ďťż
Moje przejscia z AZ-Auto i AutoKarcz





rafael2332 - 16 paź 2008 17:42
Witam wszystkich...sympatyków Mazdy

Z tą sprawa czekałem długo i byłem cierpliwy jednak cierpliwośc wkoncu sie kończy... !
Jasno i konkretnie postaram się naswietlic temat a wiec....

Oddałem swoją Mazde 6, którą kupiłem za ciężko zapracowane pieniądze, na dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne(w ramach gwarancji) do firmy AZ-AUTO ul.Puławska 516, która pokierowała mnie do swojego podwykonawcy AUTO-KARCZ ul.Karczunkowska 148A. To co odebralem to szok!!Auto było trzymane ponad 10 dni roboczych,oddano mi je brudne ,z całkowicie rozładowanym akumulatorem (musiałem kupic nowy).Do tego samochód został prawie cały przemalowany (różne odcienie kolorów,zacieki,morka,pomalowany reling,pozostalości po tasmie lakierniczej,widoczne slady odcięc,niedbale wykonane zabezpieczenia zawinęc dzwi,etc mógłbym wymieniac i wymieniac)!!!!Bez mojej zgody!!!!!Powołałem Niezależnego Rzeczoznawce (biegły Sądowy),który potwierdził moje zdanie...

Zdjęcia naświetlą temat....
Oczywiście jest ich mnóstwo. Niestety mam problem z ich wstawieniem. Mam nadzieję, że ten format też nie jest za duży.
Zobaczcie...



















martinpl - 16 paź 2008 18:27
hmmm no coz, widac bledy w sztuce (nie znam sie na lakiernictwie, oceniam okiem laika) jak masz czas i sily (i $) to walcz, moze uda Ci sie cos wskorac...

na pocieszenie Ci podam ze jak kupowalem w ASO uzywana 6 to byla bezwypadkowa (przynajmniej tak sie zapieral sprzedajacy, twierdzil ze miala jedynie stluczona lampe na parkingu) a jak pojechalem na akcje serwisowa z IC to w tym samym ASO powiedzieli ze raczej sie nie zalapie bo widac golym okiem ze auto bite, ze polamane zaczepy itp i oni tego nie uznaja raczej... (w sumie minal prawie miesiac i ciagle czekam na telefon z decyzja "w ciagu tygodnia" ;p)

juz nie wspominajac o innych problemach i przejsciach jakie mialem z autem, no i tym ze mi oprocz tylnych koroduja tez przednie nadkola, po zdjeciu lakieru zeby zabezpieczyc nadkola okazalo sie ze pod spodem jest szpachla, a pod szpachla perforacja

jak juz mowilem, M6 to fajne auto jednak jak uzywane to z pewnego zrodla (nie z kazdego ASO) i serwisowane w dobrym serwise (nie kazde ASO)



BratCukierka - 16 paź 2008 18:29
WTF??

a może kolesie auto-karcz chcieli sobie pojeździć i uszkodzili auto??

Auto było uderzone w tył?? (3 fotka)

Żenada! Że też AZ-Auto ma takich podwykonawców... Co za kraj!



rafael2332 - 16 paź 2008 18:52

Auto było uderzone w tyłpytajnik (3 fotka)

Auto nie było uderzone-może panowie z autokarcz sobie jezdzili (maja wypozyczalnie)i ktos gdzies uderzył a klient to smiec(wymienili ten element ale jak pieknie,pełen profesjonalizm:)!A najlepsze ze kierownik serwisu powiedział nam ZE POWINNISMY SIE CISZYC Z TEGO ZE ZOSTAŁO ZROBIONE WIECEJ!Dokumenty dot.naprawy były tajne jak akta z archiwum X dopiero 2 dni temu okazało się ze są odtajnione!!i do wgladu.Proponuja kolejne malowanie haha smiac sie czy płakac

hmmm no coz, widac bledy w sztuce (nie znam sie na lakiernictwie, oceniam okiem laika) jak masz czas i sily (i $) to walcz, moze uda Ci sie cos wskorac...

