ďťż
Niesymetrycznie ustawiona kierownica podczas jazdy - lekkie skrzywienie w prawo





Klamka - 25 maja 2005 10:23
Witam wszystkich serdecznie.

Mam problem, poczytałam forum i niestety nie znalazłam niczego, co by do moich objawów pasowało
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że aby jechać prosto, muszę kierownicę przekręcić lekko w prawo (nie jest symetryczna w trakcie jazdy). Jest to bardzo mała asymetria.

Zaznaczam, że jak wrzucam na luz i auto się toczy, wszystko wraca do normy. Ponadto kierownica nie ma luzu, ani nie obserwuję żadnych drgań i innych niepokojących objawów. Drażni mnie tylko to przekrzywienie.

Proszę o pomoc, bo sama nie wiem - może po prostu robię z igły widły




Xionc - 25 maja 2005 17:35

Zaznaczam, że jak wrzucam na luz i auto się toczy, wszystko wraca do normyŻebyś tego nie napisała to bym Cię wysłał na sprawdzenie zbieżności, oni przy okazji regulują ustawienie kierownicy. Zresztą, i tak warto tam zajrzeć - tak z raz na rok (okolo 80 zł w Warszawie).



Waluś - 25 maja 2005 19:24
A nie jest przypadkiem tak, że w momencie przyspieszania zaczyna Ci ściągać w prawo, a Ty odruchowo skręcasz kierownicę w lewo, aby samochód jechał prosto i tak do momentu wyrzucenia na luz



Jaksa - 25 maja 2005 19:46

A nie jest przypadkiem tak, że w momencie przyspieszania zaczyna Ci ściągać w prawo, a Ty odruchowo skręcasz kierownicę w lewo, aby samochód jechał prosto i tak do momentu wyrzucenia na luz Dobrze piszesz Waluś... Tylko podobno luzów brak, więc o co chodzi?
Polecam jakiegoś kumatego fachowca, który sprawdzi dokładnie zawieszenie. Jak nie masz luzów, to zostaje tylko geometria przodu + tyłu (tył też wpływa na poprzeczkę i prowadzenie auta).




Yard - 25 maja 2005 21:11
U mnie też kierownica jest lekko skręcona w czasie jazdy na wprost. Byłem na ustawieniu zbieżności (160 zł - pełna regulacja), ale mechanik był na tyle uczciwy, że siadł ze mną, skoczyliśmy na szybką jazdę i stwierdził, że lepiej nie ruszać. Opon nie zdziera, nie ściąga przy przyspieszaniu, przy hamowaniu też dobrze. Może przestawić kierownicę, ale prawdopodobnie skoki zębatki są na tyle duże, że kierownica będzie skręcona dla odmiany w drugą stronę Zostało jak jest. Jeżdżę tak już trzeci rok.



Sokool - 25 maja 2005 21:19
Na Volvo jak robiliśmy geometrię, to zawsze na początku się kierownicę blokowało na wprost, a później wszystko mierzyło i ustawiało. Na koniec klient wyjeżdżał z kierownicą na wprost i ustawioną geometrią.



Waluś - 26 maja 2005 8:52

(160 zł - pełna regulacja)<szok> U mnie taka przyjemność, to 60 zł

Byłem wczoraj, zrobiłem zbieżność, była troszkę nietaka, ale nie zapłaciłem ani złotóweczki bo nadal ściąga, a pan nie mógł mi na koła założyś tych przyrządów do geometrii, bo moje fele rantów nie mają hihi no i teraz mam problem



ravo - 26 maja 2005 8:59

U mnie taka przyjemność, to 60 zł
Ja pałciłem ostatnio 48 zl we Wrocławiu
pan nie mógł mi na koła założyś tych przyrządów do geometrii, bo moje fele rantów nie mają hihi no i teraz mam problem Załóż jakieś inne felgi - co za różnica.



Waluś - 26 maja 2005 9:27

Załóż jakieś inne felgi - co za różnica.Trzeba mieć zimowe też nie mają rantów hyhy. Stalówek nie mam a wszyscy moi znajomi maja 4 otwory.



