poł roku. Liczyłem się z tym że jak już kupie mazde to raczej zostanie w rodzinie do końca bo może być ciężko ja sprzedac. U mnie znowu Vki odpadly na dzien dobry. Nie mam zadnych znizek Za tego potworka płace przeszlo tysiac Ale na ten silnik nie narzekam. Slyszalem o nim wiele dobrego. Chcialem miec w miare tanie w utrzymaniu i ladne wozidło


BTW 2: Prawda, że czarne są napiekniejsiejsze i najszybciejsze..... językpytajnikpytajnik

Może moja najszybsza nie jest, ale musze przyznać że czarny MX jest piękny


ogólnie gratuluje dobrego wyboru oczko i życze bezawaryjności - jak nie patrzeć to mazdy się nie psują zeby

Dziekuje, mam taką nadzieję że sie psuł nie będzie. Kasy już za bardzo na naprawy nie ma bo i tak każdy grosz idzie w madzie. Moja dziewczyna uważa ze mam obsesje na punkcie tego auta


Mamy takie same spojlerki na tylniej klapie oczko niektórym się one podobają ale ja jednak wolałbym oryginalną lotke od v6

A mnie sie ten spoilerek podoba, jest taki inny niż reszta


P.S. Ile płaciłeś za wymianę rozrządu?

coś ok 300 paru złotych z robocizną.


No i pakiet V6 usmiech

No jeszcze by mi sie przydał ten hokej na przedni zderzak



cob_ra - 25 sie 2007 20:46

Moja dziewczyna uważa ze mam obsesje na punkcie tego auta usmiech
wiem coś o tym i nieraz dostaje baty ze na lepsze paliwo jest, na szampony itp jest ale do kina to nie mam kasy niestety jak biały tak i czarny cieżki do utrzymania w czystości



loockas - 25 sie 2007 20:53

widze autko błysk

No troche sie nameczylem z tym woskowaniem... Szkoda tylko ze po kilku dniach juz nie bedzie sie tak swiecil. A co do samego lakieru to idealny nie jest, troche rysek, jakies male wgniecenia od kamykow. Ale jak na 15 lat nie moge narzekac


wiem coś o tym i nieraz dostaje baty ze na lepsze paliwo jest, na szampony itp jest ale do kina to nie mam kasy oczko niestety jak biały tak i czarny cieżki do utrzymania w czystości

hehehe Ze mnie sie do tej pory smieja. Najpierw mialem białe tico a teraz sobie dla odmiany zafundowalem mazde w czerni. Niech mi ktos tylko powie ze na czarnym brudu nie widac

KyRy ostatnim czasem przebywałem w twoich okolicach, mieszkałem w kudowie i objeździłem okoliczne wioski. Widziałem dwa razy czerwonego mx'a na blachach DKL raz w Kudowie a drugi w Karłowie. Może to ty?



michasiek - 25 sie 2007 21:21
Witaj loockas. Śliczny MXik ja też kupiłem niedawno czarnego 1.6 16v, ale mój to zupełnie odrębny temat
dbaj o niego, nie żyłuj.. Im więcej serca włożysz w auto tym dłużej i sprawniej będzie Ci służyć

te autka mają swoje lata, obejrzyj dokładnie czy nie masz rdzy albo jakiś korozyjnych ognisk jak są to odrazu się nimi zajmij i będzie spokój. Zajrzyj pod spód, pod plastikowe nakładki na progach drzwi..

i więcej zdjęć wygląda naprawdę dobrze



loockas - 25 sie 2007 21:53
Dzieki! Mam te autko juz prawie 4 miesiące. Sprawdziłem już to i owo. Rdzy prawie nie ma, to co jest to sie usunie jeszcze przed zima. Mam spore doswiadczenie z rdza, w koncu mialem wczesniej Tico


wygląda naprawdę dobrze

na zdjeciu kazde wyglada dobrze tak to tez bylo z mazdami ktore ogladalem zanim kupilem tego potworka. Wiadomo ze jak kasy nie wlozysz to nie pojezdzisz. Staram sie dbac jak moge, jeszcze jest troche kosmetycznej zabawy. Ale jak juz pisalem, jak na 15 letnie auto jest wrecz idealnie. Golf z tego rocznika na pewno by tak nie wygladal



michasiek - 26 sie 2007 3:55
widocznie MX u poprzednich właścicieli był garażowany. Mój niestety nie miał tyle szczęścia dbaj o nią



loockas - 26 sie 2007 9:37

Mój niestety nie miał tyle szczęścia smutny d

Ale teraz twoj wyglada swietnie. Te fotele Tez mysle wlasnie nad taka pol-skora



KyRy - 26 sie 2007 10:46

KyRy ostatnim czasem przebywałem w twoich okolicach, mieszkałem w kudowie i objeździłem okoliczne wioski. Widziałem dwa razy czerwonego mx'a na blachach DKL raz w Kudowie a drugi w Karłowie. Może to ty?
Mnie częściej mozna spotkać w okolicach Kłodzka lub Nowej Rudy. Jeśli w Kudowie to tylko przejazdem do Czech Po Kotlinie jeżdżą jeszcze ze dwa czerwone mx-y na takich blachach także może któregoś z nich spotkałeś

Pozdrawiam i gratuluje autka



loockas - 26 sie 2007 10:54
Mnie częściej mozna spotkać w okolicach Kłodzka lub Nowej Rudy. Jeśli w Kudowie to tylko przejazdem do Czech oczko Po Kotlinie jeżdżą jeszcze ze dwa czerwone mx-y na takich blachach także może któregoś z nich spotkałeś oczko



KyRy - 26 sie 2007 14:18

Jak bede nastepnym razem w tych okolicach to sie moze spotkamy
jak coś to daj znać i sie gdzieś ustawimy.