na pocieszenie Ci podam ze jak kupowalem w ASO uzywana 6 to byla bezwypadkowa (przynajmniej tak sie zapieral sprzedajacy, twierdzil ze miala jedynie stluczona lampe na parkingu) a jak pojechalem na akcje serwisowa z IC to w tym samym ASO powiedzieli ze raczej sie nie zalapie bo widac golym okiem ze auto bite, ze polamane zaczepy itp i oni tego nie uznaja raczej... (w sumie minal prawie miesiac i ciagle czekam na telefon z decyzja "w ciagu tygodnia" ;p)

juz nie wspominajac o innych problemach i przejsciach jakie mialem z autem, no i tym ze mi oprocz tylnych koroduja tez przednie nadkola, po zdjeciu lakieru zeby zabezpieczyc nadkola okazalo sie ze pod spodem jest szpachla, a pod szpachla perforacja

Kolego ja bym nie odpuscił!!!Nigdy!!!




martinpl - 16 paź 2008 19:06
rafael2332 rozumiem Twoja zlosc i rozgoryczenie, ale w mojej sytuacji nie bylo Mazdy Polska, nie bylo do kogo sie odwolac, dodatkowo nikt nie mial sily i czasu klocic sie o takie rzeczy...

minela gwarancja (na ktorej naszczescie usunieto problemy elektroniczne z komputerem i CANem - tego bym sam nie zrobil) i wtedy sam naprawilem centralny, poprawilem alarm, dolozylem dodatkowe zabezpieczenie, dokupilem kilka brakujacych czesci wyposazenia, rozebralem i zlozylem deske i przednia czesc auta, a w tej chwili powoli latam blacharke, prawdopodobnie po zimnie jak znowu wyjdzie korozja (a chyba wyjdzie, bo jest juz perforacja) bede wycinac nadkola i wspawywac nowe...

ale to i tak tansze niz jakbym z nimi (ASO) walczyl, ciagac sie po sadach, placic pieniadze i co zyskac? ze ktos mi "na odwal" korozje zamaluje? podluznicy i tak by nie wymienili a auto jedzie prosto naszczescie...

ogolnie rzecz biorac jedno mnie wtedy zasmucilo, ze kupujac auto w ASO tak duzej i "powaznej" marki moga Ci wcisnac "mine" za kilkadziesiat tysiecy z ktora bedziesz musial sam za swoje pieniadze sie uporac

przepraszam ze tak sie rozpisalem, to Twoj watek a na konstruktywne odpowiedzi ASO na forum bym nie liczyl, w moim wypadku byly tylko 2 czy 3 posty nic nie wnoszace i uparcie potwierdzajace moja wine i glupote...

pozdrawiam i powodzenie



voytecku - 16 paź 2008 19:35
Na Twoim miejscu nie zostawilbym tego tak. Nawet wiecej, tego nie wolno Ci tak zostawic. To co zrobili Ci z samochodem przechodzi wszelkie granice, a podejscie kierownika az sie prosi, zeby dac mu po pysku (jak mawia moj kolega: "normalnie przyp***rdole i kazdy sad mnie uniewinni").

Ciekawe czy ten kierownik w swoim warsztacie zostawia samochod do malowania, bo po takiej referencji oddalbym im co najwyzej brame garazowa, zeby sobie po niej pedzelkem pomachali.

Nie wiem czy jest sens, aby ponownie lakierowali Ci samochod. Jesli juz, to tylko pod warunkiem, ze bedziesz to nadzorowal i doslownie patrzyl im na rece.

Trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie sprawy.

Pozdrawiam,
voytecku.



rafael2332 - 17 paź 2008 14:11

przepraszam ze tak sie rozpisalem, to Twoj watek
Nie ma sprawy


konstruktywne odpowiedzi ASO na forum bym nie liczyl
na to nie licze bo widze jak traktuja klienta -za ich bład ja mam płacic
jak mowiłem ja moge stracic ale oni wiecej stracą-niedługo podam wiecej informacji co mam na mysli


Na Twoim miejscu nie zostawilbym tego tak.
Napewno nie zostawie,cierpliwy jestem a walcze zawsze do konca

Nie wiem czy jest sens, aby ponownie lakierowali Ci samochod
Raczej nie ma ....

