ďťż
Net





Net - Pn lut 13, 2006 10:41 am
Witam
Panowie w pewnej miejcowosci mamy problem z działaniem internetu
Poprostu olewanie sprawy przez administratora
Niebede opisywał tego w szystkiego bo niema sensu.
Choidzi mi tylko oto komu można zgosić problem skoro ADMINISTRATOR ma w du..e mimo ciagłych zgłoszeń




zulugula - Wt lut 14, 2006 4:48 pm
ja na twoim miejscu poszedłbym do sądu z tym. Nie paprałbym tej sprawy w policji, bo tylko szkoda czasu. Można zastosować "inne" metody, ale nie będę tego tutuaj pisał. Nie daj sie Pan tak, płacisz więc wymagaj od niego czegoś, on nie będzie dyktował co możesz robić w internecie, chyba że przez cały czas ściągasz pliki i przez to blokujesz sieć dla innych, więc z tego co ja wiem, to wtedy administrator może zablokować cię. Mój sąsiad ma właśnie taką sytuację i nie może nic ściagać, dopiero po 22 może, ale tylko z ograniczeniem. I to jest dla mnie bezsens, właśnie dlatego wybrałem neostradę, bo nie miałem innego wyjścia. Ale dzięki neostradzie możesz ściagać dowoli, oczywiście jest granica ściagania, ale możesz ją przekroczyć, wtedy za następne 1 GB płacisz kaś z dycha, ale wiem, że nie więcej. Także napisz jaka to jest sytuacja, dopiero wtedy możan rozważyć co można z kolem zrobić...



zz - Wt lut 14, 2006 5:16 pm
W odpowiedzi na : Net wyslane przez Net dnia 2006-02-13 09:41:49:

: Witam
: Panowie w pewnej miejcowosci mamy problem z działaniem internetu
: Poprostu olewanie sprawy przez administratora
: Niebede opisywał tego w szystkiego bo niema sensu.
: Choidzi mi tylko oto komu można zgosić problem skoro ADMINISTRATOR ma w du..e mimo ciagłych zgłoszeń

Nie to jest po prostu super bieżesz neta dajmy nato 256 kb i jedziesz z tym na okolice radiowo i kasujesz 35 zeta za miecha. A to że goście mają prędkość 3-4 kb to mniejsza nie twoja działka po prosu suoper tylko by kupa jeleni sie pchała drzwiami i oknami a kto pyskuje to go w ryja internet dotępny po 22 lub najlepiej po pierwszej w nocz




zulugula - Wt lut 14, 2006 5:54 pm
ale widzisz, ja próbowałem z tym adminem gadać, a on tak podszedł do tej sprawy, jak gówno w klozecie. Dlatego zrezygnowałem z niego, wolę już płacić 80 pak za 512 N, niż gówniarzyć się u tego skurczybyka. Ci administratorzy niektórzy są cwani, tak właśnie wyrorolują ludzi, najpierw wciskają kit, że możesz to i tamto beż ograniczeń, a tu okazuje się że jest inaczej. I tak mój kolega, jak i większość ludzi korzystających z neta od głupiego kolesia, nie maja nic z tego, ja za to mam spokój... Nie wiem jak w innych miejscowościach jest, ale u mnie jest naprawdę koszmarnie...




Net - Śr lut 15, 2006 2:10 pm
Zulugula ja niechcesz pisać na forum to napisz mi na meila kjjj@interia.pl



zulugula - Cz lut 16, 2006 9:48 am
dam ci radę stary, jak możesz zrezygnować z neta od gościa, któremu płacisz, to zrób tak i poszukaj innego rozwiązania godnego uwagi. Takie jest moje zdanie, nie będę pisać ci na maila bo nie mam czasu, jakbyś mógł napisać dokładniejszy problem pomiędzy tobą a administratorem, to każdy ci tu może pomóc, nie tylko ja. Ja ci opisałem swoją sytuację jaką miałem w swojej miejscowości, przyznam się, że mieszkam niedaleko Tych na ślasku. Nie wiem gdzie ty mieszkasz, więc na razie nie mogę ci pomóc jakoś. Napisz co ten admin ci robi, a ja spróbuję ci jakoś pomóc, doradzić. Popytam się kolegów jakbym nie umiał znaleźć konkretnej odpowiedzi. Pisz i nie bój się, każdy ci odpisze... Pzodrawiam



Net - So lut 18, 2006 11:42 pm
No węc tak .Ostatnie 2 miesiące to juz zupełne bagno(w cześniej niewiele lepiej).Ciągłe rozłączanie internetu .Więcej niedziała jak działa.A jak juz działa to straty na pingach wynosza ok. 60% i ok. 1000ms.Zero reakcji ze strony administratora na ciągłe zażalenia klijentów.
Ciągłe jego wymówki itd. Liczy się tylko kasa



zulugula - N lut 19, 2006 2:55 pm
A wiesz może gdzie mieszka admin? Albo u niego płacisz tak jak moi koledzy? Jeżeli jedno z tych dwóch się zgadza to dlaczego z nim nie porozmawiasz z nim? Jeżeli to nie poskutkuje pozostała interwncja policji, w końcu płacisz za internet a nie korzystasz z niego, a administrator cię po prostu olewa. Ja jak miałem problem z kubłami na smieci, bo nie chciało im się przyjeżdżać opróżniać je, po prostu sprawa poszła do policji i za tydzień patrzę, a oni podjeżdżają pod mój dom i biorą śmieci, na następny tydzień tak samo. Po prostu poskutkowała ta interwncja policji. Ja na twoim miejscu tak bym zrobił. Taki złozony ten świat, że nie możemy sobie poradzić sami. Spróbuj zrobić tak jak napisałem ci. Jeśli ktos ma inny pomysł to niech pisze. Ja widzę tylko takie rozwiązanie. Pozdrawiam