Jaksa - 26 maja 2005 10:28

(160 zł - pełna regulacja)
U mnie taka przyjemność, to 60 zł
Ja pałciłem ostatnio 48 zl we WrocławiuIle miast, tyle cen.
W Warszawie pełną geometrię robią od 80 zeta w górę - wszystko zależy od sprzętu.
pan nie mógł mi na koła założyś tych przyrządów do geometrii, bo moje fele rantów nie mają hihi no i teraz mam problem Ale takich jaj to nie ma . Faktycznie Waluś masz problem



Pepey - 26 maja 2005 10:49

Ile miast, tyle cenTo fakt, ale zdzieraja z Was okrutnie... Ja za wymianę amorów + ostukanie zawiechy (czy jeszcze coś nie do wymiany) + pełna geometria zapłaciłem 80 zl
Sama geometria, to koszt 20 zl
Pozdro i szukajcie dobrych fachowców, którzy nie liczą się, jak za złoto...



Maro323 - 26 maja 2005 17:35
To jest informacja głównie dla Warszawiaków, ale nie tylko. Przed podpisaniem umowy kupna mojej Madzi spotkaliśmy się ze sprzedającym w Centrum Diagnostyki Samochodowej przy ul. Cynamonowej - róg Ciszewskiego (Ursynów). Sprzęt, który tam mają, pozwolił na kompleksowe przebadanie całego zawieszenia, zbieżności i geometrii płyty podłogowej. Ceny nie są niskie, ale wiesz czym jeździsz! Ja musiałem, bo moja Madzia dała buziaka w Szwajcarii. Robiona była w Polsce, ale faktycznie, jak zapewniał sprzedający, bardzo rzetelnie. Myślę, że taki wydatek przy kupnie używanego wozu jest opłacalny.



Klamka - 26 maja 2005 18:18

A nie jest przypadkiem tak, że w momencie przyspieszania zaczyna Ci ściągać w prawo, a Ty odruchowo skręcasz kierownicę w lewo, aby samochód jechał prosto i tak do momentu wyrzucenia na luz Po tylu odpowiedziach z Waszej strony (za ktore bardzo dziękuję), sama już nie wiem. Raczej skłonię się ku diagnozie Walusia, że aby jechać prosto, muszę leciutko kierownicę przekręcić w prawo (jakieś 5 stopni), ponieważ jak ustawię ją prosto auto ściąga mi na lewą stronę. Nadmieniam jeszcze raz, że luzów na kierownicy nie ma (no może 2-3 stopnie w lewo lub w prawo).
Poza tym 2 miesiące temu zmieniałam opony na letnie na innym komplecie felg (kupując auto dostałam drugi komplet), jednak tą sytuację ze skręconą kierwonicą zaobserwowałam dopiero parę dni temu.

Może przesadzam, ale chciałabym mieć pewność, że można tak jeszcze pojeździć, czy muszę gnać do mechanika, a jakbyście poczytali moje wcześniejsze posty - jakoś mam do nich pecha. Dlatego wolę najpierw posłuchać Waszych rad, żeby wiedzieć, co to może być.



Pepey - 26 maja 2005 20:07

To jest informacja głównie dla Warszawiaków, ale nie tylko. Przed podpisaniem umowy kupna mojej Madzi spotkaliśmy się ze sprzedającym w Centrum Diagnostyki Samochodowej przy ul. Cynamonowej - róg Ciszewskiego (Ursynów). Sprzęt, który tam mają, pozwolił na kompleksowe przebadanie całego zawieszenia, zbieżności i geometrii płyty podłogowej. Ceny nie są niskie, ale wiesz czym jeździsz! Ja musiałem, bo moja Madzia dała buziaka w Szwajcarii. Robiona była w Polsce, ale faktycznie, jak zapewniał sprzedający, bardzo rzetelnie. Myślę, że taki wydatek przy kupnie używanego wozu jest opłacalny.Maro323 jesli chodzi o kupno auta, to wiadoma sprawa, też bym dogłębne badania robił



Yard - 26 maja 2005 22:25

tą sytuację ze skręconą kierwonicą zaobserwowałam dopiero parę dni temu.A nie było przypadkiem po drodze jakiejś dziury lub wysokiego krawężnika



Piotrek - 26 maja 2005 23:18
Klamka Wybierz się na ustawienie zbieżności. Pewnie wpadłaś w jakąś dziurę i się zaczęło. Przy ustawieniu zbieżności ustawią Ci położenie koła kierownicy i wszystko powinno być OK. Pozdrawiam



emik - 27 maja 2005 5:17
Z tymi badaniami, to jest tak, że nie zawsze wyjdzie kuku Znam osobiście blacharza, który wymienia ćwiartki aut, a robi naprawdę "STATKI" i testy kuku nie pokarzą



Klamka - 27 maja 2005 6:33

tą sytuację ze skręconą kierwonicą zaobserwowałam dopiero parę dni temu.A nie było przypadkiem po drodze jakiejś dziury lub wysokiego krawężnika



Klamka - 27 maja 2005 6:40

Ja pałciłem ostatnio 48 zl we Wrocławiu Ravo, a gdzie byłeś? I czy byłeś zadowolony?