Ciekawe czy ten kierownik w swoim warsztacie zostawia samochod do malowania
kierownik serwisu z AZ-auto



mr_t - 17 paź 2008 17:37
rafael2332 współczuje. Sam miałem przepychanki z ASO Mazdy o których tu w innym wątku pisałem. Napisałeś skargę do Mazdy Polska? Co odpisali?
Bo mi że niewpisywanie usterek do systemu Mazdy i wydzieranie się na klienta jest bardzo w porządku wobec klienta. Podeszli do tematu jak "dobry dyplomata", a dobry dyplomata powie Ci "spierd..." w taki sposób że nie będziesz się mógł doczekać czekającej Cię podróży;)



BratCukierka - 17 paź 2008 17:48

martinpl napisał:
konstruktywne odpowiedzi ASO na forum bym nie liczyl

na to nie licze bo widze jak traktuja klienta -za ich bład ja mam płacic
jak mowiłem ja moge stracic ale oni wiecej stracą-niedługo podam wiecej informacji co mam na mysli


Turbo kamera??



8dyb8 - 17 paź 2008 18:12
co to znaczy "dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne" ? jezu, mam 2 15 letnie auta i na zadnym nie ma grama korozji... (mowie o blacharce) - poza kawalkiem pod wlewem paliwa - ale tam byl wiercony gaz

z czego oni te mazdy teraz robia ze kilku letnie samochody juz koroduja?



Grzyby - 19 paź 2008 19:52
rafael2332, szokujące te Twoje doświadczenia
Trzymam kciuki za ..... sam nie wiem za co? Za pomyślne zakończenie?

P.S. Z AZ Auto miałem styczność 3 razy. Raz tam byłem i 2 razy korespondowałem mailowo.
Wiem jedno - nie zostanę ich klientem przy takim podejściu z jakim spotykałem się za każdym razem ....



Yapa - 20 paź 2008 11:07
no cóż - po przeczytaniu posta rafaela obejrzałem swoje auto, które też było naprawiane w Auto Karcz mniej więcej w tym samym czasie. Na szczęście u mnie takiej fuszerki nie ma. Po naprawie oglądał je mój wujek lakiernik i powiedział tylko tyle - malowane były całe elementy, ale porządnie, jedyna rzecz, która go zdziwiła to brak wosku zabezpieczającego w drzwiach, ale mam cały czas gwarancję, więc gdyby coś się działo będę uderzał do ASO. Co do AZ Auto - byłem u nich dwa razy na przeglądzie i jak dotąd nie mam powodów do narzekań ( no może na ceny )
Jedno jest oczywiste - rafaelowi odwalili fuszerkę jakich mało, na poziomie warsztatu wiecznie pijanego pana Miecia w Pcimiu Dolnym



sołtys - 21 paź 2008 10:47

pana Miecia w Pcimiu Dolnym

masz coś do Pcimia??



Devo_Y - 21 paź 2008 11:47
a do Miecia



Grzyby - 21 paź 2008 12:47
ej! Po co to OT?
Nudzicie się?



Yapa - 21 paź 2008 21:32

masz coś do Pcimia??
Tak. Mam - bardzo daleko. Ale jeżeli kogoś uraziłem, to może być pan Alojzy z Zadupia Wielkiego, whatever



rafael2332 - 31 paź 2008 6:42

Turbo kamera??
zgadza się powstaje program w tv, pomyślałem ze warto zrobic darmową reklame skoro Pan Prezes AZ-Auto twierdzi ze auto wzrosło na wartości -to trzeba chwalic pięknie wykonana robotę przez autoryzowany serwis (oczywiscie to ironia)Autoryzacja zobowiązuje!Przynajmniej następnych klientów tak nie załatwią.



hajdi - 07 lis 2008 8:07
Jakiś postęp w sprawie?


