meldunek
autor: isia - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 6:53 am
Melduję powrót cało i zdrowo z RnJ....droga taka sobie ale cóż - zima w końcu. Mam nadzieje, że inni też bezpiecznie dojechali.
Śniegu tyle, że hohoo!
Karnety 100 koron za dzień.
Hotelik - fajny.
Pojeździlim... są tacy co jeszcze jeżdżą
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 7:09 am
Lenistwo i buforek Isiu ?
I potrzebowałaś na to 15 sek
Wyciąg ? Kolejki/tłok ? Trasy ?
RJ jako miejsce przyszłych spotkań ?
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 9:43 am
Ja dojechałem dopiero po 1szej w nocy. Niestety trasa straszna i gdyby nie CB to pewnie bym jeszcze dłużej jechał, a tak przynajmniej wiedziałem gdzie nie ma patroli i gdzie się dało przycisnąć jak było troszkę czarnego pod kołami.
Hotel super, jedzenie wypas. Za 60 zł od łba to nie do przejedzenia było. O piwie nie wspomnę. Co do tras to niech się wypowiadają ci co się lepiej znają. Dla mnie było super. Napewno nauczyłem się dużo zwłaszcza dzięki dobrym poradom Andrzeja. Oczywiście moja rogata dusza i wrodzony instynkt samozachowawczy strasznie temu przeciwdziałały, ale potem było już znacznie lepiej. Jeszcze tylko ta kondycja . W każdym razie mięsień już mnie nie boli ale jeszcze cały czas nie do końca mogę stąpać na tę nogę.
I dlaczego do cholery trasa czarnoczerwona jest prostsza od niebieskiej?
A tak wogóle to pozdrowienia od Orange Team
autor: isia - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 9:58 am
Zdjęcie świetne...dzięki Qubas - już sobie skopiowałam. Jak masz więcej to może jakiś ftpik albo gdzies zipa wystaw z linkiem do ściągnięcia na jakiś czas...
Relacyjka będzie - liczę na Torka choć pewnie i ja cosik dorzucę.
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:08 am
Jasne zaraz będzie coś.
Choć myślę, że może dobrze będzie jak mi wszyscy podeślą zdjęcia a ja je podwiesz na serwerze do obejrzenia i ściągnięcia paczkami.
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:23 am
Wg tradycji to chyba Ci, którzy pierwszy raz byli powinni sie podzielić swoimi refleksjami.
Nie chodzi tu o opis tras a o ogólne wrażenia ze spotkania - warunki sojalno-bytowe i przede wszystkim jak widzą grupę ludzi, która spotkali.
Jak odebrali atmosferę spotkania i... co by można poprawić
Andrzej i Hubert - do klawiatur w chwili wolnej - czekamy
Tak od serca i uczciwie, bez ugrzecznionych wypowiedzi
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:35 am
Ależ oczywiście, że napiszę odpowiednią relacją jak przystało na newbee. Tylko daj mi zakwasy rozmasować i obrobić się trochę w robocie.
autor: fantom - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 11:30 am
Przyszlosc jest jasna - przyszlosc to ORANGE
Ech zazdroszcze Wam ... i tyle
A teraz pisac ...jak bylo na prawde
Qbas ...rzeczywiscie duzy jestes
pozdr
sk
autor: o_O - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 5:26 pm
Qbas ...rzeczywiscie duzy jestes
No nie da się ukryć
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 5:37 pm
Eeee tam - założył czapkę z"rogami" i stanął przy Agnieszce
autor: isia - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 6:53 am
Melduję powrót cało i zdrowo z RnJ....droga taka sobie ale cóż - zima w końcu. Mam nadzieje, że inni też bezpiecznie dojechali.
Śniegu tyle, że hohoo!
Karnety 100 koron za dzień.
Hotelik - fajny.
Pojeździlim... są tacy co jeszcze jeżdżą
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 7:09 am
Lenistwo i buforek Isiu ?
I potrzebowałaś na to 15 sek
Wyciąg ? Kolejki/tłok ? Trasy ?
RJ jako miejsce przyszłych spotkań ?
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 9:43 am
Ja dojechałem dopiero po 1szej w nocy. Niestety trasa straszna i gdyby nie CB to pewnie bym jeszcze dłużej jechał, a tak przynajmniej wiedziałem gdzie nie ma patroli i gdzie się dało przycisnąć jak było troszkę czarnego pod kołami.
Hotel super, jedzenie wypas. Za 60 zł od łba to nie do przejedzenia było. O piwie nie wspomnę. Co do tras to niech się wypowiadają ci co się lepiej znają. Dla mnie było super. Napewno nauczyłem się dużo zwłaszcza dzięki dobrym poradom Andrzeja. Oczywiście moja rogata dusza i wrodzony instynkt samozachowawczy strasznie temu przeciwdziałały, ale potem było już znacznie lepiej. Jeszcze tylko ta kondycja . W każdym razie mięsień już mnie nie boli ale jeszcze cały czas nie do końca mogę stąpać na tę nogę.
I dlaczego do cholery trasa czarnoczerwona jest prostsza od niebieskiej?
A tak wogóle to pozdrowienia od Orange Team
autor: isia - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 9:58 am
Zdjęcie świetne...dzięki Qubas - już sobie skopiowałam. Jak masz więcej to może jakiś ftpik albo gdzies zipa wystaw z linkiem do ściągnięcia na jakiś czas...
Relacyjka będzie - liczę na Torka choć pewnie i ja cosik dorzucę.
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:08 am
Jasne zaraz będzie coś.
Choć myślę, że może dobrze będzie jak mi wszyscy podeślą zdjęcia a ja je podwiesz na serwerze do obejrzenia i ściągnięcia paczkami.
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:23 am
Wg tradycji to chyba Ci, którzy pierwszy raz byli powinni sie podzielić swoimi refleksjami.
Nie chodzi tu o opis tras a o ogólne wrażenia ze spotkania - warunki sojalno-bytowe i przede wszystkim jak widzą grupę ludzi, która spotkali.
Jak odebrali atmosferę spotkania i... co by można poprawić
Andrzej i Hubert - do klawiatur w chwili wolnej - czekamy
Tak od serca i uczciwie, bez ugrzecznionych wypowiedzi
autor: qbas - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 10:35 am
Ależ oczywiście, że napiszę odpowiednią relacją jak przystało na newbee. Tylko daj mi zakwasy rozmasować i obrobić się trochę w robocie.
autor: fantom - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 11:30 am
Przyszlosc jest jasna - przyszlosc to ORANGE
Ech zazdroszcze Wam ... i tyle
A teraz pisac ...jak bylo na prawde
Qbas ...rzeczywiscie duzy jestes
pozdr
sk
autor: o_O - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 5:26 pm
Qbas ...rzeczywiscie duzy jestes
No nie da się ukryć
autor: Mariusz - Zamieszczono: pn gru 19, 2005 5:37 pm
Eeee tam - założył czapkę z"rogami" i stanął przy Agnieszce