sebek24 - 21 wrz 2007 21:44
hehe widze ze mazda z libiaza pomyka po ledzinach serdeczne pozdro sebek:P szczesliwy posiadacz mx3



pestek - 22 wrz 2007 8:07
Super autko. Też mam taki silniczek i nie narzekam jak sie nie jest rajdowcem to lepszego nie potrzeba. a eksplatacja tania
pozdrowionka



loockas - 22 wrz 2007 10:25

hehe widze ze mazda z libiaza pomyka po ledzinach serdeczne pozdro sebek:P szczesliwy posiadacz mx3

Nie tyle z libiaza co z zarek


Super autko. Też mam taki silniczek i nie narzekam jak sie nie jest rajdowcem to lepszego nie potrzeba. usmiech a eksplatacja tania
pozdrowionka


Na silniczek nie narzekam. Na nic wiekszego i tak mnie jeszcze nie stac Twoja mazda tez mi sie podoba. Powiedz mi, gdzie kupiles te lexusy?



pestek - 22 wrz 2007 11:16
Kidyś mi pomagał kupić taki koleś ale Najtaniej to teraz ściągnąć z ebay.com za pomocą takich firm jak www.kupwusa.com. wyjdze jakieś 400zł czeka sie może z miesiąc.



loockas - 22 wrz 2007 21:15
A przy sciaganiu z USA nie musze ich pozniej jakos przerobic? Tam chyba maja troszke inaczej z tymi swiatlami...



Lukano - 23 wrz 2007 8:44

A przy sciaganiu z USA nie musze ich pozniej jakos przerobic? Tam chyba maja troszke inaczej z tymi swiatlami...

Nic nie musisz przerabiać Ja mam takie same. Wszystko tak jak potrzeba, tylko założyć i gotowe Mnie się podobają oryginalne tylne z amerykańskiej budy. Ale nie mogę takich znaleźć.
Piękna madzia i ten kolor:)
Mam pytanie, ty dokładki(chlapacze?) na tylnym zderzaki za tylnymi kołami to już miałeś??Czy dokładałeś? To są oryginalne do mx-3?? Mnie się bardzo podobają a u mnie takich nie ma. Mam zakupione te boczne i przednią dokładkę i czekają na zamontowanie.



loockas - 23 wrz 2007 9:28
Juz tak kupilem z tymi dokladkami. To chyba byla seria w V6. Do pelni szczescia brakuje mi tej podkladki pod zderzak i jednego chlapacza na przod bo jest jakis inny niz reszta. No ale na dzien dzisiejszy sprawa ta musi nabrac mocy urzedowej i troche poczekac Moze na wiosne tez sie pokusze o nowe lampy. Na razie trzeba odkladac kase na zlot



Lukano - 23 wrz 2007 12:13
Aha, nawet nie wiedziałem, że w dokładkach do V-ki też takie były. Ja mam tylny, te chlapacze przednie. W tym tygodniu zakładam ten pod przedni zderzak i te boczne płaskie. Jakoś tył wtedy zostaje pusty. Właśnie zaczynam szukać może jakiejś dokładki, lub takich jak u Ciebie



sebek24 - 27 wrz 2007 15:01
witaj loockas jak ci sie ta mazdzia z zarek sprawuje mam trez mx 3 ale chciałbym ja sprzedac gdybys miał kogos kto by chciał kupic to hetnie mozesz moja polecic mówie jak jest odrazu moja wymaga wkładu około 30 moze 400 złotych trzeba w niej naprawic lub wymienic siłownik od elektryki szyb po lewej stronie i czujnik absu jest to rocznik 93 przebieg 202000 ma obnizone zawiecho bilsteina alufelgi z rantem noi wydech mugena robi wrazenie:P tez mieszkam w zarkach jak ten kolo co ci opchnoł mazdzie jak pamietam to obudowy na głosniki w drzwiach miała pomaranczowe:) ja za moja mazdzinke chce 7900 ale cena jest do dogadania ewentualnie mógłbym zamienic na reno meganke coupe jakbys cos wiedział to daj znac moja mazdzia jest na allegro podam ci linka http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3390359



loockas - 27 wrz 2007 15:34
No sprawuje sie dobrze. Tak miala pomaranczowe ale jeszcze przed sprzedaza koles je pomalowal na czarno. Znasz tego kolesia? Dosc charakterystyczny typ . Czemu sprzedajesz swoja?



sebek24 - 28 wrz 2007 12:59
sprzedaje moja ze wzgledu na to ze mam troszke kaski na kupce a chciałbym młodsze autko jakby na to niepatrzec mazdzia ma juz 14 latek a meganke takom dziesiecioletniom bym chciał za jakies 10 11 tysiecy dosc fajne autko mazdzia zresztom tez japonczyk w koncu:) tego kolesia tylko z widzenia znam mazde sprzedawał pól roku bo z ceny zejsc niechciał a drogo sie cenił moge spytac za ile ja kupiłes ponizej 7 tysiecy????



sebek24 - 28 wrz 2007 13:01
wiesz francuzem niejezdziłem podoba mi sie meganka i chciałbym zobaczec jak sie sprawuje



loockas - 23 paź 2007 13:36

tego kolesia tylko z widzenia znam mazde sprzedawał pól roku bo z ceny zejsc niechciał a drogo sie cenił moge spytac za ile ja kupiłes ponizej 7 tysiecy?

Nie wiem ak to sie stalo, ze dopiero teraz zobaczylem twoja odpowiedz. Zaplacilem 6500zl, kupilem ja w maju



adidom - 23 paź 2007 17:58
Gratulacje piekna mazda szkoda tylko ze nie V6.



loockas - 23 paź 2007 20:59

Gratulacje piekna mazda szkoda tylko ze nie V6.

