Minispotkanie - relacja
marek - 12 kwi 2005 23:02
Dziś na stacji ORLENu na ulicy Ostrobramskiej odbyło się mini spotkanie. Planowo podjechaliśmy dwiema mazdami z Inką(323F BA) o godz. 19.30, a po chwili dotarł do nas Jaksa 'na piechotę'. Pstryknęliśmy kilka fotek:
Spędziliśmy chwilę na wspólnej rozmowie, po czym na stację dotarła nie zapowiedziana biała MX-3:
Z auta wysiadła Pani Kierownik, chwilę później udałem się w celu wręczenia ulotki klubowej (którą już właścicielka Mazdy, Paulina, posiadała od tygodnia).
Po krótkiej namowie zmieniliśmy ustawienie samochodów, pstryknęliśmy jeszcze parę fotek.
Po kilkuminutowej rozmowie w powiększonym gronie najpierw odjechała biała MX-3 z rykiem wydobywającym się z dwóch ogromnych rur wydechowych, nastepnie dostojenie ruszyła 323F BA z Inką i mną na pokładzie, a szyk zamykał Jarek ruszając z bulgotem V6 moim MX-3.
Jaksa - 18 kwi 2005 20:04
Marku, prawie jak w ukrytej kamerze
Myslałem ze te fotki robisz do albumu rodzinnego
Jaksa 'na piechotę'.A to dobre Teraz mam dowód ze nie tylko jezdze samochodem ale nawet czasami chodzę....
marek - 12 kwi 2005 23:02
Dziś na stacji ORLENu na ulicy Ostrobramskiej odbyło się mini spotkanie. Planowo podjechaliśmy dwiema mazdami z Inką(323F BA) o godz. 19.30, a po chwili dotarł do nas Jaksa 'na piechotę'. Pstryknęliśmy kilka fotek:
Spędziliśmy chwilę na wspólnej rozmowie, po czym na stację dotarła nie zapowiedziana biała MX-3:
Z auta wysiadła Pani Kierownik, chwilę później udałem się w celu wręczenia ulotki klubowej (którą już właścicielka Mazdy, Paulina, posiadała od tygodnia).
Po krótkiej namowie zmieniliśmy ustawienie samochodów, pstryknęliśmy jeszcze parę fotek.
Po kilkuminutowej rozmowie w powiększonym gronie najpierw odjechała biała MX-3 z rykiem wydobywającym się z dwóch ogromnych rur wydechowych, nastepnie dostojenie ruszyła 323F BA z Inką i mną na pokładzie, a szyk zamykał Jarek ruszając z bulgotem V6 moim MX-3.
Jaksa - 18 kwi 2005 20:04
Marku, prawie jak w ukrytej kamerze
Myslałem ze te fotki robisz do albumu rodzinnego
Jaksa 'na piechotę'.A to dobre Teraz mam dowód ze nie tylko jezdze samochodem ale nawet czasami chodzę....