Mp3 Audio Link Problem
Zordon - 10 paź 2007 16:18
Witam, jestem nowy na forum. Miesiąc temu zamówiłem mp3 audio link szczęśliwy, że wreszcie będę mógł sluchać wlasnej muzyki (normalnie w standardzie mam tylko radio plus KASETE :/). Jak tylko przesyłka przyszła zabrałem się za instalacje... I pojawił sie problem, po podłączeniu wszystkiego zgodnie z instrukcją nie skręciłem jeszcze konsoli, przekręciłem kliczyk i co.... nieciekawie...Zgasł wyswietlacz komputera ( spalanie, czestotliwosc radia itp),nie mogę sterować klimą - wszystko sie zawiesiło, przy włączeniu lewego kierunku slyszę bzyczacy dzwięk z lewej tylnej lampy (jakby zwarcie i kierunkowskaz szybciej miga) nie działa dzwięk wlaczonych swiatel przy wyłaczonym silniku, zegary się czasami zawieszają (szczegolnie obrotomierz) podczas wyłaczania silnika...Dodamm, że nie wydaje mi się żebym przez przypadek coś odłączy, wszystko sprawdzałem kilka razy i nic... Najgorsze jest to, że nawet po usunięciu tego sprzętu problem się utrzymuje . Czy to bezpieczniki, a może spaliłem jednoskte centralna (radio)? Nie znam się na tym proszę o pomoc, żeby chociaż naprowadzić mechanika.
PS - Nie wiem czy dostałem uszkodzony sprzęt czy to wina mojego auta? Napisałem maila do producetna, czekam na odpowiedz
Pawnik - 10 paź 2007 16:47
Witam, jestem nowy na forum. Miesiąc temu zamówiłem mp3 audio link szczęśliwy, że wreszcie będę mógł sluchać wlasnej muzyki (normalnie w standardzie mam tylko radio plus KASETE :/). Jak tylko przesyłka przyszła zabrałem się za instalacje... I pojawił sie problem, po podłączeniu wszystkiego zgodnie z instrukcją nie skręciłem jeszcze konsoli, przekręciłem kliczyk i co.... nieciekawie...Zgasł wyswietlacz komputera ( spalanie, czestotliwosc radia itp),nie mogę sterować klimą - wszystko sie zawiesiło, przy włączeniu lewego kierunku slyszę bzyczacy dzwięk z lewej tylnej lampy (jakby zwarcie i kierunkowskaz szybciej miga) nie działa dzwięk wlaczonych swiatel przy wyłaczonym silniku, zegary się czasami zawieszają (szczegolnie obrotomierz) podczas wyłaczania silnika...Dodamm, że nie wydaje mi się żebym przez przypadek coś odłączy, wszystko sprawdzałem kilka razy i nic... Najgorsze jest to, że nawet po usunięciu tego sprzętu problem się utrzymuje . Czy to bezpieczniki, a może spaliłem jednoskte centralna (radio)? Nie znam się na tym proszę o pomoc, żeby chociaż naprowadzić mechanika.
PS - Nie wiem czy dostałem uszkodzony sprzęt czy to wina mojego auta? Napisałem maila do producetna, czekam na odpowiedzEwidentnie zrobiłeś gdzieś zwarcie i to chyba przy demontażu konsoli. Daj link do tego urządzenia gdzie je kupiłeś.
Zordon - 10 paź 2007 17:05
Czyli z radia coś będzie i poszedł bezpiecznik czy niestety nie ? Kupilem na ebay -
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Mazda6-USB-AUDIO-LINK-Mazda-6-Atenza-Mazdaspeed6-MPS_W0QQcmdZViewItemQQcategoryZ43948QQihZ010QQitemZ200086843991QQtcZphotoDziękuje za odpowiedź tylko nie wiem co z tym zrobić dalej... Auto mam od miesiąca i już narobiłem bigosu :/
Pawnik - 10 paź 2007 17:12
Ja zamówiłem ten sam, ale jeszcze nie montowałem. Czy na pewno włożyłeś wtyk do wejścia na zmieniarkę, bo w radiu jest kilka wejść? Kolega tutaj na forum tego używa i jest zadowolony. Sprawdź najpierw bezpieczniki ( w kabinie i pod maską ).