Dzieki. Czasem zaluje ze to nie V6, a czasem sie ciesze Ogolnie nie mam na co narzekac, wazne ze jezdzi



MiHaŁ - 23 paź 2007 22:56
łeee no ładniutka jest

Czasem zaluje ze to nie V6, a czasem sie ciesze mam dokładnie te same odczucia



loockas - 24 paź 2007 7:46

łeee no ładniutka jest usmiech

Dzieki ale twoja ladniejsza... ten kolorek, felgi i pelny pakiet V6



loockas - 28 paź 2007 23:17
Po przejechaniu prawie 10tys, mazda pierwszy raz pokazała pazurki. Jechałem sobie spokojnie i w pewnym momencie obroty spadły do zera. Po chwili wrociły i auto jechało dalej. Sytuacja sie powtórzyła, następnie silnik zgasł. Nie mogłem go już zapalić. Rozrusznik kręci. Właśnie wróciłem z holowania. Jutro sprawdzę podstawowe rzeczy. Pamiętając przypadek Trewora, zacznę od bezpieczników Mam nadzieję, że to nic poważnego. Eh... zawsze pod wiatr Może ktoś się spotkał z przypadkiem tych spadających obrotów? Idę spać, dość wrażeń na dzisiaj. Jak tylko sie czegoś dowiem, napisze tutaj.

Dodano 30.10.2007:
Cewka do wymiany. Dostępna tylko na zamówienie. Czekam...



sebek24 - 31 paź 2007 11:18
WITAJ LOOCKAS DZIEKI ZE MNIE POLECIłES KOLESIOWI ZE MAM DO SPRZEDANIA MAZDE MX3 PRZEGLADAłEM FORUM I WIDZE ZE MNIE POLECIłES POWIEM ZE TE TWOJE OBJAWY TO NIEMUSI BYC CEWKA JA KIEDYS MIAłEM PODOBNE OBJAWY PODJECHAłEM DO ZAPRZYJAZNIONEGO MECHANIKA MYSLAłEM ZE TO SILNIK KROKOWY A TU KU MOJEMU ZDZIWIENIU OKAZUJE SIE ZE TEN SILNIK NIEMA SILNIKA KROKOWEGO TYLKO REGULACJE OBROTóW NA PRZEPUSTNICY PODREGULOWAł MI TE OBROTY ZA PóL LITRAC WODY I MAZDA OD TEGO CZASU SMIGA OBJAWU TEGO BYłY TAKIE ZE JAK JEZDZIłEM I ZAGRZAłEM MAZDE TO GASNEłA OBROTY PłYWAłY A TERAZ JUZ WSZYSTKO W PORZADKU:) POZDRAWIAM I DZIEKI



Jacol - 31 paź 2007 11:23
sebek24 nie pisz z CAPSEM, to jest traktowane jako krzyk.



Mr.M - 02 lis 2007 18:10
hej Lookas mam pytanie masz cos glebniety przod bo fajnie wyglada taka jak by obnizona

i swoja droga fajnie ze masz mx-a

Pozdrawiam



loockas - 03 lis 2007 0:04

WITAJ LOOCKAS DZIEKI ZE MNIE POLECIłES KOLESIOWI

Nie ma za co


hej Lookas mam pytanie masz cos glebniety przod bo fajnie wyglada taka jak by obnizona usmiech

Szczerze mowiac nie wiem co tam jest nakombinowane. Ja nic nie zmienialem. Kilka osob juz stwierdzilo ze moj mx jest jakis twardszy niz seria. Czy nizszy? Chyba nie...


i swoja droga fajnie ze masz mx-a

i wzajemnie



MiHaŁ - 03 lis 2007 10:40
loockas ten Twój emiks jest jak na moje oko obniżony! Jak Ci się uda to zobacz jakie masz sprężyny (kolor) bo coś mi tu na serie nie wygląda


Dzieki ale twoja ladniejsza
Dziękuję



Grzesiu - 03 lis 2007 11:34
oooo spojlerek pasuje idealnie:)



loockas - 03 lis 2007 12:23

loockas ten Twój emiks jest jak na moje oko obniżony! Jak Ci się uda to zobacz jakie masz sprężyny (kolor) bo coś mi tu na serie nie wygląda oczko

Nigdy się specjalnie innemu MX'owi nie przyglądałem... Może faktycznie jest lekko glebnięta. To by wyjaśniało ten dyskomfort na dziurach Kolor sprężyn to kwitnąca rdza Na wiosnę przewiduję wymianę, raczej na serie. Wtedy się wyjaśni pochodzenie sprężynek. Znając moje szczęście, pewnie ktoś wcześniej skrócił je o zwój


oooo spojlerek pasuje idealnie:)

Dzięki

Co do mojej awarii, padł aparat zapłonowy.



KyRy - 03 lis 2007 12:50

Cewka do wymiany. Dostępna tylko na zamówienie. Czekam...
a kontaktowałeś się z Tadziolem?



loockas - 03 lis 2007 20:10

a kontaktowałeś się z Tadziolem?

Tak, dzisiaj był u mnie. Padł aparat zapłonowy. O wszystich moich przygodach napisałem tutaj http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=43139

Mogą to być dość cenne informacje dla ludzi poszukujących aparatu do 1.6 SOHC



sebek24 - 04 lis 2007 12:19
a witam szanownego loockasa jednak moje rady na nic to nie przepustnica tylko aparacik zapłonowy heh mimo wszystko zycze jak najmniej awari



sebek24 - 04 lis 2007 12:23
kurde loockas chciałbym se wrzucic takie foty madzi jak ty zeby zawsze wyskakiwały pod moimi postami aLE PRóBOWAłEM NIERAZ I NIEPOTRAFIE:(



sebek24 - 04 lis 2007 12:23
sorki za capsa ale mi sie jakos nacisneło zeby niebyło ze to krzyk



krakusik mx-3 - 05 lis 2007 16:32
możesz zawsze edytować posta i zmienić ładna mazda pozdrawiam ale czerwone są szybsze



loockas - 05 lis 2007 18:13

pozdrawiam ale czerwone są szybsze

przy twoim silniku kolor nie gra roli zwykle to czarne sa szybsze



adidom - 05 lis 2007 18:23

pozdrawiam ale czerwone są szybsze
Zdecydowanie najszybsze są czerwone
Piękna Mazda



