na egzaminie
autor: Andrzej K - Zamieszczono: pt cze 30, 2006 2:59 pm
Ponizej jedno z pytan, które pojawilo sie na egzaminie na wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedz jednego ze studentów byla na tyle wyjatkowa, ze profesor podzielil sie nia ze swoimi kolegami, a pózniej jej tresc przedstawil w internecie.
Pytanie:
Czy pieklo jest egzotermalne (oddaje cieplo) czy endotermalne (absorbuje cieplo)? Wiekszosc odpowiedzi oparta byla na prawie Boylesa, które mówi, ze w stalej temperaturze objetosc danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego cisnienia.
Jeden ze studentów napisal tak:
Najpierw musimy stwierdzic, jak zmienia sie masa piekla w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które ida do piekla i liczba dusz, która pieklo opuszcza. Moim zdaniem mozna ze sporym prawdopodobienstwem przyjac, ze dusze, które raz trafily do piekla, nigdy go nie opuszczaja. Na pytanie, ile dusz idzie do piekla, mozna spojrzec z punktu widzenia wielu istniejacych dzisiaj religii. Wiekszosc z nich zaklada, ze do piekla idzie sie wtedy, gdy nie wyznaje sie tej wlasciwej wiary. Poniewaz religii jest wiecej niz jedna i nie mozna wyznawac kilku religii jednoczesnie, to mozna zalozyc, ze wszystkie dusze ida do piekla. Patrzac na czestotliwosc narodzin i smierci mozna zalozyc, ze liczba dusz w piekle wzrastac bedzie logarytmicznie. Rozwazmy wiec pytanie o zmieniajacej się objetosci piekla. Poniewaz wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzac musi sie powierzchnia piekla tak, aby temperatura i cisnienie w piekle pozostaly stale, to istnieja dwie mozliwosci:
1. Jesli pieklo rozszerza sie wolniej niz liczba przychodzacych do niego dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda tak dlugo rosly az pieklo sie rozpadnie.
2. Jesli pieklo rozszerza sie szybciej niz liczba przychodzacych tam dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda spadac tak dlugo, az pieklo zamarznie.
Która z tych mozliwosci jest bardziej realna? Jesli wezmiemy pod uwage przepowiednie Sandry, która powiedziala do mnie "predzej pieklo zamarznie niz sie z toba przespie", jak równiez to, ze wczoraj z nia spalem, to mozliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego tez jestem przekonany, ze pieklo jest endotermalne i musi byc juz zamarzniete. Z uwagi na to, ze pieklo zamarzlo, mozna wnioskowac, ze zadna kolejna dusza nie moze trafic do piekla, a poniewaz pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi tez istnienia Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra caly wczorajszy wieczór krzyczala "Oh, God".
Ten student otrzymal ocene "bardzo dobry"
autor: Krzysiek - Zamieszczono: pt cze 30, 2006 5:50 pm
Pięknie
autor: mateo - Zamieszczono: pt cze 30, 2006 11:25 pm
Andrzejku ! Perfect !
BTW Masz zdjęcie Sandry ?
autor: Andrzej K - Zamieszczono: sob lip 01, 2006 12:17 pm
Masz zdjęcie Sandry ?może to ta