Zordon - 10 paź 2007 17:18
Wydaje mi się że tak - do innego złącza nie pasuje, wszystko z tyłu mam zajęte. Nie bardzo wiem w którym momencie mogłem zrobić to zwarcie... wszystko fabrycznie jest ladnie ownięte taśma w wiązkach i trzymane klipsami żeby nie latalo... jedyny moment to trzy kabelki wystające z wiązki zaklejone czarną taśma, nie wiedziałem czy każdy jest z osobna odizolowany czy 1 sam i 2 razem...tak zrobiłem..może to to?Przepraszam za chaotyczna wypowiedź ale mechanik ze mnie żaden... postanowiłem zamontować zgodnie z napisem na pudełku plug and play... a tu plugged ale bez play :/...Są odzielne bezpieczniki dla radia i konsoli? bo lampka temp klimy się swięci - na auto i nie moge jej wyłączyc, reszta wogole nie działa
Pawnik - 10 paź 2007 17:26
Bezpieczniki są różne dla różnych obwodów. ja bym od tego zaczął. Dla oświetlenia wskaźników i audio są inne bezpieczniki. Najlepiej sprawdzaj po kolei, albo według instrukcji. Jak bezpieczniki dobre, to gorzej bo mogło coś pójść w tzw. CAN, czyli sieć multipleksową do którego jak twierdzi kol. Maciej Loret audio jest podpięte. Wtedy trza jechać na komputer i zczytać błędy... Powodzenia.
ps. aha i nie wiem czy samo radio w środku nie ma bezpiecznika... Przez radio idzie sterowanie wyświetlaczem
wrzuć też ten problem na forum elektroda pl. tam Ci najszybciej pomogą. Mi pomogli ze zwarciem na kablach od alternatora.
Maciej Loret - 10 paź 2007 17:59
Jak bezpieczniki dobre, to gorzej bo mogło coś pójść w tzw. CAN, czyli sieć multipleksową do którego jak twierdzi kol. Maciej Loret audio jest podpięte. Nadinterpretacja. Ja nic takiego nie twierdziłem!
Adaś - 10 paź 2007 18:15
-> car audio
Pawnik - 10 paź 2007 18:46
Jak bezpieczniki dobre, to gorzej bo mogło coś pójść w tzw. CAN, czyli sieć multipleksową do którego jak twierdzi kol. Maciej Loret audio jest podpięte. Nadinterpretacja. Ja nic takiego nie twierdziłem!
Zordon - 10 paź 2007 18:56
Tak czy tak nie wygląda to ciekawie... jutro się za to zabiorę i napisze co i jak więc byłbym wdzięczny gdybyście odwiedzili ten temat jutro... Cholera... a było napisane plug and play :/...niesamowity antytalent ze mnie musi być... bo pod konsolą na prawdę porządek panuje...Jeśli sie okaże, że to bezpieczniki to mam wymienić? Czy przypadkiem nie wywali ich drugi raz??Bo nie mam pojęcia gdzie moglem jakieś zwarcie zrobić :/
Pawnik - 10 paź 2007 19:17
Ha, jak wywali to zwarcie jest nadal, ale nie sprawdzisz póki nie wymienisz ( koszt mały na szczęście). Na pewno będę monitorował ten temat, bo sam będę to ustrojstwo zakładał. Mam jeszcze pytanko: czy ty odizolowywałeś te trzy druty wychodzące i stykałeś je ze sobą? To byłoby jakieś wytłumaczenie..
Jeżeli nie bezpieczniki - to jedź do jakiegoś serwisu elektroniki samochodowej, coby ewentualnie nie popsuć więcej...
Maciej Loret - 10 paź 2007 19:29
Jak bezpieczniki dobre, to gorzej bo mogło coś pójść w tzw. CAN, czyli sieć multipleksową do którego jak twierdzi kol. Maciej Loret audio jest podpięte. Nadinterpretacja. Ja nic takiego nie twierdziłem!
Pawnik - 10 paź 2007 19:38
to nie odnosił się do CAN-a, tylko do mozliwości odczytania błędów bez podłączania do komputera diagnostycznego.
Więc zła interpretacja mojej wypowiedzi.Ale i wypowiedź nie za bardzo jasna, może troszkę "ukraińsko-szczecińska"
a teraz mnie oświeć: jak można odczytać błedy audio bez kompa diagnostycznego? Przyciskami na konsoli?
Maciej Loret - 10 paź 2007 19:45
Ale i wypowiedź nie za bardzo jasna, może troszkę "ukraińsko-szczecińska"
Czepiasz się...
a teraz mnie oświeć: jak można odczytać błedy audio bez kompa diagnostycznego? Przyciskami na konsoli?Oglądałeś te zrzuty ekranu z serwisówki? Tam wszystko jest...