krakusik mx-3 - 05 lis 2007 19:34

przy twoim silniku kolor nie gra roli zeby zwykle to czarne sa szybsze język
na starym silniku 1 czarna objechałem



loockas - 10 gru 2007 20:34
Witam wszystkich. Dzisiaj doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Wracając z pracy rozbiłem madzie Na szczęście (o ile tak to można nazwać) nie było to z mojej winy i nikomu nic się nie stało. Jechałem drogą z pierwszeństwem i nagle koleś włączając sie z lewej strony do ruchu, wymusił pierwszeństwo i wpakował mi się przed sama maskę. Jego tłumaczenie? "Przecież pan był tak daleko" Na szczęście było ślisko więc jechałem wolno, góra 50km/h. No ale znowu było za ślisko, żeby wyhamować. Skutki? Rozwalone światło, halogen i pozycyjna. Oberwany lekko zderzak i troche pęknięty. Masce też się lekko dostało, troszkę ją podniosło. Koleś się przyznał i od razu zgłosiłem szkodę. Jutro już mogę oddać auto do warsztatu i tylko czekać na oględziny, wycenę i naprawę. Eh, jutro wrzuce jakieś zdjęcia. Nie wygląda to strasznie ale aż się boje pomyśleć co by było, gdybym to sam musiał naprawić. Sam reflektor to koszt paru stówek. Mam dość wrażeń na dzisiaj



brii - 10 gru 2007 22:10

Dobrze, że cały jesteś
Rozegraj sprawę dobrze to jeszcze na tym zarobisz



Jacol - 10 gru 2007 22:11

Dobrze, że cały jesteś




loockas - 11 gru 2007 2:29

Rozegraj sprawę dobrze to jeszcze na tym zarobisz

Brać gotówkę? Nie raczej odpuszcze... nie mam na to czasu. Priorytet dla mnie to przywrócic auto do ładu. Nie mam czym to pracy jeździć Bezgotówkowo powinno być szybciej. Troszkę się też boje, że kasy mogą poźniej nie wypłacić. Policji nie wzywałem, zaufałem kolesiowi i podpisał mi oświadczenie. Chce to mieć jak najszybciej z głowy. Szkodę zgłosiłem po jakiś 30 minutach od zdarzenia i mechanika mam ustawionego dzisiaj na 6:00. Jestem zadowolony, ze chociaż to mi tak szybko poszło.


Dobrze, że cały jesteś

No tak to jest najważniejsze Dzieki



Gapcio - 11 gru 2007 3:52
ehhh... niektorzy ludzie nie powinni miec w ogole prawka.... loockas oczywiscie nie mam na mysli Ciebie tylko tego cymbala.... no i ewentualnie siebie dasz rade bedzie dobrze wierze w Ciebie pamientaj ze nasze mx'y sa niezniszczalne
Ps. to czarne sa szybsze



loockas - 11 gru 2007 6:23
Dzięki Czarny Bestion. Auto własnie odstawiłem do warsztatu. Słyszałem, że sa ok. Oby poskładali mazde tak jak była wcześniej


ehhh... niektorzy ludzie nie powinni miec w ogole prawka.... loockas oczywiscie nie mam na mysli Ciebie oczko tylko tego cymbala.... no i ewentualnie siebie

To nie jest tak. Człowiek się uczy całe życie. Sam się uważam za średniego kierowcę. Prawko mam dopiero dwa lata i chociaż zrobiłem już paredziesiąt tysiecy km, to robię jeszcze mase błędów. Nikt nie jest doskonały i słuczki się zdarzają. Wczoraj miałem nerwy ale dzisiaj już o tym spokojniej myśle. Jestem wdzięczny facetowi bo potrafił się przyznać do błędu i przeprosić. To się niestety nie często zdarza. Oczywiście próbował się bronić, ale cały czas podkreślał, że to jego wina. Tylko dlatego postanowiłem nie wzywać policji, chociaż do końca nie byłem pewien czy dobrze robię. Koleś popełnił błąd na który osobiście jestem bardzo wyczulony. Zmieniał pas nie patrząc w lusterko. Dla mnie jest to manewr, którego boję się chyba najbardziej i za każdym razem staram się go robić bardzo ostrożnie. To była moja pierwsza stłuczka i do tej pory dziwnie się czuję. Chyba każdy to musi kiedyś przeżyć Dość tego bełkotu, zabieram się do pracy.

Zdjęcia z wypadku na 1 stronie.



Gapcio - 11 gru 2007 14:08
najgorsza to ta lampa bo kupe kasy kosztuje... ale z tego co zauwarzylem to wszystkie mx'y a przynajmniej wiekszosc dostaje w lewa lampe moja tez byla bita w lewa lampe
moze teraz pomyslisz nad wrzuceniem lamp z civicy wyniesie Cie to napewno taniej.... a efekt tez bedzie dobry



loockas - 11 gru 2007 19:22

wyniesie Cie to napewno taniej....

Nie ja za to place. Pokrywa to OC sprawcy



brii - 11 gru 2007 19:31
Jeśli chcesz sprawę załatwić szybko to tylko bezgotówkowo
Jeśli chcesz zarobić to wystarczy się nie zgodzić z pierwszą wyceną - zazwyczaj rura ubezpieczycielowi miękknie



Lukano - 11 gru 2007 20:48

Jeśli chcesz sprawę załatwić szybko to tylko bezgotówkowo
Ja w toyocie też zrobiłem ten błąd i wziołem bez gotówkowo. Gośc dostał kase i zaczoł szukać części. A że już ja miał to szukał jak najtaniej, żeby sporo zostało. A trwało to i trwało.