Turbo kamera??
zgadza się powstaje program w tv, pomyślałem ze warto zrobic darmową reklame skoro Pan Prezes AZ-Auto twierdzi ze auto wzrosło na wartości -to trzeba chwalic pięknie wykonana robotę przez autoryzowany serwis (oczywiscie to ironia)Autoryzacja zobowiązuje!Przynajmniej następnych klientów tak nie załatwią.



Grzyby - 07 lis 2008 9:33

powstaje program w tv
na pewno?



rafael2332 - 07 lis 2008 10:23
Tak,na pewno.Już filmowali,nagrywali etc..Mam nadzieje ze publicznie przyznają się do błędów.Opisałem to na forum,zdecydowałem na program w tv(odzew był natychmiastowy) ku przestrodze dla następnych sympatyków mazdy.Nie może byc tak ze autoryzowane serwisy biorą kupę kasy za robotę którą wykonują jak 'Pan Miecio z Pcimia Dolnego'a nawet gorzej!Swoją wczesniejszą mazde Ge zrobiłem w tak zwanej 'szopie' za 200zl zrobili mi cudo! Trzeba ujawniac takie,przypadki,odpuszczając dajemy przyzwolenie na takie traktowanie.Dotyczy to każdych serwisów,salonów.Bez walki nic się nie zmieni.Jesli moja walka pomoże choc jednemu to juz jest sukces.Wkrótce kolejne info.Program bedzie w poniedziałek-tvn turbo.TURBO KAMERA.
Sprawa się trochę skomplikowała ...ale jest dobrze



BratCukierka - 07 lis 2008 20:03
rafael2332 będziesz mógł nagrać program i umieścić na youtube??



BratCukierka - 10 lis 2008 9:07
kto mógłby wrzucić program na youtube'a??



Grzyby - 10 lis 2008 9:37

będziesz mógł nagrać program
o ile dojdzie do emisji



BratCukierka - 10 lis 2008 9:50
rafael sam nie będzie mógł oglądać... nagraj Grzybuś



Grzyby - 10 lis 2008 9:52
BratCukierka


o ile dojdzie do emisji




BratCukierka - 10 lis 2008 9:53
musi dojść



Grzyby - 10 lis 2008 9:57
pożyjemy - zobaczymy



rafael2332 - 10 lis 2008 12:10

kto mógłby wrzucić program na youtube'apytajnik
Jednak ktoś mi nagra



McSlavko - 10 lis 2008 12:17
postaram sie nagrac, troche sie pomęcze ale postaram sie przerobic (nagram na stacjonarce dvd) i wrzucić na youtube....dzis dam znać czy zdąze nagrać



trojanrob - 10 lis 2008 12:17
Cześć.
No to mój rysownik i podsufitka to pikuś przy tym co zrobili Twojej madzi.
Słów brak i ręce opadają. Gdzie my żyjemy

Jestem ciekaw jak pokażą w TVN Turbo.



rafael2332 - 10 lis 2008 14:27
[quote="trojanrob"]Jestem ciekaw jak pokażą w TVN Turbo[/quote

Tez jestem ciekaw tym bardziej ze przed samą emisją tasma zgineła. ,potem znalazła



Devo_Y - 10 lis 2008 20:32
właśnie leci na tvn turbo



say - 10 lis 2008 20:39
Ogladalem...zgroza !!!!!!!!!!



Devo_Y - 10 lis 2008 20:43
fachowcy, qrde



McSlavko - 10 lis 2008 20:46
nagrane, zaraz zrzuce na youtube



prezi - 10 lis 2008 20:46
Włąśnie obejrzałem.
Poziom i forma tłumaczeń "winnych" na poziomie budki z piwem.
Mam nadzieje ze wypowiedź Pana z Mazdy Motor Poland zostanie zrealizowana w 100% tzn. wyciągną konsekwencje wobec AZ Auto. Mam na myśli że nikogo już tak nie urządzą. A Auto Karcz powinni przemianować na sprzedaż ziemniaków!