Pepey - 27 maja 2005 8:54
Zapomniałem dodać, że ja mam lekko skrzywioną kierownicę w prawo i nic mi nie ściąga. Mam to od kiedy dostałem prawko przyzwyczaiłem się i w niczym to nie przeszkadza (opony równo starte i jak pisałem - żadnych dziwnych zachowań na drodze) więc to chyba kwestia zębatki i jej skoku



shinobi - 27 maja 2005 12:11
Witam

Ja mam to samo u siebie. Auta nie sciąga, a kierownica jest ustawiona niesymetrycznie. Na początku zastanawiałem się nad tym, ale potem z natłoku obowiązków przestałem o tym myśleć. Teraz mi to nie przeszkadza, ale może wybiorę się na ustawienie zbieżnosci...

Pozdrawiam



Toud - 27 maja 2005 13:52

Robiłam również, jakieś 2 miesiące temu przeguby i sworzeń, czy to mogło mieć również wpływ na ustawienie kierownicy?Powiem Ci, że miałem podobną sytuację tyle, że kierownica musiała być przekrzywiona w lewo. Ostatnio robiłem lewy przegub i po założeniu nowego kierownica jest w takiej pozycji, w jakiej powinna. Nie wiem czy to miało wpływ, ale ustawienie kierownicy wróciło do normy po wymianie.

Ja tam lajkonikiem w takich sprawach jestem, ale piszę, jak miałem

Powodzenia życze i pozdrawiam



ravo - 27 maja 2005 14:27

Ja pałciłem ostatnio 48 zl we Wrocławiu Ravo, a gdzie byłeś? I czy byłeś zadowolony?



[BoMbGaD] - 06 sie 2005 15:23
Przyczyną skręcenia kierownicy może być wytarcie przekładni, lub lekkie wyszczerbienie dolnego rantu obudowy przekładni.



Jaksa - 06 sie 2005 19:47

Przyczyną skręcenia kierownicy może być wytarcie przekładniJak to? Chyba jednak nie...



[BoMbGaD] - 07 sie 2005 9:35

Przyczyną skręcenia kierownicy może być wytarcie przekładniJak to? Chyba jednak nie...



Jaksa - 07 sie 2005 10:30

A czemuA temu, że po zrobieniu przodu (poprzeczka nadal jest źle) ustawiamy tył (tylko w Mazdach jest problem ze śrubami tylnych wahaczy - urywają się - czyli przed pomiarem, ew. ustawieniem musisz się zaopatrzyć w nowe śruby).



dizzi - 07 sie 2005 18:02
Ja mam to samo. Przy dodaniu gazu lekko ściąga w prawo a na luzie spoko, ale u mnie to podobno mechanizm różnicowy w skrzyni biegów lol



QwErTy256 - 07 sie 2005 18:36
Ja od kupna mam lekko kierownicę w prawo (tak o 5 stopni) i po prostu się przyzwyczaiłem, ale może kiedyś na zbieżność się wybiorę... Samochod jedzie cały czas prosto... Tylko kierownica trochę nie tak
Miałem wymieniane opony na nowe, więc to nie opony, felgi też nie... Może wiec faktycznie te zębatki



artisan - 12 sie 2005 13:30

Witam

Ja mam to samo u siebie. Auta nie sciąga, a kierownica jest ustawiona niesymetrycznie. Na początku zastanawiałem się nad tym, ale potem z natłoku obowiązków przestałem o tym myśleć. Teraz mi to nie przeszkadza, ale może wybiorę się na ustawienie zbieżnosci...

Pozdrawiam
Ja miałem dokładnie to samo kiedyś w Daewoo Nexii. Od nowości kierownica była lekko skrzywiona, jeździłem tak jakieś pól roku i wogóle mi to nie przeszkadzało (natłok zajęć nie był bez wpływu), aż w końcu pojechałem do serwisu i zrobli to, jak trzeba - czyli prosto