loockas - 17 gru 2007 14:44
Dziś mazdę oglądał rzeczoznawca. Przy dobrych wiatrach jeszcze mi błotnik wymienią, bo troszkę się odkształcił,a że wcześniej już był robiony to się już raczej do klepania nie nadaje Maska jest teoretycznie do naprawy. Może też wymienią... Na zdjęciach to niegroźnie wygląda, ale jak to podliczyć to wychodzi niezła sumka. Za 3 dni dostarczą do warsztatu szczegółowy kosztorys i się wszystko wyjaśni. Na razie auto jest rozbierane i przygotowywane do naprawy. Jutro mam dostać zastępczy pojazd



krakusik mx-3 - 17 gru 2007 16:01
współczuje mam nadzieje że złoża lepiej niż było jak możesz napisz mi na pw na ile wycenili CI szkodę chce porównać z moją wyceną bo wydaje mi się że strasznie mało mi dają jeżeli wygram.....



loockas - 03 sty 2008 21:33
Dostałem dzisiaj zawiadomienie z ubezpieczalni o przyznaniu odszkodowania. Nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać Niech każdy spojrzy na zdjęcia wyżej zanim przeczyta dalej Stwierdzono szkodę całkowitą... Auto w sumie wyceniono na 5700zł (wg mnie trochę za nisko) a szkodę na 3800zl! Karoseria samochodu jest uszkodzona w 9,31% "Pozostałość" mazdy wyceniona została na 1900zł Robiłem wszystko bezgotówkowo i wg pisma które otrzymałem warsztat dostanie te wspomniane wcześniej 3800zł. I to był chyba mój błąd... Mogłem zabrać gotówkę i samemu to robić. Wyszło by pewnie dużo taniej. Z drugiej strony znowu zastanawiam się, czy taka wycena nie była właśnie spowodowana tym, że robię to bezgotówkowo. W końcu warsztat jest z tą ubezpieczalnia "zaprzyjaźniony". Sam nie wiem co mam myśleć. Chyba najważniejsze, że dostanę auto w takim stanie jakim miałem? A może i troszkę lepszym... Zależało mi głownie na czasie jak i na tym, żeby nie płacić wcześniej za robociznę, bo trudno by mi było załatwić pieniądze. Na odszkodowanie się troszkę jednak czeka... Dlatego zdecydowałem się na bezgotówkową formę... Eh...



Lukano - 04 sty 2008 6:40

I to był chyba mój błąd...
Tak jak pisałem wcześniej zrobiłem ten sam błąd i więcej go nie popełnię. Za tą kasę to połowę mazdy byś zrobił.Ale, tak to bywa, ja też byłem zdenerwowany po wypadku i podpisałem.

wycena nie była właśnie spowodowana tym, że robię to bezgotówkowo
Na pewno nie ma żadnego wpływu, robiłem już kilka samochodów gotówkowa i jeden bezgotówkowo.
Najlepiej dostałem za BG którą ostatnio miałem, wziąłem gotówkę.
Szkoda całkowita wyceniona na 4800, dostałem 3600 jeśli dobrze pamiętam i samochód. Koszt naprawy tyłu, z posklejanym zderzakiem, lampą na allegro, malowaniem 1200 złotych. Odszkodowanie miałem na koncie tydzień po podpisaniu dokumentów przez sprawcę wypadku.



Green - 04 sty 2008 10:57
jesli chodzi o madzie to jednak najlepiej gotowkowo gdy moj mx spotkal sie z jakims clio na skrzyzowaniu to wyplacili 6700zl a koszt zakupu mxa byl wtedy 10600zl a koszt naprawy to jakies 2tys wiec prawie 5tys zostalo wiec nie zawsze sie oplaca bezgotowkow szczegolnie made in japan



brii - 04 sty 2008 11:12
loockas - z drugiej strony miałeś święty spokój i wszystko w dużym poszanowaniu



loockas - 04 sty 2008 11:13

Tak jak pisałem wcześniej zrobiłem ten sam błąd i więcej go nie popełnię.

Człowiek sie uczy na błędach. Moja pierwsza stłuczka i pierwsza przygoda z ubezpieczycielami



Lukano - 04 sty 2008 16:01

Człowiek sie uczy na błędach. Moja pierwsza stłuczka i pierwsza przygoda z ubezpieczycielami krzywy
Dobre podejście tylko teraz przypilnuj ich, żeby przynajmniej dobrze zrobili



loockas - 04 sty 2008 16:23

loockas - z drugiej strony miałeś święty spokój i wszystko w dużym poszanowaniu

Tak, tak. Z tym sie musze zgodzic. Dostalem zastepcze auto, nie musialem biegac za czesciami i kombinowac kasy, której nie mam. Oby tylko ladnie to poskladali. Bedzie rok gwarancji na powloke lakiernicza wiec mysle, ze nie jest zle Zderzak akurat mialem troche obity



loockas - 23 mar 2008 11:40
Mały update: opis + kilka zdjęć na 1 stronie



abdul - 23 mar 2008 15:01
no no sesja całkiem spoko a autko znam z wielu zlotów i jest śliczne bo właściciel o nie właściwie dba !



Moc Poranka - 23 mar 2008 19:28
Oj bolało. Współczuję bo Mazdzia naprawdę piękności.
Wylecz ją u jakiegoś dobrego doktora. Ładny kolorek.

Pozdrawiam.



loockas - 23 mar 2008 21:50

no no sesja całkiem spoko a autko znam język z wielu zlotów i jest śliczne bo właściciel o nie właściwie dba

dzięki


Oj bolało. Współczuję bo Mazdzia naprawdę piękności.
Wylecz ją u jakiegoś dobrego doktora. Ładny kolorek.


Bolało... ale mazda już dawno na nogach



Green - 25 mar 2008 10:31
ladna sesja i nie widac pozostalosci po stluczce



loockas - 16 cze 2008 21:42
Aktualizacja całego opisu na 1 stronie. Taka mała chronologia, aby mieć wszystko czytelne



Lukano - 17 cze 2008 6:05
Fajniutka stronka Wszystko ładnie opisane.
Wreszcie zdecydowałeś sie na LPG. Teraz to zobaczysz różnicę w cenie jazdy A jazda taka sama na SGI.