Cantore - 10 lis 2008 20:58
To wrzuć plik na: http://rapidshare.com/
Z wielką przyjemnością oglądnę.



McSlavko - 10 lis 2008 22:22
link do rapida http://rapidshare.com/files/162566268/A ... 6.avi.html

link do youtube http://pl.youtube.com/watch?v=1_J1Z3VqKNo



Prusiak - 11 lis 2008 0:26
O dzizas. I co teraz? Ja wlasnie czekam na decyzje mazdy polska w sprawie naprawy nadkoli. To wkoncu jak prawidlowo ma byc usunieta ta korozja?? Na zdarcie, ponowne zabezpieczenie i pomalowanie moge sie zgodzic, ale na wymiane calych blotnikow chyba nie ma sensu??



rafael2332 - 11 lis 2008 4:40
Dopiero obejrzałem,trochę skrócili.

Najlepsze jest to ze klient oddając samochód w razie jakis problemów pozostaje sam!Czyli płac i trac jeszcze wiecej!Prezes Az-Auto zgłosił do mazdy Poland bo wiedział ze nie odpuszcze,zresztą powiedziałem "nagłosnie bo tak nie może byc".Poczekam na rozsądną propozycje może spadnie z nieba a jak nie to powalczymy jeszcze



Devo_Y - 11 lis 2008 9:02
takie właśnie odniosłem wrażenie, że coś krótki ten materiał...



Cantore - 11 lis 2008 11:01
Jak usłyszałem opowiastkę o tym, że kucharka nie robi takich samych kotletów, więc do ich poziomu usług/malowania również nie powinno się czepiać, to mi po prostu ręce opadły.



magicadm - 11 lis 2008 21:28

Jak usłyszałem opowiastkę o tym, że kucharka nie robi takich samych kotletów, więc do ich poziomu usług/malowania również nie powinno się czepiać, to mi po prostu ręce opadły.
To chyba tylko w Polsce możliwe

PS
Czy ktoś jeszcze korzysta z usług AZ ? Profesjonalizm w każdym calu



McSlavko - 12 lis 2008 6:23
ekhm....byłem/jestem w kolejce do takiej samej naprawy gwarancyjnej właśnie w AZ



rafael2332 - 12 lis 2008 17:39

ekhm....byłem/jestem w kolejce do takiej samej naprawy gwarancyjnej właśnie w AZ
To zycze powodzenia w walce o swoje



teg - 13 lis 2008 2:43
Ja bym zrezygnował. Wolałbym to za swoje pieniądze zrobić w profesjonalnym serwisie i oszczędzić dobie nerwów, albo nie robić wcale... Masakra. Kucharka... kotletów... robota spieprzona... Jak 30 lat temu.



wyszynski00 - 13 lis 2008 20:18
witam
czy to tą mazdę widziałem dzisiaj w TVN Turbo?
wydaje mi się że to jedna i ta sama sprawa



ntgale - 13 lis 2008 21:04

witam
czy to tą mazdę widziałem dzisiaj w TVN Turbo?
wydaje mi się że to jedna i ta sama sprawa

Ja też przed chwilą oglądałem tą akcję w TVNTurbo. Sam szef MMP brał udział w Turbo kamerze.



McSlavko - 15 lis 2008 18:24
Rafał, napisz na koniec jak to sie zakonczyło!

Ja dalej czekam na telefon z AZ Auto...że mam sie stawić na zabezpieczenie nadkoli, juz bedzie 2 miesiace, nie wiem gdzie tu interweniować, pisać do MMP? czy olać to ...i czekać, czy jechac do innego ASO...w którym ASO w Warszawie robią jeszcze "blacharke"?