Zordon - 10 paź 2007 19:53
Ha, jak wywali to zwarcie jest nadal, ale nie sprawdzisz póki nie wymienisz ( koszt mały na szczęście). Na pewno będę monitorował ten temat, bo sam będę to ustrojstwo zakładał. Mam jeszcze pytanko: czy ty odizolowywałeś te trzy druty wychodzące i stykałeś je ze sobą? To byłoby jakieś wytłumaczenie..
Jeżeli nie bezpieczniki - to jedź do jakiegoś serwisu elektroniki samochodowej, coby ewentualnie nie popsuć więcej...No tak, tylko nie znam żadnego godnego zaufania, w mojej dziurze na pewno nic nie znajdę. Są może jakieś godne polecenia w Katowicach lub okolicach? Nie ja nic nie izolowalem, przy wkladaniu wszystkiego do kupy zuwazylem ze wystaja z wiazki wchodzacej do radia 3 przewody kazdy owiniety tasma czarna... i sie zastanawialem czy nie byly przykleojne gdzies a ja je oderwalem przy wyciaganiu konsoli.. i tasmy byly posklejane te 2 ze soba takze nie wiem wkoncu czy maja byc osobno czy byly tak posklejane, jutro sie przyglądne...niedobrze oj niedobrze :/
Zordon - 11 paź 2007 9:59
Witam. Problem rozwiązany chociaż chyba nie do końca...Opowiem może od początku... Na dzisiaj byłem umówiony z naszym zaufanym mechankiem-blacharzem na zrobienie tylnego zderzaka ( ktoś przytarł i uciekł ), przyjeżdżam, mówie, że mam dodatkowy problem z instalacją w aucie po montażu ww odtwarzacza patrze a tu spod auta WYDOBYWAJĄ SIĘ KŁĘBY BIAŁEGO DYMU ! - mniej więcej okolice prawego przedniego koła... Szybko odłączylismy akumulator a ja nie będę mówił jakich słów przy tym używaliśmy... Rzadko kiedy się tak zestresowałem jak dziś... Myślę pięknie zjarałem nowe przy okazji wydawać się może dziecinnie prostego montażu mp3 playera :/...z mechanika co prawda żaden elekrtyk. sam to przyznaje. ale utwierdził mnie w przekonaniu ze popaliłem wiązki przewodów i nie wie kto w okolicy podejmie się naprawy...Zbiegli się pozostali, zepchneliśmy auto na kanał i jeden, najmłodszy mowi, czy nie mam webasto bo to od rury webasto - w okolicy grodzi silnika ... Ale ja nie mam webasto! więc co jest grane?? Nic mi o tym nie wiadomo, nie mam też zadnych przycisków obslugi więc nie moge tym sterować... Dlatego zwracam się z prośbą czy może mi to ktoś wytlumaczyć? No nic wracając do tematu wszystko szybko rozebrałem , okazało się że ktoś wpinał się od tyłu do wiązki radia i to były te 3 przewody o których pisałem wyżej - z instalacją fabryczną nie maja nic wspólnego ( tylko co tam mozna wpinać?). Wywalili to, zaizolowali, dodatkowo poszedł bezpiecznik przy kierowcy ("room"). Na moje ryzyko podpięli akumulator i wszystko działa Hura . Mam tylko pytanie do użytkowników - zauważyłem że wyswietlacz chodzi teraz wolniej - z lekkim opóźnieniem u was też się tak dzieje? No nic w sobote odbiorę samochód mam nadzieje że to faktycznie webasto a nie pożar i auto nie stanie w płomieniach przez noc :/.
No coż nie wiem czy wszystkim będzie sie chciało czytać posta ale czekam na odpowiedzi , sugestie itp... po pytań zadałem sporo, dodam tylko ze przepraszam za może trochę zbyt chaotyczna wypowiedź ale jestem jeszcze pod sliną stymulacją adrenergiczną
PS. Nie wiem czy było już na forum ale jeśli kogoś drażni ten głupi dzwięk za każdym razem gdy zmieniamy stacje, ew regulujemy głośność - możemy to wyłączyć - przy wyłączonym radio wcsikamy przycisk "seek down" oraz "5" aż do usłyszenia dzwięku potwierdzającego ( ostatni raz w życiu )
Maciej Loret - 11 paź 2007 10:08
PS. Nie wiem czy było już na forum ale jeśli kogoś drażni ten głupi dzwięk za każdym razem gdy zmieniamy stacje, ew regulujemy głośność - możemy to wyłączyć - przy wyłączonym radio wcsikamy przycisk "seek down" oraz "5" aż do usłyszenia dzwięku potwierdzającego ( ostatni raz w życiu )Ale co to za dźwięk??
