moje wakacje...relacja z WON 2006
autor: isia - Zamieszczono: wt lip 25, 2006 10:35 am
Na początku lipca byłam na obozie rowerowym, który nazwałyśmy Wakacyjny Obóz Naukowy... w skrócie WON... bo ma być i powiażnie i śmiesznie więc tak jest.
Wyjazd organizowały siostry niepokalanki z którymi mimo upływu lat od mojej matury (nie powiem ilu) utrzymuję kontakt i się przyjaźnię.
Wyjazd był przewidziany dla młodzieży ze szkoły ale głównie takiej, która nie pojechałaby nigdzie na wakacje. Udało się załatwić sponsoring dla niektórych dzieci - reszta płaciła całą kwotę.
Nie będę pisać ekstra innej bo ta, którą umieściłam na www jest chyba najbardziej szczegółowa. Jest pisana przeze mnie osobiście z dopiskami s.Danieli czyli głównego organizatora.
Ogólny skład grupki 19 osób:
- większość II klasa gimnazjum,
- parę dziewczyn z liceum,
- jedna maturzystka z chłopakiem
opieka:
- dwie siostry zakonne - nauczycielka historii i nauczycielka biologii
- i ja
RELACJA:
http://www.niepokalanki.pl/walbrzych/page.php?nr=won/won2006/won2006-relacja.txtFOTKI:
http://www.niepokalanki.pl/walbrzych/page.php?nr=won/won.php&id=wonf2006.img3FOTKI2:
http://www.niepokalanki.pl/walbrzych/page.php?nr=won/won.php&id=wone2006.img3ogólna strona WONów:
http://www.niepokalanki.pl/walbrzych/page.php?nr=won/won.php&id=won2006.img1miłego czytania...
autor: isia - Zamieszczono: ndz lip 30, 2006 1:29 pm
... kolejne zdjęcia - niedawno do mnie dotarły:
http://www.niepokalanki.pl/walbrzych/page.php?nr=won/won.php&id=wonk2006.img3w w tym samotność nawigatora
autor: tomek - Zamieszczono: ndz sie 20, 2006 12:05 pm
Dziś dotarła do mnie przez telefon kartka znad morza bardzo dziękuję. Co prawda musiałem się na początku troszkę tłumaczyć z podpisu dużej ilości imion żeńskich ...
p.s. po raz kolejny potwierdza się, że wschód słońca jest o wiele bardziej interesujący niż zachód, a w lecie dzieli je zaledwie parę godzin
Pzdr
autor: isia - Zamieszczono: ndz sie 27, 2006 8:38 pm
dużej ilości imion żeńskichno cóż... zdecydowana większość to nieletnie
autor: Romek - Zamieszczono: pn sie 28, 2006 10:02 pm
Przeczytałem całą relację - wielkie gratulacje dla wszystkich uczestników!
Czytając między wierszami można się domyślić, że nie zawsze było miło i pięknie, ale to chyba właśnie jest wartość takiej wyprawy
autor: isia - Zamieszczono: pn wrz 04, 2006 7:51 am
nie zawsze było miło i piękniebo nigdy tak nie jest, że wszystko jest idealnie ale właśnie jest tak jak Romku napisałeś - to jest wartość wyprawy i przygody - zmaganie się z trudnościami zewnętrzymi i z własnymi słabościami, docieranie charakterów itp....
Dziś już nowy rok szkolny - dzieciaki już się pojawiają w szkole ... i miło bo jeszcze z dumą wspominają wyprawę ... musimy sobie zrobić spotkanko ze zdjęciami....