Ukman - 27 lis 2008 1:04
Rece mi opadły jak widze jak człowieka w wała robią . No jak mozna powiedziec o kotletach ze nie są wszedzie takie same Przeciez ci ludzie sami nie wiedzą co tam robią... Ja gdybym swoją tak zastał to chyba bym kupił jakiegos poloneza przezartego i nawtykał tam jakiegos ładunku bum i az auto juz nigdy nie sprawi nikomu problemow Oczywiscie zartuje



scichy - 27 lis 2008 11:44
Cos mi się wydaje, że któryś z chłopaków w serwisie 'pożyczył' sobie samochód i miał sporego dzwona.... i te wszystkie kwiatki to efekt pośpiesznej i niedbałej naprawy powypadkowej...

Powinni oddawać nowy samochód



Ukman - 27 lis 2008 15:42
Mysle tak samo... Bo jak mozna nakitowac jakiejs pasty we wnece drzwi i mowic ze to poprawnie przeprowadznoa naprawa Dzwon był i tyle



rafael2332 - 27 lis 2008 16:32
Mazda niby ma byc przyjazna dla klientów a ja nawet nie usłyszalem zwykłego "przepraszam"
Az Auto pomyliło powołania -powinni zabrac im koncesje na mazdy,autokarcz takze,tak sobie mysle jaka kontrole ma mazda Poland skoro nic z nimi nie zrobili????Uważajcie i omijajcie szerokim łukiem partaczy!

"No jak mozna powiedziec o kotletach ze nie są wszedzie takie same "

TO JEST PROFESJONALNE PODEJSCIE AUTORYZOWANEGO SERWISU!TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE ALBO....W POLSCE



pletwa2 - 01 sty 2009 12:15
czy jest jakiś postęp w sprawie?

wszystkiego dobrego w 2009



iiyama - 18 sty 2009 22:58
temat mi się przypomniał, co się dzieje teraz z autem?



rafael2332 - 25 sty 2009 6:48
Hej sorry ale rzadko zaglądam już na forum.

Postępy wielkie tz-NIE MAM JUŻ MAZDY W KOŃCU!!!Więcej na pewno nie kupie tej marki-wyleczyłem się.
Madzia pewnie na allegro gdzieś buszuje jako rodzynek jedyny w swoim rodzaju(a w sumie nim jest ha)
Oczywiscie MAZDA POLAND,AUTO-KARCZ-AZ-AUTO NIC NIE ZROBILI W TEJ SPRAWIE.W sumie nie ma co sie dziwić -nawet nie mieli odwagi przeprosić .Obietnice składane w tv mają się nijak do rzeczywistości.



McSlavko - 25 sty 2009 8:13
Czyli żadnej odpowiedzi? przeciez samohód MA DALEJ GWARANCJE NA BUDE! to jest k....a skandal i jakiś żart, naprawde myslałem ze po programie coś sie ruszy, ktoś sie poczuje do winy....a teraz co? AutoKarcz dalej jest podwykonawcą AZ Auto? niepowazne... tak jak pisałem, mam wbite w ksiązke serwisową dodatkowe zabezpieczenie, przyczepioną wizytówke AutoKarcz...i czekam, od września :/ chyba podjade do Bołtowicza



Yapa - 25 sty 2009 8:49

Oczywiscie MAZDA POLAND,AUTO-KARCZ-AZ-AUTO NIC NIE ZROBILI W TEJ SPRAWIE.W sumie nie ma co sie dziwić -nawet nie mieli odwagi przeprosić .Obietnice składane w tv mają się nijak do rzeczywistości.
skontaktuj się z tvn



mr_t - 25 sty 2009 20:14
Mi się wydaje z MMP postawiła na ilość ASO, a nie jakość. Szkoda, bo tracą na ich polityce te dobre ASO, bo jak się okazuje takie są i wcale nie trzeba jechać do DE żeby na nie trafić . Problem polega na tym, że nie każdemu się uda do dobrego ASO trafić i przez pierwszy kontakt z byle czym może się zdążyć zrazić do całej sieci, a tym samym marki. Dużo łatwiej zrazić sobie i stracić klienta niż później odbudować zaufanie.