Coś nie kojarzę żadnego dźwięku??
Przy zmanie stacji??
Pawko_6 - 11 paź 2007 10:15
Dźwięk przy wciskaniu dowolnego klawisza od radia tzw. "beep".
Więcej takich kombinacji znajdziecie tutaj:
http://www.pawelad.w.tkb.pl/strona6/bose.htm
Pawnik - 11 paź 2007 13:49
Dobrze że problem rozwiązany, też mi nie pasowało to "psucie" Mazdy przez Audiolinka, skoro u innych to działa. Jeżeli chodzi o webasto, to masz dogrzewacz silnika bez możliwości sterowania. Tylko dlaczego szedł tam dym? Samochód powypadkowy? I jeszcze jedno Audio Link działa bez zarzutu? Bo teraz sie trochę boję montować
Zordon - 11 paź 2007 17:55
Działa bez zarzutu, nie licząc tego o czym pisałem - wyswietlacz jakby wolniej chodził ale moze to po odpięciu akumulatora - bo wszystko sie zresetowało a ja się nie przyjżałem bo auto stoi u lakiernika do soboty, ewentualnie kwestia tego upgrade'u który zrobil mi elektronik - spięcie L716 na płycie HU ( troszkę zabawy z dostaniem się do środka jest ) Własnie szedł dym - taki biały. A ten dogrzewacz jest elektryczny czy spalinowy? bo jak spalinowy no to chyba miał prawo iść, bo tam jest rura wylotowa jakaś?
Mimo wszystko bym się nie bał - jestem chyba jedyną osobą z takim problemem wszystko przez to podpięcie zrobione przez niewiadomo kogo i po co. Auto było uderzone - wymieniony błotnik, lampa, maska i zderzak więc nie powinno mieć to żadnego znaczenia.
Pawnik - 11 paź 2007 21:52
Działa bez zarzutu, nie licząc tego o czym pisałem - wyswietlacz jakby wolniej chodził ale moze to po odpięciu akumulatora - bo wszystko sie zresetowało a ja się nie przyjżałem bo auto stoi u lakiernika do soboty, ewentualnie kwestia tego upgrade'u który zrobil mi elektronik - spięcie L716 na płycie HU ( troszkę zabawy z dostaniem się do środka jest ) Własnie szedł dym - taki biały. A ten dogrzewacz jest elektryczny czy spalinowy? bo jak spalinowy no to chyba miał prawo iść, bo tam jest rura wylotowa jakaś?
Mimo wszystko bym się nie bał - jestem chyba jedyną osobą z takim problemem wszystko przez to podpięcie zrobione przez niewiadomo kogo i po co. Auto było uderzone - wymieniony błotnik, lampa, maska i zderzak więc nie powinno mieć to żadnego znaczenia.No i zamontowałem tego audio linka! Chodzi bez problemów Wyświetlacz też normalnie.
Dogrzewacz jest spalinowy. To webasto tylko bez sterowania i tłumika.Ma rure do odprowadzania spalin. Nie powinien chyba jednak z niego iść biały dym Tylko czarne delikatne spalinki. NIgdy czegoś takiegou siebie tego nie zauważyłem.
macius607 - 01 lis 2007 21:59
a jakiego wejscia uzywacie w tym audio linku bo tez mam i jak do wejscia jack cos wepne (dvd) to przy odpalonym aucie silnik slysze:(A co do tego upgrade'u L716 to tylko w modelach od 2003.10-2005.10 te wczesniejsze i pozniejsze modele maja ten styk polaczony:) pozatym nie wiem jak w wersjach z kierownica po lewej stronie(ja mam wersje angielska) to wcale nie trzeba konsoli wyciagac zeby tego audio linka wpiac. wystarczy schowek od strony pasazera wyciagnac i pomacac reka po radyjku od tylu. wejscie jest zaraz za gniazdem antenowym. a w wersji lewostronnej to wydaje mi sie ze wystrczy ten plastik pod kierownica weciagnac i tez bedzie mozna sie dostac. chociaz nie wiem. na tej stronie widac co i jak.
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... :IT&ih=018przy okazji to wlasnie to urzadzenie kupilem
kopinsky - 02 lis 2007 9:15
W AudioLinku nie może być jednocześnie podłączone USB i jack. Dochodzi wtedy do dziwnych zakłuceń. Może to jest Twoim problemem.
macius607 - 02 lis 2007 22:01
ale ja nie uzywam jednoczesnie jacka i usb. moze jutro sprobuje cos do usb podlaczyc i zobacze czy tez silnik slychac.