nie wiem czy wiecie...
autor: Kuba - Zamieszczono: pn sie 08, 2005 3:58 pm
Po cichu, jak zwykle niezauważony przez w Polsce, nasz niezawodny Robert Kubica wygrał kolejne dwa wyścigi w Niemczech z cyklu World Series by Renault. Po prostu zdeklasował przeciwników, wygrał pewnie niemal ich kompromitując, w drugim wyścigu jadąc w deszczu. Chłopak jest na ustach wszystkich komentatorów wyścigów, speców od tego sportu, decydentów z F1.
Jak przy dobrym wietrze w przyszłym roku jako pierwszy Polak w historii zacznie jeździć w teamie F1 znajdzie się miejsce na ostatniej stronie gazety, albo na spodzie strony wiadomości sportowych na Onecie.
Chyba lubimy robić sobie okłady z własnego nieszczęścia, z naszych słabości. Bo przecież korupcja w PZPN, Dziurowicz, odejście Dudka z Liverpoolu, wygrany mecz Wisły z Groclinem. Zrozumiałe, przecież jesteśmy piłkarską potęgą!
autor: Bobic - Zamieszczono: pn sie 08, 2005 4:07 pm
A moich dówch znajomych (też jeździli w rajdach w Pucharze Peugeota) zginelo wraz ze swoimi dziewczynami w Czechach wracajac z urlopu .