CezaR83 - 12 mar 2009 18:04
Już myślałem że na pierwszy przegląd podjadę do AZ ale chyba odpuszczę...

hmmm Liwska ? (Auto Księżyno Warszawa)
czy może na Ursynów do Bołtowicz? bo sam juz nie wiem....



scichy - 12 mar 2009 19:03
Jedz na Pragę do Auto2000. Będziesz zadowolony.



CezaR83 - 12 mar 2009 19:08

Jedz na Pragę do Auto2000. Będziesz zadowolony.


Byłem w Auto 2000 na przeglądzie po 80 tys.. Niby wszystko ok, przyjechałem na umówioną godzinę, miły Pan (chyba syn właściela) odebrał samochód, przegląd w 3-4 godziny i przyjechałem po odbiór na następny dzień ... Wchodzę do samochodu, a na kierownicy jakieś cięcia jakby ktoś nożem to robił, nie jakieś duże ale zawsze, a co najwazniejsze przyciągały wzrok. Z tyłu przy lewym tylnym siedzeniu pasażera porysowany cały plastik jakby dziecko bawiło się śrubokrętem ... porażka.
Dobrze, że skóra jest elastyczna, bo cięcia na kierownicy trochę zatuszowało codzienne używanie jej. W skali 1-10 oceniam ten serwis na 2/10. Dwa punkty za miłą obsługę młodego jegomościa i poprawnie umyty samochód.

Kilka dni temu zobaczyłem, że mam zbitą [jaki?]ą lampę, więc zadzowniłem do niejakiego Pawła Sójki. Pytam o cenę lampy, na co głos w słuchawce: Poproszę o numer nadwozia samochodu. Mówię, że akurat nie mam przy sobie dowodu rejestracyjnego, a logiczne, że na pamięć nie znam. Miałem wrażenie, że rozmówca wszystko wie, podobnie jak moja żona , więc pytam, czy nie ma możliwości podania ceny bez numeru nadwozia? "Przemiły" Pan odpowiada mi, że nie. Trochę mnie to zdziwiło ale nie zraziło i ciągne dalej: Czy lampy do każdego samochodu robione są na zamówienie? Czy są standardowe? Bo jak tak to mogę powiedzieć wszystkie informację o tym samochodzie potrzebne do tego, żeby ustalić tę cenę. Na co Pan zapytał mnie: Czy chce Pan tu sobie filozofować czy podaje Pan ten numer nadwozia, bo jak nie ma numeru nadwozia to nie ma ceny. Do widzenia. Po czym odłożył słuchawkę ... Podejście tego Pana do klienta oceniam 10/10, jako idealnego aktora do filmów Barei.
Z tą samą sprawą zadzowniłem do AZ Auto, też mnie poprosili o numer nadw. ale i bez tego nic nie przeszkodziło pracownikowo tego serwisu do podania pełnej i satysfakcjonującej informacji o cenie i jej wymianie. Jak to mawiał kiedyś mój kolega są ludzie i parapety.

Pozdrawiam
Marcellus


Jesteś pewien?
Poza tym musi to być serwis w którym zrobią przegląd w mojej obecności w góra kilka godz.



scichy - 12 mar 2009 21:01

Jesteś pewien? łoł
Poza tym musi to być serwis w którym zrobią przegląd w mojej obecności w góra kilka godz. język


Byłem tam dwa razy na przeglądzie po pierwszym i drugim roku.
Sam przegląd to żadna filozofia, ale doceniam gdy mechanicy traktują samochód z taką ostrożnością i szacunkiem, jakby to był ich własny. Dlatego napisałem, że będziesz zadowolony.

Cały przegląd trwa 2,5-3,5 godziny. Możesz być cały czas przy samochodzie.

Nie miałem innych przepraw z tym lub innym serwisem, więc nie wiem jak jest przy bardziej skomplikowanych sprawach.



CezaR83 - 12 mar 2009 21:39
OK, jak z Kosztami?