Moc Poranka - 17 cze 2008 15:49
SGI co to za instalacja LPG


Teraz to zobaczysz różnicę w cenie jazdy
Nie kopie po kieszeni :)

Bardzo ładna MX. No i bombowy kolorek.
Pozdrawiam.



ravo - 17 cze 2008 16:21

SGI co to za instalacja LPG
sekwencja



loockas - 17 cze 2008 17:02

Teraz to zobaczysz różnicę w cenie jazdy

Już widzę Chociaż w pełni będę to mógł powiedzieć, jak mi się spłaci instalacja. Jeszcze czeka mnie pewnie opłata za wbicie notki o LPG do dowodu. Na razie jeszcze czekam na podbitą homologację.


Moc Poranka napisał:
SGI co to za instalacja LPG

sekwencja


dokładnie.


Bardzo ładna MX. No i bombowy kolorek.

Dzięki, ale taka ładna to ona niestety jeszcze nie jest jakbym chciał. Kasy pochłonęła już worek, ale jeszcze do ideału jej dużo brakuje. Nie ma co ukrywać, to przecież 16 letnie auto i nigdy nie będzie wyglądać jak salonowe. Ale jak na ten rocznik, świetnie się trzyma. Blacharka ok, a na mechanice nigdy nie oszczędzałem. Katalizator muszę jeszcze włożyć z powrotem i będzie wszystko co na ten rok planowałem.



Moc Poranka - 22 cze 2008 19:08
Nie wątpię.
Ale tak to już jest z naszymi pupilami
Jest ładna niczego jej nie można odmówić.
Może się już gdzieś potkaliśmy na drodze a może nie A może się kiedyś spotkamy ? Kto wie.
Ładna MX.
Pozdrawiam.



AgaLew - 23 lip 2008 21:26
Madzia piękna - i na drodze, i na torze. Czekam tylko na przejażdżkę



kastiro - 28 lip 2008 20:47
... fakt madzia piekniutka, a modyfikacje, które dokonałeś faktycznie bardzo zbliżone do moich "planów", aż wstyd praktycznie Cie klonuję ... Pozdrowionka



loockas - 28 lip 2008 21:16

Madzia piękna - i na drodze, i na torze

Dzięki


Czekam tylko na przejażdżkę

No przecież Ci dawałem kluczyki w Ustroniu, to nie chciałaś


fakt madzia piekniutka,

Dzięki



luki88 - 26 sty 2009 22:25
Jak kupiłem swoja mazde, też dostałem takeigo samego kaseciaka- blaupunkta.

ps z czarna konsolą wnętrze wygląda dużo lepiej:)



loockas - 26 sty 2009 22:58

Jak kupiłem swoja mazde, też dostałem takeigo samego kaseciaka- blaupunkta.

ale to nie był kaseciak, to CD

Dawno tu nic nie pisałem. W wolnej chwili uaktualnie pierwszą stronę. Ze zmian nic szczególnego. Dorwałem w końcu dokladkę zderzaka z V6 - czeka na montaż. Na dniach myślę felgi oddać do malowania i to tyle co chciałem w tym aucie zrobić. Powiedzmy, że przypomina już serię. Może jeszcze w środku coś zrobię z rozdartym fotelem i jakoś rozwesele wnętrze. Teraz już pozostało dbać o mechanikę, lać paliwo i jeździć.

Po mału zbiera się już fundusz na MX-5 NB



Siwus - 27 sty 2009 19:29
BArdzo ładny mx!!! Extra kolor, kiedyś właśnie szukałem w ciemniejszym kolorze, ale trafiła mi się w bardzo popularnej czerwieni. Świetnie wygląda na tych felgach.
Dobrze, że wymieniłeś tą paskudną srebrną konsolę

Może jeszcze w środku coś zrobię z rozdartym fotelem i jakoś rozwesele wnętrze.
Polecam pokrowce szyte na miarę. Mniejszy koszt, a cieszy oko. Pozdrawiam serdecznie!



loockas - 27 sty 2009 23:01

Polecam pokrowce szyte na miarę. Mniejszy koszt, a cieszy oko. Pozdrawiam serdecznie!

Właśnie wczoraj napisałem do kilku firm, które podobno mają w swojej ofercie pokrowce do MX-3 z prośbą o zdjęcia. Na razie cicho...


BArdzo ładny mx!! Extra kolor, kiedyś właśnie szukałem w ciemniejszym kolorze, ale trafiła mi się w bardzo popularnej czerwieni. Świetnie wygląda na tych felgach.
Dobrze, że wymieniłeś tą paskudną srebrną konsolę


Dzięki



Dareczeq - 28 sty 2009 10:01

Właśnie wczoraj napisałem do kilku firm, które podobno mają w swojej ofercie pokrowce do MX-3 z prośbą o zdjęcia. Na razie cicho...

A ja mam namiar na firme ktora obszywa i sprzedaje fotele samochodowe. Miedzy innymi tez do MX-3. Nie jest to skora naturalna lecz eko-skora dlatego sie zastanawiam. Wyglad napewno bylby lepszy niz w pokrowcach ale gorszy niz przy naturalnej skorze. Cena jaka mi podali to 1200 zl (wraz z siedzeniami od nich, przod + tyl). Jesli odda sie im wlasne siedzenia to 200 zl rabatu. Rozwiazanie dobre bo wysylasz im ewentualnie siedzenia dopiero jak odbierzesz gotowe od nich.



radekkm - 01 mar 2009 23:40
ladna ta Twoja mazda,widac ze o nia dbasz,czasami zaluje ze moja nie jest czarna...



Gapcio - 01 mar 2009 23:49
Ooo loockas widze ze tak samo jak ja nie masz szczescia do MX'a juz 2 raz pukles padake A mowia ze to ja jezdzic nie umiem hehe



loockas - 02 mar 2009 19:04

juz 2 raz pukles padake

nie pukłem tylko lekko zarysowałem, a to nie to samo co dzwon w latarnie



abdul - 02 mar 2009 19:50

a to nie to samo

W cz- wie to samo



beduin mx - 02 mar 2009 20:27

Ooo loockas widze ze tak samo jak ja nie masz szczescia do MX'a:P

wy nie macie szczescia? a co ja mam powiedziec,
ja swoja wydachowalem po ucieczce przed dzikiem





Gapcio - 02 mar 2009 23:24
beduin mx a widziales stan po wypadku mojego poprzedniego MX'a ? i obecnego ?

ale spoko nie ma co sie licytowac


nie pukłem tylko lekko zarysowałem, a to nie to samo co dzwon w latarnie
w Dabrowie gorniczej latarnie tez wybiegaja przed maske



loockas - 08 sie 2010 13:09
Trzeba w końcu tu trochę odświeżyć. Auto posiadam nadal. Od ok miesiąca walczę ze sobą, a raczej z pomysłem sprzedaży i kupna czegoś innego.

Co się zmieniło do tej pory? Z aspektów wizualnych to kolor felg. Zostały pomalowane na srebrny z dodatkiem brokatu. Niestety jestem średnio zadowolony. Lakier nie jest zbyt trwały i pojawiają się otarcia np. od klucza do kół. Pomijam już, że mam chyba trochę za wąskie opony do tych felg i jedna została już lekko przyrysowana przez moją lepszą połówkę



No i już moje padełko... Maska, która zostanie raczej wymieniona. Teraz po prostu nie mam czasu szukać innej.



Do malowania poszedł zderzak, maska, błotniki i drzwi. Trzeba to wszystko pościągać z auta





AutoZłom u Suchego



No i pierwsze efekty:





Jutro bawimy się dalej. Końcem tygodnia powinna być polerka całego autka. Fajna zabawa, kupa nowej wiedzy i ciekawe doświadczenie.



Mev - 08 sie 2010 20:01

Mazda kolegi, która czeka aż ją ktoś w końcu poskłada:
Patrząc na pierwsze zdjęcie byłem pewny, że to Del Solka



abdul - 08 sie 2010 20:08
Alw fajny pick up by był z mx y

lookas gradki



jacobs - 08 sie 2010 20:09
Kolega tak się rozpędził, że nawet opony pomalował



michalrak - 08 sie 2010 21:19
Kolega takie same alu jak i ja

Wiem co to znaczy malowanie auta "samemu", mój kolega też wpadł na taki pomysł [Honda Civic V ] Już "maluje" to ponad miesiąc, nie raz jadę mu pomóc ale to jest naprawdę dużo roboty zwłaszcza teraz przy składaniu auta, także szacun Nikt nie będzie wiedział dopóki tego nie spróbuje

pozdrawiam



loockas - 08 sie 2010 21:49

Kolega tak się rozpędził, że nawet opony pomalował

Tak, tak. Wypadek przy pracy, podwiało folię Już wyczyszczone


Nikt nie będzie wiedział dopóki tego nie spróbuje

O dokładnie. Kolegi MX robi się już ponad miesiąc (codziennie po trochę, po pracy). Z moim zejdzie ok 2 tygodni w sumie. Najgorsze właśnie jest rozbieranie, przygotówka do malowania i składanie z powrotem. Samo malowanie nie wymaga wiele czasu.

Chciałem jeszcze lampy na czarno machnąć, ale nie mam odwagi by je rozkleić...



Radex - 09 sie 2010 9:41
malowanie opon gratis

a tym ze farba przy zakladaniu felg schodzi sie nie przejmuj loockas bo to normalne. ja tez jak sobie ladnie pomalowalem to potme mi odrpali przy zakladaniu kol.

musialbys pomalowac proszkowo zeby farba byla bardziej odporna

ewentualnie polerka...

zawsze mozesz zadrapania podmalować



loockas - 09 sie 2010 19:59

zawsze mozesz zadrapania podmalować

Gdybym to ja malował i miał lakier to nie byłoby problemu

Błotniki poskręcane i jako tako ustawione. Drzwi poskładane, elektryka w nich uruchomiona. Jutro zderzak, Piotruś walczy z kilkoma zaciekami, polerka i koniec tego. ~400zł kosztowało mnie pomalowanie 6 elementów. Nie jest profi, ale jest znacznie lepiej niż było. Jestem zadowolony



loockas - 13 sie 2010 16:23
Śmiałem się z Ache, a sami daliśmy się uwalić na utwardzaczu... Sprzedawca zalecił 3:1 i trochę lipa... Po 6 dniach od malowania tylko jeden element nadawał się do polerki (stał najdłużej na słońcu). Dopiero od majstra od polerki dowiedziałem się, że akryl powinno się mieszać z utwardzaczem w proporcji 2:1, a auto powinno być po 3-4 dniach gotowe do polerowania... Teraz czeka mnie jazda zmatowionym autem przynajmniej tydzień, aż to się nie utwardzi do porządku :/ Eh, mam dość. Zaczynam żałować, że się za to zabrałem. Z drugiej jednak strony... po polerce powinno być i tak znacznie lepiej niż było przed malowaniem.

Dobra rada, jak się nie znacie, to nie próbujcie tego w domu. Na szczęście auto zostaje w moich rękach jeszcze przynajmniej z rok. Do tego czasu nauczymy się na nim malować





Beny - 13 sie 2010 18:33

Na szczęście auto zostaje w moich rękach jeszcze przynajmniej z rok. eee,nie będzie nowej padaki przestraszyłeś sie alfy



loockas - 13 sie 2010 19:09

eee,nie będzie nowej padaki

Nie sprzedam za 3 klocki auta, dla którego poświeciłem teraz 2 tygodnie urlopu Czy coś będzie nowego, to się okażę. Na razie gromadzę fundusze, a MX-3 zostanie jako auto do edukacji mechaniczno-blacharsko-lakierniczej Na prawdę mam kupę zabawy robiąc przy tym aucie i nigdy już nie będę miał drugiego tak przyjaznego autka. Jak ma zgnić, to niech zgnije w moich rękach



michalrak - 13 sie 2010 21:08
Hmm no przebajeżyliście z proporcją bo się daje właśnie 2:1.

Co do polerki to chyba raczej zalecana jest dopiero po 2 tygodniach minimum.

A czego zmatowiony wam wyszedł? Nie wylaliście bezbarwnego na lustro ?

Słabe zdjęcia więc mało widać :-)



loockas - 13 sie 2010 22:26

A czego zmatowiony wam wyszedł? Nie wylaliście bezbarwnego na lustro ?

Zmatowiony jest 2000 - przygotowany pod polerkę. Tu nie ma bezbarwnego - to jest lakier akrylowy. Jeżeli też masz kod lakieru PZ, to pewnie też masz akryl.

Laliśmy utwardzacz zgodnie z zaleceniami "producenta" lakieru. Na opakowaniu jak byk piszę 3:1. Zobaczymy po kilku dniach. Nie jest tak źle żeby szło palce odbijać na lakierze. Po prostu jeszcze za miekki do polerki. Polerka na dobrze utwardzonym lakierze może być wykonywana już po 4 dniach. Minęło jakieś 6, dam mu jeszcze tydzień i zobaczymy.

Struktura na masce mi się jeszcze trochę nie podoba, zrobił się zaciek... ale dam szanse mojemu magikowi od polerki. Najwyżej maske przelecimy jeszcze raz papierkiem i pryśnie się to ponownie. Przyszły informatyk też może zostać lakiernikiem



michalrak - 14 sie 2010 6:53
A bo wy tym jedno składnikowym, sory



loockas - 18 sie 2010 20:09
Jest dobrze. Lakier twardy na tyle, że polerka poszła znacznie lepiej niż w piątek. Przeleciałem miękką polerką po elementach na szybko, aby usunąć zmatowienie, bo strasznie mnie denerwowało. Nie jest igła, bo do igły mam specjalistę. Dam jeszcze kilka dni na porządne doschnięcie (niech będzie te umowne 14 dni ) i wtedy porządna polerka całości. Maska wciąż mi się jednak nie podoba i prawdopodobnie przemalujemy ją jeszcze raz. Reszta wyszła całkiem nieźle, jestem bardzo zadowolony. Ideału nie oczekiwałem, bo 18 letnie auto ma po prostu w miarę ładnie wyglądać i nie straszyć rdzą czy zaprawkami. Może i trwało to znacznie dłużej niż u lakiernika, nie jest tak dobre jak u lakiernika, ale zrobiliśmy to sami, nauczyliśmy się sporo nowych rzeczy i zaoszczędziliśmy kupę pieniędzy.

BTW. Drugi MX też poskładany. Jak skończymy z polerkami, to zrobię zdjęcia normalnym aparatem i wrzucę



Radex - 21 sie 2010 5:35
spoko loockas, najwazniejsze byly koszty a te wyszly rewelacyjne, bo sam wiesz ile by kosztowala wizyta u lakiernika
a efekte jak za ta cene i tak bombowe jak dla mnie, obadam blizej na najblizszym spocie fachowym okiem



loockas - 28 sie 2010 11:44
Polerken machen done











Mateusz - 28 sie 2010 11:55
już wiem kto mi pomaluje caddylaka



loockas - 28 sie 2010 11:58
Nasze brudne łapy są niegodne by bezcześcić taki pojazd Tak swoją drogą, to Ty nie powinieneś właśnie być w drodze do Imielinia?



Mateusz - 28 sie 2010 15:32

Ty nie powinieneś właśnie być w drodze do Imielinia?
Niestety. Będę za niedługo w innej drodze, trochę dłuższej.



loockas - 05 paź 2010 22:57
Maska męczyła mnie strasznie od początku. Dla spokoju poszła jeszcze raz do malowania. W amatorskim lakierowaniu jest to najgorszy element - duży i najbardziej widoczny. Wyszło lepiej niż wcześniej, ale potrzeba trochę zabawy przy usuwaniu śmieci (brak komory się kłania). Na to poczekam do pełnego wyschnięcia (a kto wie czy nie do wiosny, zimno już jest w garażu



Bordowa MX-3 niestety zakończyła swój żywot na chwilę przed finalną polerką



sq2jul - 05 paź 2010 23:22
Loockas powiem Ci, ze na fotkach ta polerka wygląda rewelacyjnie. Jestem ciekaw jak to wypada na żywo co masz za poler mashine?



loockas - 06 paź 2010 10:57

ze na fotkach ta polerka wygląda rewelacyjnie

No właśnie tylko na zdjęciach Z daleka też efekt jest świetny, znacznie gorzej jest jak się podjedzie z bliska. Lakier jeszcze jest matowy i zostały ślady po papierze (o śmieciach nie wspomnę ). Najprawdopodobniej jest to spowodowane niedoschniętym do końca lakierem. Przy tej pogodzie wypadałoby z miesiąc dać mu czas na dojście do odpowiedniego stanu. Tak więc jeszcze będę się z tym bawił Na dodatek spaprałem trochę błotnik (nie chciało mi się go malować więc poszedłem w zaprawki). Może do zlotu to papierkiem i polerką doprowadzę do ładnego stanu.

Brzmi to trochę dramatycznie, ale nie jest źle. Jak na 18 letnie auto, amatorskie malowanie to wygląda to całkiem znośnie. A ja się przy tym uczę Jedno jest pewne. Jak będę miał już nowsze auto, to za samodzielne malowanie się nie biorę

Maszyna nic specjalnego. Najtańszy paść z allegro. http://allegro.pl/jakosc-polerka-samoch ... 30962.html Do tego gąbki bolla (biała, pomarańczowa i czarna), pasta farecla g3 i mleczko 3m finish.